Jump to content
Dogomania

Pije siki z nocnika :o


Recommended Posts

Guest moniaaa
Posted

Moja około 3 miesięczna suczka pije siki mojego synka..
Byłam w szoku, jak przedwczoraj na wieczór, zanim Adaś poszedł spać, usiadł na nocniku - obok łóżka i wysiusiał się, po czym od razu wskoczył do łóżeczka, a Koko chyc do nocnika podbiegła i zaczęła chlipać siuśki mojego synka :O, odgoniłam ją i wypróżniłam nocnik :(

Wczoraj to samo.. nie wiem co zrobić, wodę zawsze ma świeżą w misce wiec to nie jest z dzikiego pragnienia..

Czego może jej brakować?? czy jest to dla niej szkodliwe??

Martwię się

Posted

Psa w 100% przyciąga zapach uryny - moczu. Nie doszukiwałbym się tutaj jakiś wielkich braków w organizmie. Raczej radziłbym kontrolować sytuację w, której siki są w nocniku, tak aby pies nie wyrobił sobie tego zachowania. Możesz przecież zabronić psu wchodzić do tego pokoju gdzie śpi Twój syn, kiedy Ciebie tam nie ma. Gdy widzisz, że psisko leci do nocnika, to nie krzycz, tylko zabierz nocnik, i po kłopocie.

Dlaczego właściwie pozwalasz psu być sam na sam z dzieckiem?

Guest moniaaa
Posted

dziękuję za odpowiedź.

Nie mamy w domu drzwi, zwierzęta są również współmieszkańcami, psiak jest na tyle niewielki, że na wysokie łóżko synka nie wchodzi samodzielnie, a i tak zazwyczaj śpimy wszyscy razem.

Sam na sam z dzieckiem pies bywa - nie widze problemu..
a akurat w tej opisanej sytuacji byłam tez w pokoju - syn zasypia jak leze obok niego, sam schodzi do nocnika z łóżka i do niego wraca - nocnik opróżniam jak już zaśnie,
wczoraj sytuacja już się nie powtóryła, chyba mała zrozumiała, że nie wolno

Guest moniaaa
Posted

[quote name='Martens']Dołączam się do pytania... :roll:[/QUOTE]

a nie odpowiedziałam jeszcze na nie? wydaje mi się że tak.

w opisanej sytuacji nie ma nic o byciu sam na sam z dzieckie, tez bylam w pokoju - na łóżku!

To że mój syn bywa sam na sam z pieskiem w pomieszczeniu - otwartym - to nie jest dla mnie problem, ten piesek jest mniej/więcej 8 razy mniejszy niz mój syn

ALE POWTARZAM - nie ma nic o tym, że byli sami - BYŁAM w pokoju, usłyszałam chlipanie - patrze - a Koko pije siki

Posted (edited)

No tak nie napisałaś, że w tej sytuacji był psiak z dzieckiem sam na sam.

Ale dla mnie, to jest tak, że czy pies ma 70 kg czy 7 kg wagi, nie powinien nigdy zostawać sam na sam z dzieckiem. Swojemu psu ufam w 99% jeśli chodzi o kontakt z dziećmi. Ale TYLKO I WYŁĄCZNIE w mojej obecności. Gdy zostawiłbym psa samego z dzieckiem, zaufanie spadłoby do 50 % :)

Dlaczego? Pies jest ZWIERZĘCIEM a ZWIERZE nie racjonalizuje, tylko reaguje. Przyjmijmy - dziecko nadepnie psa, pies nie pomyśli "przecież to Jasiu, mój mały chłopiec, pewnie zrobił to przypadkiem" tylko zareaguje w psi sposób czyli pyskiem. W najlepszym przypadku, ucieknie. A nawet jeżeli szlibyśmy tym tokiem myślenia, to bezpieczniej jest zostawić dziecko z PitBullem niż Yorkiem. Dlaczego? PitBull czy inny pies "rasy bojowej" ma większą tolerancje bólu, więc to co dla Pita, będzie delikatnym naciskiem, dla Yorka może być bardzo bolesne. Nie mam racji?

Edited by GAJOS

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...