sambo_os1 Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 Iwna,co u Cezarka? Czytałam na innym wątku,że jest źle.Teraz ciężko o deklaracje,ludzie tracą prace,wszędzie bida.Kurde,jak mu pomóc? Jednorazowo mogę dać 30 zł,jak na obecną chwilę,do puki Bursztynek domu nie znajdzie,bo o Hani to już nawet nie wspomnę że dom się zgłosi,po kalekę,nie ma co marzyć.Mam jeszcze swoje stado i kota na Urinare,to kasa topnieje jak śnieg :( Tak żal Cezarka :( Quote
iwna5702 Posted May 3, 2013 Author Posted May 3, 2013 Dziewczyny dzieki ze jestescie probuje - jest strasznie trudno, dzieki Sambo kazdy grosz sie przyda . Jutro jade zobacze jaki stan psa i czy cos mi sie uda dla niego zrobic. Quote
iwna5702 Posted May 4, 2013 Author Posted May 4, 2013 (edited) No troszeczke mi ulzylo, Cezarek zamienil se miejscami z innmy futrzastym onkiem . Cezar poszedl na miejsce nieco zdrowszego kolegi do Geriatrii ten drugi z kolei powedrowal do boksu Cezara. W zwizku z tym nowy psiak zaliczyl spacerek , a Cezar nieco pozniej tez - jak otworzyli bramke w Geriatrii. Cezar ma samodzielny boks i duza plastikowa wanienke do spania. Nareszcie moze sie wyciagnac . Kiedy zostawialam go we czwartek w boksie - ledwo mogl sie doczolgac do budy. Opiekun poiwedzial ze pies w nocy tak sie zakleszczyl, w tej budzie, ze z trudem go z niej rano wyjal. W tym momencie zdecydowal o przeniesieniu Cezara do Geriatrii.. Dobrze, ze dzis bylo cieplo, opiekunka wymyla mu zakupsiane dolne partie - Cezarek mial miec dzis rtg. W zwiazku ze zleconym leczeniem i badaniami Cezar nie ma na razie zgody na adopcje. Dzis chodzil nieco lepiej, bierze zastrzyki z antybiotykiem - ma silny stan zapalny no i chory kregoslup, za tydzien bede wiedziec wiecej n/t stanu jego zdrowia. Edited May 6, 2013 by iwna5702 Quote
sambo_os1 Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 Czyli wylądował w geriatrii,a czego ma stan zapalny? stawów?..... Dobre w tym wszystkim to,że będzie diagnozowany i leczony przynajmniej. Quote
iwna5702 Posted May 6, 2013 Author Posted May 6, 2013 Tak, w sumie dobrze sie stalo, teraz zaluje, ze nie zaprowadzilam go tam wczesniej. Balam sie, ze Cezarek bedzie to zle znosil psychicznie - ale wbrew wszystkiemu, wlasnie tam chyba jednak teraz odzyl. Dzis byla na spacerach Magda, ktora wyprowadza psy min tez z geriatrii - wczesniej tez wyprowadzala Cezara, kiedy on jeszcze mieszkal na wybiegach ogolnych. Powiedziala mi, ze Cezar dzis wygladal bardzo dobrze, godzine spedzil ma wybiegu razem z innymi psiakami z geriatrii . Byl czysty. swiezo umyty, spacerowal i odpoczywal w miedzyczasie. Nie przebywa caly czas w zamknietym boksie tylko jest wypuszczany na ogrodzony przedsionek przed drzwiami do geriatrii gdzie moze korzystac ze slonca. Quote
iwna5702 Posted May 12, 2013 Author Posted May 12, 2013 Wczoraj z pogodą było średnio - ale na czas spacerów przestao badac i przez chwile bylo nawet dość łladnie . Cezarek w geriatrii ma się całkiem nieżle na razie. Jestem cały czas zdziwiona, ze ma sowbode poruszania się - nie siedzi zamkniety w boksie tylko chodzi sobie na zewnatrz, po zagrodzonym wybiegu przed geriatrią obserwuje teren nie wdaje sie w kłotnie z psiakami. MA tam nawet miękkie posłanie gdyby chciał na chwilę sie połozyć . Jednak mimo tych udogodnien myśle cały czas o tym, zeby mogl stamtąd wyjść i na stare lata zamieszkać w domowych warunkach. Na razie mam deklaracje dwoch osob po 50 zl . Przydaloby sie dozbeirac jeszcz 200,- zl. Moze do watku Cezarka dołącze jeszcze inne starsze pieski - bo jesli miałby pojechac do hoteliku Cezar - to raczej nie sam :) Quote
Beat2010 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='APSA']Czy Cezar mieszka w geriatrii na korytarzu? To chyba jego spotkałam wczoraj zaraz za furtką. Straszny słodziak, łasił się, wpierw nieśmiało, ale potem już zdecydowanie podchodził po pieszczoty, przyklejał się do nóg. Tylne łapki słabe, ale nie przeszkadzało mu to dreptać za mną, jak tylko byłam w zasięgu :)[/QUOTE] to chyba inny , bardzo podobny, też widziałam chodzącego luzem miłego owczara, Cezar raczej niedotykalski Quote
