Jump to content
Dogomania

Nutka znalazła swój bezpieczny azyl


Kama681

Recommended Posts

Jak obiecałam tak działam, na początek fotki:
2012-12-31
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829591608738811329[/url]
2012-12-23
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829589917092082833[/url]
2012-12-13
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829589547296254177[/url]
2012-12-09
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829589234160267281[/url]
2012-11-19
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829588200628459217[/url]
2012-11-10
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829586633835061137[/url]
2012-11-05
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829585245575063361[/url]
2012-10-17
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829584149177941617[/url]
2012-09-25
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829583745884395377[/url]
2012-09-24
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829583068023762529[/url]
2012-09-19
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829582659838747921[/url]
2012-09-18
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829582330096216881[/url]
2012-09-14
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829581645797194209[/url]
2012-09-09
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829581106098593921[/url]
2012-09-06
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829580696252063137[/url]
2012-09-04
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829579939637007681[/url]
2012-09-03
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829578855120348945[/url]
2012-08-08
[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5829578223300272897[/url]



Zapraszam do obejrzenia jak zmieniała się moja Nucia na przestrzeni 4 miesięcy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4']Waga to bardzo niebezpieczny temat, o zrzucaniu nawet nie będę pisać i to zarówno moim jak i moich psiaków. Ale ze zdjęć, na których jesteś absolutnie muszę stwierdzić, że Ty zrzucać nie musisz!!!!

Świetnie, że Nuteczka jest taka dzielna, Viki boi się bardzo obcinania i czesania, trzęsie się bardzo ale nie ucieka...

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twojej Miss!!!!

Gorąco pozdrawiam i przesyłam życzenia wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!

No i spotkania się naszych pociech i nas![/QUOTE]



p.Bozenko również życzę wszystkiego naj naj naj w nowym roku.
Nawet Pani nie wie jak przyjemnie było by poznać Nasze psinki łobuzerki:)
3mam kciuki za finalizację tego spotkania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deangell']ale ona się zmieniła dzieki tobie, naprawde maiła szczęście że trafiła na ciebie <3[/QUOTE]

Dziękuję Anetko,
Widzę jak się zmienia z dnia na dzień ale dopiero po tych zdjęciach widzę różnicę jaka się dokonała wizualnie na przestrzeni tych 4 miesięcy.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

A wiec powiem tak.
Nutka jest szczeniaczkiem. A przynajmniej tak zaczęła się zachowywać!!!
OD dobrych 2-3 tygodni wszystko co znajduje się w zasięgu jej pyszczka i należy do mnie z automatu staje się jej zabawką i gryzakiem.
Oczywiście pomijam fakt ze zabawek i pieskowych gryzaczków ma co niemiara! Ale nie oczywiscie moja czapka, rękawiczki, okulary, skarpetka, kapcie, buty itd czy cokolwiek co należy do mnie jest znacznie bardziej atrakcyjne i ciekawe.

