Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

... Ja odebrałam zdanie mimbr dosłownie, że jeśli mogę wybiorę to co DLA MNIE najlepsze.

Nie widzę tu cytatu, a opinię własną z którą mam prawo się nie zgadzać.   :sg168: Dzięki bogu nie jest tak jak uważasz -czyli że to normalne i tak już jest.... (może też jest ci to "do czegoś potrzebne" jak to mnie docinasz )

Jest wielu ludzi dla których to nie priorytet dzięki czemu wiele "niepełnowartościowych" psów z ogłoszenia znalazło dom. :) Szkoda tylko, że tych ludzi jest za mało.

A co do czytania ogłoszeń.... pracuję na utrzymanie kilku starych, bezużytecznych koni od lat- nikt mi ich nie wciskał siłą, ani nie poniewierały się w rowie, nie był to nagły poryw serca ani chwilowa utrata rozsądku....Wzięłam bo mogłam, a one potrzebowały pomocy i tyle filozofii. Choć na pewno za tą samą kasę można było coś sensowniejszego kupić, a nie chore szkapy bo ogłoszeń ze zdjęciami na setki co miesiąc..... :thumbs:

 

 

Danusia-ta większość co chce mieć na raz ładnego, zdrowego,mądrego,młodego(to z poprzednim się z lekka wyklucza ;) ) itd. to raczej chyba kupuje psa.... Nie mogę uwierzyć, że wszyscy są tak interesowni....

 

 

 

Ania- na FB już co prawda pisałam- ale też i tu życzę ci wszystkiego naj-naj :) Dużo siły, cierpliwości, zdrowia i kasy, żebyś dalej mogła robić tyle dobrego :BIG:

  • Upvote 1
Posted

Wiem Dag, takie wymagania to powinny być przy kupnie, nie przy adopcji, Cormaca mam od maleńkiego z hodowli, ale biorąc go wiedziałam , że może mieć problemy i może odbiegać jakoś od wzorca, a że wyrósł jak wyrósł robiąc w sumie niespodziankę to tylko dodatkowo cieszy bo kochałbym go tak samo gdyby tak nie wyrósł i dbałam o niego tak samo jakbym dbała o czempiona, jedyna rzecz której nie robiłam to nie przygotowywałam go i nie jeździłam z nim na wystawy, bo nie miałam takich planów, ja mam go do kochania i już

Posted

Nie spadamy!

Ale się rozpędziłem z podrzucaniem bazarków :D

 

Do rzeczy. Dawno mnie nie było tu. U Impulsa był wet i też myślałem, że tutaj wyczytam więcej szczegółów :) Wiem, że ogólnie jest OK i właściwie to mi wystarcza. W każdym razie łapy ciągle wylizuje, mimo leku wyciszającego (nazwy zapomniałem). Nie wiem czy te rany nie wyglądają gorzej, w sensie czy się nie dolizał głębiej bo wydaje mi się , że te place są bardziej różowe. Wczoraj wróciłem z tygodniowego urlopu i jakoś mi się to tak w oczy rzuciło. Może kołnierz by mu się przydał na jakiś czas? Z tym, że nie wróżę mu (kołnierzowi) długowieczności :roll:

Caniviton już się skończył niestety...

Posted

allu a może preparat z czarcim pazurem byłby dobry  dla Impulsa

 

 

edit: tak, myślę że to jest coś dla niego

Właściwości czarciego pazura:
– ma działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwreumatoidalne. Czarci pazur zalecany jest jako środek wspomagający w łagodzeniu bólu i stanu zapalnego w zapaleniu stawów i innych chorobach układu mięśniowo-szkieletowego u psów.

Posted

allu a może preparat z czarcim pazurem byłby dobry  dla Impulsa

 

 

edit: tak, myślę że to jest coś dla niego

Właściwości czarciego pazura:
– ma działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwreumatoidalne. Czarci pazur zalecany jest jako środek wspomagający w łagodzeniu bólu i stanu zapalnego w zapaleniu stawów i innych chorobach układu mięśniowo-szkieletowego u psów.

 

Myślę, że to dobry pomysł - po Canivitonie akurat byłby bardzo stosowny (moim zdaniem).

