Elvis - zabiedzony prawie ON - odkarmiamy i domu mu szukamy, pomóżcie!!

[majuska]

a skąd, zjeżony cały, po pierwszym pstryknięciu zaległ w czeluściach boksu...kiepska sprawa...

[Agula99]

Choroba!!! :roll:

[karolciasz28]

Duży chłopak z niego, a aparatu się boi ;).

[figa33]

no i co z nim robić ..., dobrze ,ze te zdjęcia z pierwszego postu są fajne , tyle że zimowe

[Becia66]

Elvis faktycznie ciężki do robienia zdjęć, chciałam uchwycic jak bawi sie piłeczką ale widząc aparat zaraz czmychnął do boksu.


[IMG]http://images48.fotosik.pl/677/d4aaeafc885988c8gen.jpg[/IMG]


[IMG]http://images41.fotosik.pl/2023/b55c714be72a8411gen.jpg[/IMG]


[IMG]http://images45.fotosik.pl/1801/0d8a5f2d38b2b131.jpg[/IMG]

[figa33]

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/8454/1pl0ab0d63438c8bf7d3421.jpg[/IMG]:-(

Edited April 27, 2013 by figa33

[Agula99]

Miałam dzisiaj nawet sensowny telefon o Elvisa, z Niska, ale czy coś z tego będzie? Nie wiem, w każdym bądź razie wygląda to tak, że dom jest ogrodzony, w domu ktoś jest, bo obok domu państwo mają sklep, ich piesek taki właśnie owczarkowato-wilczurowaty odszedł, tak pan powiedział, odszedł, nie zdechł, pies ma budę ocieploną, jest też kojec, gdzie byłby zamykany na noc, ale tak może sobie biegać, spacery też są, tylko czasami do państwa przyjeżdżają wnuki w wieku 3 i 9! Oczywiście nie kryłam nic, powiedziałam jaki jest Elvis, pan się jakoś nie przestraszył za bardzo, miałam ogólnie pozytywne wrażenie, no ale o wizycie powiedziała i innej opcji nie ma. Jak na razie nie nastawiam się na nic, pan powiedział, że zadzwoni po długim weekendzie, bo w między czasie ma komunie, a nie chce żeby pies sam został. No nic, poczekamy , zobaczymy, a czy mamy kogoś do sprawdzenia domu w Nisku??? Tak tylko pytam. A jak wam się to ogólnie podoba???

[majuska]

Agula jak dla mnie ok, oczywiście bez podniety :D
Nikt mi nie przychodzi do głowy z Niska w razie czego...

[Agula99]

Ja też bez żadnych większych oczekiwań, wiadomo jak to jest gdy ktoś niby oddzwoni, a potem nie dzwoni, no nic, telefon był, a resztę zobaczymy :)

[figa33]

dla mnie też ok , jasne ,że czekamy spokojnie , wiadomo jak jest
ale cieszę się:lol:

[Becia66]

marzę o tym, żeby on pierwszy poszedł do adopcji. Ma najgorszy boks, co prawda największy ale też i najbardziej gorący, bez budy, ciemny, no ale co zrobić, nie można go przecież zostawić na wybiegu samego...:shake:

[Agula99]

Teraz to tam nie jest u niego aż tak źle, gorąco jest jak wszędzie, to fakt, ale jasno, słonecznie, bo z tyłu blacha ściągnięta, przestrzennie, o nic się nie obija, buda mu teraz nie potrzebna, no i czekam z cichą nadzieją że może ten domek już za rogiem......zobaczymy...

[karolciasz28]

I jak Agula z tym domem? Odezwali się jeszcze?

[Agula99]

[quote name='karolciasz28']I jak Agula z tym domem? Odezwali się jeszcze?[/QUOTE]

Niby mają się odezwać po 5 maja ....

[figa33]

to czekamy..

[Becia66]

[quote name='Agula99']Niby mają się odezwać po 5 maja ....[/QUOTE]

jakoś nie wierzę w ten domek, chociaż chciałabym bardzo sie mylić.

[Agula99]

[quote name='Becia66']jakoś nie wierzę w ten domek, chociaż chciałabym bardzo sie mylić.[/QUOTE]

Beciu, ja się tam na nic nie nastawiam, dzwonią ludzie, to dzwonią, obiecują cuda niewidy, a potem cisza, ja już to ostatnio w kółko przerabiam :)

[Agula99]

Szkoda mi Elvisa, tak mu gorąco w tym blaszaku ...:shake:

[Becia66]

znowu wracają upały, w łikend ma być 30 stopni. Elvis wykończy się w tym swoim boksie, lepszy już byłby łańcuch na ten czas i w cieniu.
Może to jakiś pomysł ?

[figa33]

ja nie wiem , łańcuch to jakoś tak...
ale fakt , że jeśli w boksach jest potwornie gorąco
te boksy to blaszaki ?

[Becia66]

[quote name='figa33']ja nie wiem , łańcuch to jakoś tak...
ale fakt , że jeśli w boksach jest potwornie gorąco
te boksy to blaszaki ?[/QUOTE]

niestety blaszaki oprócz tych dwóch, które były zakupione z 1% . Elvis ma najgorszy boks, narożny i do tego od strony pd- zach, a więc gdzie największa i najdłuższa ekspozycja na słońce.

[figa33]

Beciu , a te drzewka nowe , porobicie kiedyś zdjęcia i pokażecie ?:lol:

[Becia66]

[quote name='figa33']Beciu , a te drzewka nowe , porobicie kiedyś zdjęcia i pokażecie ?:lol:[/QUOTE]
no jasne, tylko ze to takie malizny nieopierzone jeszcze. :lol: Ale wszystkie puściły listki więc znaczy się przyjęły.

[figa33]

najwżniejsze ,że listki puściły:lol:
zobaczysz jak szybko urosną
u mnie pod okonem posadzili 2 lata temu akację ( ku mojej radości ) i takie to było chucherko
a w tym roku to już ze 3 metry ma :lol:

[Becia66]

[quote name='figa33']

u mnie pod okonem posadzili 2 lata temu akację ( ku mojej radości ) i takie to było chucherko
a w tym roku to już ze 3 metry ma :lol:[/QUOTE]

Qrczę, to może by jeszcze akację dosadzić, do tego jeszcze pięknie kwitnie. Na jesieni coś jeszcze powykopuje z ogrodu bo sie zagęściło, teraz już za późno bo wszystko rośnie jak szalone.