Zachar - piękny ONek czeka w kojcu na swój dom!

[paula91]

Doszło wszystko na Zachara ;) Dzięki

[paula91]

[URL=https://imageshack.com/i/16idnaj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/42/idna.jpg[/IMG][/URL]

[mdk8]

jaki on piękny :loveu:

[paula91]

[quote name='mdk8']jaki on piękny :loveu:[/QUOTE]

Mam wrażenie, że wyładniało mu się :) :)

[egradska]

czy Zachar dalej do adopcji? ma jakies ogłoszenia?

tego watek na forum skarpetowym:
[url]http://owczarkowa-skarpeta.pl/viewtopic.php?f=14&t=1789&p=1808&sid=a74982ddb818fad1f10914ff07a2da2c#p1808[/url]

Edited May 4, 2014 by egradska

[paula91]

Opiekunowie tymczasowi Zachara rozważają zostawienie go już na stałe, bo ciągle ma problemy z uszami, a w dodatku nikt go nie chciał, jedyne telefony to o psa stróżującego na wieś, jednak ciągłe problemy zdrowotne są dużym obciążeniem finansowym, więc trzeba to dobrze przemyśleć.

[paula91]

Nowe fotki Zachara, na ostatniej jest Misio, kolega Zachara, świetnie się dogadują i razem mieszkają :)

[IMG]http://i61.tinypic.com/24e2h39.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.tinypic.com/zsvo9j.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.tinypic.com/156y70w.jpg[/IMG]

[Kamila_]

puk puk, czy ktoś do Zachara zagląda?

u chłopaka wszystko w porządku, ale domu wciąż nie ma... :(

zdjęcia Zachara :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[egradska]

Co nowego u pieska?

[Kamila_]

z tego co wiem u Zachara po staremu :) 

[Kamila_]

ktoś tu zagląda? :( 

nowe wieści

 

Jakby jeszcze było mało chorób różnych u Zahara, jednego z naszych seniorów, wykryto ostatnio u niego narośl na prąciu, 

Usunięcie narośli przeprowadził p. Paweł ze swoim zespołem z zaprzyjaźnionej kliniki w Czarnkowie, narośl to tłuszczak, miejmy nadzieję, że to już koniec chorób Zaharka, bo i tak męczymy się z uszami, z których dalej po operacji sączy się ropa, na razie możemy jedynie te miejsca czyścić i dezynfekować, 
teraz Zahar przyjmuje antybiotyk po operacji, który tez powinien lepiej wpłynąć na stan uszu,
na czas rekonwalescencji Zaharek opuścił swojego kolegę Misia i dołączył do Szacha i Roxi, która jak widac na zdjęciach pilnuje go z wysokości tapczanu,

 

 

 

 

[egradska]

Ja zagladam. Zahirek to jeden z beneficjentow Skarpety z poczatkowej fazy jej dzialania i wciaz bezdomny... Do tego jeszcze chorowity. Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowka

[paula91]

Kompletna masakra... teraz jeszcze okazało się, że Zahar ma grzybicę! Czy ten psiak nie może być w końcu zdrowy?

[paula91]

Zdjęcie z soboty:

 

[Nadziejka]

Co slychac u psinunia?

zagladam z pozdrowieniami

[maarit]

Przyszłam z bazarku... jak zdrówko?

[milagros19853201]

ja rowniez wpadam z bazarku cioci karolci

co nowego slychac u pieska

sliczna mordeczka

[paula91]

Zachar znów się powygryzał :( W dwóch miejscach zrobił sobie dwie duże rany :( Długo było wszystko ok, a teraz nagle coś się zmieniło i tak zrobił, a teraz znów się nie wygryza.

[maarit]

Wpadam zobaczyć jak Wam zima mija... Co u przystojniaka?

[paula91]

Zahar miewa się raz gorzej, raz lepiej. Niedawno miał na pyszczku zmiany grzybiczo-bakteryjne, już prawie wyleczone. Uszy wyleczone. Dla odmiany znowu stawy siadły. Dostaje kwas hialuronowy, kilka sesji jeszcze przed nami, na razie - odpukać - jest lepiej. 

[Nadziejka]

Stokroc sciskamy za zdrowko pieknego

 czekamy na otwarcie kramiku Karolci

[paula91]

Zaharek miał zrobioną biopsję, bo podejrzewano, że ma toczeń z racji wciąż nawracających problemów skórnych, które wciąż leczymy. Na szczęście okazało się, że toczeń możemy wykluczyć. Skóra Zahara ostatnio jest lepsza, prócz jednego wygryzienia. Natomiast po długim czasie spokoju uszy znów zaczęły ropieć. Zahar bardzo dobrze zareagował na kwas hialuronowy i po 6 podaniach kwasu dożylnie chłopak ostatnio wskoczył nawet na kanapę, a także próbował ukraść coś ze stołu ;)

[paula91]

 

Zapraszam na bazarek dla Zahara!

[maarit]

O 3.10.2016 o 16:04, paula91 napisał:

(... )wskoczył nawet na kanapę, a także próbował ukraść coś ze stołu ;)

Łobuz jeden! A jak zdrówko?

[paula91]

Wyszło, że ma alergię na roztocza :((((((((( Dostawał lek niesterydowy, ale guzik to daje, znowu się cały wydrapał, niedługo będzie łysy chyba :( Raz jest lepiej raz gorzej, teraz dostał steryd, żeby bidak doszedł do siebie, bo nic innego nie działało... Jak ktoś ma jakieś doświadczenia lub rady, którymi może się podzielić to będziemy wdzięczne.