Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dobrze zapowiadający się domek :) Trzymam kciuki. Co do szczeniaków to już nie wiem co powiedzieć, więc przemilczę. Zapytam tylko co z mamusią szczeniąt, tą malutką przestraszoną suczką? Ona teraz sama została w tej izolatce? Zdrowa jest?

Posted

Czyli Pani ma samca z tego wynika ...ciekawie... nasz Gracek napewno nie akceptuje samców.
Sunia padła jasna ....
Zostały dwa maluszki w schronisku w odkażonym lampami pomieszczeniu dzisiaj z Mamusią, ona OK

Posted

Tak, Gracjan ewidentnie nie lubi innych samcow, dziadka obok z boksu non stop oszczekuje. W ogole jest niesamowicie szczekliwy.

OK.16 przyszla do schroniska p.Ela wlascicielka suczki husky niebieskookiej. Przyprowadzil ja do boksu pan Jan. Myslalam nawet, ze to AgaP, taka ta pani podobna.
Suczka ma na imie DAISY i jest u nich 5 lat, raz juz miala szczeniaki! Zostala po nich wysterylizowana. Niestety panstwa obowiazki przerosly, suczka sama gania po Mielcu, zaczeli jej szukac, bo za dlugo jej nie bylo! Zazwyczaj sama wracala po 2-3 dniach -stwierdzila wlascicielka. Porozmawia z mezem i corka, ale raczej chca ja oddac, nie maja czasu na spacery, zreszta po moich usilnych namowach, bo to wg mnie nie dom dla rasy pierwotnej. Na pytanie - dlaczego tak fajna suczka ma kolczatke, odpowiedz - bo ciagnie! a od czego przepraszam jest husky jak nie od ciagniecia ->do tego zostala stworzona ta rasa. SZUKAJMY DAISY NOWEGO DOMU!

Jest piekny, dlugowlosy owczarek niemiecki, ma gruba, brazowa skorzana obroze. Wojtek mowil, ze ten pies juz 2-3 raz jest w schronisku.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/838/dsc7900j.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/5885/dsc7900j.jpg[/IMG][/URL]

Prosba wielka, zeby kto tylko jest bral Bertunie na spacerki, ona sie troche boi zapinania smyczy, ale co potem radosci i wahania na spacerku. Ona biedna jeszcze jest, ale plecki juz ladnie porosly. Kasia ma pipety dla niej. Na pewno juz jest lepiej, a bedzie poprawa, gdy sunia bedzie podkarmiana, ona w boksie nie miala zycia z tym ruchliwym psem. Dzis zjadla cala puszke z wielkim apetytem.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/542/dsc8020n.jpg/][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/631/dsc8020n.jpg[/IMG][/URL]

Oswajanie Romci, jeszcze duzo pracy zeby sunia wyszla na prosta
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/59/dsc7967w.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/9563/dsc7967w.jpg[/IMG][/URL]

Sunia z 'ul.Kosciuszki' :D
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc7943t.jpg/][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/4952/dsc7943t.jpg[/IMG][/URL]

Psy maja byc zaszczepione podstawowa szczepionka p.nosowce i parwo do 15.2.2013. Zobaczymy czy panowie z UM dotrzymaja slowa.

Posted

Patrze na to psisko....Onka i sie zastanawiam,czy to nie ten psiak ze starej strony,co jestesmy przytuleni tak przez uchylona bramke.Wydaje sie wiekszy,ale o tamtym pamietam ze mówili,ze uciekał i był 2x w schronisku.Znak rozpoznawczy był taki,ze pies wtedy szedł do boksu dosc zadowolony jakby znał,albo miał to w nosie.Ja byłam wtedy w szoku,bo ogólnie psiaki sa przerazone na wejściu...Był wtedy Aga na nieb,alejce w srodku po lewej stronie.A Tobie sie nie kojarzy psiak?Masz lepsze oko niż Wojtek,który gada co bądz...byle gadać.

Posted

Halcia, tamten pies to byl PORTOS. Tak mi sie wydaje. Ale tego to na pewno juz widzialam, przeszukam strone stara i foldery.

