Jump to content
Dogomania

Kaukazka Gerda w DT u biafry. Potrzebne $ oraz ogłoszenia !


toyota

Recommended Posts

[quote name='morisowa']A czy można jakoś "zarezerwować" sunię w schronisku? - poinformować, że szykuje się dla niej miejsce - żeby "nie zniknęła" zbyt szybko[/QUOTE]


Już ją zarezerwowałam :oops::oops::oops:
Ale nie wiem na ile oni są cierpliwi...
Tam są jakieś zawirowania z kierownictwem chyba :roll:, kilka osób decyduje i jak wiadomo każdy ma swoje zdanie.
Mam nadzieję, że sunia nie wywinie znowu jakiegoś numeru...bo kolejnej szansy jej nie dadzą :-(

Jeśli ona jest 20 cm mniejsza od Leo, a on jest wg morisowej wielkości i budowy Regi, to sunia jest malutka. Będzie dokładnie jak Granda ...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 93
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Według mnie w porównaniu do Leo, kaukazka jest bardziej kontaktowa. Leo był tak jakby w swoim świecie, a ona chętnie nawiązuje kontakt z czlowiekiem .



Jak widać, egzystuje w boksie z "koleżankami", ale do czasu...Jedną sukę ma na "koncie" zagryzioną. Powinna jak najszybciej opuścić schronisko, bo będą następne ofiary :(.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmmonika']Niedobrze :(
Toyota, a nie ma tam zadnej opcji-nie wiem izolatka, jakies pomieszczenie gospodarcze-odizolowac ja za wszelka cene-moge cholera zaplacic za to jak za hotel, byleby zyla do czasu jak cos nie wymyslimy u Biafry[/QUOTE]


Nie ma szans taki tłok, nie ma gdzie upychać psów :(. Izolatka to taka klatka kennelowa. Ona w takiej klatce ledwo mogłaby się wyprostować. Tak umieszczane są psy po pogryzieniu, które ledwo zipią, albo zaraz po przyjeździe do schronu, żeby się uspokoiły i zanim wymyślą gdzie "nowego" umieścić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmmonika']Gosia (3x) podawala ceny na watku Leo. Moze Biafrze udaloby się znalezc cos taniej, albo wynegocjowac platnosc w ratach (w koncu jest fundacja).
Mnie udalo się wsrod znajomych zebrac jakies 400-500 pln (nie mam przewalutowania) na razie. Wlasnie ukladam rzeczy na kolejny bazarek.Fundacja (żeby wszystko było wiarygodne)musi zrobic wydarzenie na fb-trzeba sciagnac wiecej ludzi spoza dogo.[/QUOTE]

myślę nad tekstem do wydarzenia najpóźniej w weekend wystertuje
może zrobimy też allegro ?
jakoś mam wrażenie że jak ludzie mogą coś kupić to kupia a jak mają wpłacić pieniądze bezpośrednio na konto to się oglądają na innych i zawsze mówią sobie "później"

[quote name='evita2000']Jak nie więcej, robocizna tez swoje kosztuje :(
No nic musimy uzbierać i już.:mad:[/QUOTE]
to są ceny gotowych kojców
z tego co widzialam montaż jest w cenie
dodatkowo trzeba tylko zapłacić transoport

z bazarkiem też najwcześniej wystartuję w weekend

Link to comment
Share on other sites

Przychodzą mi do głowy różne dziwne pomysły.
Pierwszy był taki, żeby pożyczyć swój kojec... Mam taki 2,5 na 3,5, kupiony dla mojego niedźwiedzia. Ale misiek śpi w domu, kojec stoi w ogrodzie i służy mi do przetrzymywania różnych wioskowych bied, które znajdujemy po okolicy... To mogłoby być rozwiązanie do czasu wybudowania nowych kojców.
Problem z nim jest taki, że to kawał żelastwa. No i kawał drogi. Sprzedawca przywiózł go dużą przyczepą. Przewóz na pewno kosztowałby niemało, nie mówiąc o skręcaniu, potem rozkręcaniu - do tego trzeba min 2 facetów, i odwiezieniu z powrotem...

