Jump to content
Dogomania

Jak pogodzić dwie suki?


Johny176

Recommended Posts

Witam, jestem nowy więc się przedstawię. Mam na imię Jan, lat 18 i jestem uczniem II LO oraz gram w piłke pół zawodowo. Chciałbym poprosić o radę.
A wiec od początku... Mam suczke Tinę która jest z 2005 roku, zawsze była jedynym psem na posesji czyli duży ogród i dom miała dla siebie i śpi w domu ponieważ od paru lat nie chce korzystać z budy. Kolejna suczka Nala jest z 2001 roku (obie nie są już młode) mieszkała u babci dopóki babcia żyła, lecz ostatnio musieliśmy ją przygarnąć bo juz nie miał kto sie nią opiekować. Razem śpią w przedsionku, Tina jest w szoku że pojawił się inny pies i co gorsze to starsza suczka dominuje. Robi co chce i chodzi gdzie chce. Dwa razy juz pogryzła Tinę i biedna boi sie wychodzić ze swego koszyka oraz cała się trzęsie podczas gdy druga jest całkowicie spokojna przy drugiej bo ja zdominowała. Jak tylko Nala się zbliży do Tiny to odrazu Tina zaczyna warczeć a Nala zaczyna ją atakować. Proszę o pomoc, nie mam pojęcia jak załagodzić te napięcia.
PS. Oba psy to kundle.

Link to comment
Share on other sites

Johny - ja bym na Twoim miejscu skontaktował się z kimś kompetentnym, żeby zobaczył sytuację na żywo.
Chodzi o to, że po pierwsze niektóre sygnały i sytuacje powinny być korygowane, ale inne już nie bo są normalnym tokiem porozumiewania się czworonogów. Osobie bez doświadczenia ciężko zauważyć kiedy psy się bawią a kiedy już delikatnie się tłamszą, kiedy się przeciągają a kiedy walczą o zasób, kiedy się komunikują a kiedy sobie realnie grożą.
Druga sprawa, że zastosowanie takich prostych metod, jak równoległe spacery, budowanie autorytetu przewodnika (w tym uświadomienie obu psom, że jedzenie czy legowisko należy do Ciebie, a nie do nich) to są rzeczy które częściowo mogą pomóc, ale boję się, że działać będą tylko jak będziesz w pobliżu. Zastosowanie odpowiednich metod by działały również w trakcie nieobecności przewodnika to już cięższe wyzwanie, wymagające być może użycia nawet kamer..
Do tego korygowanie takich zachowań też nie jest proste-dość łatwo doprowadzić do wygaszenia zachowań grożących. Wtedy pies od razu, bez grożenia, przechodzi do ataku - a to znacznie bardziej niebezpieczne, niż warczenie.

Link to comment
Share on other sites

Witaj na forum :)
[quote name='Johny176']
Razem śpią w przedsionku, Tina jest w szoku że pojawił się inny pies i co gorsze to starsza suczka dominuje. Robi co chce i chodzi gdzie chce. Dwa razy juz pogryzła Tinę i biedna boi sie wychodzić ze swego koszyka oraz cała się trzęsie podczas gdy druga jest całkowicie spokojna przy drugiej bo ja zdominowała. Jak tylko Nala się zbliży do Tiny to odrazu Tina zaczyna warczeć a Nala zaczyna ją atakować. [/QUOTE]

Jesli Nala pogryzla juz Tine, to ta nie przestanie sie trzasc i warczec na jej widok, nawet jesli rozpoczniesz intensyne "budowanie autorytetu przewodnika," o czym wspomnial Evodish. To jest jak najbardzej niezbedne i zgadzam sie z nim, ale potrzeba na to troche czasu i poki co, jesli masz warunki powinienes rozdzielic poslania dwoch suczek, zeby Tina mogla poczuc sie bezpieczniej (przy czym jesli mozesz to powinienes Tiny legowisko zostawic tam, gdzie bylo do tej pory).
Co do zastosowania kamer.. Sposob na wskros profesjonalny, ale watpie, zeby kazdy, kto ma podobny problem decydowal sie na to. O ile bedziesz mogl miec nad nimi kontrole, kiedy beda w poblizu, to gdy je zostawisz same, nie bedziesz miec pewnosci czy nie zdarzy sie cos przykrego (a kamery tylko rejestruja a nie ingeruja). Kamery pozwola Ci obejrzec co sie dzialo, ale to samo bedziesz mogl wywnioskowac po zachowaniu obu suk - czy nastepuje poprawa.
A psy powinny wiedziec przede wszystkim, tak jak mowil Evodish, ze to Ty jestes szefem. Pokazuj Nali, kiedy jestes niezadowolony z jej zachowania, a kiedy jestes. Tina byla pierwsza, nie moze wobec tego znacznie tracic na obecnosci nowego psa, inaczej trudno jej go bedzie zaakceptowac.
Nala chce dominowac, teraz trudno powiedziec cos jednoznacznie, jak sie do tej jej dominacji odnosic, bo moze okazac sie, ze Tina sie jej podporzadkuje i bedzie jej z tym dobrze :) Takie problemy trzeba obserwowac i na biezaco rozwiazywac.
Proponuje Ci pewne cwiczenie. Nie zajmie ono duzo czasu, ale moze przyniesc niezle rezultaty. Mozesz je razem karmic, na poczatku nawet nie bezposrednio z misek, ale z reki, jedzeniem, ktore normalnie do tych misek dostaja. I tak najpierw jedna, a pozniej druga. Zaa poprawnie wykonana komende, jaka chcesz: siad czy lezec czy jeszczce inna. Pilnuj, zeby nie bylo spiec. Jesli beda - strofuj te, ktora zaczepia i omijaj jej kolejke. To tak mniej wiecej. Jesli Ci sie ten sposob spodobal i bedziesz miec pytania to pytaj :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...