Jump to content
Dogomania

Perła- już w nowym domu


Cudak

Recommended Posts

A ja się nie cieszę... mam podły tydzień najpierw z 4 zapyziałych kociaków jeden powędrował za TM teraz Sonia wraca z adopcji, jacyś ludzie adoptowali suczkę ze schronu i teraz wraca... i przyzwyczaiłam się już do Perły oooooooooo i wcale się nie cieszę oooooooooooo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hałabajówka']A ja się nie cieszę... mam podły tydzień najpierw z 4 zapyziałych kociaków jeden powędrował za TM teraz Sonia wraca z adopcji, jacyś ludzie adoptowali suczkę ze schronu i teraz wraca... i przyzwyczaiłam się już do Perły oooooooooo i wcale się nie cieszę oooooooooooo[/QUOTE]

Ciocia nie kracz,bo Perla pojdzie i jeszcze wroci...jak sie rozszczeka to murowany powrot;)
ale biedne te psiaczki i kotek
[*]...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hałabajówka']Moja wiara w ludzi ma tendencję schyłkową ;)

Ja bym wszystkie adoptowała ale mnie nie stać już niestety ;( Szczerze to Inulkę bym adoptowała od ręki ale mam zakaz nieprzekraczalną liczbę psów własnych i już ją przesunęłam o 2 :)[/QUOTE]
Możesz Inulkę adoptować w tajemnicy ;)


Wizyta jutro o 15.00, czyli od 15.00 trzymamy kciuki :)

Link to comment
Share on other sites

Oby, bo deklaracji jest o wiele za mało, a ja max do listopada będę mogła robić bazarki i nie wiem co wtedy będzie.
Jeśli ten dom nie wypali, to pilnie będzie trzeba szukać BDT (za karmę, weta), bo brakujących 250 zł/mies się "z powietrza" nie weźmie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak']Oby, bo deklaracji jest o wiele za mało, a ja max do listopada będę mogła robić bazarki i nie wiem co wtedy będzie.
Jeśli ten dom nie wypali, to pilnie będzie trzeba szukać BDT (za karmę, weta), bo brakujących 250 zł/mies się "z powietrza" nie weźmie.[/QUOTE]

No właśnie, to mnie martwi.

Link to comment
Share on other sites

No i po wizycie.

Wieści są takie (kopiuję wiadomość, jaką dostałam od Osoby, która przeprowadziła wizytę):

"suczka jest dla teściowej, która mieszka dość blisko syna z żoną i dzieckiem. Oni mają pieska, który często u teściowej bywa i jest zupełnie bezkonfliktowy jeśli chodzi o przyjmowanie innych zwierząt lub psów na swoje włości. Ostrzegłam ich, że może nastąpić nawrót złych nawyków u Perły przez kolejną zmianę miejsca i żeby się tego nie przestraszyli, raczej dali jej spokój i trzymali pieska początkowo z dala od niej, bo ten to tylko bawić by się chciał. Ten piesek i poprzednie to pieski adoptowane, także podpisywali umowy adopcyjne itp.
Wszyscy to psiarze, łącznie z teściową w razie choroby nie ma problemu, aby zajęli się Perłą
karmienie, spacery to wszystko jak najbardziej zapewnione"

W ogłoszeniach pisaliśmy, że znajdziemy transport i na drugi koniec Polski, a więc [B]szukamy transportu Białogard--> Toruń[/B] (najlepiej przy okazji lub łączony).

Muszę jeszcze tylko uzgodnić z DS, czy są w stanie, w razie gdyby okazało się, że Perła im nie odpowiada (wiedzą o jej przeszłości i problemach, jakie z nią były), przetrzymać ją do czasu ewentualnego znalezienia nowego domu, bo różnie bywa, a odległość jest jednak spora i nie możemy sobie pozwolić na to, by za chwilę wróciła (a i miejsca może już dla niej nie być). Może da się to jakoś w umowie zawrzeć, na wszelki wypadek?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak']Muszę jeszcze tylko uzgodnić z DS, czy są w stanie, w razie gdyby okazało się, że Perła im nie odpowiada (wiedzą o jej przeszłości i problemach, jakie z nią były), przetrzymać ją do czasu ewentualnego znalezienia nowego domu, bo różnie bywa, a odległość jest jednak spora i nie możemy sobie pozwolić na to, by za chwilę wróciła (a i miejsca może już dla niej nie być). Może da się to jakoś w umowie zawrzeć, na wszelki wypadek?[/QUOTE]
W razie naprawdę strasznych problemów, Perła trafiłaby do syna Pani, która ma ją adoptować i albo zostałaby u niego albo szukałaby nowego domu, więc o to możemy byc spokojni :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoshi22']Super wiesci :) fundusze zebrane zatem na Perle mozna przeznaczyc na transport ? Moze jakby napisac, ze zwroci sie jakies koszty to szybciej sie ktos znajdzie ?[/QUOTE]

To co zostanie z ostatniego bazarku, po opłaceniu lipca w PDT, możemy przeznaczyć na transport, więc jakiś grosik na to jest :) a w razie czego i dozbieramy (mam nadzieję), bo to może być jej jedyna szansa na dom, a na dalsze opłacanie PDT nie będzie nas stać z 50 zł stałych deklaracji...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję :) i bardzo będę wdzięczna za pomoc w szukaniu transportu, na razie założyłam wątek w dziale transportowym: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245377-PILNIE-potrzebny-Bia%C5%82ogard-Toru%C5%84[/url]

Może ktoś z Waszych znajomych wybiera się w te okolice? Lub mógłby za zwrot kosztów ją przewieźć?

Wg mapy google to ok 250 km, szacunkowy koszt paliwa w jedną stronę to:
Pojazd kompaktowy 99,78 zł, pojazd standardowy 145,87 zł

Link to comment
Share on other sites

W razie czego i Osoba, która przeprowadzała wizytę, zajmuje się szkoleniem psów i będzie mogła coś pomóc. Na początku na pewno będzie ciężko Perełce przyzwyczaić się do nowego miejsca... Miejmy nadzieję, że będzie ok i domek będzie już na zawsze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...