Jump to content
Dogomania

Stado ok. 30 kotów - chore, bezdomne, maluchy i starsze - potrzebna pomoc! Poznań!


paula91

Recommended Posts

  • Replies 129
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='supergoga']Wysłalam temat do Yoriji - może będzie miała pomysl na pomoc dla tej koteczki. Biedulka, takie mrozy!!![/QUOTE]

Wysłała :-)
Mogę dać jej DT
Jedyny "problem" to transport do Rawicza. Jestem uziemiona. Dałby radę ktoś ją dostarczyć? W Poznaniu będę nie prędzej niż weeked a i to lekko wątpliwe i wyjaśnia mi się gdzieś ok piątku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula91']Nie, jeszcze jej nie mam, trzymajcie kciuki za jutro! Bo jak nie jutro to dopiero po zjezdzie w poniedzialek bede mogla tam jechac. Od razu dam znac jak ja bede miala.

Ok, dzieki, jak bede jechala to wysle sms.[/QUOTE]

To Ty po takiej nocno wczesno porannej godzinie tam jeździśz? brrr
trzymam kciuki za... Melę :-)

Link to comment
Share on other sites

Teraz mam sejse, ucze się po nocach a w dzien jeżdżę :)

Mela złapana, nawet ciężko powiedzieć "złapana", bo łapać jej nie musiałam. Kotka przybiegła jak tylko zrobiłam "kici kici", mało łapek nie pogubiła tak biegła. Wygłaskałam ją i wsadziłam do transportera. W transporterku gadała całą drogę :) U weta od razu dobrze się poczuła, dawała wszystkim buziaki :) Dziękuję supergoga za pomoc! Kotka została odpchlona, odrobaczona, miała obejrzane uszka - czyste, ogólnie została obejrzana, niestety ma coś w pyszczku i wet powiedział, że to może być nowotworowe :( Mam nadzieje, że nie, bo żal kotki jakby się jeszcze z tym miała borykać :( A w domu to istny anioł, taka grzeczna, mruczy, głaska się, spokojna, łagodna :) Apetyt dopisuje :) Kochana jest :) Dzisiaj jedzie do Yoriji na DT :) Bardzo dziękujemy!

Link to comment
Share on other sites

Mela grzecznie spędziła nockę już u mnie. Te pierwsze chwile zamknięta w kennelu. Ale grzeczna i nie awanturowała się.
Obbruczała koty i psa. Pacza na nie z zaciekawieniem chyba.
Strzeliła dwa kupole do kuwety. Siku było też.
Wszamała dwie michy puszczeczki - w nocy i dziś rano.
Po południu jeszcze do veta. Pobierzemy krew, zrobimy testy oglądniemy paszczę i puszczamy na salony. Niech się socjalizuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yorija']Mela grzecznie spędziła nockę już u mnie. Te pierwsze chwile zamknięta w kennelu. Ale grzeczna i nie awanturowała się.
Obbruczała koty i psa. Pacza na nie z zaciekawieniem chyba.
Strzeliła dwa kupole do kuwety. Siku było też.
Wszamała dwie michy puszczeczki - w nocy i dziś rano.
Po południu jeszcze do veta. Pobierzemy krew, zrobimy testy oglądniemy paszczę i puszczamy na salony. Niech się socjalizuje.[/QUOTE]

świetnie :loveu: trzymam kciuki za koteczkę i czekam na wieści od weta :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yorija']A i zapomniałam podziękować Ulvhedin za transport gadającego kota. Dziękuję[/QUOTE]

Pewnie gadała całą drogę :P W transporterze ciągle gada i to tak inaczej miauczy, jakby naprawdę gadała :P Ja również dziękuję za transport :)

Link to comment
Share on other sites

Pysia?
Mela proszę Was, Mela
To jest naprawdę baaardzo domowa kotka.
Byliśmy u weta. Baaardzo grzeczna
Krew pobrana.
Testy na białaczkę i hiv - negatywne.
Biochemia ok - z wyjatkiem trzustki - przekroczone dwukrotnie
Jutro wyniki morfologi będą.
Mela przyjechała z antybiotykiem - kichać zaczęła.
W planach 15 lutego sterylizacja, czyszczenie kamienia - jest go dużo, usunięcie czegoś na dziąsłach - narośl cokoliwek to jest zostanie wysłane na badanie histopatologiczne
szczepienia i Mela może szukać domku
z tą trzustką to narazie spokój dajemy - odkarmię ją dobra karmą i ponowię test
dostała tak profilaktycznie karmę o obniżonej zawartości tłuszczu

a po za tym Mela leży obecnie na komodzie i śpi
zwiedziła całe mieszkanie
kotami się nie interesuje i ze wzajemnością
piesa ją próbowała pogonić ale Mela zamiast zwiać - stała i tylko patrzyła na piesa
piesa Taco się odwróciła i położyła na legowisku

baardzo dużo i bardzo szybko je

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Jak dasz foteczki będziemy wystawiać.[/QUOTE]

Jutro może mi się uda za dnia coś zrobić
Mela się nie polubiła z moją suczą
Sucz ją dziś pogoniła - hmm - zagoniła na korytarz
Mela siedzi w małym pokoiku - tam jest klatka kennelowa z kuwetą w środku i z materacem na górze, więc sobie czarna leży na górze a załatwia się na dole. Do kuchni przychodzi tylko jak daję jedzenie. Dużo je.
Daje się głaskać ale po jakimś czasie burczy - i jeszcze nie wiem czy to jej się podoba i burczy czy jej się nie podoba
Jak przechodzi obok kota to też burczy
Antybiotyk wcina w kawałku mięska z puszki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula91']Jak tam Mela?[/QUOTE]
Mela zamelinowana w pokoju. Do kuchni przychodzi jeść
Głaskać baardzo lubi ale nie zawsze
Jak ją obudzę to nie jest zachwycona - jak sama się dopomina to nawet leżąc udeptuje
Kuwetka idealnie
Na psa syczy, koty ją nie inteesują
Jest jedną wielką czarną plamą
tyle widac na zdjęciach - to długie czarne to ona
[IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Mela01.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...