Inny pomysł to kupno na raty. Część sprzedawców z allegro godzi się na kupno na raty przez allegro (wspiera to PayU), np tu: [URL]http://allegro.pl/ts-kojec-dla-psa-1-5m-x-3m-buda-raty-zagiel-raty-i2471272995.html[/URL] rata to 98 zł miesięcznie, a tu [URL]http://allegro.pl/kojce-dla-psow-kojec-dla-psa-klatka-zagroda-buda-i2488314261.html[/URL] 45 zł. Trzeba by wtedy popatrzeć, który z tych kojców byłby dobry i zbierać deklaracje na spłatę rat. Może to nie takie głupie... Kojce mogłyby stanąć szybko.

Link to comment
Share on other sites

no o ratach ja też myślę.
Ja mam już uzbierane ok 500 PLN (mogę wyłożyć ze swoich na ten moment drugie 500 PLN (karta kredytowa :p, ale potem muszę spłacić jakimś allegro czy coś)
Mam też podpisaną umowę z firmą kurierską, ale taj jak piszesz - rozebranie kojca, załadowanie (to przewóz wielkogabarytowy), zawiezienie pewnie będzie kosztować, a Iza musiałaby go jeszcze skręcić i postawić.
Ja już zdeklarowałam się do partycypacji w kosztach, ale to Biafra musi podjąc decyzję - w końcu ona to będzie miała na głowie.

Poza tym są jeszcze koszty transportu - z Grudziądza za Kraków to 3/4 Polski trzeba przejechać, a Gerda to nie jest chomik, że ją można do fiacika spakować :-)

Link to comment
Share on other sites

raty to dobry pomysł
tyle, ze się boję że na koniec jak pies będzie bezpieczny to wiecie kto będzie spłacał te razty ?
więc sama nie wiem

kopnijcie mnie dzisiaj w tyłek, zebym sie ruszyła z watkiem rozliczeniowym na kojce co ?

co do składania i rozkładania itd
jak rozmawialam z izą kilka dni temu na temat budowy to wyszło, ze w tym czasie ona kategorycznie nie da rady niczego stawiac
bo w tej chwili ma zapierdziel z sianem dla koni
nawet dzisiaj jak z nią rozmawaialam na szybko to akurat przerzucała siano

wiec najlepszą opcją z tego punktu widzenia jest zakup gotowego kojca, który przyjedzie i się sam postawi
wiem, ze topewnie ciut więcej kosztuje i można taniej ale nie chodzi o to żeby się Biafra za przeproszeniem zarżnęła za kilka złotych taniej

Link to comment
Share on other sites

Też uważam, że lepiej by się sam postawił. Ten mój dwóch rosłych chopów stawiało 3 h...

Żeby się przyjrzeć tym ratom (lub nie ratom), trzeba by wybrać mniej więcej kojec moim zdaniem, żebyśmy wiedzieli lepiej z czym się mierzymy. Umiałabyś wybrać? Czy trzeba Biafrę o to prosić?

A - i czuj się kopinięta:-)

Link to comment
Share on other sites

Biafra by musiala określic przynajmniej główne wymagania
bo nie chodzi też żeby kupić byle co, sztukę
tylko wiadomo że mu byc solidny (nie pisze, że w cholerę drogi ale że solidny)
raz że dla kaukaza
a dwa, że jak (odpukac w niemalowane) znów by się coś działo (jak osuwisko) to kojec nie może się rozsypac jak domek z kart

Link to comment
Share on other sites

o tym samym właśnie chciałam napisać. Trzeba znależć konkretny kojec (ofertę).
To są firmy(nie chodzi mi konkretnie o ten kojec)
[URL]http://allegro.pl/kojce-dla-psow-kojec-dla-psa-klatka-ocynk-buda-i2494845837.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/kojec-dla-psa-kojce-z-katownikow-producent-podloga-i2456390351.html[/URL]
z woj małopolskiego (nawet dalsze okolice Biafry)

trzeba się z nimi skontaktować określić wymagania i poprosić o wycenę i ewentualne warunki płatności.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_gos_']Też uważam, że lepiej by się sam postawił. Ten mój dwóch rosłych chopów stawiało 3 h...

