Jump to content
Dogomania

Zabiedzony terier rosyjski a karma.


Recommended Posts

Witam.

Wzięliśmy ze schronu teriera rosyjskiego.(A może w typie)
Problem był z biegunką itp ale opisywać już tego nie będę.
Mieszałem (chodziło o koszty) Brita junior jagniecine z purina dog chow i było miękko i śmierdząco.
Teraz dostaje Britta Lamb @ rice. Kupa w końcu ciemna nie żółta i zbita.Gazu odeszły.
Pies waży obecnie 32kg pojaje mu pół kg karmy dziennie w 3 porcjach.
Wg producenta powinienem dawać 325gr. Podaje więcej bo raz ,że chce a dwa że można sie wręcz skaleczyć o jego kości.

Czy nie karmię go za dużo? I czy ta karma jest faktycznie dobra jak dla takiego psa.
Odpowiada mi budżetowo bo psiak i tak już jest istna skarbonką.

Druga sprawa pies siedział na 1m łańcuchu na posesji i miał mięśnie słabe że sikał na siedząco bo jak podnosił łapę to się przewracał.Teraz czasem ma problemy z ustaniem przy grubszej sprawie. ale jest co raz lepiej i już podlega drzewka bez przewracania się. Jak pochodzi dłużej to trochę trze o ziemie tylnymi łapami.Czekamy na prześwietlenie ale to dopiero przy kastracji.Czy mogę mu podawać coś na wzmocnienie? Z drugiej strony cholera wie czy to mięśnie czy stawy.

Sorry za chaos wypowiedzi ale mam tyle pytań:)


Dodatkowo strasznie dużo pije potrafi wypić 1.5l wody po spacerze i niekoniecznie wytrzymuje do wyjścia na spacer.dlatego po powrocie ze spaceru dostaje 0.5l i po 1h kolejne wtedy zwykle juz tego niewypija.

Link to comment
Share on other sites

Gratuluję psiaka, ctr to marzenie mojego TZ'ta :lol:
Jeśli chodzi o karmę, możesz oczywiście podawać więcej, podane na opakowaniu dawki są orientacyjne i każdy psiak może potrzebować w rzeczywistości innej. Jeżeli teraz trzeba psiaka "postawić na nogi" i odkarmić jak najbardziej dawaj większą dawkę. Tylko z uwagi na poprzednie problemy z układem trawiennym oraz jego wychudzenie (czyli wcześniej niedojadał, ma nieprzyzwyczajony organizm do większej ilości jedzenia) radziłabym dzielić tę porcję na kilka w ciągu dnia.
Jeżeli służy mu karma, którą aktualnie podajesz, to już nic nie zmieniaj. Czyli jeżeli ma zwarte kupy, polepsza mu się sierść, przybiera na wadze, nie ma bąków, wymiotów itp. to zostań przy niej. Im mniej kombinacji i zmian, tym lepiej. Na przyszłość też raczej nie mieszaj dwóch rodzajów karm. Tragedii nie ma, ale lepiej tego nie robić (chyba że w okresie stopniowego przechodzenia na nową karmę).
To przewracanie się brzmi niepokojąco. Koniecznie najpierw sprawdźcie o co chodzi u weterynarza, żeby nie działać w złym kierunku. Gdy już będzie wiadomo, to na wzmocnienie i odbudowę mięśni najlepszy jest stopniowo zwiększany ruch i masaże oraz odkarmienie. Jeżeli to stawy to jest więcej zachodu, tak duży pies powinien mieć stale suplementowaną glukozaminę i chondroitynę. Kupcie preparat typu ArthrovetHA, Arthroflex, ludzki Arthrostop Rapid. Do tego nie można dopuścić do nadwagi, lepiej, żeby pozostał szczupły, czyli nie przesadź z tuczeniem ;) No i ostrożnie z szaleństwami, gdy dojdzie do siebie, rozgrzewka przed szaleństwami, brak nagłych zrywów, zwrotów, forsownego chodzenia po schodach.
Jeżeli dużo pije sprawdźcie mu u weterynarza funkcjonowanie nerek. Z drugiej strony powód takiego picia może być błachy, np. stojąc na łańcuchu nie zawsze miał dostęp do wody i próbuje pić na zapas, nie ma jeszcze dobrej kondycji i po spacerze jest zmęczony i spragniony, albo nie przebywał wcześniej w domu, nie jest przyzwyczajony i jest mu tam po prostu gorąco. Jeżeli tak jest, to przejdzie za jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

Ja karmię psa znalezionego na ulicy w typie ON-ka, który waży ok. 37 kg - zjada on 735 g karmy dziennie. Pies coraz lepiej wygląda chociaż jest szczupły.
Według producenta powinien dostawać 375 -525 g :-o. Nie jest to w ogóle realne dawkowanie. Karmię go karmą Trovet Hepatic.