Link to comment
Share on other sites

Generalnie mała zaczepia wszystko i wszystkich z zasiegu ręki do zabawy. Niestety ok 8 godzin dziennie jest sama i wtedy zaczyna psocić. Nie mam już kapci, rękawiczki i okulary (zostawione na stole w salonie) są też lekko nadszarpnięte zębem Nuci. Nie wiem za bardzo jak Nutki tego oduczyć, bo raczej nie uśmiecha mi się chować wszystkiego przed małym gryzoniem.
Ja się śmieję ze ona teraz ma spóźnione "dzieciństwo" którego nie miała wcześniej. Teraz kiedy juz na całego poczuła się bezpieczna zaczyna pokazywać swój charakterek i zadziorność Generalnie mała z niej cwaniara. Kiedyś robiła prawie wszystko a teraz pannica pokazuje pazurki, jak ma na coś ochotę to i owszem, ale jak tylko coś jej się nie spodoba to udaje że mnie nie widzi i nie słyszy. Dobrym przykładem są spacerki. Puszczam ja bez smyczy kiedy jesteśmy oddalone od wszelkich zagorzeń ze strony ludzi, piesków czy samochodów. Nucia uwielbia śnieg i mróz (niestety w przeciwieństwie do mnie), bega cieszy się jak szalona każdym spacerkiem i nie dziwne ze chce aby trwał jak najdłużej Biega sobie tak długo jak chce i nie raczy załatwić swoich potrzeb, kiedy ja już zamarznięta na kość kieruję się w stronę domku to mała albo idzie w przeciwnym kierunku ochoczo merdając ogonkiem nie zwracając w ogóle na mnie uwagi, albo zaczyna mnie zaczepiać do wspólnej zabawy. Dopiero kiedy stanowczo ja zawołam to biegnie pod pierwsze lepsze drzewko i w 3 sekundy załatwia "twarde dowody" swojej diety :)
Jest niesamowitą agentka. Daje maga dużo radochy ale czasem to taki psotnik z niej wychodzi ze szok.
Poniżej link do porannych zabaw Nuci:)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=aom2fcZcuYE[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mój mały brykacz - udaje kota :)
Nutka ostatnimi czasy zaczęła spacerować oparciu naszego narożnika, niczym mały kot. Generalnie wykazuje coraz to śmieszniejsze zachowania.
Dzisiaj o 5 nad ranem stwierdziła ze to idealna pora na bieganie za misiem i gryzienie gryzaka - nie wspomnę już ze towarzyszyła tej zabawie cała gama dźwięków, pomruków i warkań.
Do tego że mała śpi na poduszce już jakiś czas temu się przyzwyczaiłam, zresztą ja z niej i tak nie korzystam wiec tak naprawdę to nie robi mi to różnicy, ale do jej zabaw w środku nocy albo nad ranem chyba się nie przyzwyczaję:)

Dziś po pracy chcemy się wybrać (jeśli mróz troszkę odpuści) na dłuższy spacer i mam ambitny plan zarania aparatu - wiec może jutro pojawią się nowe zdjęcia w albumie mojej Nuci :)

Link to comment
Share on other sites

A pewnie że dobrze:)
Moi przyjaciele twierdzą że Nutka dlatego teraz zachowuje się jak szczeniaczek, bo nigdy tak naprawdę tego okresu w życiu nie przeżyła. Coś chyba w tym jest.
Zarówno Nucia jak i Viki są słodziakami którym więcej się wybacza z uwagi na ich słodka minkę i ładny wygląd.

Link to comment
Share on other sites

[url]https://plus.google.com/photos/113845071432288534879/albums/5836739637110703809[/url]


Pod powyższym Linkiem, zgodnie z obietnicą kilka fotek z dzisiejszego popołudniowego spacerku. Niestety z uwagi na mega wielkie ADHD mojego łobuza zdjecia są jakie są, ale troszkę udało mi się je obrobić i mam nadzieję że troszkę widać jakie śliczne stworzonko z mojej Nuci wyrasta.
A jaka jest piękna taka zadziorna, oczywiście w domku, bo na dworze to już tylko bieganie i szaleństwa na białym śnieżku. Dobrze że mamy kubraczki bo tak to z moim wzrokiem mogłabym jej w śniegu nie znaleźć.
Hi hi hi