Beat2010 Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 z wyglądu on, może mu poprawili charakter :) ale ma chude nóżki:lol: Quote
iwna5702 Posted May 13, 2013 Author Posted May 13, 2013 (edited) [quote name='APSA']Ech, co pójdę do geriatrii, to mam ochotę zabrać stamtąd jakiegoś psa. Miałam nadzieję, że to Cezar (i że ma już kogoś, kto się nim przejmuje). To nie on? [IMG]http://i1155.photobucket.com/albums/p542/Koszyczek/ONki/Zdj1190cie1039.jpg[/IMG][/QUOTE] W moim poście nad Twoim napisalam własnie, ze Cezar jest w geriatriii:) Na zdjęciu to on, we wlasnej osobie. Sama nie wierzylam, kiedy go zobaczylam po przeniesieniu z boksu, gdzie ledwie juz wstawal na slabe nozki, a na spacerze przewracal sie na boki, zanim doszlismy z powrotem do boksu. O dziwo jemu geriatria wyszla na razie na dobre a przy okazji okazalo sie , ze Cezar moze swobodnie sobe chodzic po korytarzu, wychodzic na ogrodzony ganek przed geriatria, nie atakując psiakow jak tez nie będąc zaczepianym przez nie. Nareszcie moze sie normalnie wyspac - bo teraz zajmuje boks z miejscem do spania, a nie bude, ktora przy jego dolegliwosciach nie pozwalala mu na swobodne ulozenie sie do snu.. Mam caly czas nadzieje, ze jednak Cezar jeszcze zazna zycia poza schroniskiem - szykujemy sie finansowo do tego przedsiewzicia. :) Edited May 14, 2013 by iwna5702 Quote
iwna5702 Posted May 25, 2013 Author Posted May 25, 2013 Ostatnio pogoda zmienna dwie soboty temu upal nie do zniesienia - dzis ulewa - jakos tam sobie radzimy - ale ciagle nie mozna rozlozyc kocyka . Moze za tydzień bedzie lepiej.:) Quote
iwna5702 Posted May 26, 2013 Author Posted May 26, 2013 A dziekuje za odwiedziny :) Dzis troche slonca w naszym miescie wiec nasz weteran bedzie mogl nareszcie troche sie wygrzac na swojej lezance - ktora mu ustawila w strategicznym miejscu - u wejscia do geriatrii jego schroniskowa opiekunka. Nic nie ujdzie uwadze Cezarka - siedzi sobie przy wejsciu i obserwuje codzienne zycie, szkoda ze na razie zza schroniskowych krat. Quote
iwna5702 Posted May 27, 2013 Author Posted May 27, 2013 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243768-BAZAREK-DLA-PARKI-U-KASI-srebro-gadżeciki-i-troche-ubran-do-5-06-godz-20-00[/URL] Zrobilam bazarek dla dawnych znajomych Cezarka - podnoscie prosze :) Quote
Beat2010 Posted May 27, 2013 Posted May 27, 2013 [quote name='iwna5702']A dziekuje za odwiedziny :) Dzis troche slonca w naszym miescie wiec nasz weteran bedzie mogl nareszcie troche sie wygrzac na swojej lezance - ktora mu ustawila w strategicznym miejscu - u wejscia do geriatrii jego schroniskowa opiekunka. Nic nie ujdzie uwadze Cezarka - siedzi sobie przy wejsciu i obserwuje codzienne zycie, szkoda ze na razie zza schroniskowych krat.[/QUOTE] Cezarerk zrobil się bardzo fajny-wystawia pyszczek przez kraty do głaskania :) Quote
Kasia77 Posted May 27, 2013 Posted May 27, 2013 zaglądam do Cezara, tylko nie zawsze pisze, ale pamiętam ;) Quote
iwna5702 Posted May 28, 2013 Author Posted May 28, 2013 Dzieki - ja podpytuje kogo sie da - ale ogolnie finbansowa bryndza, juz myslalam ze wypali chociaz z jednymm psiaczkiem - ale na razie dziewczyny zrezygnowaly - nie dadza rady go utrzymac. Nie trace nadziei, ze cos w koncu sie uda - ale w moim przypadku bedzie to prawopodobnie mozliwe w okolicach wrzesnia.:) Quote
Kasia77 Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 [quote name='iwna5702']Dzieki - ja podpytuje kogo sie da - ale ogolnie finbansowa bryndza, juz myslalam ze wypali chociaz z jednymm psiaczkiem - ale na razie dziewczyny zrezygnowaly - nie dadza rady go utrzymac. Nie trace nadziei, ze cos w koncu sie uda - ale w moim przypadku bedzie to prawopodobnie mozliwe w okolicach wrzesnia.:)[/QUOTE] do września kawał czasu , trzymaj się Cezar, Kazanek - Ty tez się trzymaj , biedne psy :sad: Co myslicie, żeby spróbować poszukać domu Amonowi? , on co prawda zdrów jak ryba nie jest, ale w na tyle dobrej formie, ze jeszcze kilka ładnych lat mógłby cieszyć się prawdziwym domem , a nóż ktoś by się w nim na zabój zakochał... Quote
