stzw Posted March 27, 2013 Posted March 27, 2013 Zabieg został przesunięty na jutro bo dzisiaj przyleciał na Święta szwagier - lekarz. Co prawda ludzki, ale dosyć sprawnie radzi sobie z igłą i nitką więc będzie asystował. Dzisiejszą noc Nikifor spędza w gabinecie bo musi być na czczo. Mogę mu przy okazji usunąć struny głosowe? Od dwóch godzin drze mordę jak opętany a głos ma donośny... Jutro też zostanie w gabinecie dla bezpieczeństwa. Dzisiaj złapałam go jak sikał w domu. Godzinę wcześniej wrócił z półgodzinnego spaceru. Czy przedtem też mu się to zdarzało? Quote
NatiiMar Posted March 27, 2013 Author Posted March 27, 2013 Tak, zdarzało sie, najczęściej na łóżko. A gdy musiał zostac zamkniety, to wyciskał na siłe kupę na łóżko. Wiem, że psy nie moga byc złosliwe, ale on był:) Robił na siłe bobka na łóżko, skubany:) A głos donosny..tak, w sasiedniej klatce go słyszeli. Zabezpiecz wszystko, co masz w gabinecie, bo wszytko zniszczy, łącznie z metalem, plastikiem i szkłem, a jesli go przywiązesz czyms innym niz łańcuch, to przegryzie. Obroża ciasno, bo z innej wylezie....Ten pies potrafi sobie radzic z zyciem :) U nas pomagał 2 godzinny spacer na czczo i kong z pasztetem. Wtedy morde zamykałm na jakies 3 godziny. A drzec się potrafi 8 godzin non stop. Dobrej nocy :P :) Quote
stzw Posted March 27, 2013 Posted March 27, 2013 Założyłam mu obrożę antyszczekową i pomogło. Potem przeczytałam, co napisałaś i polazłam zajrzeć przez okno. Uświadomiłam sobie, że nie jestem w stanie wszystkiego schować w gabinecie a jak palant nadeżre Tomkowi jakiś sprzęt to ja też będę do adopcji rano. Zamknęłam gada w jadalni razem z Rufikiem. A jakby mu zakładać kaganiec anatomiczny? Mojej ś.p. suce zakładałam przez rok bo była w stanie zeżreć nawet gipsową osłonkę z doniczki. Po roku jak ręką odjął. Quote
NatiiMar Posted March 28, 2013 Author Posted March 28, 2013 Zdejmie każdy kaganiec. Metalowy, fizjologiczny, skórzany, każdy...zdejmie i zeżre. Tak, metalowy tez zeżre:) :) :P Obroża antyszczekowa to dobry ruch. Ten pies potrzebuje konkretnej korekty, od samego początku to było widać. Musi mieć konkretne "tak" i "nie". Jest zarąbiście cwany. I mocny. Z klatki wydostawał się przez 20 centymetrowy otwór....20 cm...jego łeb ma więcej w obwodzie, więc jak to robił, nie wiem... Ale zezarł nam nie tylko drzwi na wylot (teraz są zamknięte i tylko kot sie cieszy, bo wchodzi i wychodzi z pokoju kiedy chce), zezarł odkurzacz łącznie z workiem i jego zawartością (wlosy, kurz, popiół...). Zjadał plastik, drewno, niszczył szkło i metal. Prawidzwy terminator. Śmialiśmy sie, że jego sie porzucić nie da, bo cholera zawsze znajdzie jakies rozwiązanie:P :) Poradzi sobie w zyciu, jest niesamowity, cwany i inteligentny. Quote
stzw Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 Oczy już zrobione. Wszystkie powieki. Jak się wybudzał rozwalił pierwszy kołnierz. W piątek kolejne dwa. Kołnierze w tym rozmiarze się skończyły... Założyłam mu taki z gąbki ale z piątku na sobotę w nocy się wyplątał. Zmniejszyłam obwód obroży. Wyplątał się znowu. Drastycznie zmniejszyłam obwód obroży z założeniem, że prędzej umrze z niedotlenienia niż zniszczy szwy. Nie wyplątał się! Trzech szwów z prawego oka już nie ma - wykapował się, że Rudy uwielbia wylizywać rany więc nadstawia mu łeb do lizania. Dzisiejszy nasz wyjazd spędził w gabinecie. Tomek przez godzinę usuwał wszystko do magazynu. W ciągu 2 godzin poległ tylko fartuch lekarski i kołderka. Zaraz wkleję zdjęcia. Quote
stzw Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 [IMG]http://imageshack.us/a/img208/7205/1008596.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img69/9220/1008597.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img580/6738/1008598y.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img826/4039/1008599.jpg[/IMG] Dopiero jak się odchyliło skórę to było widać, że on ma rzęsy. Quote
stzw Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 [IMG]http://imageshack.us/a/img803/7383/1008601g.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img268/5646/1008600.JPG[/IMG] Po znieczuleniu. Cisza i spokój! Quote
stzw Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 W trakcie: [IMG]http://imageshack.us/a/img546/874/1008602q.jpg[/IMG] Quote
