AGI Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Tekilka strasznie teraz zaczela sie drapac az na udzie wyszlo jej troche siersci wiec teraz szybko do Weta i co :( buu ma grzybice okazalo sie ze w uszach nad okiem na udzie , dostala cala torbe lekarstw witamin itd buuuuuu ponoc mogla bawic sie z jakims psiakiem i od niego sie zarazic, mogla cos powachac itd i mamy uwazac bo moze to przejsc ponoc na nas ... ?!?!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Z tego co wiem to grzybica jest jedną z niewielu chorób którą możecie niestety się zarazić. :( Po każdym kontakcie z psem trzeba bardzo dokładnie myć ręce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted January 26, 2004 Author Share Posted January 26, 2004 Nieboje sie tego ze sie zaraze niemam nigdy takich obaw tylko szoda mi Tekilki tak sie bidna drapie :( i ma takie plamy czerwone a te uszki takie biedne :( mam nadzieje ze szybko jej to przejdzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted January 26, 2004 Author Share Posted January 26, 2004 Linka mam pytanko czy to slodkie zdjecie boksia z krolisiem to Twoje pociechy ?!?!?!? jesli tak to od razu z zapytaniem do Ciebie jak to zrobilas ze sa miedzy nimi takie relacje. Ja tez mam krolika Baranka konkretnie ale niestety z Tekilka jakos sie niedogaduja, tzn Teki jak puszczam krolika a ona zrobi jakis zryw od razu za nia biegnie, tamta sie ploszy fuka serducho jej bije i buuuu :( Musze izolowac je tzn albo jedno biega a 2 trzymam albo na odwrot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 No tak... wiem jak to jest, bo Dudek też nie raz miał grzybicę... :( Co do króla to zawsze zależy od charakteru psa. Z tego co mówisz to twój ma duże zapędy do polowania... :( W każdym razie z moimi było tak, że gdy królik przybył do domu pies był bardzo "podniecony". Szczekał na niego i oczywiście też gonił. Przez pierwsze trzy noce to wogóle nie spał tylko warował przy klatce :-? Ogólnie rzecz biorąc na początku było bardzo ciężko. Pies kładł się na podłodze, ja go trzymałam, a królik łaził po pokoju. Potem jak się trochę uspokoił to już go nie trzymając, dalej siedziałam no podłodze obok niego i pilnowałam, zeby się nie rzucił w pogoń... (pies musi być bardzo posłuszny bo bez tego Ci się nie uda...)Po jakimś czasie poprostu odpuścił i dzisiaj królik może siedzieć na nim, a Dudek nic mu nie zrobi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aireedhelien Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 ach rosi to taka zywiolowa ze zaraz by poleciala za tym krolikiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted January 26, 2004 Share Posted January 26, 2004 Z Dudkiem też nie było łatwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted January 27, 2004 Author Share Posted January 27, 2004 kurde cos czuje ze bedzie ciezko :( Tekila ma faktycznie straszny poped dp polowan, a wlasciwie do tzw pogoni. Tez tak robie ze siedze na podlodze trzymam ja i krolisia puszczam ale serducho wtedy jej nawala i niespuszcza z niego wzroku! a niedaj boze jak sie zagapie biegnie wtedy gluchnie i go goni a on bidulek ucieka ile sil w nogach! Zobaczymy moze z tego wyrosnie ale watpie. Jak na razie jest podzial w bieganiu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted January 27, 2004 Share Posted January 27, 2004 Co do grzybicy, Sara ja wła snie ma . Jest ona umiejscowiona na pyszczku. Już sma nie wiem ile masci, płynów, kremów przerobliśmy, na troche pomaga potem znowu. Koło oczków są łyze miejsca, na faflach też. Juz nawet mamy szampon , myjemy raz jest lepiej raz gorzej. Kiedyś nawet miła pobierane zeskrobiny i stąd wiemy, że to grzybica. Wetka juz nie wie co jej dawać do smarowania. CO chwilkę mamy nowe leki, jak mówię pomagają na chwilkę :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted January 28, 2004 Author Share Posted January 28, 2004 oooo buuuuu to bidunia jaka, u nas zobaczymy , mam nadzieje ze poprawa bedzie . Poki co w uszkach juz jest ładnie ta masc naprawde pomaga, niema juz tego brudu sa tylko jeszcze lekko zaczerwienione tylko, na brzuszku te krostki juz powoli znikaja , najgorzej jest z ta jedna taka plamka kolo nogi bo siersci juz tam prawie niema ale skora jest juz inna nieluszczy sie tak jak przed tem. No zobaczymy jak na razie smarujemy wszystko tymi specyfikami dajemy proszeczki itd mam nadzieje ze przejdzie. Za 9 dni mamy isc na kontrole do Weta! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 29, 2004 Share Posted January 29, 2004 Odnosnie grzybicy. Czy pies, który miał grzybicę (nabyta oczywiście), pokryje suke. Czy jest jakies prawdopodobienstwo, ze szczeniaki beda jakims dziwnym trafem zarażone?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted January 30, 2004 Share Posted January 30, 2004 Co najwyżej suka może się zarazić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 30, 2004 Share Posted January 30, 2004 Yyy to znaczy, ze nie ma trakiego prawdopodobienstwa zeby szczeniaki byly zarazone ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted January 30, 2004 Share Posted January 30, 2004 Z tego co wiem to jest choroba skórna i grzybów nie powinno być w nasieniu :-? NIe jestem wetem i mogę to tylko brać na ludzki rozum więc lepiej poczekaj jeszcze na inne wypowiedzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted January 30, 2004 Share Posted January 30, 2004 Oki poczekam, ciekai mnie to. Wydaje mi sie jednak ze nie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.