iwonka341 Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 witam, dopiero zauważyłam, że mój pies ma guzka ok 5 cm od nosa o średnicy ok 1 cm.. widziałam go 3 godz temu i nic nie było.. dodam jeszcze, że jest on miłośnikiem wyciągania polan z piwnicy oraz wyrywania sztachet z ogrodzenia do ogródka.. czy mógł on sobie właśnie jakimś polanem czy sztachetą takiego guza? nie sączy się on jest twardy,nie boli go (chyba nie wyrywal sie jak dotykałam spokojnie siedział) czy jutro powinniśmy wracać z mini wakacji do lekarza? pies dalej szaleje na podwórku nie wygląda na chorego.. bardzo będę wdzięczna za odpowiedź.. Quote
evel Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 Oczywiście, że może sobie nabić guza, krwiaka, zrobić siniaka. Jeśli psa to nie boli i nie ma innych objawów, to ja bym nie leciała do weta ;) Są psy bardziej i mniej podatne na tego typu urazy - moja suka po zabawie z młodą borderką w zaganianie i szczypanie miała krwiaczki na bokach, innym razem nabiła sobie wielką gulę, bo przytrąbiła w komodę z rozpędu, długo to wszystko schodziło, ale śladów nie zostawiło :) Quote
iwonka341 Posted August 2, 2012 Author Posted August 2, 2012 [quote name='evel']Oczywiście, że może sobie nabić guza, krwiaka, zrobić siniaka. Jeśli psa to nie boli i nie ma innych objawów, to ja bym nie leciała do weta ;) Są psy bardziej i mniej podatne na tego typu urazy - moja suka po zabawie z młodą borderką w zaganianie i szczypanie miała krwiaczki na bokach, innym razem nabiła sobie wielką gulę, bo przytrąbiła w komodę z rozpędu, długo to wszystko schodziło, ale śladów nie zostawiło :)[/QUOTE] dziękuję za odpowiedź :) właśnie wariat ułożył się spać, nie wiem skąd ma on tyle energii sypia zaledwie po 5-6 godz dziennie tyle co i ja w tygodniu za to weekendy przesypia chrapiąc tak, że nie można go czasem dobudzić.. w takim razie jutro znów czeka go intensywny dzień :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.