Jump to content
Dogomania

PROSZĘ O POMOC DLA 8m PIT BULLA


Recommended Posts

[B]PIES Z INTERWENCJI Z MIEJSCU POBYTU PSA. PIES Z CECHAMI ZNĘCANIA SIĘ NAD NIM PSYCHICZNIE I FIZYCZNIE PRZEZ WŁAŚCICIELA . W BADANIU KLINICZNYM RANY CIĘTE W OBRĘBIE GŁOWY CZĘŚCIOWO PODGOJONE, PIES WYCHUDZONY I ZANIEDBANY. PIES NIESZCZEPIONY NA NIC.
KILER JEST POD OPIEKĄ WETERYNARZA CZEKA GO BARDZO DŁUGIE LECZENIE!!!!

KOCHANI BARDZO PROSZĘ WAS O POMOC, MOŻE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ KTO BY CHCIAŁ WESPRZEĆ TEGO BIEDNEGO PSA GŁÓWNIE CHODZI O KARMĘ, WITAMINY, OBROŻĘ , SMYCZ,SZELKI, ZABAWKI[/B]



[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/8104/57472730.jpg[/IMG]
[B]
Mam na imię Kiler mam 9 miesięcy, przez tak krótki czas mojego życia nie spotkało mnie nic dobrego :(Byłem głodny i to nie raz, było mi zimno i to nie raz. Nikt mnie nie kochał.Ciągle byłem przywiązywany do pieca, bo mojemu Panu przeszkadzało to że ciągle biegałem po domu, a ja chciałem tylko się z nim pobawić. Nigdy mnie nie przytulił, nigdy mi nie powiedział że mnie kocha. Było mi smutno i źle. Jak chciało mi się siku, a Pan nie chciał ze mną wyjść na dwór - narobiłem w domu, oj ....jak ja wtedy dostałem kuleje do tej pory.Któregoś dnia gdy Pan w końcu zabrał mnie na spacer, a ja nie chciałem do domu wracać ( bo było tam nudno,ciągle siedziałem przy piecu) dostałem takie kopy, że ból pamiętam do tej pory. Sytuacji takich o których chcę zapomnieć są tysiące. Byłem głodzony, bity i nie chciany. Sobotni dzień był najgorszy efekty widoczne na zdjęciach, wtedy zezłościłem za bardzo Pana, byłem tak głodny,że dziecku z rąk wyrwałem kanapkę.Ten dzień będę pamiętał do końca swojego życia. W niedziela wieczorem przyszła do nas jakaś Pani i mnie zabrała, nie chciałem z nią iść, bo się bałem. Zaprowadziła mnie do jakiegoś domu, innego od tego co mieszkałem, teraz tam śpię w łóżku z jakiś Panem :) który daje mi jeść, chodzi ze mną na spacery, często ze mną się bawi. Nawet powiedział ze mnie kocha i nie da już więcej zrobić mi krzywdy , zabrał mnie nawet do weterynarza. Teraz to mój nowy Pan którego bardzo kocham.[/B]

[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/5707/25496707.jpg[/IMG]

[IMG]http://img812.imageshack.us/img812/5533/14939329.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kiler przez długi czas był katowany przez swojego właściciela, była nawet interwencja policji w tej sprawie , ale jak zwykle policja nie zrobiła nic zostawili psa z oprawcą i dlatego zrobiłam wszystko by mu psa zabrać i udało się. Teraz jest bezpieczny ale wymaga leczenia. Kiler ma wątek też na fb.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doris66']Jestem i ja u Kilerka. Ale nie mam konta na fb, wiec tam nie zajrzę. Mogę pomóc w ten sposób, ze jakis grosz na karme dla niego wpłacę. Tylko napiszcie na pw gdzie wpłacić.
Kiler jest z Białegostoku lub z okolic?[/QUOTE]

tak Kiler mieszka w Sosnowcu to jest nr do pana 797160950 obecnego teraz właściciela niestety on jeden zgodził sie zostac opiekunem Kilera dopiero zaczął prace więc jest cięzko dopuki nie dostanie wypłaty doriss zadzwoń się zapytaj bo ja niestety niezna konta na które można wpłacic grosz może lepiej jest wysłać kurierem jedzonko adres pana podam na pw

