monita Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Mój pies od pewnego czasu, popuszcza mocz. Często, leżąc na swoim legowisku, nagle zrywa się z niego i ucieka w inne miejsce, a na posłaniu zostaje ogromna mokra plama, która po wyschnięciu jest lekko żółta. Dzieje się to od niedawna, ale nie mam zielonego pojęcia dlaczego :???: Czy to może być coś groźnego ?? Jeżeli ktoś wie, to proszę o odpowiedź. Quote
Martens Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Pies może mieć jakieś schorzenie dróg moczowych - najlepiej byłoby udać się od razu do weta. Dla psa to duzy stres że zanieczyszcza miejsce w którym śpi - instynkt mu tego zakazuje. Ewentualnie mogą to być początki padaczki - takie bardzo lekkie, na razie prawie niezauważalne ataki. Jednak diagnozę musi postawić weterynarz. Popuszczanie moczu zdarza sie czasami po sterylizacji (niedobór hormonów), no i u starych psów, ale też jest to zwykle związane ze zmianami chorobowymi. Bo z tego co pisałaś, pies raczej nie sika tam celowo, tylko po prostu nie trzyma moczu. No i jak rozumiem wyprowadzasz go odpowiednio często. Bo dla starego psa 3 wyjścia to trochę za mało. Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 Jest to sznaucer miniatura, ma 6 lat, więc nie jest stary. Nigdy nie był chory ( jakoś poważnie ) Tak jak pisałam, dzieje się to od niedawna i co jakiś czas się powtarza. Kiedy ucieknie w inne miejsce, zaczyna się starannie wylizywać i widać, że nie wie co się dzieje. Chyba pójdę z tym do weterynarza. Aha i na spery to chodzi nieraz po 5-6 razy dziennie. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Zanieś mocz do badania i zrób badanie krwi...ale może to być po prostu przeziębienie pęcherza-tak było u mojej suni.... Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 Po świętach wybiorę się z nim do weta :fadein: Quote
Jotbe Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 [COLOR=darkslateblue]Przed wizytą u weta zaobserwuj :[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- czy oddawanie moczu jest częstsze niż zwykle ?[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- ilośc oddawanego moczu zwiększona, czy zmmiejszona Twoim zdaniem[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- kolor moczu i zapach moczu..[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- oceń ogólne zachowanie pieska.[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- czy płyny chętnie przyjmuje, więcej / mniej[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]Tylko lekarz może pomóc, pamiętaj o tym.[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]Nie lecz na własną rękę.[/COLOR] Quote
Ada-jeje Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Z wlasnego doswiadczenia moge tylko wspomniec ze bylo tak z moim kotkiem i jak sie okazalo byla to mocznica nerek prawie juz nie pracowaly, bylo za pozno bo 8 miesiecy wczesniej kiedy zauwazylam inne objawy wet nie zrobil analizy krwi. Zycze ci zeby u twojego pieska tej choroby nie bylo. Ale zrob badanie krwi na funkcje nerek. Quote
vet_ka81 Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 najprawdopodobniej to prostata szwankuje (o ile to chłopak oczywiście);), niemniej koniecznie mocz zanieś do badania- najłatwiej zlapac chochlą do zupy, ale idź koniecznie bo jeśli to zapalenie konieczny będzie antybiot.!! Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 [quote name='Ada-jeje']Z wlasnego doswiadczenia moge tylko wspomniec ze bylo tak z moim kotkiem i jak sie okazalo byla to mocznica nerek prawie juz nie pracowaly, bylo za pozno bo 8 miesiecy wczesniej kiedy zauwazylam inne objawy wet nie zrobil analizy krwi. Zycze ci zeby u twojego pieska tej choroby nie bylo. Ale zrob badanie krwi na funkcje nerek.[/quote] Mojej znajomej pies też na to zachorował i też było za późno. Niedawno się z nią zgadałam, na temat tych objawów i mówiła, że może być coś nie tak :shake: Ale to tylko "gadanie" Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 [quote name='vet_ka81']najprawdopodobniej to prostata szwankuje (o ile to chłopak oczywiście);), niemniej koniecznie mocz zanieś do badania- najłatwiej zlapac chochlą do zupy, ale idź koniecznie bo jeśli to zapalenie konieczny będzie antybiot.!![/quote] Też o tym myślałam ( tak to chłopczyk ) nie kastrowany, a na dodatek prawiczek :eviltong: ( bez szansy na lepsze życie ) ;) Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 [quote name='Jotbe'][COLOR=darkslateblue]Przed wizytą u weta zaobserwuj :[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- czy oddawanie moczu jest częstsze niż zwykle ?[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- ilośc oddawanego moczu zwiększona, czy zmmiejszona Twoim zdaniem[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- kolor moczu i zapach moczu..[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- oceń ogólne zachowanie pieska.[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]- czy płyny chętnie przyjmuje, więcej / mniej[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]Tylko lekarz może pomóc, pamiętaj o tym.[/COLOR] [COLOR=darkslateblue]Nie lecz na własną rękę.[/COLOR][/quote] Wygląda na to, że czekaja mnie pracowite święta :huh: Z tym leczeniem to wiem, tylko chciałam najpierw zbadać sprawę. Quote
