Fatiha Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Odwiedziłam kędzierzyńskie schronisko z zamiarem zaadoptowania pieska.To co ujrzałam przeraziło mnie.Przy obecnych temperaturach kilkanaście stopni poniżej zera,psy bardzo cierpią z powodu wyziębienia.Małe,krótkowłose marzną w boksach na betonowym podłożu.Na tzw.wybiegach ok.20 psów starych,chorych,małych,krótkowłosych leżakuje na śniegu pod gołym niebem.Budy nie są ocieplone i nie mają przedsionków,które by chroniły psy przed nawiewem mrożnego powietrza.Woda do picia jest zamarznięta a miski na pokarm wypełnione śniegiem. W jaki sposób można pomóc tym psiakom? Quote
toyota Posted December 10, 2012 Posted December 10, 2012 Zupełnie jak u nas, opis się zgadza, tylko lokalizacja inna :(. Quote
pietrucha204 Posted December 11, 2012 Posted December 11, 2012 niestety większość mordowni jest nie do ruszenia :/ Quote
xxxx52 Posted January 5, 2013 Posted January 5, 2013 [quote name='Fatiha']Odwiedziłam kędzierzyńskie schronisko z zamiarem zaadoptowania pieska.To co ujrzałam przeraziło mnie.Przy obecnych temperaturach kilkanaście stopni poniżej zera,psy bardzo cierpią z powodu wyziębienia.Małe,krótkowłose marzną w boksach na betonowym podłożu.Na tzw.wybiegach ok.20 psów starych,chorych,małych,krótkowłosych leżakuje na śniegu pod gołym niebem.Budy nie są ocieplone i nie mają przedsionków,które by chroniły psy przed nawiewem mrożnego powietrza.Woda do picia jest zamarznięta a miski na pokarm wypełnione śniegiem.W jaki sposób można pomóc tym psiakom?[/QUOTE]Czy gdzies zglosilas o tej tragedi zwierzecej? Quote
xxxx52 Posted January 6, 2013 Posted January 6, 2013 [quote name='Fatiha']Zgłosiłam Inspektorom SOS w Opolu.[/QUOTE]I jak zareagowali? Quote
xxxx52 Posted January 7, 2013 Posted January 7, 2013 (edited) to moze ich pogonic i zwrocic sie do innych organizacji prozwierzecych masz moze pare innych telefonow org,ktoremu podlega to schronisko ,moga byc e-maile Edited January 7, 2013 by xxxx52 Quote
Fatiha Posted January 7, 2013 Author Posted January 7, 2013 Nie mam rozeznania,która organizacja mogłaby się skutecznie tym tematem zająć. Quote
xxxx52 Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 czy zwierzetom polepszyli waruki zycia? maja dostep ciagle do swiezej wody,maja wystarczajaca ilosc karmy,maja dobrze wypchane budy sloma sa psy chore ulomne potrzebujace pomocy na CITO? Quote
CubaLibre Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Ciężko coś z tym zrobić. najłatwiej zgłosić to na policję, ale czy coś zrobią to nie wiem... wszędzie kolesiostwo Quote
Kleopatra Posted February 13, 2014 Posted February 13, 2014 [B]Przykre jest to bardzo.Psy cierpią,a o nas niestety opinia w Europie jest wyrobiona z powodu tragicznego odnoszenia sie do zwierzat.W opini schronisak słoma to towar wprost nie do zapłacenia,brud czy stary obornik jest nie do wyniesienia,tak cieżki,itd.Załoga z reguły pracuje " za darmo" ..więc dlatego nie pracuje wcale. Gdy jednak w jakimś schronisku poleci się załodze,żeby poszla do domu jak tak ma żle,to o dziwo nikt nie idzie. Czemu jeżeli nic nie zarabia?[/B] Quote