Żeby się przyjrzeć tym ratom (lub nie ratom), trzeba by wybrać mniej więcej kojec moim zdaniem, żebyśmy wiedzieli lepiej z czym się mierzymy. Umiałabyś wybrać? Czy trzeba Biafrę o to prosić?

[/QUOTE]

Kojce stawiają się gratis, jak się kupuje.
Nie żebym była leniwa, ale zanim ja w jednej ręce przestudiuję instrukcję, a w drugiej poskręcam to ustrojstwo, to minie maaasę czasu.
Firma to już z zamkniętymi oczami stawia, pomijam już ciężar nie na moje rączki :-(

Kojec moim zdaniem powinien być cały z profili, bez drewnianej ściany z tyłu. Żeby pies miał poczucie przestrzeni. Buda będzie osłaniać przed przewiewem.
Buda dostawiana od zewnątrz na tylnej ścianie, na przedniej drzwi wejściowe.
Możemy zrezygnować z mechanizmu do karmienia psa od zewnątrz- to chyba też ma wpływ na cenę.

Gosia miała fajny kojec , wysłałam jej linka. On był od razu podwójny dla dwóch psów.

I jeszcze zgubiłam się kompletnie. Czy jak morisowa nauczy/przekona Panią Grażynę do spacerów z Leo to on zostaje tam na miejscu i będzie ogłaszany czy i tak przyjeżdża do mnie ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biafra']Czy jak morisowa nauczy/przekona Panią Grażynę do spacerów z Leo to on zostaje tam na miejscu i będzie ogłaszany czy i tak przyjeżdża do mnie ?[/QUOTE]
Chyba byśmy chcieli żeby przyjechał i tak... Dobrze?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biafra']
Kojec moim zdaniem powinien być cały z profili, bez drewnianej ściany z tyłu. Żeby pies miał poczucie przestrzeni. Buda będzie osłaniać przed przewiewem.
Buda dostawiana od zewnątrz na tylnej ścianie, na przedniej drzwi wejściowe.
Możemy zrezygnować z mechanizmu do karmienia psa od zewnątrz- to chyba też ma wpływ na cenę.
[/QUOTE]

znalazłam taki podwójny
[URL]http://allegro.pl/kojce-kojec-podwojny-6x2-2-budy-solidny-i2483702077.html[/URL]

tyle, że ze ścianą tylną z drewna

Link to comment
Share on other sites

Skoro to producent, to pewnie można zamówić bez drewnianej ściany.
Tu w bardzo podobnej cenie:
[URL="http://www.newzooland.pl/pl/p/PODWOJNY-kojec-dla-psow-AZA-6x2x1.9-/456"]http://www.newzooland.pl/pl/p/PODWOJNY-kojec-dla-psow-AZA-6x2x1.9-/456


[/URL]Ale ten z allegro wygląda na mocniejszy (grubość prętów). I nie dopłaca się za impregnowanie drewna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_gos_']Chyba byśmy chcieli żeby przyjechał i tak... Dobrze?[/QUOTE]

No to myślę, że taki jeden podwójny kojec przedzielony tylko prętami wystarczy niż dwa o pełnych wymiarach.
Psy i tak będą dostawione do pastwiska i lasku i będą miały dużo ruchu. Jak się dogadają to mogą razem biegać. W kojcu będą na noc zamykane, bo się boję żeby w nocy coś się nie stało.
U mnie jest bardzo dużo dzików i zdarza im się staranować czasami conieco ...
tzn np ogrodzenie, bo z uporem maniaka wskakują się kąpać w moim stawie albo przewracają mi sad ze stareńkimi jabłoniami do góry nogami :-(

Rano zanim cokolwiek wypuszczam robię obchód ogrodzenia w newralgicznych miejscach, czy jeszcze stoi.


