chomica Posted May 25, 2004 Posted May 25, 2004 No właśnie... Jak tu się zdecydować?... Ogólnie: gładkowłose bardziej od futrzaków i orientalne bardziej od brytyjskich. Ale to tylko tak ogólnie. Ostatnio na przykład zaimponował mi whip instruktorki z Baritusa, którego prezentowała na pokazie agillity, w czasie ursynaliów. Wyjątkowo intrygujące są dla mnie charty polskie. Za ten charakterek :wink: , który sprawia, że na ich zaufanie i współpracę trzeba naprawdę zapracować i zasłużyć. Zawsze większą satysfakcję daje mi obcowanie ze stworzeniem (psem, koniem...) które umie cenić swoją wartość. Quote
chomica Posted May 25, 2004 Posted May 25, 2004 Bagi: No właśnie już zaczęłam tęsknić :) Myślałam,że się spotkamy na Warszawskiej międzynarodowej, a tymczasem Arcturusy pozgłaszane, ale nieprzyjechane... A potem to już natłok roboty. Teraz zresztą tez-ostatnia prosta przed egzaminami. Ale przynajmniej tu sobie czasem poczytam :) Quote
bagi Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 No , tak mielismy jechac ale w ostatniej chwili nasze dwie dziewczynki stwierdzialy ze sie bardzo nie lubia , i szycie jednej z nich zajelo nam 3 godziny . :wink: Quote
jenn Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 a nie mowilam... ;) chomica :D z wlasnego juz doswiadczenia wiem ze o zaufanie i milosc cp trzeba sie mocno postarac :) ojjj mocno, choc po jamniku ma sie przynajmniej swieta cierpliwosc :D ps. jezdzisz moze konno? bagi :D milo Cie widziec pozdrowienia od jenn i Cynki Quote
Chimera Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 O jak miło!Co za tłok!!! :wink: Moje gorące powitanie dla odważnych nowo ujawnionych :lol: Kto jeszcze??? Quote
chomica Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 Dziękuję wszystkim za miłe powitanie :) bagi: O! :o A które to takie kłótliwe baby są? jenn: No, muszę przyznać, że jamnik zdecydowanie odstaje od większości psów, które obserwuję u ludzi. Jak mówi moja znajoma:"To nie pies. To JAMNIK." Choć nieskromnie uważam, że mój wyróżnia się na plus spośród swego rodzaju (cóż, to stare prawo przyrody pt."mój zwierzak jest dla mnie naj" :wink: ) W każdym razie nauczył mnie cierpliwości i poszanowania dla jego odrębności. Czy to, co uprawiam można nazwać jazdą konną trzeba by spytać mojej instruktorki. Ale się staram. Quote
bagi Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 No ,a ktorzby inny jak nie Biedronka i Miszka . Surma , to juz ma luz ona ma pozycje juz ustalona . A te dwie zolzy , ciagle sie jeza . teraz juz jest dobrze ,ale wtedy byly cieczki i baby na glowy dostaly . Quote
Aleksandra Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 Bagi - a która to Miszka? Smuga? Problemy ustalania w stadzie mnie baaardzo interesuję - u nas w rodzinie już 4 sztuki egzemplarza, po dojściu Paśki, więc liczę się z jakimiś problemami... Chociaz to suka, więc może nie będzie bardzo źle (chociaż nie tak jak było z dorastaniem ramzia) Quote
bagi Posted May 26, 2004 Posted May 26, 2004 Tak Smuga to Miszka . Surma rzadzi i ona ma juz luz ,a te dqwie zolzy Misza i Biedronka ,.ciagle probuja sily . Wtedy tez sytuacja byla wyjatkowa obie cieczkowe jedna zaawansowanie druga na poczatku , Biedronka wrocila z wyjazdu i nie spodobalo jej sie ze Miszka za bardzo zaprzyjaznila sie z Puniem . No i chciala ja zagryzc . Na szczescie zreflektowalismy sie sztbko i skonczylo sie tylko szyciem , w tej chwili juz jest dobrze prawie nic nie widac . Samce maja prostsza sytuacje Puk rzadzi , Boruta jest popdprzadkowany i nawet nie probuje nic dzialac ( na razie) . Puk ma juz 8 lat ,Boruta 3 , wiec poczekamy zobaczymy . Gorzej ze Boruta jest tak zdominowany ,ze ma problemy z kryciami i np. przybraniem masy . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.