hektor2461 Posted April 22, 2014 Posted April 22, 2014 [quote name='Kleopatra'][B]Przykre jest to bardzo.Psy cierpią,a o nas niestety opinia w Europie jest wyrobiona z powodu tragicznego odnoszenia sie do zwierzat.W opini schronisak słoma to towar wprost nie do zapłacenia,brud czy stary obornik jest nie do wyniesienia,tak cieżki,itd.Załoga z reguły pracuje " za darmo" ..więc dlatego nie pracuje wcale. Gdy jednak w jakimś schronisku poleci się załodze,żeby poszla do domu jak tak ma żle,to o dziwo nikt nie idzie. Czemu jeżeli nic nie zarabia?[/B][/QUOTE] SCHRONISKA - SERYJNI MORDERCY PSÓW? "Część schronisk dla bezdomnych psów to w rzeczywistości obozy śmierci. Dowody na to zebrać nietrudno. Trudniej w Polsce ukarać kogoś za zarabianie na mordowaniu zwierzaków. Bezdomne psy to w Polsce cała gałąź biznesu. Dokładniej „hyclowskiego przemysłu”, jak mówi Tadeusz Wypych z fundacji Argos. Ten „hyclowski przemysł” ma różne oblicza: od stłoczonych za drutem półdzikich watah do ledwie przysypanych ziemią w przydrożnym rowie dziesiątek sztuk padliny. Można tak albo tak, ale im więcej, tym lepiej, bo płaci się od sztuki." [URL]http://spoleczenstwo.newsweek.pl/schroniska---seryjni-mordercy-psow,103656,1,1.html[/URL] [URL="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fspoleczenstwo.newsweek.pl%2Fschroniska---seryjni-mordercy-psow%2C103656%2C1%2C1.html&h=MAQGPu2kS&enc=AZObqb3lsXZIGT1lBb3osMoccDsnRePXauOE3Afa6KqUYBARnSJWMwR4dVnn9_pkR7PEdR0viwpQFUVC3kLSIZ7-WbY25c6Mx3cXPMtv3QmaUcWy70JpX0j3TMuZCB3MX-rMbJpJNVtS3Xf3WLdAZoSsgui_7pE6GymtiPqljXd5Gw&s=1"][IMG]https://fbexternal-a.akamaihd.net/safe_image.php?d=AQCKchJ_SsibFPau&w=154&h=154&url=http%3A%2F%2Fwww.newsweek.pl%2Fbins%2FMedia%2FPictures%2Ffc%2Ffcb7%2Ffcb77e1eec6145a29c8e31a990fa2127_thb14.jpg&cfs=1&upscale[/IMG] [/URL] [URL="http://spoleczenstwo.newsweek.pl/schroniska---seryjni-mordercy-psow,103656,1,1.html"]Schroniska - Seryjni mordercy psów?[/URL] Część schronisk dla bezdomnych psów to w rzeczywistości obozy śmierci. Dowody na to zebrać nietrudno. Trudniej w Polsce ukarać kogoś za zarabianie na mordowaniu zwierzaków. spoleczenstwo.newsweek.pl Quote
Fatiha Posted April 23, 2014 Author Posted April 23, 2014 Przeczytałam w Nowej Gazecie Lokalnej Nr.49 z 17 grudnia 2013 roku taki fragment z artykułu: "Przez prawie rok toczyli batalię o psa z niedowładem nogi z osobą, króra koniecznie chciała go uśpić.Dbano o niego ze szczególną troską.Dostawał zastrzyki p/bólowe.Poza niedowładem jego stan zdrowia nie budził niepokoju.W końcu udało się znależć nowego właściciela, który bardzo dobrze zrozumiał potrzeby chorego stworzenia.Teraz pupil wraz z właścicielem mieszka w Nowym Jorku". Czy ktoś wie o jakiego psa chodzi i jak się nazywa? Quote
hektor2461 Posted April 23, 2014 Posted April 23, 2014 [quote name='Fatiha']Przeczytałam w Nowej Gazecie Lokalnej Nr.49 z 17 grudnia 2013 roku taki fragment z artykułu: "Przez prawie rok toczyli batalię o psa z niedowładem nogi z osobą, króra koniecznie chciała go uśpić.Dbano o niego ze szczególną troską.Dostawał zastrzyki p/bólowe.Poza niedowładem jego stan zdrowia nie budził niepokoju.W końcu udało się znależć nowego właściciela, który bardzo dobrze zrozumiał potrzeby chorego stworzenia.Teraz pupil wraz z właścicielem mieszka w Nowym Jorku". Czy ktoś wie o jakiego psa chodzi i jak się nazywa?[/QUOTE] Ja wiem! Pies nazywa się Borys. Czarny mieszaniec. Przebywał w schronisku w Kędzierzynie-Koźlu od 2010 do 2013 roku. Cierpiał na kulawiznę kończyny piersiowej lewej (prawdopodobnie stan po zmiażdżeniu). Quote
