Jump to content
Dogomania

[Białystok] Piękny Czok bez swojego domu! Ale zostaje tam gdzie jest.


Iwona&Wiki

Recommended Posts

Wystarczy zajrzeć mu w oczy i wszystko wiadomo!
Tak bardzo potrzebuje swojego domu i kogoś do kochania!:-(

Nie znamy jego przeszłości, wiemy tylko,
że od okło roku błąka sie bezpański po Zabłudowie!:angryy: :angryy: :angryy:

Jest bardzo przyjazny i bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem!

To młody pies!
I bardzo piękny!
Widać to, pomimo że jego sierść jest w tragicznym stanie!

[CENTER][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4958/20070329czok01dxw1.jpg[/IMG][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/229/20070329czok03dzm6.jpg[/IMG][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/8990/20070329czok04dzi8.jpg[/IMG][/CENTER]

[LEFT]W sierści miał masę napitych kleszczy,
sama wykręciłam mu parę najbardziej widocznych.
Ta biała plamka nad okiem na pierwszym zdjęciu,
to był był jeden z tych napitych kleszczy!:angryy:
Jedyne, co mogłyśmy zrobić, to zakroplić go Fiprexem.:p [/LEFT]

[LEFT]Czok bardzo potrzebuje domu![/LEFT]

[LEFT]Choc tymczasowego na dobry poczatek!
By mozna było doprowadzić go do porządku![/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Na razie zgłosiły sie dwie osoby,
które są zainteresowane Czokiem.

Jednej z nich własnie ponownie wysłałam zdjecia,
bo z poprzednimi sa jakieś problemy.

A z druga osobą spotykamy się dziś o 15
wraz z Kluska i Kurczakiem.

Czy Czok znajdzie dzis nowy dom?
Zobaczymy.
Tak czy siak, trzeba go w koncu zabrać
z tego Zabłudowa. Bo ciągle tam sie błąka!:cry:

To taki piekny pies.:shake:
Odrobina miłości i... szamponu
a będzie po prostu cudowny:lol:!

Karina, zlituj się! :modla: :modla: :modla:

Link to comment
Share on other sites

Czok ciągle bezdomny, a dni mijają:p.
Dni, tygodnie...:shake:
Bo zdjęcia przeciez sprzed ponad 2 tygodni.

Pan, który miał wziąć Czoka bierze Kurczaka,
a dziewczyna nie odezwała się.

Musimy porządnie zająć się Czokiem.
Kto mi powie, [B]czy Czoka sie strzyże?[/B]
[B]On taki terrierowaty? Sama nie wiem.[/B]
Nie było widać tego na poprzednich zdjęciach,
Czok ma obciety ogon.:p
W zasadzie wygląda jakby w ogole
nie miał ogonka, bo zawsze ma podkulony:-(!

[CENTER][IMG]http://img329.imageshack.us/img329/4259/20070329czok07dsy0.jpg[/IMG][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img329.imageshack.us/img329/8610/20070329czok08dzb7.jpg[/IMG][/CENTER]

Na zdjęciach może tego az tak nie widać,
ale sierść ma w fatalnym stanie. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwona&Wiki']
Musimy porządnie zająć się Czokiem.
Kto mi powie, [B]czy Czoka sie strzyże?[/B]
[B]On taki terrierowaty? Sama nie wiem.[/B]
[/quote]
Jeżeli nic nie da się zrobić z jego sierścią (rozczesać itp) to może trzeba będzie go ostrzyc..........:roll: żeby był piękny:razz:

A może można go trymować??

Link to comment
Share on other sites

Karina, co myslisz o tym piątku?:loveu:

Na Twoim wątku widziałam osobe, która Czokopodobnego
próbuje wyadoptować chyba od roku.:p
Ale tamtenbezpieczny

Ale nam to chyba nie grozi.:evil_lol:
Spoko:evil_lol:
Jak by co, ubierzemy go w koszulkę:
szukam cos tam cos tam
i na planty w niedzielę:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwona&Wiki']
Na Twoim wątku widziałam osobe, która Czokopodobnego
próbuje wyadoptować chyba od roku.:p
Ale tamtenbezpieczny
[/quote]

To Forest z koszalińskiego schronu. Już biedaczek od tylu miesięcy się plącze po tym necie i nic. Strasznie mi go szkoda.

Patrząc na moją Pytię, to długi okres w schronisku chyba jest nie wskazany. Tyle rzeczy nie leczonych...... im później tym gorzej.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam wczoraj w TOZ-ie,
możliwe będzie sfinansowanie strzyżenia Czoka:lol:.

PS. Przy okazji - wczoraj w końcu przelali za Drób. :cool1:
Ufff... bo juz sie martwiłam.
(bo jak wczoraj rozmawiałam z dr Agnieszką,
to mówiła, że jescze nic nie wpłynęło - no i głupio mi było:shake:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwona&Wiki']Niestety, nie udało się schwytać dziś Czoka
i zabezpieczyć w boksie.:shake:
Karina już po niego jechała, ale musiała zawrócić,
bo poszedł gdzieś sobie:angryy::p[/quote]

No niestety się nie udało, wczoraj Iwona nie dzwoniła więc pewnie też go nie było.
Coś czuję, ze ze złapaniem jego będzie problem.
Ja nie mam samochodu dyspozycyjnego do środy włącznie, we czwartek sterylizuję Irę, w piątek idę na szkolenie z Jonatanem więc w tym tygodniu ja odpadam, jeżeli chodzi o łapanie Czoka.
Jakby ktoś mógł po południu jechac i łapać i mi go przywieźc to byłoby fajnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...