mira145 Posted September 6, 2012 Share Posted September 6, 2012 [quote name='Kama202']Poczekajmy Emilko jeszcze parę dni, a uzbierasz jeszcze kilka:evil_lol:. A ja i tak zakradnę się kiedyś do Miry;) i wycałuję Boryska![/QUOTE] Jasne,że tak!Ale nie tylko Boryska bo inne zjedzą Cie z zazdrości!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 Jak tam Borysek?Jak łapka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 [quote name='mira145']Jak tam Borysek?Jak łapka?[/QUOTE] Ostatnio byłam u niego w sobotę.W tygodniu nie miałam możliwości tam dotrzeć.Będę w schronisku jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 7, 2012 Author Share Posted September 7, 2012 [quote name='elinaa']Ostatnio byłam u niego w sobotę.W tygodniu nie miałam możliwości tam dotrzeć.Będę w schronisku jutro.[/QUOTE] zabierz go proszé jutro. Pipi zgodzila sié go przywiezc z Lomzy do siebie a w poniedzialek cala trójka pojedzie z pati-c do Mireczki a jedna dalej do Brzyszcza pod Oswiécimiem do swojego domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 Rozmawiałam z Pipi.Boryska sama zawiozę do Zambrowa,ode mnie jest bliżej,około 30km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 Emilia, nie zrozumiałaś. . . .pisałam, ze moge odebrac Boryska z Łomży, ale mialam na mysli ze tego dnia co trzeba bedzie przekazac pati-c razem z Dorą. A przed chwilą zadzwonila do mnie elinaa i powiedziala, ze moze przywiezc Boryska do Zambrowa w poniedziałek. Wiec elina Borysa, ja Dorę do Zambrowa i tam przekazalibysmy pieski pati-c, ktora pojechałaby dalej. Gdybym jutro pojechała po Borysa do Łomży, to w poniedzialek znowu jechalabym prawie w o samo miejsce jeszcze raz. Wyszloby ze droga nie 80 km w jedna strone a 2x tyle i w sumie zamiast przejechac 160 km to przejechalabym 360. A kolejna rzecz, to to, ze Borysek jest chlopakiem, a ja chlopcow nie mam juz gdzie umiescic, bo mam takie psy, ktore porozdzielałam ponieważ nie ma zgody i to na poważnie. Przepraszam, ale z psem nie dam rady, nie gniewaj się. . . . aaaa i jeszcze to, ze droga ode mnie do łomży jest przez Zambrów, tak ze elinaa zrobisz dużą przysługę jesli przywieziesz chlopaka do Zambrowa, dziekuję. Strasznie zawiklane to wszystko i zastanawiam sie czy wszyscy rozumieja. Nie potrafie jednak bardziej obrazowo wytłumaczyc. Przepraszam. Oczywiscie ostateczna decyzje podejmie [B]emilia2280 , [/B]tak? Ja dostosuje się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 7, 2012 Author Share Posted September 7, 2012 [quote name='elinaa']Rozmawiałam z Pipi.Boryska sama zawiozę do Zambrowa,ode mnie jest bliżej,około 30km.[/QUOTE] ok. dziékujé. przekazalam Pati-c. a wyciágniesz go kiedy ze schronu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 [quote name='emilia2280']ok. dziékujé. przekazalam Pati-c. a wyciágniesz go kiedy ze schronu?[/QUOTE] W niedzielę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 [quote name='elinaa']W niedzielę.[/QUOTE] A w niedziele będzie miał kto wydać Boryska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 7, 2012 Share Posted September 7, 2012 [quote name='mira145']A w niedziele będzie miał kto wydać Boryska?[/QUOTE] W niedzielę schronisko również jest czynne.Wtedy zawsze pani kierownik jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 No to trzymamy kciuki,żeby się chłopakowi udało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 Zadzwoniłam do pati-c i umowiłysmy się w poniedziałek na godz 11:00 w Zambrowie. Dzwoniła do mnie shy i bedzie tak, ze podrzuci mi Suzi do Branska, wiec ja przyjade do Zambrowa z Suzi i Dorą, a elinaa przywiezie z Łomzy Boryska do Zambrowa. Dalej do celu psiaki pojadą z Patrycją. Emilia2280, mysle, ze tak bedzie najekonomiczniej, bez krecenia sie w kólko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 8, 2012 Author Share Posted September 8, 2012 To wszystko jest dograne, bardzo Wam Panie dziékujé. Wszystkie 4 zgrane jak ta lala: Pipi, Elinaa, Shy i Pati-c. Jak w zegarku :) Czy jeszcze cos komus mam slac? Np za koszt dojazdu w poniedzialek, koszt wykupu Boryska ze schronu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 Boryska odwiedziłam.Kochany pieszczoch.Zobaczył mnie z daleka i piszczał,żeby do niego pójść.Rana wygląda lepiej,ale wciąż jeszcze nie zagojona.Borysek jest bardzo towarzyski.Trudno nawet dokładnie ranę obejrzeć,bo przytula się i tylko