niemand89 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 Witajcie, 6 lat temu za pośrednictwem Dogomanii adoptowaliśmy kilkuletniego psa. Łapek został potrącony przez tramwaj, amputowano mu tylną łapkę, w drugiej usunięto mu główkę kości udowej. Poinformowano nas przed adopcją, że pies w żadnym wypadku nie może być gruby i tu pojawia się problem. Kiedyś Łapek był niejadkiem, jadał jedynie mięso z makaronem/ryżem, nigdy odwrotnie. ;) Aktualnie jednak chciałby jeść non stop, potrafi szczekać i piszczeć godzinami. Czy istnieje jakiś sposób bądź specyfik na zmniejszenie apetytu? Z racji kalectwa ciężko spalić u niego nadmiar kalorii. Z góry dziękuję za pomoc. Quote
gryf80 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 włókno psyllium-np.jest w prep.dla ludzi bez recepty colon c,ale widziała też prep.z włóknem dla psów Quote
taks Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 Oj ciężka sprawa przy żarłokach Na razie wszystko co "zapycha" a nie jest kaloryczne bo żołądek musi sie przyzwyczaić do mniejszej ilości pokarmu A więc jarzyny ( jesli nie jest ich miłośnikiem to łatwiej "przejdzie" papka z ugotowanych a nie surowe no i z dodatkiem mięsa albo dobrego oleju) Zamiast klasycznych wypełniaczy ( ryż , makaron...) mozna dawać otręby Colon C tez dobry bo zawiera duzo błonnika a to daje uczucie sytości nie tucząc a na jelita super No i powolutku ale konsekwentnie trzeba zmniejszać porcje A "przekąski" jesli bardzo sie ich domaga to np kawałki suszonych płuc ( do kupienia w zoologach) czyli cos do dłuzszego żucia a niekaloryczne Quote
gryf80 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 właśnie sobie przypomniałam,ż super zapychaczem jest surowe warzywo jeśli lubi pies oczywiście Quote
yamayka Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 A może troszkę pracy umysłowej, by pies się zrealizował i zmęczył ( i najadł konstruktywnie)? :) Quote
niemand89 Posted July 27, 2012 Author Posted July 27, 2012 Dziękuję za rady, spróbuję chłopaka zapychać :) Wie ktoś może ile tego Colon C można mu podać? Quote
niemand89 Posted July 27, 2012 Author Posted July 27, 2012 Mniej więcej do kolana, niecałe 20 kg Quote
taks Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 to zacznij od 1/2 łyżeczki do posiłku i zobacz jaka będzie reakcja. Jesli kupy będą normalne to możesz zwiekszyć do płaskiej łyżeczki. To sie co prawda nie wchłania z jelita wiec przedawkowanie nie grozi ale jednak pobudza trochę perystaltykę więc lepiej wprowadzać stopniowo żeby przyzwyczaić kiszeczki. No i nie zdziw sie jak będzie troche wiecej pił bo Colon pęczniejąc wiąże wodę Quote
embarrassment Posted July 30, 2012 Posted July 30, 2012 [quote name='niemand89']Witajcie, 6 lat temu za pośrednictwem Dogomanii adoptowaliśmy kilkuletniego psa. Łapek został potrącony przez tramwaj, amputowano mu tylną łapkę, w drugiej usunięto mu główkę kości udowej. Poinformowano nas przed adopcją, że pies w żadnym wypadku nie może być gruby i tu pojawia się problem. Kiedyś Łapek był niejadkiem, jadał jedynie mięso z makaronem/ryżem, nigdy odwrotnie. ;) Aktualnie jednak chciałby jeść non stop, potrafi szczekać i piszczeć godzinami. Czy istnieje jakiś sposób bądź specyfik na zmniejszenie apetytu? Z racji kalectwa ciężko spalić u niego nadmiar kalorii. Z góry dziękuję za pomoc.[/QUOTE] Są już odpowiedzi jak zmniejszyć apetyt u psa a czy wiecie jak wzbudzić zainteresowanie jedzeniem? Mam roczną sunię, która mogłaby żyć bez jedzenia. To mieszanka border collie z szkockim pasterskim - mieszanka dość aktywnych psów. Moja sunia dużo biega, wciąż by się tylko bawiła i bawiła i biegała i biegała! Ale żeby zmusić ją do jedzenia to jest wielki sukces. Próbowałam już wszystkiego oleju z łososia, siemienia lnianego (czy jakoś tak), dostała tabletki na wzmożenie apetytu - nic! Gówniara jest u mnie od 7 miesięcy i muszę za nią biegać z jedzeniem, bo inaczej nic nie zje. Karmię ją dosłownie wszędzie, w parku, w autobusie, w poczekalni weterynaryjnej. Po prostu jest psem, któremu jedzenie nie sprawia przyjemności. Mimo tego, że ona dużo się rusza powinna dużo jeść, jest młoda, rośnie a żarcia nie chce. Próbowałam już przeróżnych karm suchych i gotowanych, obecnie Lara je karmę weterynaryjną hipoalergiczną [url]http://www.swiatkarm.pl/p,royal-canin-hypoallergenic-dog-7kg,2274.html[/url] Mimo, że nie stwierdzono u niej żadnej alergii. Przyznam, że nie przepadam za sztucznym pokarmem. Macie jakieś doświadczenie z psimi niejadkami i jesteście w stanie mi doradzić? Quote
gryf80 Posted July 31, 2012 Posted July 31, 2012 może dlatego nie chce jeść że wszędzie ją dokarmiasz.nie karm miedzy posiłkami ustal 2 lub 3 i tego pilnuj.gdybym tak co 2-3 godz podjadała np.po pół kromki chleba z masłem też bym nic nie chciała na obiad czy kolację Quote
embarrassment Posted July 31, 2012 Posted July 31, 2012 Przestałam ją dokarmiać. Dostaje rano kurczaka i tylko go zakopuje, więc po 20 min chowam jedzenie. Jak wracam z pracy dostaje śniadanie, którego i nie zjadła i nie zjada. A chrupki czasem skubnie, chętniej się nimi bawi. Od sierpnia zaczyna szkolenie indywidualne więc mam nadzieję, że Pani coś nam na to poradzi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.