Jump to content
Dogomania

Lucynka,mam dom,mam rodzinkę ,kolege,gory i wszystko najlepsze..warto było czekac,dziekuje


Recommended Posts

Posted

[quote name='paula_t']Poogłaszam pannicę w najbliższych dniach :)[/QUOTE]

był telefon
ale do budy na łancuch
cholerka,czy nie moze zatelefonowac ktos kto ja wezmie na smycz ,na spacery
ale niech to bedzie kojec i wolnosc...
wiecie co powiedzialam-nie

Posted

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237856-Lamek-mix-goldena-z-lamą-szuka-domu?p=20192837#post20192837[/URL]
luknijcie do mojego chlopaka.dziekuje
a Lucyna znowu piach rozwala:):0

Posted

[quote name='WARANSKA']Zaufala i tak wypiekniala ta nasza Lucynka:lol:[/QUOTE]

Masz racje Cioteczko-wypiękniała,to trafne określenie, bo gdy biegała po wiosce to był taki chudy mieszaniec, a teraz wyrosła nam na pięknego owczarka :loveu:

Posted

Jaka ona szczęśliwa, zadowolona, że może się wybiegać, że ma wolność, w życiu jej do budy, na łańcuch nie wydamy!:mad:
Ja cały czas odnawiam jej ogłoszenia, ale coś widzę,że ten jeden jedyny telefon coś nie chce zadzwonić :(

Posted

[quote name='basia34']Narazie jej dobrze u dziewczyn a domek napewno gdzies jest.[/QUOTE]

Wczoraj była rodzina z Wrocka
wspaniali ludzie z 2 dzieci
wszyscy z sercem na dłoni
a Lucynka zjadła co mieli,pobawiła sie z Keshem aby pokazac jaka jest wspaniała
Bastusio chodził jak nakręcony
Hrabal tez chciał sie pokazac
a LUCYNAK SCHOWAŁA SIE ZA KOJEC
i zadne prosby ze ludzie po nią przyjechali
ze pragną ją zabrac do swojego domku
ze tam czeka ich psiak -dalmatynczyk.
Godzinę trwała zabawa w chowanego,jestesmy umowieni za tydzien
przyjada i posiedza z nią ,pospacerują ale i z michelle bo za zadne skarby bez niej sie nie rusza.
Ludzie cierpliwi i mądrzy....
Kiedy juz wsiedli do auta to Lucyna podbiegła do bramki i dopiero wtedy dała sie poglaskac ,popiescic ale przez siatkę
jak tylko chcieli wejsc na posesje to Lucy w długą i taka to wczoraj była wizyta:)

Posted

[quote name='paula_t']Giselle, a jak Lucynka z finansami stoi? Póki co w miarę bezpiecznie?[/QUOTE]

jest ok.
ma swoja karme i puszki jest odrobaczona
tylko zeby jeszcze mniej sie bała:(

Posted

Nie cieszę się, bo nie mogę jeszcze póki co, nie chcę zapeszać, ale Ciotka rozbudziłaś w nas taką nadzieję....Będę z całych sił trzymała kciuki i kręciła tyłkiem z niecierpliwości do przyszłego tygodnia!

Posted

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi14194/454575e1002188d550e2f584/witamy_1[/IMG]
Szczęśliwego Nowego Roku ... zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności.
Aby nowy był lepszy pod każdym względem od minionego...


[quote name='giselle4']Wczoraj była rodzina z Wrocka
wspaniali ludzie z 2 dzieci wszyscy z sercem na dłoni
....a LUCYNAK SCHOWAŁA SIE ZA KOJEC
i zadne prosby ze ludzie po nią przyjechali
ze pragną ją zabrac do swojego domku
ze tam czeka ich psiak -dalmatynczyk.
Godzinę trwała zabawa w chowanego,jestesmy umowieni za tydzien
przyjada i posiedza z nią ,pospacerują ale i z michelle bo za zadne skarby bez niej sie nie rusza.
Ludzie cierpliwi i mądrzy....
Kiedy juz wsiedli do auta to Lucyna podbiegła do bramki i dopiero wtedy dała sie poglaskac ,popiescic ale przez siatkę
jak tylko chcieli wejsc na posesje to[B] Lucy w długą i taka to wczoraj była wizyta[/B]:)[/QUOTE]
Heh, biedula Lucyśka, oby dała się przekonać.
Super wyjściem jest takie stopniowe zapoznanie z ludźmi :lol:
Mam nadzieję, że to będzie na tyle skuteczne, że Lucynka
pojedzie do domku, nie teraz to następnym razem.
Też będę w sobotę trzymać mocno kciuki.

Posted

[INDENT]pomozcie
garstka karmy czy koc ,dobre słowo
Ci ludzie i te zwierzęta tego potrzebują[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237958-Splonela-FUNDACJA-CENTAURUS!-POMOCY!"]

[IMG]http://tiny.pl/h2h6k[/IMG][/URL]
[/INDENT]

Posted

Piękny dzień,więc i psiaki radośnie wchodzą w Nowy Rok
[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi4708/12e8d5de002ac2af50e4851b/sdc12866[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi3573/6b56703500148adf50e4851b/sdc12872[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi13901/ab3bc0ad0007594a50e4851d/sdc12859[/IMG]

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Cioteczki, gdybym nie wiedziała jaki jest miesiac to sadziłabym, że fotki są z poznej jesieni albo wczesnej wiosny:) Niecodzienny widok, styczeń a tu pieknie i slonecznie[/QUOTE]
Ty Cioteczko mieszkasz rzut kamieniem od nas,więc pewnie też korzystałaś z pięknej pogody jak i Twój zwierzyniec :)

Posted

Własnie siedze w domu bo wpierw dopadła mnie grypa jelitowa a teraz corcia jest chora. Ale masz rację, jest tak pięknie, że aż mi zal kisić się w domu :/ Moj Tz za to nadgania zaleglosci na budowie - przy plusowej temperaturze można budowac, hehehe :)

Na marginesie, kupilam Karolce kombinezon, sobie porządne śniegowce...a tu sniegu ni widu, ni słychu.

Posted

hehe, moja Samba od kilku dni zaczęła linieć na potęgę.
Codziennie wyczesuję 2-3 grzebienie podszerstka.
Tego jeszcze nie grali.. na początku stycznia
:niewiem: zimy już chyba nie będzie..

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...