Fatiha Posted April 24, 2014 Author Posted April 24, 2014 [h=2][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.png[/IMG] DO ZAMKNIĘCIA !!! Pleban - sponiewierany, śpi na betonie, schronisko KędZierzyn-Koźle[/h] We wrześniu ubiegłego roku do naszego schroniska trafił biały,kudłaty, przyjazne kundelek. Po kilku tygodniach pobytu w schronisku popadł w depresję i położył się zwinięty w kulkę w rogu boksu...i tak tkwi do dzisiaj. W tej chwili wygląda jak wrak psa, brudny, skołtuniony, sponiewierany, wycofany, wychudzony :-( w placówce nikt z psami nie pracuje więc pies nie ma kontaktu z ludźmi, jego stan będzie się pogarszał... całą zimę leżał taki zwinięty w kulkę, wstawał tylko w porze posiłku i za potrzebą. Pomocy!! :placz::placz::placz: on ma zaledwie 3 lata... a w takim stanie ma zerowe szanse na adopcję...:placz: tak wygląda teraz: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/274/cd719fa5f6052159med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/275/0aeb7b573d6bbf88med.jpg[/IMG][/URL] Quote
hektor2461 Posted April 24, 2014 Posted April 24, 2014 22-02-2010, 20:02 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/149308-Kędzierzyn-Koźle-schronisko-wątek-zbiorowy?p=14171458#post14171458"]#39[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/87357-NatiiMar"][B]NatiiMar[/B][/URL] [LIST] [*][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/87357-NatiiMar"]Odwiedź profil [/URL] [*][URL="http://www.dogomania.pl/forum/search.php?do=finduser&userid=87357&contenttype=vBForum_Post&showposts=1"]Zobacz posty [/URL] [*][URL="http://www.dogomania.pl/forum/private.php?do=newpm&u=87357"]Prywatna wiadomość [/URL] [*][URL="http://www.druga-szansa.fotolog.pl/"]Odwiedź stronę główną [/URL] [*][URL="http://www.dogomania.pl/forum/profile.php?do=addlist&userlist=buddy&u=87357"]Dodaj kontakt [/URL] [/LIST] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/5dogomaster.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/reputation/reputation_pos.png[/IMG] DołączyłJan 2009PrzeglądaKrapkowcePosty1,972 [h=2][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.png[/IMG][/h][INDENT]Praca w schronisku to dla niektórych lekki kawałek chleba. Można sobie pogawędzić, popiłować paznokcie, wypić darmową kawę na koszt miasta,zjeść jakieś ciastko, a czasem nawet powiedzieć coś w telewizji. A psy? hmm...to taki tam marny dodatek. Kasa za nic,ot co! Trzymają się tych stołków,bo im dobrze tam siedzieć. Ale to się skończy! Tam już wiedzą jak to jest zadrzeć z Pietruchą. Ale nie wiedzą,jak to jest zadrzeć z Pietruchą i ze mną jednocześnie! Mój szef też był cwany,aż do czasu...teraz nie jestem już uwięziona pełnym etatem, moge więcej. Wiem więcej, umiem więcej i niech tylko wpadnę do schronu z aparatem. A niech ktoś mi zabroni zdjęcia robić. Nie ma czegos takiego jak zakaz odwiedzania schroniska! Po prostu nie ma. Koniec z tym. Aga, wymyślimy jakiś dobry plan i damy im radę. Zmienimy tą starszyznę na nową krew, bez UBeków, donosicieli, kłamców, pijaków i trucicieli psów. Tak,te wszystkie osoby pracują w naszym schronie. I nie boję się powiedzieć tego głośno. A jak trzeba będzie to i do góry się napisze, zadzwoni, pojedzie! Będziem walczyć! Ale się nakręciłam..... [/INDENT] Quote