W tej chwili najwazniejsze jest oswajanie psow, bo w wiekszosci sa to psy po mtoz'ie, dzikawe, lękliwe. Praktycznie gdyby ktos przyszedl, to nie ma za bardzo psow od razu do adopcji, oprocz tych nowych, wychuchanych przez wolontariuszy. Stare, siedzace latami, sa biedne i trzeba z nimi pracowac. A ze sa troche podkarmione, grubsze, to moze probujcie dawac karme np. z ręki trzymając miske w ręce. To bylby juz jakis postęp. Kilka psow kazdy jakby tak chociaz raz w tygodniu oswajal...

Posted

22.01.2013r. minął rok jak Vikki jest u mnie, łatwo dalej nie jest, bo wystarczy ją spuścić z oka, a ona hop siup już do kundelków na ulicy,(nie mam we wsi ''normalnych właścicieli wychodzących z psami na spacery'',choć ma spacery najdłuższe jak mogę i koleżanką u boku, swoją drogą koleżanka zaczyna ją dominować i obawiam się,że Vikki zejdzie niżej w hierarchii, bo ona taka''ciapa'' jest, niesamowicie polubiła głaskanie i przytulanie ode mnie, fajnie przywiera do nogi jak się ją głaszcze, dopiero teraz zaczeła przekonywać się do mojej mamy, gdy dłuższy czas byłam w Rzeszowie w czasie sesji..gdy idę czasem z obiema na spacer na ulicę, przyznam się,że zakładam jej czasem kolczatkę,blisko karku do korygowania ciągnięcia,bo wiadomo,że blisko ulicy jest to niebezpiecznie, kolczatka może korygować ciągnięcie,ale tylko gdy jest wysoko karku, nie opada i służy szarpnięciu plus upomnienie słowne,a nie jest cały czas napięta i pies cały czas czuje wbite kolce. Próbuję młodą uczyć ciągnięcia sanek i biegu przy rowerze,ale roweru bardzo się boi:( a świetnie by się przy nim wybiegała:( Podejrzewam, że z Waszą Romką może być podobnie. A zdziwiłam się jak przez ten rok przybyło Vikki siwych włosów, hmm może to przez te duże zmiany w życiu? A i szczeka na obcych, kto by pomyślał:)że taki strachulec, z tego się akurat cieszę,że alarmuje,bo wiem,że nie ugryzła by nikogo,bo bojaźnik za bardzo, czasem włącza jej się tryb dzikiego psa- np.gdy chciałam zapiąć jej szelki pod brzuchem-wtedy nie słyszy niczego i miota się na smyczy i nie sposób ją uspokoić:/

Posted

Aga nie Portos,na pewno nie o nim myslałam.Pamietam fotke jak prztulam twarz i mam taki kwiatuszek na rekawie niebieskawej bluzki.Pamietam,bo super pies i fajna foteczka..Tulimy sie przez uchylona bramke.
aganela,cały czas twierdze,ze Vikki miała szczęscie,ze Ty ja wybrałaś!

Posted

[U]Aganela[/U], jeszcze raz dziekujemy CI za adopcje Wikusi. Wika z pewnoscia ma wielkie braki w socjalizacji, ktore zostawily gleboki slad w jej psychice. Wiekszosc psow np.od szczeniaka bedacych w schronie za mtoz, kiedy NIE wolno bylo brac malych na ręce, woli towarzystwo innych psow niz ludzi. Trudno przekonac takie psy, ze czlowiek jest im potrzebny.

[U]Halcia[/U], to nie ten owczarek, ten wczoraj przywieziony przez SM ma inne umaszczenie. Tobie chodzilo o tego
[url=http://www.mielec.bezdomne.com/galeria.php?ad=1&p=4&pk=P&str=2&sort=data%20DESC&pid=2362]OWCZAREK 2009[/URL]

Tu dla przykladu pokaze psa z nużyca jak Berta, ktory wyszedl na prosta. Trzeba tylko dobrze żywic, zakrapiac, mozna by kąpac w tic-tacu.
[url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=478792645517474&set=a.478791685517570.109128.100001602290010&type=1&theater[/url]

Posted

No,niestety ,to nie ten,a ja juz nie mam starej strony by sie dało porównac.Ale tego kojarzyłam,ze był juz 2x w schronisku,no i Portos,a Portos to inna bajka. Zdobyłam sporo węgla p/biegunkom,riwanol,krople do oczu....załozymy swoją dorazną apteczke.MadziaNS podała bajki dla dzieci,niektóre z płytą w oryginalnych opakowaniach na bazarek dla mielczaków.