go głaskać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 9, 2012 Share Posted September 9, 2012 No to hotelik czeka na nowych gości:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 Borysek razem z innymi pieskami w drodze. Boryska odebrałam ze schroniska dziś i pojechaliśmy prosto do Zambrowa.W samochodzie siedział z przodu na fotelu,przywiązany smyczą.Całą drogę siedział ,patrzył przez okno i koniecznie chciał wejść mi na kolana.Po otwarciu samochodu szybko wyskoczył,ledwie smycz złapałam.Biegał jak szalony.Załatwił swoje potrzeby,od Pipi dostał wody.Bardzo towarzyski,nawiązywał znajomości z innymi psimi towarzyszkami podróży-on jeden chłopak. Proszę o wybaczenie za wygląd jego uszu.To wielki,ciężki kołtun.Nie mam maszynki,próbowałam powycinać nożyczkami.On się tak kręci,że bałam się go skaleczyć i tak zostało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 10, 2012 Author Share Posted September 10, 2012 Cieszé sié cala trójka szczésliwie zapakowana do podrózy :) Robil ktos moze fotki czy bylo szybko i tloczno? Czy Pati wspomniala o której dojadá do Mireczki a potem do domu Susie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 [quote name='emilia2280']Cieszé sié cala trójka szczésliwie zapakowana do podrózy :) Robil ktos moze fotki czy bylo szybko i tloczno? Czy Pati wspomniala o której dojadá do Mireczki a potem do domu Susie?[/QUOTE] Nikt nie robił zdjęć.Nawet nie pomyślałam.Biegałam za Boryskiem na końcu smyczy.Żywe sreberko z niego.Widziałam Suzi.Prześliczna,odrobinę niższa od Boryska.A chłopak chciał się koniecznie bawić. Podejrzewam,że podróż będzie trwała ok.5 - 6 godzin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama202 Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 Dzięki Emilko, że wyciagnęłaś Boryska ze schronu:loveu:. I Tobie, elinea również- za opiekę nad tym spanieluszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 No to Borysek juz w hoteliku śpi w pokoju razem z Lolką moją spanielką:)Bardzo pragnie przytulania.Ale...kiedy dostał smaczka nie zjadł go tylko pilnował i warczał-niestety musiałam zabrać bo robiło sie groznie.Tak samo z moimi trepkami-pilnuje i warczy- zabrałam i Borysek znów zrobił grzeczną minkę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted September 10, 2012 Share Posted September 10, 2012 Czyli z niego taki "pilnujący" egzemplarzyk ... dobrze,że już nie w schronie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 10, 2012 Author Share Posted September 10, 2012 hehe, tak niektóre majá biedaki, ze nie mialy nic, to potem pilnujá wszystkiego. Oby chlopczyk sié zrelaksowal wkrótce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Borysek w schronisku miał gryzaki i zabawki.Leżały porozrzucane po boksie.Kiedy miał przez kilka dni kolegę za ścianą pochował wszystkie do budy.Piłeczką bawił się jak miał z kim (z człowiekiem).Nie miał bezpośredniego kontaktu z innymi psami.Raz byłam z moją psicą.Luna została na zewnątrz.Borysek pchał się do głaskania,a do niej odwracał głowę i warczał.Musiałam Lunę odstawić do biura i sama do niego wrócić.Bardzo domagał się kontaktu.Koło szpitalika jest ujęcie wody.Jak nosiłam wodę psom wiele razy koło niego przechodziłam.Za każdym razem stał przy siatce i poszczekiwał machając ogonkiem.Jemu bardzo brakowało ludzkiego towarzystwa,chociaż chyba psiego też. W schronisku był karmiony suchą karmą,surowym mięsem i puszkami.Pierwsze dni po operacji dostawał gotowane mięso z warzywami. Cieszę się,że jest u Miry.W końcu nie będzie sam i odżyje .Dziękuję :loveu: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinaa Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Mogę prosić o zdjęcie Boryska w hoteliku.W schronisku się o niego dopytują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 11, 2012 Author Share Posted September 11, 2012 Mireczka pewnie uwija sié przy psach. Elinko, Borysek mial szczepienie na wscieklizné, ale nie mial na wirusówki, co jest dla psa samego wazniejsze. Poprosilam Mireczké zeby dzis juz zawiozla go do weta na szczepienie. Jak troché sié oswoi bédzie kastrowany i pod narkozá jeszcze ogolá mu te ciézkie koltuny na uszach. Ranka jest zagojona. Jak wygláda umowa ze schroniskiem? Dostaniemy pocztá umowé na nas czy Ty podpisalas umowé na siebie i podpiszesz zrzeczenie na Kastora? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.