Jump to content
Dogomania

Lucynka,mam dom,mam rodzinkę ,kolege,gory i wszystko najlepsze..warto było czekac,dziekuje


Recommended Posts

Posted (edited)

Ciotki, wiem, że BTD jest praktycznie nierealne, ale ten psiak od 2003 roku (!!!), czyli prawie całe swoje życie siedzi w schronisku. Non stop jest ogłaszany, ale odzew jest zerowy:placz: Już nie wiemy co robić, gdzie szukać....
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/26923-malutki-Liderek-całe-życie-w-schronisku-(-On-już-stracił-nadzieję-a-Wy/page61[/URL]
[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/6816/liderek.jpg[/IMG]

Edited by paula_t
Posted

[quote name='giselle4']Lucyna dzisiaj przyjmuje gosci ciiiiicho:)[/QUOTE]


Aaaa, to na dzisiaj się panna umówiła, a ja już od wczoraj siedzę i kręcę tyłkiem z niecierpliwości ;)
Trzymam mocno, mocno kciuki!

Posted

[quote name='paula_t']Aaaa, to na dzisiaj się panna umówiła, a ja już od wczoraj siedzę i kręcę tyłkiem z niecierpliwości ;)
Trzymam mocno, mocno kciuki![/QUOTE]

Oj tak,mocno zaciskamy,by jej sie poszczescilo:lol:

Posted (edited)

Lucka trzymała fason mimo wszystko,
dzieciom jadła z reki,
zaczepiała panią ,wszystko w strugach deszczu
ale na widok pana wpadała w panike i biegla do kojca.
Teraz wiemy ze Lucynka moze wejsc do domu ale nie sprawia jej to radosci
moze jesc w domu ale drzwi musza byc otwarte aby zawsze była droga odwrotu.
Lucynka potrzebuje domu z ogrodem a nawet z kojcem...nie wiem co jej zrobili dobrzy ludzie ale boi sie wejsc do mieszkania boi sie polozyc na kanapie mimo ze jest w korytarzu...
to nie jej bajka.
Kojec ze słoma i wielka buda to jej bajka jej raj....i moze nie zmieniajmy tego ,mimo ze żal

Edited by giselle4
Posted (edited)

No nie zgodzę się z takim założeniem, że szczęśliwa będzie tylko w kojcu.
Być może Lucy nie zna domu bo w nim nie przebywała, ale to nie znaczy,
że nie można jej przyzwyczaić do mieszkania w nim.
Ucieka do kojca, bo tam czuje się bezpieczna. Gdy poczuje się bezpieczna w domu
będzie zwiewała do domu. Gdy poczuje się bezpieczna przy opiekunie,
pójdzie za nim wszędzie...Tylko cierpliwości z oswajaniem jej z tym, czego nie zna...
hehe, normalnie się ciocia wkurzyłam. Kojec nie jest szczytem marzeń dla psa, niestety.:shake:

Edited by iwstar58
Posted

[quote name='iwstar58']No nie zgodzę się z takim założeniem, że szczęśliwa będzie tylko w kojcu.Być może Lucy nie zna domu bo w nim nie przebywała, ale to nie znaczy,że nie można jej przyzwyczaić do mieszkania w nim.Uciekla do kojca, bo tam czuje się bezpieczna. Gdy poczuje się bezpieczna w domubędzie zwiewała do domu. Gdy poczuje się bezpieczna przy opiekunie,pójdzie za nim wszędzie...Tylko cierpliwości z oswajaniem jej z tym, czego nie zna...hehe, normalnie się ciocia wkurzyłam. Kojec nie jest szczytem marzeń dla psa, niestety.:shake:[/QUOTE]Iwonko,nie denerwuj się tak wyglada sytuacja na dzien dzisiejszyale własnie oswajamy ja z domkiem jedzeniem w domu, lezeniem na kanapie..na razie mamy pod gorke ale za tydzien..miesiąc moze byc inaczej.Dzisiaj widze tylko dom z ogrodem.sorry

Posted

Giselle, mi też się wydaje, że pannę trzeba powolutku, pomalutku przyzwyczajać do przebywania w domu, jeżeli nie chcemy, żeby mieszkała do końca swojego życia w kojcu. Być może ona nie wie co to znaczy przebywać w domu, bo nikt jej do niego nie wpuszczał, być może ma jakieś niemiłe wspomnienia związane z domem, z zamknięciem w nim. Musi nabrać zaufania i przekonać się, że nic jej w domu nie grozi.
Mam rozumieć, że w związku z tym, że Lucynka wymaga troszkę pracy Państwo zrezygnowali? Z tego co zrozumiałam, to mieszkają w domu.

Posted

[quote name='paula_t']Giselle, mi też się wydaje, że pannę trzeba powolutku, pomalutku przyzwyczajać do przebywania w domu, jeżeli nie chcemy, żeby mieszkała do końca swojego życia w kojcu. Być może ona nie wie co to znaczy przebywać w domu, bo nikt jej do niego nie wpuszczał, być może ma jakieś niemiłe wspomnienia związane z domem, z zamknięciem w nim. Musi nabrać zaufania i przekonać się, że nic jej w domu nie grozi.
Mam rozumieć, że w związku z tym, że Lucynka wymaga troszkę pracy Państwo zrezygnowali? Z tego co zrozumiałam, to mieszkają w domu.[/QUOTE]

to jest dom ale mieszka tam pere rodzin [chyba 4]
panstwo wspaniali ludzie
pomagaja nam szukac domkow dla innych psiakow
zakochani sa w Keshu ale maja samca
wiec tylko pytaja po znajomych....tych dobrych ludzi
czy ktos nie potrzebuje ,,chinczyka,,
wiem,ze zalogują sie na dogo i bedą pisac o swoim psiakku i o innych ktorym pomagaja i o kotkach ktore ratuja
a Lucynka uczy sie i jest mistrzynia w uciekaniu z chaty
ale widze ze chce byc tam gdzie inne psiaki.

Posted

Aaaa, w takim razie to zupełnie co innego:shake:
Lucynka ma skłonności do ucieczek, więc rozumiem Państwa decyzję. Lucynka to mądra dziewczyna, może szybko załapie o co chodzi i jednak Państwo się na nią zdecydują, poczekają....

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Zaglądam do slicznotki i troche ją rozumiem, czasem sama bym zwiała z domu gdzie pieprz rośnie ;) aby odpocząć :)[/QUOTE]

Ojjjj, zgadzam się w 100%....

Posted

PRZYSZŁY ALIMENTY ,PSIAKI NASTAWIAC ŁAPKI PO KASĘ
ciocia WARANSKA wyslala
Amorek-50zl
Lucynka-50zl
Kesh-50zl
Tuptus-50zl
dziekujemy bardzo i jua uzupelniam

oraz zapraszam
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238457-Nowa-reklamowana-i-wspaniala-tarka-16-styczen[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...