Posted

Aga myśmy w rękawiczkach chodziły ? :) ale się to dawno wydaje :) Rozmawiałam z Doktorem, bo byłam teraz ze szczzylkami i opisałam sunię, to mówi, że to niekonieczne nużzyca, ale może...jeżeli tak pod szyją brzydko to alergiczne może też, kazał dawać porzządne jedzzenie jej i dużą ilość witamin jakiebądź.

Posted

[B]Kasiu[/B], to moze dawaj jej te wodorosty niemieckie, po lyzcze codziennie o ile bedziesz mogla. Ona taka biedusia, a taka kochana, jak sie cieszyla z glaskania, stala jak Halciowy Barry Kaukazik, wcale nie uciekala do budy. Przywioze jeszcze suszone mieso wolowe, ktore kupilam na bazarku i ciagle o nim zapominam, a mozna by szczeniakom i starszym na hali podawac.

Posted

Psiaczki nakarmione solidnie przez AgaP,Marcina i Lusi w sobote,dzis tez przez Iwonke,Klaudie,Kasie,mnie,Marcin mieszał i nakładał nam.Ja starałam sie powylewac stara wode i powyminiac na swieżą/bo w garach słoma,ziemia i takie tam:)Barry to w podskokach jak szczeniaczek biegnie na pieszczoty.Psiaki tez powyprowadzane.W tych składach fajnie i składnie nam idzie robota:)A ten nowy owczarek to taki" między Zorzą a Barrym.Wolał sie tulic niż jesc...Pongo jakis poraniony:łapka tak jaby między palcami i mała dziurka nad okiem,nie wiemy co to mogło byc....Tulił sie normalnie.Klaudia jest najnowsza,ale równo zap...a z Iwonką,nawet do Barrego podeszła głaskac:)A on oczywiscie zainteresowany kazdą nowa osobą,obwachiwanie,tulenie.Fajny psiaczek sie zrobił,taki przyjazny.
Aaaa w bardzo złym stanie jest Atena/?/od Wodnika,....

Posted

[quote name='halcia'] Aaaa w bardzo złym stanie jest Atena/?/od Wodnika,....[/QUOTE] Co jej sie stalo? Zle sie czuje? Mysmy z Kasiadaffik puszczaly ja w piatek z Wodnikiem, to biegaly fajnie. Wodnik ja odpychal od glaskania. Rome tez puszczalysmy (zdjecie w poscie #11727)
Jak Bertunia halowa? Chciala isc dzis na spacer?

To dzis na pewno zdazyly wszystkie psy wyjsc na wybiegi, w piatek nie zdazylam wszystkich z sektora B powypuszczac, siedzialam w sektorze C i D, ktore oczywiscie z powodu spawania pootwierane na osciez bramki. Panowie spawacze zgodzili sie zamknac bramki, to latalam i puszczalam, dokarmialam. Pan spawacz przyszedl z pusta miska i poprosil o puszke dla teriera, bo on taki biedny gluchy, a oni mu zawsze daja, tylko juz wszystko zjedli i nie maja co mu dac. No w szoku bylam, jakie dobre chlopy,a ten co przyszedl to prawie mial lzy w oczach, ze taki biedny ten terier, a taki madry... Pamietali o psiaku.

Posted

A terier dzis dał czadu.Jak dostał repete,to zgarnął na miske całą słome z boksu....czyli zakopał ukrył sobie zapasik:)O wyprowadzanie pytaj Kasi,ja latałam tylko po boksach.
Karmienie,głaskanie i całkowita wymiana wody,bo oni preciez tylko dolewają.W B Kaziu wypuszcza,w D,C jest gorzej,tyle co sprzątanie...