Być może jak pies dojdzie do właściwej wagi, to będzie mógł dostawać ilość karmy w górnej granicy przewidzianej przez producenta, chociaż pewnie w zimie i tak będzie jadł więcej, bo dużo czasu spędza na zewnątrz i zużywa więcej energii na ogrzanie organizmu.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję za szybką odpowiedź.

To sprawca zamieszania:)[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228270-Drako-w-nowym-domu[/URL]

On ma to rozkładane na 3 porcje i szczerze mówiąc nie zawsze wszystko zjada tzn na początku jadł sporo więcej.
My mamy go od 3 tyg.Wage nabiera sierść zaczyna błyszczeć.Ale wieczorami gazy są aż czasem pies wychodzi do drugiego pokoju:)
Zastanawiam się jeszcze nad wersja brit care lamb and rice. bo jak jadł zwykła dla młodych psów brita to strasznie pierdział i miał rzadkie odchody.Po gotowanym kurczaku też mu się to zdarza.My mieszkamy na drugim pięrze w bloku.Wyszedłem z założenia ,że 56m2 lepsze niż 8m2 boksu. Rano spacer godzinny wieczorem min 1 godzina plus 2 krótkie w ciągu dnia.
To młody pies ok 1-1,5roku.Weterynarz kazał nie dawać fosforanu wapnia z witaminami z grupy D nie wiem dlaczego.

Mój budżet na karmę to tak 150zł i brit akurat jest w tym przedziale acana już sporo droższa.

Odnośnie bioderek będzie mieć prześwietlenie jak zostanie uśpiony do kastracji za 2 tyg bo ostatnio sporo zastrzyków dostawał.

Link to comment
Share on other sites

ładny psiak.gratuluję.moim zdaniem karma ok.ale jakośc przyswajania jak pewnie wieszokreśla się po objetości stolca-im wieksza ilosc z siebie wydala-tym karma gorsza.także obserwacje nie zaszkodzą.
co do wypijania dużych ilosci wody-pobierz mocz(łatwa sprawa u tak wysokiego psa) i daj do badania-moze to tylko na skutek "nowego posiłku"jakim jest suche,ale może i problemy z pecherzem czy nerkami.badanie krwi tez by się przydało.jeśli dajesz brit care junior to nie wiem czy dodatkowy fosforan wapnia z wit d bedzie ok.karmisz go przeciez juniorem to raz-druga sprawa-to olbrzymia rasa wiec duża zawartosc wapnia,fosforu jest wrecz szkodliwa.może skonsultuj się w sprawie witamin tych z innym wetem .
no i badanie stolca tez pewnie by sie przydało-w schronisku mógł złapać rózne pasożyty,których nie "wytepi"sie tabletkami popularnymi na robaki.

Link to comment
Share on other sites

Super psisko :lol: Preparatów witaminowo-mineralnych nie podawaj, chyba że na zalecenie weterynarza (bo np. wyjdą w badaniach jakieś braki). Jeżeli karmisz dobrej jakości karmą suchą, to ma ona już wszystkie potrzebne składniki i można przedobrzyć. Dodaj tylko suplementy na stawy o których pisałam (po konsultacji z wetem), praktycznie wszystkie duże psy powinny je dostawać, nawet profilaktycznie.
O tym, czy karma psiakowi służy, przekonasz się dopiero po około miesiącu podawania. Przez ten czas pies przyzwyczaja się do nowego typu pożywienia i na początku mogą pojawić się drobne niespodzianki. Jak pisałam, częste zmiany karmy nie służą psu, szczególnie takiemu wyniszczonemu, który i tak ma obciążony organizm i mnóstwo zmian dookoła. Poczekaj jeszcze, potrzymaj go na tym Bricie i dopiero jak za co najmniej miesiąc nie będziesz zadowolony, pomyśl nad stopniową zmianą na coś innego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...