Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Na przykładzie Joszki można sądzić, że leczenie będzie długie. Nie udźwigniemy opłaty za hotel.

Z tego co wiem to u furciaczka zawsze były duże problemowe psy w miejscach kojcowych. Furciaczkowa mieszka w szczerym polu i daleko ma do weta, jakoś kiepsko to widzę, jeśli przyjdzie jeszcze płacić za dojazdy do weta i leczenie.

Posted

Pomóc mu trzeba... może zbierajmy deklaracje, BDT chyba żadnego się nie znajdzie.

Napisałam do fundacji TRIP, mają szpital i oddział zakaźny (chociaz nuzyca to nie jest taka zakaźna) ale odpisali, że nie mogą pomóc, bo otwierają ten oddział dopiero za 5 tygodni :(

Posted

[quote name='mysza 1']Pomóc mu trzeba... może zbierajmy deklaracje, BDT chyba żadnego się nie znajdzie.

Napisałam do fundacji TRIP, mają szpital i oddział zakaźny (chociaz nuzyca to nie jest taka zakaźna) ale odpisali, że nie mogą pomóc, bo otwierają ten oddział dopiero za 5 tygodni :([/QUOTE]
A za 5 tygodni go nie wezmą? Można by opłacić jakiś hotelik przez ten czas, zawłaszcza ,że jest taka propozycja.

Posted

[quote name='ewu']A za 5 tygodni go nie wezmą? Można by opłacić jakiś hotelik przez ten czas, zawłaszcza ,że jest taka propozycja.[/QUOTE]
To chyba jest niezłe wyjście...

Posted

[quote name='ewu']A za 5 tygodni go nie wezmą? Można by opłacić jakiś hotelik przez ten czas, zawłaszcza ,że jest taka propozycja.[/QUOTE]
A hotel go przyjmie? Bo jak będzie w hotelu 5 tygodni to już wyzdrowieje i nie bardzo będzie to dobry pomysł trzymać go w szpitalu zakaźnym... w klatce :(

Posted

Myslę, że lepiej znaleźć lecznicę, do której go przyjmą i zdiagnozują, podleczą i poprosić tą Panią, która oferowała pomoc finansową o wsparcie na leczenie. Jesli to było 600 zł to niemalo. A podleczonego już przyjmie każdy hotel czy Dt.

Posted

Tak to teraz wygląda :(. Dzisiejsze:


[IMG]http://img62.imageshack.us/img62/7509/56292761.jpg[/IMG]




[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/592/13054721.jpg[/IMG]

Żeby on w ogóle doczekał pomocy i żeby nic się nie przyplątało, bo jest nieszczepiony :sad:.

Posted

W klatce była jakaś sraczkowata kupa i dygotał cały. Naprawdę kiepsko.


Jeszcze jedno, chyba najgorsze:

[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/4690/41047594.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='mysza 1']A hotel go przyjmie? Bo jak będzie w hotelu 5 tygodni to już wyzdrowieje i nie bardzo będzie to dobry pomysł trzymać go w szpitalu zakaźnym... w klatce :([/QUOTE]
Nużycę się leczy niestety b. długo i lubi nawracać. Na szczęście to chłopczyk nie będzie miał cieczek, często nawraca przy cieczkach.
Pamiętam jak było z Tessą.

Posted

[quote name='iwonamaj']On tam nie przeżyje :-(:-(:-(...[/QUOTE]
Nawet to posłanko takie cieniutkie. Biedne psie dziecko:(
A ta Nustusia nie może go wziąć?
Jest osłabiony, złapie jeszcze jakieś świństwo...

Posted

Ja nie znam ich, wiem tylko o Tessie i Szirze, pomogli im... Tak się boję o maluszka :(... Nie mam pomysłu jak go uratować, żebrzę na FB, wklejam fotki na swojej tablicy, udostępniam co chwilę...

Posted

a co z tym PDT w Poznaniu, o którym pisała lika [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/206815-wolne-miejsce-w-PDT-w-Poznaniu[/URL]
zapytać czy jest miejsce dla chorego psa i za ile ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...