Jump to content
Dogomania

Problemy z kryciem!


haker11

Recommended Posts

Ja jednak za glosem doswiadczonych hodowcow zalecam, zeby pierwsze krycie dla psa bylo naturalne. Zeby sie 'wykazal' i zobaczyl o co w tym chodzi.
Slyszalam o psach ktore sa tak przyzwyczajone do nazwjimy to 'recznego pobierania nasienia' ze majac suke pod nosem nie pofatyguja sie zeby ja pokryc.
Sama nie mam tu doswiadczenia, wiec powtarzam tylko slyszane opinie, ktore wedlug mnie maja duzo sensu ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • Replies 71
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hej ja miałam dzisiaj sukę która miała 9 dzień cieczki i nic z tego. Otóz tak mój pies jeszcze nie krył. Mam w domu suke która próbuje kryc parenascie razy dziennie chociaz ona cieczki nie ma. Więc popęd ma. Ta obca suka w sumie to wystraszona makrymalnie była ze przykleiła sie do podlogi i koniec ale pies ja obwąchiwał zaciekawiony ale kryć jakos specjanie nie próbował.Co o tym myslicie?

Link to comment
Share on other sites

Myślę że trzeba szybko zrobić badanie krwi i sprawdzić poziom progesteronu. Albo chociaż wymaz. Niektóre suki przy 9 dniu już są do krycia, a inne jeszcze długo przed dniami płodnymi.
Mój pies czeka na odpowiedni moment, co będzie na darmo siły marnował :evil_lol: Może Twój ma tak samo?
A rodezjanki miewają te dni nawet w 17-20 dniu cieczki, więc można dostać zawału czekając :roll:

Każdy weterynarz który ma mikroskop, sprawdzi Ci moment rui z wymazu. Nie ma na co czekać.
Wymaz pokaże czy dni płodne już minęły, czy dopiero nadchodzą.
A psy wiedzą to najlepiej :p

Link to comment
Share on other sites

Tak szczeże mówiąc to się troche boje pierszego krycia. :(
Mój pies jest troche "zwariowany" i kto wie co mu przyjdzie do głowy.

I mam pytanie czy jak będzie musiał kryć pierszy raz to instynkt sam zadziała czy będzie mu trzeba jakoś pomóc?

Link to comment
Share on other sites

1,5 roku temu po ponad 20 latach w moim domu zamieszkał znów samiec. Do tej pory miałam suczki. Przy pierwszym kryciu szybko zrozumiałam, że wiele się będę musiała nauczyć, więc rozumiem wasze rozterki.

Misia1981 przede wszystkim badanie czy suka ma właściwe dni. Jeżeli tak a mimo wszystko pies na nią nie skacze to musisz odizolować od siebie sukę i psa na kilka godzin. przed wypuszczeniem zamknąć wszystkie inne psiaki i wypuścić kochanków samych. Pies powinnien się wówczas suką zainteresować. Obserwuj zachowanie obojga, czasem suka odstrasza psa i potrzeba ją wówczas przytrzymać.
Ja również popełniłam błąd puszczając psa i sukę na mieszkanie przez cały czas i w efekcie pies miał przesyt i nie był nakręcony.

Jeśli chodzi o problemy z celnością, to z moich doświadczeń wynika że często wystarczy rozchylić lekko wargi sromowe (rękę warto mieć pod brzuchem suki i między nogami wysunąć dłoń:evil_lol::evil_lol:) wówczas nie przeszkadza ona psu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Heh ja pomagałam psu właśnie bo nizszy od suki wiec podłozylismy poduszke pod łapy,suczka sie fajnie nastawiła ja nawet ja przytrzymałam pod brzuchem a pies i tak nie umiał ze tak napisze "wejśc", wskakiwał ale nic z tego. A chciałam sie zorientować jeszcze bo mam suczke i młodego psa w domu, któr nie krył jeszcze, sunia ma dzisiaj 6 dzień cieczki i już odstawia ogon i jest bardzo chętna do krycia, tylko psy sa cały czas ze sobą razem i pies jakos nie próbuje ja kryc niestety. Nie wiem czy to jest spowodowane tym ze sa ze sobą cały czas i pies przyzwyczaił sie do zapachu cieczki juz i moze ma przesyt czy jaki moze byc inny powód hmm bo nawet suka sama go zaczepia juz. Nie wiem co o tym sądzic dlaczego pies tak słabo zainteresowany, fakt faktem nie krył jeszcze ale inne py sie suka interesuja a i ona jest chętna.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli pies mieszka i przebywa z suka , którą ma kryć -KONIECZNIE MUSI BYC IZOLOWANY OD PIERWSZYCH DNI CIECZKI , a doprowadzany tylko na KRYCIA .
W przeciwnym razie spali sie i jej niepokryje .
Będa leżały obok siebie jak dwa cielaki i nawet inseminacja nic na to nie poradzi .

Link to comment
Share on other sites

Macie świętą racje. Odizolowałam psa na jeden dzień i porył w 7 dniu cieczki, potem to samo i pokrył w 9 suka odstawiała ogon juz od mniej więcej 4 dnia cieczki. Troche cieżko było z tym drugim kryciem bo jak sie skleszczyli to suka zaczeła sie szarpać hehe trzeba bylo ja trzymac ale jest oki.

