Agucha&Luki Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Witam, jak w temacie :) wiem ze stara ksiazka ale mimo to - czy warto przeczytac? Quote
JustynaJK Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 stara,kiedyś prawie jedyna dostępna,czytac zawsze warto;) Quote
Tinusia Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 Czytałam. Zawiera stare metody, czyli przymus, przymus i głównie przymus. Czyli coś w rodzaju "usiądź na psie to się położy". Nawet szczegółowo są opisane bodźce, w sensie, dlaczego pies reaguje w ten sposób, ale poza tymi bodźcami to raczej nie ma co czytać. ; ) Quote
Agucha&Luki Posted January 20, 2013 Author Posted January 20, 2013 Ale przeczytam dla porównania z dzidiejszymi metodami :D 10 zl nie moze pojsc na marne :D Quote
Izura Posted January 20, 2013 Posted January 20, 2013 Ja czytałam. Zmarnowałam 2 godziny z życia. Kolczatka, przymus, prąd, kijek do bicia i zero nagród. Quote
Agucha&Luki Posted January 20, 2013 Author Posted January 20, 2013 :O ale mysle ze mimo to warto poznac te metody mimo jesli ich sie nie chce stosowac. Ja chce byc behawiorysta wiec chce znać wszystko, jakby np trafil do mnie pies szkolony wczesniej starymi metodami to chociaz bede wiedziala co mu robiono wczesniej Quote
Pinesk@ Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Prąd? No trochę chyba przesada :) i z tym biciem też. Książka stara ale mechanizm działania bodźców na psa, wizualne gesty i reakcje nie są chyba aż tak źle opisane. Moim zdaniem całkiem na fajnym poziomie, jak na tamte lata. Fakt, użycie jest metody kolczatki albo nacisku. Ale mądry psiarz i czytelnik z tej pozycji coś na pewno może wynieść. Jako ciekawostka książkę można poczytać jednakże dziś są o wiele mniej awersyjne metody szkolenia i tych należy sie trzymać ;) A nagrody są. Może nie w mega dużej ilości ale pochwała jest po każdym udanym wykonaniu, nawet jest temat o prawidłowym nagradzaniu psa. Quote
JustynaJK Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 kiedyś było inne spojrzenie na szkolenie Quote
SkyeDQ Posted March 5, 2013 Posted March 5, 2013 Dzisiaj trafiłam na nią w antykwariacie. Kosztowała 12 zł. Niby mało i zazwyczaj kupuję wszystko co się napatoszy, włączając w to również starsze pozycje (z ciekawości i dla porównania starych metod z nowymi). Przejrzałam ją i od razu zdecydowałam, ze jednak nie kupię. Przymus, przymus, przymus :( Szarpnij psem, żeby się położył :/ Wiedziałam, że i tak bym jej nie przeczytała do końca. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.