Posted

Były halowe wszystkie oprócz ztego Dziadka wykastrowanego przez Carka, Berta uciekała przed smyczą, ale po chwili już się poddała i spacerowała pięknie :) dzisiaj Aga dostał kolejną porcję tego preparatu na skórę, to 2gi raz.Psy od Cyganów strasznie głupawe, nic nie nauczzone, skacą, plączą się, wyjście z nimi to jak wyjście z 10 psami, wraca się upoconym jak mysz :)Tytus szczekacz drże się strasznie, a sunia Hera husky jak zacznie się żalić, to cały schron milknie, niesamowicie cierpi...

Posted

Gracjan - dziś się przywitał z nową Panią która pokonała 700 km - bo Gracjan jest identyczny jak jej psiak co niestety odszedł za TM :(
Pani ? Rewelacja, Gracek trafi naprawdę w mega miejsce. Pani zakochała się w nim.... oczywiście małe przekupstwo było. Pani oglądnęła go dokładnie i stwierdziła " piękniejszy niż na zdjęciach". Gracjan się rozłożył na plecach przed nimi i wołał " drap drap drap po brzuszku" :) Jak odchodzili ( bo rano go zabiorą ) chciał iść z nimi... nie chciał ze mną wrócić do boksu.
Na szczęście - dziś ostatnia nocka Gracka w schronisku :)

Posted

'Pani wariatka' wg jednego pana K. Powiedzialam mu, ze taka sama jak my wszystkie ;-)
Posypalam Gracjana proszkiem Bolfo na pchly, mam nadzieje,ze juz nie jest bialy. Ale super, ze Gracek sobie pojedzie, wiadomo, ze kazdego psa żal w schronie, ale duze psy, owczarki to naprawde sie męcza w zamknięciu. Czekamy na wiesci i zdjecia z nowego domu :D

[B]Kasiu[/B], dzieki za zakropienie Bertusi i za spacer.
A Sonia i Brutus to nic nie umieja, skacza, ciagna, ale chca sie uczyc, widac, ze spragnione czlowieka. Hera-Daisy wyje, oby ci panstwo, ktorzy mowili, ze moze spac pod koldra wrocili i ja adoptowali.

Posted

[INDENT] [COLOR=#ff0000][B][SIZE=4]Zapraszam na bazarek [SIZE=4]ogłoszeniowy na hotelik dla Emki i A[SIZE=4]tosa
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/239497-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-na-hotelik-Atosa-i-Emki-do-15-02-2013-25-og%C5%82osze%C5%84-3z%C5%82"][COLOR=#ff0000]http://www.dogomania.pl/forum/thread...C5%84-3z%C5%82[/COLOR][/URL][COLOR=#ff0000]![/COLOR][B][SIZE=4][SIZE=4][SIZE=4]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/B] [/INDENT]

Posted

Lusi,Pani autem przyjechała?Nie boi sie ,ze psy sie nie pogodzą?Bo ma samca tak?Dzisiaj robisz im "odprawe?"Gracjan,zachowuj sie chłopie,bo Pani naprawde się poświęciła,zeby akurat tobie dac dom!

Posted

tak, wypasionym autem. poprzednie psy początkowo się nie zgadzały - kwestia czasu i pracy z psem i psy się dogadywały po krótkim czasie - tak mówiła Pani. i tak samo mówi że będzie w tym czasie. Gracek jest podobno identyczny do psa którego uśpiła - dlatego właśnie pokonywała taki ogrom drogi po Gracka. Może jestem zbyt naiwna - ale moim zdaniem ten pies będzie miał tam jak w niebie.

Posted

Ja tez mam taką nadzieje,raz ze pani tyle drogi zrobiła,miała cierpliwosc do czekania,no i mała2 psy,wiec chyba potrafi zapanowac nad tym by wszysko między psami ułożyło sie normalnie.Mam nadzieje,ze da nam znac po kilku dniach....

Posted

[quote name='matrioszka2']Pokażcie, kochane, tego szczęśliwca Gracjana.:modla:[/QUOTE]

[url]http://ec2-204-236-219-237.compute-1.amazonaws.com/mielec/index.php/galeria/item/424-pies-owczarek-z-ultraugutta[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...