Jump to content
Dogomania

Stowarzyszenie Dogi Adopcje


Alla Chrzanowska

Recommended Posts

Kormaczek dzis zadebiutował w roli psa sprawdzającego dom, byłiśmy na wizycie pa, spiała się rewelacyjnie był bardzo grzeczny i niczego ani nikogo się nie bał, był też dziś na pobraniu krwi, tylko spojrzał co go ukłuło i nawet się nie ruszył :)

Link to comment
Share on other sites

Wracając do dogadania to jak niewiadomo o co chodzi to pewnie o kasę i zasługi, wy nam dajcie kasę na ratowanie, a my sobie przypniemy medal za zssługi uratowania psów, ile razy to przerabiałam na róznych gruntach, szkoda słów, a mogło być tak pięknie jest kilka organizacji każda bierze na siebie jakiegos psa albo więcej i zajmuje się nim od poczatku do konca łącznie ze znalezieniem finansów. Albo skoro są organizacje dogowe to niech one się wypowiedzą na ile dają radę i tyle. Nie rozumię ktos prosi o zaangażowanie organizacji dogowych o pomoc w zajęciu się psami, a potem co "sam się zajmuje czudzym i łapkami i pieniążkami". To nasz tygielek właśnie krajowy nie tylko w kwestii psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Dunaj_']A ja się cieszę, że dwa bidule wyrzucone z samochodu są już zaopiekowane, a tymi z pseudo też się martwię, ale mniej, akcja trwa, a psy jakiś dach nad głową mają i chociaz chleb dostają, w bidule nie miały nic[/QUOTE]

Ale co nimi ,gdzie są i pod czyją opieką??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Dunaj_'][B]Dwa bidule będą w hoteliku w Konstancinie pod opieką SDA,[/B] a te z pseudo spó trwa, narazie chyba są pod opieką OTOZ i uważam, że skoro OTOZ tak bardzo chce i czuje się na siłach zająć wszystkimi to o kasę też się powinien postarać[/QUOTE]

O te dwa pytałam,dzięki Danusiu


Że też zawsze muszą byc jakieś kwasy,nawet jeśli o dobro zwierząt chodzi

Link to comment
Share on other sites

Jolu w takich sytacjach niczyje dobro nie jest ważne, organizowałam w swoim życiu wiele akcji, koncertów itp.... są działacze i działaaacze, jedni robia to z potrzeby serca, a drudzy dla profitów albo finansowych albo dla pochwał itd... Nawet są tacy, że jak proponujesz wolontariat to pytają za ile. W SDA czy FRD nawet jak są drobne spory to wynikają z róznicy poglądów, a ludzie działają za darmo, a TOZy mają pracowników i gro zgromadzonych środków idzie na wynagrodzenia, to dlatego nie wszystkie schroniska są chętne do wspólpracy, dawać im i to kasę jak najbardziej ale od siebie nic, przecież jeżeli pies będzie w dt tylko za koszty karmy i weta, to jego miejsce w schronisku za które płaci gmina jest wolne i pieniążki nie płyną, a tam jest kierownik, pracownicy i po co jeszcze wolontariusze mają sie szwędać, żeby za dużo zobaczyć. Wiele razy były propozycje, żeby zamisat schronisk gigantów wprowadzić cos w rodzaju opłaty za utrzymanie psa, np. strasza osoba kochjaca psy dostawała by karmę opłacanoby weta albo dodatek 100-200 zł do emerytury, w zamian za wzięcie do domu psiaka ze schroniska i kto był najbardziej przeciwny straż dla zwierząt i TOZy bo staruszka kosztem psa się odkuje, no coż jak mu troche mięsa podbierze i zje i tak możnaby w nieskończoność. Kiedys oglądałam program, jakś gmina zlkwidowała schronisko i wprowadziła właśnie takie opłaty, ludzie wzięłi haszczaka i przychodziła do nich straż dla zwierząt z kontrolą, pies owszem mieszkał w kojcu, ale ładnie wyglądał, właściciel go wypuszczał i wychodził z nim na spacery, oczywiście paniusia swoje madrości musiała w prowadzić, że powinien luzem po ogrodzie biegac , mieszkać w domu itp... facet tłumaczył, że on lepiej czuje się na dworze, a zamyka go w kojcu, żeby nie uciekał, no ale paniusia wie lepiej, taką to natychmiast w palnik piznąć, bo bzdury kompletne wygadywała, własnie Bugi nam wtedy nawiewał bo miał mozliwośc swobodnego biegania po ogrodzie, a zimą sobie jamke w śniegu zrobił i tak sapł w domu za nic, posiedział i do wyjścia, jakby taka do mnie przyszła swe mądrości wprowadzać to psami bym poszczuła