Fatiha Posted April 24, 2014 Author Posted April 24, 2014 (edited) [LEFT][COLOR=#0033CC][FONT=arial] [B] Schronisko na celowniku[/B][/FONT][/COLOR][/LEFT] [LEFT][COLOR=#000000][FONT=verdana][B] Nieskuteczna sterylizacja kotek, zła opieka nad nimi po zabiegu czy zaniedbywanie podopiecznych podczas mrozów. Takie zarzuty padają pod adresem schroniska dla bezdomnych zwierząt z ust kilku członków Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Przyczyną bezczynności towarzystwa ma być, ich zdaniem, konflikt interesów - prowadzący schronisko zasiadają w zarządzie TOZ.[/B][/FONT][/COLOR][/LEFT] [LEFT][COLOR=#000000][FONT=verdana] Sterylizację kotek żyjących wolno na terenie Kędzierzyna-Koźla finansuje urząd miasta. Jednym z trzech miejsc, do których można się udać z działkową czy osiedlową kotką, jest schronisko dla bezdomnych zwierząt. Jednak TOZ ma wątpliwości co do jakości usług świadczonych przez Lesława Szczerkowskiego, weterynarza współpracującego ze schroniskiem. Od kilku osób usłyszeliśmy, że kotka po zabiegu najzwyczajniej rodziła młode. - Nie mam żadnego zaufania do tego weterynarza. Nie rozumiem, dlaczego on tam dalej pracuje! Dwie kotki, które kiedyś oddawałam tam do sterylizacji, okociły się później - mówi Jadwiga Przybylska, członek TOZ. Kobieta opiekuje się dzikimi kotami, które żyją w okolicy jej domu. Twierdzi, że niektóre wracały po zabiegu w bardzo złym stanie zdrowia. Jedna z kotek krótko po sterylizacji zdechła. Przyczyną, jak sądzi, mógł być zabieg, więc od tamtej pory przestała oddawać koty pod opiekę schroniskowego weterynarza. [B]Sterylizacja nie działa[/B] Jadwiga Przybylska nie jest jedyną osobą w TOZ, która znalazła się w takiej sytuacji. - Kierownik schroniska, pan Zębala, pomagał mi nawet złapać kotkę, którą dokarmiałem, i sam zabrał ją na zabieg. Tymczasem ona okociła się później jeszcze dwa razy, zanim trafiła do innego weterynarza! - opowiada mężczyzna, który również jest członkiem TOZ, jednak prosił o niepodawanie nazwiska... Skrót artykułu z Gazety Lokalnej Nr.18 z dnia 04.05.2010 [/FONT][/COLOR][/LEFT] Edited April 24, 2014 by Fatiha Quote
Lunas Posted May 8, 2014 Posted May 8, 2014 (edited) Borys na stronie Schroniska w Kędzierzynie-Koźlu Edited May 9, 2014 by Lunas Quote
Fatiha Posted May 16, 2014 Author Posted May 16, 2014 Historia Borysa,zobacz:[url]www.wieczorkk.pl[/url] Quote
Leon Zawodowiec Posted September 6, 2015 Posted September 6, 2015 niestety większość mordowni jest nie do ruszenia :/ Tu taj się z tobą zgadzam. To co się dzieje w schroniskach jest przerażające. Dla przykładu zamieszczę linke do innego artykułu opisującego ciekawy przypadek własnie w Kedzierzynie-Koźlu. Poczytajcie bo naprawdę warto. http://www.boz.org.pl/slownik/adopcja.htm Pozdrawiam Leon Quote
Fatiha Posted February 24, 2016 Author Posted February 24, 2016 Pani Prezydent Kędzierzyna-Kożla postanowiła przekazać schronisko organizacjom prozwierzęcym.W rezultacie nie przekazała schroniska żadnej organizacji.Natomiast postanowiono powołać kierownika schroniska. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.