HEKSA,cudna amstaffka JUŻ W NOWYM DOMU!!!

[Olivin]

Dziś Heksa grzecznie czekała na swojego pana, kiedy wróci z pracy. Gdy była sama w domu nie piszczała, nie szczekała i niczego nie zniszczyła :multi: Na spacerze bawiła się z innymi psami :lol: Pół godziny temu,dostałam takie fotki Heksy:
[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/519f3c112c9ee5c19f1c76f94b5797ee,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/5d3cbce41c9d104032acefe6019c80ee,10,19,0.jpg[/IMG]

[Alicja]

Zaciskam z całej siły aby to był już domek na zawsze:kciuki:

a tutaj zabolało serducho ....jak pamiętała , że to drzewo było jej przypisane ...
[url]http://foto3.m.onet.pl/_m/a3b290d1832441fd62d88af366f08903,10,19,0.jpg[/url]

[Donata]

[quote name='Alicja']Zaciskam z całej siły aby to był już domek na zawsze:kciuki:

Powodzenia Heksa, bądź szczęśliwa w nowym domku; myślę że do szumu miejskiego powinna się przyzwyczaic bo z tego co wiem to znała rytm miejskiego życia.

Cieszę się, że mogłam też Ci pomóc w przetrwaniu oczekiwania w schronie na swój domek. Osobiście jestem osobą bardzo ostrożnie traktującą amstafy ale muszę powiedzieć , że moje doświadczenai wyniesione ze spacerów z Heksą pozwaliły mi powziąć przekonanie, że to jest suczka dobrze wychowana, przyjazna, dobrze chodzi na smyczy, nie szczególnie ciągła chociaż ja jej pozwalałam na spacerach poszalec sobie przy długiej lince.

[I]BYWAJ HEKSA SZCZĘŚLIWA.... Pa , piesku.[/I]

[Romka]

[QUOTE]Powodzenia Heksa, bądź szczęśliwa w nowym domku; myślę że do szumu miejskiego powinna się przyzwyczaic [B]bo z tego[/B] [B]co wiem to znała rytm miejskiego życia[/B].[/QUOTE]
A ja właśnie wróciłam z wakacji i... dowiaduję się,że lokalna organizacja prozwierzęca,której jesteś członkiem zarządu Donato ,od początku wiedziała,kto porzucił ,w tak okrutny sposób, Heksę,przywiązując ją do drzewa pod schroniskiem.Na pytania wielu osób nabraliście wody w usta.Dlaczego? Zdradziliście tylko,że Heksa to tak naprawdę Zorba.
Wszyscy świadomi wolontariusze schroniska oczekują,że Wasza organizacja podejmie,stosowne kroki prawne albo choć wyjaśni dlaczego Zorbę porzucono.
Heksie/Zorbie należy się szacunek.


Powodzenia malutka,odwiedzimy cię na pewno,tym bardziej ,że jak słyszę nie mogą się nas tam doczekać.Zmieniam tytuł wątku.

[Alicja]

Dokładnie ...skoro organizacja Pro zwierzęca wiedziała KTO porzucił psiaka , to jeśli chcą się tak zwać to POWINNI być lojalni nie tylko przed ludźmi ale i przed zwierzętami ...Powiniście wydać tego zwyrodnialca i tchórza , winni jesteście to Heksie/Zorbie

Powodzenia psinko .

[Olivin]

[quote name='Romka']A ja właśnie wróciłam z wakacji i... dowiaduję się,że lokalna organizacja prozwierzęca,której jesteś członkiem zarządu Donato ,od początku wiedziała,kto porzucił ,w tak okrutny sposób, Heksę,przywiązując ją do drzewa pod schroniskiem.Na pytania wielu osób nabraliście wody w usta.Dlaczego? Zdradziliście tylko,że Heksa to tak naprawdę Zorba.
Wszyscy świadomi wolontariusze schroniska oczekują,że Wasza organizacja podejmie,stosowne kroki prawne albo choć wyjaśni dlaczego Zorbę porzucono.
Heksie/Zorbie należy się szacunek.


Powodzenia malutka,odwiedzimy cię na pewno,tym bardziej ,że jak słyszę nie mogą się nas tam doczekać.Zmieniam tytuł wątku.[/QUOTE]

Przykre, że nikt nie powiedział wolontariuszom o imieniu Zorba, gdy pies był jeszcze w schronisku. Przekazałam nowemu opiekunowi tę informację i wszystko się zgadza. Heksa reaguje na imię ZORBA!!!
Jestem w stałym kontakcie z domkiem Zorby. Suczka wychodzi ze swoim panem na regularne, długie spacery, na których bawi się z innymi psami. Jest łagodna i spokojna, w domu zachowuje się super. Czekam na nowe zdjęcia. Niedługo odwiedzimy Zorbę w jej domku, jest mi bardzo miło, że domek zaprasza nas w odwiedziny :lol: Wszystkiego dobrego.