Jotbe Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 [quote name='monita'] tylko chciałam najpierw zbadać sprawę.[/quote] [COLOR=darkslateblue]Ile tu padło sugestii...Monita, po badanich napisz kilka słów o stanie zdrowia psiaka. :) [/COLOR] Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 [B]Jotbe [/B]no właśnie tyle, że już sama nie wiem co mam myśleć i zmartwiona jestem bardzo :shake: Tak oczywiście, napiszę :fadein: Od razu po świętach udam się do weta :p Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 [B]Jotbe [/B]fajne masz jajeczka ;) Mogę zgapić?? Quote
Jotbe Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 [quote name='monita'][B]Jotbe [/B]fajne masz jajeczka ;) Mogę zgapić??[/quote] [COLOR=navy]Jasne, że możesz.:-)[/COLOR] Quote
monita Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 Dzięki ;) Powinien się skopiować do podpisu :p Quote
monita Posted April 7, 2007 Author Posted April 7, 2007 Właśnie nie wiem, czy sznaucery przypadkiem nie są podatne na choroby nerek :???: Na karmie, którą daje psu, jest napisane, że zapobiega częstym chorobą nerek :roll: Quote
monita Posted April 9, 2007 Author Posted April 9, 2007 Narazie zaobserwowałam tyle, że mocz nie jest iście słomkowego koloru :roll: Quote
Kisses Posted April 5, 2011 Posted April 5, 2011 Mamy pewien problem... Albo mi się wydaje, albo dzisiaj dwa razy mój pies siknął przez sen, czystości nauczył się błyskawicznie i żadnych akcji nie było, ale tata dzisiaj powiedział, że na kanapie było coś, on tam spał. Teraz leżał na moim łóżku, poszłam coś wziąć z torebki szkolnej, patrze, a tam mokro. Raczej nie jest to mokre z nosa, tak mi się wydaje przynajmniej. Jutro pewnie będę dzwonić do weta i jak będzie trzeba to się zawiezie siuśki, ale może ktoś się już z czymś takim spotkał? Pies zachowuje się normalnie, nie jest osowiały ani nic, apetyt ma... Quote
strix Posted April 5, 2011 Posted April 5, 2011 Takie popuszczanie moczu moze mieć kilka przyczyn: 1. infekcja albo inne schorzenie dróg moczowych (częstsze u kastratów ale niekoniecznie) 2. początek padaczki 3. problem psychologiczno-behawioralny Bez wizyty u weta się nie obejdzie i radze zrobić to szybko. Fakt, że pies budzi się i ucieka może oznaczac, że to popuszczanie sprawia mu ból. A powodem moga być na przykład kamienie albo piasek w cewce moczowej. Nieleczona kamica prowadzi do śmierci w męczarniach (pęknięcie pęcherza moczowego itp). Czasami chora wątroba prowadzi do choroby nerek (toksyny), więc niestety to może być objaw wtórny. Za faktem poważnego przemawia także kolor moczu. Ciemny oznacza 1. krew w moczu 2. barwnik z wątroby 3. chorobę nerek Na Twoim miejscu odwiedziłabym weta z samego rana, bo niestety moze być tak, że pies nagle poczuje się gorzej i zejdzie, a tego bym Ci nie życzyła. Ani jemu, bo to będzie męczarnia. Tak że do weta marsz. Sznaucer i to sześcioletni jest jak najbardziej narażony na tego typu schorzenia. Quote
Saththa Posted April 5, 2011 Posted April 5, 2011 [quote name='Kisses']Mamy pewien problem... Albo mi się wydaje, albo dzisiaj dwa razy mój pies siknął przez sen, czystości nauczył się błyskawicznie i żadnych akcji nie było, ale tata dzisiaj powiedział, że na kanapie było coś, on tam spał. Teraz leżał na moim łóżku, poszłam coś wziąć z torebki szkolnej, patrze, a tam mokro. Raczej nie jest to mokre z nosa, tak mi się wydaje przynajmniej. Jutro pewnie będę dzwonić do weta i jak będzie trzeba to się zawiezie siuśki, ale może ktoś się już z czymś takim spotkał? Pies zachowuje się normalnie, nie jest osowiały ani nic, apetyt ma...[/QUOTE] Ja znam równiez taki przypadek a nawet dwa takie przypadki. Pierwszym jest mój osobisty pies, który przeziębił sobie pęcherz i wogule nie panował nad moczem, potrafił sie bwić i sikać :) Okazało się jak już napisałam przeziębił pęcherz. Drugim jest znajomy juz starszy pies, mający problem z utrzymaniem moczu. ie bardzo pamietam co mu tam było wszak wizyta u weta plus pare zastrzyków dostał. Ja ze swojej strony radze się po prostu do weta wybrać. Jak wyżej strix napisała może byc kilka przyczyn. Tak więc psa zabieramy i do weta:) Mam nadzieję, że to nic powaznego! :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.