Link to comment
Share on other sites

Dziś rano Nucia przypomniała sobie o swoim znajomym z lustra. Szalała dobre kilka minut zachęcając "przyjaciela" do wspólnej zabawy :) Cudnie przy tym powarkiwała i biegała po całym Naszym mieszkaniu. Rozkoszny widok, ale jednocześnie uświadamiający Zdaje sobie sprawę ze Ona chyba tęskni za towarzystwem. Co prawda bawi się ze mną , z innymi psiakami na spacerkach ale top chyba dla niej za mało. Wydaje mi się ze chciała by mieć towarzystwo na co dzień, a zwłaszcza w chwilach kiedy ja wychodzę do pracy a ona zostaje sama w pustym mieszkaniu.
Nie mogę na chwilę obecną nie mogę pozwolić sobie na kolejnego psiaka. Nie wiem za bardzo jak mogłabym małej nieco polepszyć codzienność. Może ktoś ma jakieś pomysły jak sprawić by Nucia nie czuła się samotna.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie wróciłyśmy z wieczornego spacerku. Jak zwykle Nucia biegała bez smyczki co` u mnie owocuje zdzieraniem gardełka. Ale jakoś i tak wolę je nadwyrężać niż zapinać małą. Widzę jaka jest`radosna kiedy biega "wolno". Dziś znów zaczepiała naszego kolegę Owczarka Colie:) Zawsze kiedy tylko widzi tego starszego pieska nie może sobie odmówić zaczepek i skakania na niego. Dobrze że psiak kompletnie nie reaguje na "małą białą kulkę" które doskakuje mu do puszczka i go zaczepia:) Komicznie to wygląda, różnica gabarytów jest MEEEEGA!
Podczas jednego spaceru miałyśmy jeszcze okazję spotkać małą Zuzię z 10tego, suczka Yorczka przypominająca budową ciałka bardziej Fretkę niż pieska, pogoniła tak nucię ze ho ho ho.
Ale fajnie było.
Naprawdę serce mi rośnie jak widzę w niej taką szczeniacką radość.
Teraz Łobuziarka po kolejnej porcji zabaw w domku, leży sobie i obgryza sobie swoją kosteczke z presowanej skóry:) Przynajmniej mam czas i możliwość popisania na tej stronce.

Pozdrawiam i czekam na pomoc w temacie podgryzania wszystkiego. Dziś po powrocie do domu po pracy po raz kolejny znalazłam Nutkę w towarzystwie moich kapci :)
Pozdrawiam i dobranoc.

Link to comment
Share on other sites

No tak tak p. Bozenko ma Pani racje co tak będziemy siedzieć i odpoczywać. Psinki dbają w sumie o nasze sylwetki bo podczas odkażania spalamy co nie co :) Spryciule wzięły się na sposób.
A co do zasłanego kłaczkami dywanu to już jakiś czas temu wychodząc do pracy nie domknęłam drzwi od łazienki. No i nie trzeba było długo czekać na efekty. Podczas mojej nieobecności Nutka zajęła się mieleniem na wiórki całej jumbo rolki papieru toaletowego. Hmmmmm miałam prywatny śnieg w domku.
Ale jakoś bałwana nie udało nam się ulepić. Za to zadowolona z siebie Nucia była niesamowita:)

Link to comment
Share on other sites

A poniżej 2 nowe focie z porannego spacerku :)
Staram się nie zapominać o dokumentacji foto - choć sąsiedzi dziwnie na mnie zaczynają zerkać jak widzę mnie biegającą z aparatem i wołającą Nucia, Nucia no daj sobie strzelić zdjęcie :)
[IMG]http://i48.tinypic.com/2ivy4qo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2ag9mco.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4']NO papierem toaletowym to przebiła moją Roksię i Viki!

Osobiście nie znoszę odkurzania, sprzątania, gotowania, lubię pracować i to jedyne chyba co lubię robić z obowiązków domowych...[/QUOTE]

Noim niestety przebiła przebiła, ale nawet nie miałam siły się na nią złościć bo jak zobaczyłam cały ten "armagedon" to ręce mi opadły. Miałam wtedy parszywy dzień w pracy wiec jak weszłam do domku to juz tylko zaczęłam się śmiać :)

A co do obowiązków domowych to mogłybyśmy się uzupełniać, ja nie cierpię prasować za to rewelacyjnie odnajduję się w sprzątaniu i gotowaniu mogłabym się tym zawodowo zajmować:)

Link to comment
Share on other sites

Poniżej jeszcze 2 zdjęcia już z domowego zacisza:)
Wczorajsza, przed wczorajsza i niemalże każda nocka wygląda dla mojej Nuci dokładnie tak samo. Usadawia się na podusi, pupę wciska pod kołdrę i zasypia. Szkoda ze nie ma nam kto zrobić zdjęcia z góry jak czasem wyglądamy spiąć obok siebie na łóżku.
Ja na lewym a Nucia na prawym boczku skierowane do siebie "pyszczkami" :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...