Link to comment
Share on other sites

[h=5]Kiler kolejny raz był u weterynarza , od pierwszej wizyty stan jego zdrowia się poprawił. Rany na pyszczku zaczęły się goić :) ale blizny zostaną :( Został odrobaczony i kolejny raz dostał antybiotyk o przedłużonym działaniu. Czekają go jeszcze szczepienia profilaktyczne , które powinien mieć jako szczenie. Kiler jest bardzo nie ufny bardzo się boi ludzi, trzeba jeszcze popracować nad jego psychiką , a to trochę potrwa , jest przytulany, głaskany , chwalony i nagradzany. Chciałam podziękować osobą , które nas wspierają !:) wczoraj odwiedziła nas Pani Szymkowiak, która podarowała Kilerowi wartościowe witaminy i bardzo dobrą karmę, również dziękuje Pani Chrapce która Kilerowi udostępniła swój ogródek , gdzie może swobodnie pobiegać i się bawić . Jest to kochany pies, którego jeszcze wiele można nauczyć . Jeśli ktoś by chciał zasięgną opinii o stanie zdrowia Kilera może skontaktować z weterynarzem który go leczy jest to Pan Molicki lecznica mieści się w Sosnowcu na ul. Orlej . Jeśli chodzi o wpłatę na konta pieniążków dla Kilera , nie chciałabym żeby ktoś pomyślał i nas posądził o wyłudzenie pieniędzy pod przykrywką psa bo takich ludzi jest dużo, wystarczy że ktoś kupi dla Kilera karmę lub podaruje po swoim psie smycz, obroże (bo szelki dla Kilera mamy ale są pożyczone),zabawki, kaganiec To nie musi być nowe i nam wyśle lub dostarczy osobiście i to nam wystarczy dopóki nowy właściciel nie stanie finansowo na nogi bo dopiero co podjął pracę , będziemy wdzięczni :) Jeszcze raz Dziękuje[/h]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AtomowkaX'][B]Kiler kolejny raz był u weterynarza , od pierwszej wizyty stan jego zdrowia się poprawił. Rany na pyszczku zaczęły się goić :) ale blizny zostaną :( Został odrobaczony i kolejny raz dostał antybiotyk o przedłużonym działaniu. Czekają go jeszcze szczepienia profilaktyczne , które powinien mieć jako szczenie. Kiler jest bardzo nie ufny bardzo się boi ludzi, trzeba jeszcze popracować nad jego psychiką , a to trochę potrwa , jest przytulany, głaskany , chwalony i nagradzany. Chciałam podziękować osobą , które nas wspierają !:) wczoraj odwiedziła nas Pani Szymkowiak, która podarowała Kilerowi wartościowe witaminy i bardzo dobrą karmę, również dziękuje Pani Chrapce która Kilerowi udostępniła swój ogródek , gdzie może swobodnie pobiegać i się bawić . Jest to kochany pies, którego jeszcze wiele można nauczyć . Jeśli ktoś by chciał zasięgną opinii o stanie zdrowia Kilera może skontaktować z weterynarzem który go leczy jest to Pan Molicki lecznica mieści się w Sosnowcu na ul. Orlej . Jeśli chodzi o wpłatę na konta pieniążków dla Kilera , nie chciałabym żeby ktoś pomyślał i nas posądził o wyłudzenie pieniędzy pod przykrywką psa bo takich ludzi jest dużo, wystarczy że ktoś kupi dla Kilera karmę lub podaruje po swoim psie smycz, obroże (bo szelki dla Kilera mamy ale są pożyczone),zabawki, kaganiec To nie musi być nowe i nam wyśle lub dostarczy osobiście i to nam wystarczy dopóki nowy właściciel nie stanie finansowo na nogi bo dopiero co podjął pracę , będziemy wdzięczni :) Jeszcze raz Dziękuje[/B]

[/QUOTE]
no to super że miewa się lepij Marzenko jakie antybiotyki dostaje psiak??
i oczywiście czekam na zdjecia nowe Kilerka

Link to comment
Share on other sites

Kiler czuje się coraz lepiej dzięki nowemu Panu, który otacza go dużą miłością. Jeszcze jest nie ufny , boi się nie których gestów rąk pewnie boi się że oberwie , ale jego Pan zaraz go przytula. Wiemy to że bardzo lubi dzieci, jest przyjazny i nie widać u niego żadnej agresji. Dzięki długich spacerów i szaleństw na dworze Kiler w domu jest bardzo spokojny i śpi bardzo długo :)
Rany na pyszczku szybko i ładnie się goją , czasami go swędzi , ale właściciel go pilnuje by nic nie rozdrapał . Nie chcieliśmy mu zakładać kołnierza ze względu , że Kiler dużo w swoim życiu przeszedł i bał by się bardzo. Robert nowy właściciel Kilera miał tylko zająć się psem na kilka dni dopóki nie znalazłabym mu stałego domu, ale po jednym dniu stwierdził że Kiler u niego zostaje jak widać miłość od pierwszego wejrzenia :) Kiler za swoim Panem chodzi w krok krok. Robert dał mu drugie życie tym razem lepsze ...:)[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/5241/aaaaj.jpg[/IMG]

Edited by AtomowkaX
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']dostałam PW , zaznaczam na jutro[/QUOTE]


[quote name='from_wonderland']Dostałam info na pw, zapisuję sobie.[/QUOTE]

[quote name='Mysza2']jestem na zaproszenie MALWY, dobrze że psiaka zabrałyście[/QUOTE]

Dziękuję, ze tu przybyłyście. Rozesłałam trochę po ludziach.............

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...