Jump to content
Dogomania

Sunia w typie belga groendael-Radom, MA WYMARZONY DOM!!!!


monikab

Recommended Posts

[FONT=comic sans ms][COLOR=#0000cd]19.07.13-SURINIA POJECHAŁA DO WYMARZONEGO DOMU PO 9ciu MIESIĄCACH INTENSYWNYCH POSZUIWAN!!!!!:multi::multi::multi::multi::multi:Państwo przyjechali po nią osobiście aż z Gdańska!!!!!tu lin do wątku,na którym na bieżąco zamieszczane są informacje o Surince przez nowych wlascicieli. [URL]http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=4795&pageNo=1[/URL] 27.02.2013r. zaczynam zbierac na operację suni.Zostanie ona wykonana w Warszawie,w Klinice Weterynaryjnej Bemowo przez lek.ortopedę,koszt operacji to 1400złNiestety po otwarciu łapy moze się okazać,że jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie amputacja.Ale i tak uważamy,ze warto spróowac.Po konsulatacji z ortopeda stwierdził,ze jesli się uda to na 90% sunia będzie w miarę normalnie chodzic na tej łapinie


MAMY JUŻ PIERWSZE WPŁATY NA OPERACJĘ!!!!!
100zł-klientka lecznicy w której przebywa sunia
300zł-klient lecznicy
20zł-(08.04.13r.)

[/COLOR]




Mlodziutka sunia prawdopodobnie w pierwszej cieczce trafiła do lecznicy z interwencji eko patrolu.Jest bardzo w typie owczarka belgijskiego groenendael,wydłuzona głowa,smukły pysk,dosyc blisko oczy,krótki,zwarty tułów,smukłe lapy,puszysty ogonSunia jest filigranowa,narazie wychudzona,sięga do kolana.Jest już po operacji-osteosyntezie kości i nastawieniu łapy .Trafila do lecznicy w cieczce,najprawdopodobniej pierwszej.Jest strasznie krucha,delikatna,musiala zaznac wiele złego w swoim krotkim zyciu,boi się ludzkiej reki,choc juz sie oswoiła,daje się głaskac,liże po rękach i niesmialo merda ogonem,choc głeboko schowanym miedzy łąpinami.Boi się szczotki,mopa,telefonu,zamarła wczoraj gdy założylam jej smycz,wynioslam ją na dwór,chciala uciekać ale przywolana podeszla i wtulila głowę w moje ręce.Jest przekochana,w schronisku nie da sobie rady.Błagam pomózcie znalezc dla niej choćby tymczas.Nie reaguje w ogóle na psy i koty,jest taka kochana.Z kazdym dniem jest coraz śmielsza,cieszy się.Zwierzęta,które trafiają do lecznicy z interwencji po wyleczeniu,o ile nie posiadaja czipa i nie znajdzie się wlascicel,trafiaja do schroniska w ktorym panuje gigantyczzne przepelnienie i panuje parwo.Ona nie poradzi sobie w boksie w walce o miskę.Juz kilkanascie zwierząt udalo nam się wyadoptowac do nowych domow.Warunkiem jest zaczipowanie psa.Sunia siedzi w szpitalnym boksie,ale jak poczuje sie lepeij trafi do schroniska,nie mozemy trzymac kazdego bezdomniaka,bo są zwierzęta ktore potrzebują hospitalizacji.
Dobrze byłoby ją wysterylizowac przed oddaniem do adopcji,moze ktos zechciałby wspomóc finansowo zabieg??????
BŁAGAM O POMOC!!!!!
Kontakt:
602277952

[COLOR=#ff0000]WPŁATY NA KONTO SŁONECZKA:
22.11., [U][B]200zł[/B][/U]- Dulska :)-na zabieg sterylizacji[/COLOR]

[COLOR=#ff0000]23.11., [U][B]9[B]9zł [/B]-[/B][/U]Słoneczko76-na szczepienie i zabezp.przed kleszczami
a tak wygląda sunia nazwana roboczo SŁONECZKIEM[/COLOR]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/edc80111f9ffb67fbc86b5b44ca60f97,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/6592b42f5ea60a15bae0c3cb22650458,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/7d19ed3010af349582b56e43feb6049e,10,19,0.jpg[/IMG]


[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/578a2c20cd20e8f30707c076ce47932a,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/3b77fce078d002579357025832ab837a,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/00123a2f78ab5a0af29b4875df33e827,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/0f947511c302fcb4fcba060139bb0249,10,19,0.jpg[/IMG]


[/FONT]