stzw Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 Kolega Rudy od wylizywania: [IMG]http://imageshack.us/a/img832/9805/1008605.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img16/4376/1008604n.jpg[/IMG] Quote
kasia nero 1 Posted April 1, 2013 Posted April 1, 2013 masakra te oczy ale dobrze że już po wszystkim,czekamy na wieści z wizyty u drania :) ale będziecie mieć wprawę w szybkim wynoszeniu i wnoszeniu rzeczy :) Quote
NatiiMar Posted April 2, 2013 Author Posted April 2, 2013 Tak, co cały Nikifor. On jest magikiem...jak by się go nie uwiązało, powiązało, on się wydostanie:) Jak dzisiaj się miewa? Quote
stzw Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 Wydłubał szwy w lewym oku. Jutro zaczynamy od nowa a na szwy pójdzie jeszcze steri-strip... Quote
stzw Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Poszły jeszcze 3 szwy w drugim oku. Ale doszły nowe kołnierze we właściwym rozmiarze. Tak więc zabieg będzie jutro - Nikifor oczy a Ząbek jajka :-). Na plastikowy kołnierz założę mu ten z gąbki, może jakoś uda się utrzymać szwy przynajmniej przez tydzień. Z dziwnych zachowań - jak był sam w gabinecie to nie było ani siku ani kupy. Hmm... Dzisiaj była wizyta - psy się poznały. Suczka trochę się wystraszyła psa w dziwnym szaliku ale nic się nie działo. Nikifor zachował się z klasą. On ma bardzo dobry stosunek do wszystkich psów, pod tym względem nie ma z nim żadnych problemów. Quote
stzw Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Problemem jest tylko włamywanie się na górę i wyżeranie kotom kociego żarła. Barierkę bierze masą, wpycha pełną mordę chrupek i szybko zbiega z głębokim przekonaniem, że nikt się nie zorientuje. Quote
NatiiMar Posted April 9, 2013 Author Posted April 9, 2013 On do psów jest ok, ale tylko luzem. Przynajmniej tak było u nas. Na smyczy czasem warczał i kłapał. Z resztą pierwsze przywitanie z Dhoro to właśnie kłapnięcie...ale potem było ok. A takie łapanie w paszczę jedzenia to od Dhorka się nauczył:) Dhorek ma taki system jedzenia - wziąć jak najwięcej chrupek w pysk, pójść do pokoju, wypluć na dywan i zjadać po jednej. Nikifor podpatrzył i o :) Ale swoją drogą to ten bydlak mocny jest, może do sportów siłowych go? Jak asty? [URL]http://www.youtube.com/watch?v=-_N0w3yYBB8[/URL] :) Quote
stzw Posted April 9, 2013 Posted April 9, 2013 Pojechał dzisiaj pomieszkać w potencjalnym domu. Zobaczymy.. Od czasu jak w domu pojawiła się Pepa Nikifor zrobił się malutkim, niewidzialnym pieskiem. Jakby go nie było. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować jego mamusi dobrego wychowania syna. :-) Quote
NatiiMar Posted April 12, 2013 Author Posted April 12, 2013 Nikifor ma dome:) Opiszcie coś więcej na temat domku, warunków i szkolenia, bo słyszałam, że ma kontynuować :) ciesze się, super wieści:) Quote
stzw Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 Na razie nic nie wiadomo. Wszystko ma się wyjaśnić niebawem. Quote
zmierzchnica Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 Mam nadzieję, że Niki znajdzie się w domku na stałe, to świetny pies :) PS. jak już znajdzie dom, to trzeba będzie zmienić tytuł wątku, żeby nie mylił ;) Quote
zuzka1601 Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 Dziś dzwoniła do mnie Ola i powiedziała że Nikifor zostaje u nich na stałę - super dogadał się z ich sunią , a na swojego opiekuna wybrał sobie Rafała - brata Oli;) Jak Rafał wychodzi do pracy w domu żałoba;)a jak wraca to dzika radość;) Zatem nie ma innej opcji Nikifor zostaje w Mikołowie;) Quote
zmierzchnica Posted April 14, 2013 Posted April 14, 2013 Super! :) Nati, zmień tytuł wątku w edycji pierwszego postu :) Quote
NatiiMar Posted April 17, 2013 Author Posted April 17, 2013 Zmienione:) super sprawa. Oby tylko Niki nie pokazał swojego prawdziwego "ja" w postaci zjedzonych zapasów jedzenia i zniszczonych sprzętów domowych:) Mamy jakies fotki z nowego domku? Będzie dalej szkolony w szkole? Quote
stzw Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 [quote name='NatiiMar']Zmienione:) super sprawa. Oby tylko Niki nie pokazał swojego prawdziwego "ja" w postaci zjedzonych zapasów jedzenia i zniszczonych sprzętów domowych:) Mamy jakies fotki z nowego domku? Będzie dalej szkolony w szkole?[/QUOTE] ad.1 -NIE KRACZ!!!! ad.2 - fotki to są na FB tylko. Co dalej to tylko Kasia wie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.