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/935111_549975055063848_1914140559_n.jpg[/IMG]

Wczoraj Cormiś miał sowja pierwszą poważną misję, byliśmy na wizycie PA sprawdzając domek dla bokserki Kory, na zdjęciu Cormiś z Panią u której zamieszka Kora, pewnie za jakiś czas znowu ich odwiedzimy :)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/581704_549971955064158_1779677809_n.jpg[/IMG]

Pierwsza poważna misja Cormaca, poznalismy bardzo fajnych ludzi :)

Link to comment
Share on other sites

Aniu najczęściej wychodzę sama z psami i sama robie zdjęcia, a nawet jak jest ktoś ze mną, to nie każdy chce doga na smyczy trzymać. A Cormiś w sumie na tym zdjęciu wyszedł szczypiorowaty, a jest taki średni, no już nie taki pulpet jak wcześniej. Jeśli widziałas Hamera to Tosiu jest troszkę od niego wyższy, a "mały" jak widac na zdjęciach na wysokość to juz go właściwie dogonił, ma 8 miesięcy i 10 dni, waży 56, wczoraj byliśmy na kontroli u weta

Link to comment
Share on other sites

Ale duży już. :)

Jeszce raz Ci dziękuję za wizytę. Państwo przyjadą dziś po Koraska już za dwie godziny.
A tu Korcia w całej okazałości, mam nadzieję, że nie będziecie krzyczeć, że to nie dożek. ;)

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-LJVaGjXrtOM/UfTyQEcooUI/AAAAAAAABug/jH0JiuUYgnU/s640/kora1.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-DKBZ3BjsBRo/UfTyQAuyysI/AAAAAAAABuk/WOlizotYALM/s660/kora.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Za to dożek odegrał tutaj bardzo ważną rolę :)
Jak będzie domek do sprawdzenia dla dożka w bliżej Ciebie, to z pewnością poprosimy :)
Cała przyjemność po naszej stronie, poznalismy bardzo fajnych ludzi, których jak się okazało na miejscu troszkę znałam i było ogromne zaskoczenie, bo ani ja, ani Małgosia nie pomyślałyśmy, że w ten spoób poznamy się bliżej :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna1']Witajcie.Na wstępie zaznaczam że brakuje mi trochę wyobraźni i nie wiem co na siebie ściągnę zadając pytanie które zadaje wielu użytkowników ale jak dotąd nikt nie zrobił tego oficjalnie. Dlaczego właściwie działacie oddzielnie i nie połączycie się w jedną organizację z jakąś rejonizacją np. wschód- zachód.[/QUOTE]

W obliczu ilości potrzebujących pomocy dogów i kosztów leczenia i utrzymania psów tej rasy, to i 3 organizacja miałaby co robić...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna1']Witajcie.Na wstępie zaznaczam że brakuje mi trochę wyobraźni i nie wiem co na siebie ściągnę zadając pytanie które zadaje wielu użytkowników ale jak dotąd nikt nie zrobił tego oficjalnie. Dlaczego właściwie działacie oddzielnie i nie połączycie się w jedną organizację z jakąś rejonizacją np. wschód- zachód.[/QUOTE]

Jest "miejsce" dla wielu takich organizacji, niestety. Nie zawsze jedna "duża" to właściwe rozwiązanie. Trudno w jednym poście opisać jak funkcjonują Adopcje, ale najważniejsze to chyba to, że działają na zasadzie wolontariatu, nikogo nie zatrudniają, członkowie stowarzyszenia i wolontariusze pomagają społecznie. Zatem typowa rejonizacja - podział na województwa czy regiony nie jest taki prosty.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...