Posted

Dziś u nas wielkie święto Cormczek kończy 2 latka :)

 

1454682_785437154850969_7781173800388521

 

Prezent urodzinwy przypadł mu do gustu :)

 

A to jego ostatnie chwile w rodzinnym domu i pożegnanie z mamusią, zawsze się wzruszam przy tych zdjęciach

 

1480550_789552954439389_7106264353448737

 

10383681_789553697772648_124801285099163

 

1798659_789553907772627_5338565204277265

 

 

A taki Cormiś był malutki :)

 

10245281_789527521108599_562791515850384

  • Upvote 1
Posted
 

A co do łap - jeśli możesz, zrób zdjęcia. Mój Filip też ma taką tendencję (do lizania), robi to, jak go bolą stawy.

Postaram się zrobić zdjęcia, ale nie wiem jak wyjdą bo mam do dyspozycji tylko telefon, a Impuls dość ruchliwy.

 

Maćku! Ania kupi Caniviton i wyśle Impulsowi!

 

Super, czekamy :)

 

Maciek a jak Impuls z innymi psami?

Któż to wie :roll: Wydaje się przyjazny, ale nie mamy żadnej wolnej suni żeby z nim zamieszkała. Możemy chociaż sprawdzić, ale z takich bardzo przyjaznych to mamy jedynie małe - sięgające mu do kolan ;)

Posted

spróbujcie zrobic spacerki towarzyskie na smyczach - osobno ale niby razem ;) To wazne, bo musze wiedzieć co mówić jak dom z innym czterołapem sie zgłosi.

 

Zamówiłam wspomagacz ziołowy w płynie, powinien nu smakować (wystarczy polac sucha karme i z głowy)

Posted

spróbujcie zrobic spacerki towarzyskie na smyczach - osobno ale niby razem ;) To wazne, bo musze wiedzieć co mówić jak dom z innym czterołapem sie zgłosi.

Coś wymyślimy by sunie nie zostały zadeptane ;)

 

Zamówiłam wspomagacz ziołowy w płynie, powinien nu smakować (wystarczy polac sucha karme i z głowy)

Dziękujemy :)

A czy zamiast z głowy możemy uderzyć czymś innym tę karmę? :hmmmm: :evil_lol:

Posted

jakies fatum na mnie spadło, czy co? To wszystko wina mojego wścibstwa.

Przedwczoraj zadzwoniłam do babki, która chce oddac psa - ogłoszenie na stronie schroniska się pojawiło. Pani chce oddac psa rodowodowego po psie X Golden Aleksandria i po suczce Sabie :) Wytłumaczyłam pani, ze ma psa z pseudo. Pani twierdzi, że kocha psa. Nie proponowałam nawet że pomożemy szukac domu bo pani wyraznie nie nalezy do współpracujących. Poradziłam by mówiła na starcie ze pies wykastrowany by zredukować ilość zainteresowanych. Pani zadzwoniła wczoraj, bo ma chętny dom i co teraz? No to przez godzine wyjaśniałam jak wizyte przedadopcyjna zrobić.

 

 

A w weekend zainteresowalam się ogłoszeniem 8 miesięcznego psa do sprzedania w łodzi. Kanałami ustaliłam z jakiej hodowli pies i co to za typ - piesek słucha tylko pani, terroryzuje dzieci w domu pod jej nieobecnośc, terroryzuje tez jej matke gdy opiekuje się dziećmi, startuje już od szczeniora do innych psów, ludzi na spacerach tez potrafi nastraszyć. Napisałam jej ze taki pies to nie na sprzedaż, a do hotelu, który perzed adopcja pomoże psu wrócic na dobra drogę. No to mi pani napisała że nie ma wcale problemu z psem :) Dzisiaj zadzwoniła i gadałyśmy przez godzinę o hotelach, karmach w tych hotelach, opiekunach, miskach, posłaniach i o tym czy hotele maja jakieś zbiorniki wodne bo jej pies uwielbia pływać.Ponieważ jestem grzeczna i miła to powiedziała jej tylko ze mamy listopad a dog nie jest kaczką :)

 

Czuje się jak telefon zaufania... na własne zyczenie

  • Upvote 1
Posted

Samo życie Aniu, ja się też na własne życzenie wkręciłam i jak ktoś chce porady albo szuka albo chce oddać psa czy kota to ze mną gada, tylko na dogi chętnych brak, albo jak są to nawet nie biorę ich pod uwagę, bo jakoś wierzyć mi się nie chce, że jeśli do tej pory psy mieszkały na dworze to dla doga będzie wyjątek, sugeruje im raczej kaukaza albo coś innego kudłatego owczarka, żeby mógł mieszkać na dworze, a jak będą bardzo chcieli to w domu też może

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...