Beat2010 Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 [quote name='Kasia77']do września kawał czasu , trzymaj się Cezar, Kazanek - Ty tez się trzymaj , biedne psy :sad: Co myslicie, żeby spróbować poszukać domu Amonowi? , on co prawda zdrów jak ryba nie jest, ale w na tyle dobrej formie, ze jeszcze kilka ładnych lat mógłby cieszyć się prawdziwym domem , a nóż ktoś by się w nim na zabój zakochał...[/QUOTE] dom jak najbardziej, trzeba szukac Quote
Kasia77 Posted May 29, 2013 Posted May 29, 2013 jeszcze chciałam zapytać w związku z tym wrzesniem - czy to chodzi tylko o transport czy ogólnie- o komplet deklaracji co m-cznych? Quote
iwna5702 Posted May 29, 2013 Author Posted May 29, 2013 Wszystko do kupki. Transport praktycznie jest do zalatwienia na juz - ale odplatnie za koszty benzyny - i to tez ew. gdybys mogla tak jak ostatnio tzn. z dowozem do Gdanska . Ten koszt to ok. 500 zl. Mialam nadzieje ze dziewczyny się zdecydują wyciągać swojego psiaka - wtedy byloby taniej bo pojechalby jeden pies z ich deklaracja no i któryś z "moich" a koszty transportu bylyby na pół.Niestey one na razie tez ze wzgledow finansowych nie zdecydowaly sie. Osoba, która moglaby dowiezc ma samochod osobowy - nie tak duzy jak Agnieszki i wtedy moglyby pojechac max 2 psy, no moze jakis maluszek wcisnąby się jeszcze. O wrzesniu mysle glownie pod katem swoich mozliwosci finansowych - deklaracje na razie to jest gora 150 zl (licząc tą o której rozmawiałyśmy) - a to tylko samo hotelikowanie, przy dodatkowych kosztach leczenia, ktore sa nieuniknione przy starszych psiakach widzę, ze po prostu nie dam rady przynajmniej na razie. :( Quote
iwna5702 Posted June 3, 2013 Author Posted June 3, 2013 Cezarek na razie jak zwykle siedzi u wrot geriatrii. W sobote nareszcie udala nam sie plaza z lezakowaniem na kocu. Bylo tez do rozdania sporo bardzo dobrej karmy no i piesio dostal rowniez cos gotowanego. To byl nareszcie spacer bez deszczu Quote
sambo_os1 Posted June 3, 2013 Posted June 3, 2013 Do czasu kiedy Cezarek nie opuści schroniska,deklaracja od Pani Karoliny W. będzie szła na Hanię,ponieważ tam odpadło nam dwie deklaracje stałe łącznie 80 zł. Quote
iwna5702 Posted June 4, 2013 Author Posted June 4, 2013 Ok, oczywiscie . Dziekujże za pamięć - jak tylko cos bardziej realnego sie zarysuje zaraz dam znać i będziemy dalej kombinować. Quote
iwna5702 Posted June 9, 2013 Author Posted June 9, 2013 Bylam wczoraj na spacerach, poniewaz w południe lunal straszny deszcz , a potem zrobil sie upał, wedrowalismy w duchocie i w towarzystwie stada komarów. Geriatria moze wychodzic od 14.00 bo wczesniej sa zabiegi lekarskie ipsiaki i musza byc na swoich miejscach, natomiast powrot ze spaceru - przed godz. 16.00 . W zw. z tym Cezar ma bardzo okrojony czas na lezakowanie - ale starmy sie to maksymalnie wykorzystac. Wczoraj bylo bardzo przyjemnie , zeilona mloda trawka, zapach koniczyny - po spacerku Cezarek zaraz sie polozyl na swoim kocyku i zasnal - potem niestety musielismy wrocic na stare smieci. Quote
Kasia77 Posted June 9, 2013 Posted June 9, 2013 [quote name='iwna5702']Bylam wczoraj na spacerach, poniewaz w południe lunal straszny deszcz , a potem zrobil sie upał, wedrowalismy w duchocie i w towarzystwie stada komarów. Geriatria moze wychodzic od 14.00 bo wczesniej sa zabiegi lekarskie ipsiaki i musza byc na swoich miejscach, natomiast powrot ze spaceru - przed godz. 16.00 . W zw. z tym Cezar ma bardzo okrojony czas na lezakowanie - ale starmy sie to maksymalnie wykorzystac. Wczoraj bylo bardzo przyjemnie , zeilona mloda trawka, zapach koniczyny - po spacerku Cezarek zaraz sie polozyl na swoim kocyku i zasnal - potem niestety musielismy wrocic na stare smieci.[/QUOTE] Trzymaj się Cezarku , dobrze , że nie jesteś sam na tym świecie , biedne te psy, które nie mają nikogo kto by o nich chociaż pomyślał przez chwilę :sad::sad::sad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.