Edited by monikab
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 67
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jest w Radomiu,i zrobię wszystko zeby nie trafiła do schroniska.dziś ma kolejną operację łapiny.Nie mozna jej narazie wysterylizowac bo ma cieczkę,ale kasa na sterylkę jest niezbędna.Koszt sterylki-po kosztach leków to 220zł,na pw podam numer konta dla chętnych wesprzeć zabieg.Najlepiej gdyby dt miała juz zaklepany,myslę ze ma jeszcze ok 2 -3 tygodni max.Jest taka kochana,coraz bardziej oswaja się z ludzką ręką,lubi się przytulać ,byc miziana,boi się dotyku po łapach i grzbiecie,trzęsie się,na spacerze juz lepiej,choć nie załatwia się na zewnątrz ale mam nadzieję ze się oswoi i zobaczy ze spacer nawet na czyms tak dziwnym jak smycz moze byc przyjemny.Ma olbrzymi apetyt,chętnie je suche a ja jej gotuję.Ponawiam prośbę o pomoc w sfinansowaniu sterylki!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sloneczko76']ja tez poproszę dane do przelewu , wspomogę sunie ,zoobowiazuje sie tez do miesięcznego wysyłania 100 zl ,na hotel do czasu znalezienia sensownego i takiego na zawsze domku , niezależnie od tego ile to będzie trwalo.[/QUOTE]

bardzo się cieszę ze jest tak wielki odzew,narazie dzwoniły 2 chętne domy-sensowne-ze Śląska i Warszawy,ten pierwszy ma sie odezwać,drugi-wszystko zależy od tego jak sunia reaguje na koty.Narazie jest drugi dzień po operacji,czekamy na zakończenie cieczki i będziemy sterylizowac.Dogomaniaczka Dulska zaoferowała opłacenie zabiegu-czekam na przelew.Dlatego droga Słoneczko76 narazie wstrzymujemy się z wydaniem małej do hotelu,narazie jest w lecznicy,jesli chcesz wesprzec sunię to bardzo chętnie- na szczepienie małej na wirusówki i wściekliznę i zabezpieczenie przed kleszczami.Jestem ogromnie wdzięczna za chęć pomocy suni,nie sądziłam ze odzew będzie tak szybko.Zawsze mam skrupuły prosząc o pomoc dla jakiejs bidy,ale nie daje rady sama,poza tym lecznica robi znacznie więcej-od kosztownych operacji za darmo,po szukanie domów.Bardzo,bardzo dziękuję wszystkim którzy zadeklarowali chęc pomocy.Jestescie cudowni!!!!

Link to comment
Share on other sites

juz poprawiałam:) i raz jeszcze bardzo serdecznie dziękuję.Dziewczyna nam się rozkręca-wczoraj przeszła na łapkach na dworek a nie na rękach jak do tej pory:) co prawda nie załatwiła się wcale ale juz jest mały sukces!!!a poza tym jak widziała kumpla z boksu obok to warczała i obszczekiwała go,taka juz jest odważna i pewnie zaczyna się czuć.A wczoraj przywieziono nam kolejna bidę-pieknęgo ON-ka krótkowłosego wyrzuconego z samochodu-łagodny,trochę przestraszony,zdezorientowany,wiek moze ok 2 lat,samiec,dziś najprawdopodobniej jedzie do schroniska:(,brak słów.....chyba ze zdarzy się cud i ktoś go zaadoptuje dziś,pocztą pantoflową rozreklamownay będzie wszędzie,ale nie mamy go gdzie trzymac...

Link to comment
Share on other sites

wpłynęła kolejna kwota od Słoneczko76- 99zł na szczepienie i zabezp.przed klesczami.Bardzo serdecznie dziękuję!!!!!
Są już trzy chętne domy-2 z kotami dlatego będziemy sprawdzac jak mała reaguj na współbratynców.Wybierzemy ten najlepszy,najbardziej odpowiedzialny.Nie będzie mnie przez tydzien ale mala zostaje pod troskliwą ,fachową opieką,będę informowac popowrocie o jej stanie

Link to comment
Share on other sites

sunia ma się dobrze,przybiera na wadze,ma piękną,błyszczącą sierść-zrobię zdjęcia w weekend.Na koty nie reaguje,a przynajmniej nic nie pokazała ze jest nimi zywo zainteresowanan jako potencjalnym obiadem-obwąchała,przyglądała się,patrzyła z zaciekawieniem ale agresji nie pokazała,sama wychodzi z boksu na spacer,chce wyjsc i cieszy się ale po wyjsciu chce natychmiast wracac,nadal nie załatwia się na dworze,najwazniejsze jednak ze chce wychodzic.W przyszłym tygodniu sterylizacja.Najprawdopodobniej mała docelowo zamieszka w Katowicach

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...