Link to comment
Share on other sites

Witam dziewczyny ja się tutaj jeszcze nie odzywałam,ale w yorkach czasami mnie słychać;), jednak chyba nadszedł czas. Będe jechała z moją sunią prawdopodobnie w przyszłym tygoniu do krycia, jest to jej pierwsze krycie ,ale ja się strasznie denerwuje tak jak bym to ja jechała do samiora nie ona:evil_lol:. Mam jednak pytanie, tak z ciekawości, co prawda mam pieska i obserwuje zachowanie oboje oraz uważam by coś nie zmajstrował jednak chciałabym się spytać w jakich dniach najlepiej kryć,czy wogle jest konkretny dzień czy patrzeć na dni tolerancji suki do psa?
Jeśli możecie opiszcie swoje doświadczenia:lol:

Link to comment
Share on other sites

:lol:Jak ja jechalam na piersze krycie z moja sunia tez było cieżko heh odgryzała sie i wogóle w domu odstawiała ogon a jak przyszło co do czego to w kontakcie z psem przykleiła swoje cztery litery do podłogi i finito, trzeba było ja i tak przytrzymac heh. A teraz to juz samam wie o co biega i stoi jak ta lala hehe. Ale róznie to jest ztymi sukami. Moja koleżanka ma trzy z tego dwie sie kryja bez problemów a jedna najmniejsza to nawet w dni płodne sie odgryza heh. Najlepiej mieć w takim wypadku repa który jest sprawdzony jak sie ma niedoświadczona suke. Moja to zaczęła ogon odstawiać tak w 5 dniu cieczki az do 15 dnia heh a od 11 gwałci moja noge :eviltong: co taka napalona :lol:. Najlepiej robic progesteron, obserwować zachowanie suki i psów, wyciek itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Natti28']:lol:Jak ja jechalam na piersze krycie z moja sunia tez było cieżko heh odgryzała sie i wogóle w domu odstawiała ogon a jak przyszło co do czego to w kontakcie z psem przykleiła swoje cztery litery do podłogi i finito, trzeba było ja i tak przytrzymac heh.[/quote] No ja mam ten konfort że cały czas widze zachowanie psa i Inki ponieważ posiadam pieska w domu, Cessi coraz częściej podchodzi do Inki i ją obwonchuje ale jak ona mu ząbki pokaże odchodzi i tak kilka razy w ciągu dnia. Widać jednak jego coraz większe zainteresownie Inkom[quote name='Natti28']Najlepiej mieć w takim wypadku repa który jest sprawdzony jak sie ma niedoświadczona suke..[/quote] Piesek który będzie ją krył jest doświadczony ,posiada już sporo pięknych szczeniąt które wyrosły na códowne pieski wystawowe ,Inka widziała go już 1 raz na wystawie i przyjeła go bardzo miło ,była zadowolona ze znajomości[quote name='Natti28'] Moja to zaczęła ogon odstawiać tak w 5 dniu cieczki az do 15 dnia heh a od 11 gwałci moja noge :eviltong: co taka napalona :lol:. .[/quote] Szybko, masz kochliwą suczke:evil_lol:[quote name='Natti28']Najlepiej robic progesteron, obserwować zachowanie suki i psów, wyciek itp.[/quote] Tak jak pisałam wyżej mam pieska i ich obserwuje ,ale chyba zrobie jej progesteron by być pewną :fadein:

Link to comment
Share on other sites

No to super bo jak masz pieska to mozesz obserwowac ich zachowanie. I dobrze ze pies sprawdzony i suka go polubiła to jest szansa ze krycie będzie łatwiejsze. Z moja jest tak ze ona ma przeszło 3 kg i pieskowi najczęsciej trzeba pomóc bo jest niższy i mniejszy heh. Ale jakos będzie. Powodzonka i napisz jak poszło po kryciu. Ja mam ostatnio problem zeby sie zalogowac heh. A moja to tak zauwazyłam ze na amory jej sie zbiera najczęsciej rano i wieczorem heh to mi noge gwałci wtedy i psa tez próbuje gwałcic co tak kochliwa hihi.:roll:

Link to comment
Share on other sites

Co do długości czasu odstawiania ogona, to zależy od suki. Ja mam sukę, która odstawia ogon 10 dni przed dniami płodnymi i chyba do 10 dni po. Kryje się bardzo późno - 20 dzień i później. Robienie samych wymazów w jej przypadku tylko zaciemniało obraz rzeczywistości. Trzeba bylo robić progesteron, żeby w końcu namierzyć jej dni płodne.
Inna z moich suk nigdy nie odstawiala ogona do czasu, jak nie zostawiłam sobie psa z miotu. Przy ostatniej cieczce (suka miala już 13,5 roku a pies z półtora) zaczęła odstawiać ogon i nawet mu się czasem pozwalala oblizać pod ogonem. :) Tak to zawsze była zołza ostatnia nawet w dni płodne.
Pozdrawiam Hania

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...