Edit : jak sama siebie przeczytałam to zemdlałam :-)
Chciałam tylko dodać, że pastwiska zaczynają mi się 15 m od domu na południe, a potem 80metrów dalej są jeszcze stajnie
Bo wyszło tak jakbym chciała psy wywieźć na pogranicze łąki i lasu i porzucić dzikom na pożarcie:evil_lol:

Edited by Biafra
Link to comment
Share on other sites

sorry jak zrobiłam samowolkę - ale napisałam maila do nich z pytaniem o kojec 6x2 podwójny bez drewnianej ściany. O termin realizacji, koszt i warunki płatności.

dostałam odpowiedź
"witam
kojec 6x2 podzielony na dwa boksy 3x2, przod,tyl,boki, scianka dzialowa wszystko prety.
koszt kojca z dwoma budami xl standard 5600 zł
odliczyc dwa karmidła - 200 zł.
transport zrobimy 100
wszystko 5500 zł
termin realizacji 6- 8 dni roboczych od momentu otrzymania zaliczki, reszta płatna po montażu."

to jest podstawowa opcja tego większego kojca :(
nie wiem ile można wynegocjować - ale chyba niewiele. Tutaj pojedynczy box ma 3 x 2 m
podejrzewam, że ten mniejszy kojec z boksami 2 x 2 będzie koło 3300 PLN kosztował.
a w wersji z zewnętrznymi budami ok 4400-4500 PLN.

Napisałam do kilku jeszcze producentów...

"Witam koszt kojca 1950 plus podłoga 480 i koszt budy za sztukę XXL 450 złotych , przedpłata całościowa przed montażem , realizacja do 1,5 tygodnia"
to z firmy transtal.
Jest taniej, ale trzeba wpłacić całość.

nie wiem jak wygląda ta opcja rat z allegro, bo ja nigdy niczego na raty w życiu nie kupowałam...

Edited by mmmonika
Link to comment
Share on other sites

bardzo dobrze ze się porządziłaa
kurde, łudziłam się, że źle wydedukowalam z tymi dwoma/podwójnym kojcem, ze ok 5 tys będzie
ech

nic to trzeba brać się do roboty
zaczął mi się w głowie klarowac tekst wydarzenia na fb

a watek rozliczeniowy zaraz załozę :)

Link to comment
Share on other sites

Ta druga firma (transtal) ma przynajmniej na allegro najtansze kojce - nie wiem jak z jakoscia bo że zdjec trudno wywnioskowac, ale roznica w cenie jest spora...
Wiadomo, że trzeba dokladnie omowic szczegoly.
Kurcze no, musi się udac.
Ja w weekend robie 2 kolejne bazarki z drobiazgami i konkretniejsze allegro (ciuchy, perfumy, torby)

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze tylko zwrócę uwagę na jeden drobiazg, który może nie być najistotniejszy teraz, ale żeby nam nie umknęło. Trzeba będzie spojrzeć na wymiary tych bud. Bo większość xl jest za mała na kaukazy. A te xxl też się różnią wymiarami wejścia, długością, szerokością.

Link to comment
Share on other sites

Małe sprostowanie - Gerda ma na koncie 2 zagryzienia :shake:. Pracowniczka mówiła, że jeszcze nie widziała tak poszarpanego psa :shake:. Nie udało mi się ustalić okoliczności tych pogryzień, ale na pewno Gerda robi się nerwowa przy misce. Chciałaby "opylić" co najmniej 3 michy, więc niektórzy pracownicy pilnowali jej przy karmieniu, żeby inne suki mogły zjeść swoją dolę. Niestety nie wszyscy mają takie podejście.

Niestety, trzymanie 5 psów w jednym ciasnym boksie, w tym kaukaza nie jest rozsądne :(.

Do pracowników Gerda nigdy nie przejawiła agresji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...