Guest Elżbieta481 Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 Może jestem naiwna i oby taka była prawda!!! W nadawanym programie,,Rozmowy w toku,,wypowiedż Cejrowskiego: ,,Poszliśmy do schroniska i wykupiliśmy psa.Wybraliśmy takiego tłustego,,Zapłaciliśmy.Razem z kolegą z Laosu.Zjedliśmy go.Świetne jest mięso psów,, Ela:angryy: :shake: :-( :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 Cejrowski lubi prowokować. Poziom "dowcipów" nie jest istotny, zresztą pan WC niegdy nie przejmował się tym, że może urazić czyjeś uczucia czy poczucie estetyki. Jego motto to - "nieważne jak, ważne, by o mnie mówili". Dlatego myślę, że psów nie jada, a teraz siedzi i z nadzieją czeka na wybuch oburzenia i krytyki, no bo cóż warta jest prowokacja, która przejdzie niezauważona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 Obyś miała rację..Co za człowiek!!!!I te opowieści o pieczeniu świnek morskich!!!! Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 Też za Cejrowskim nie przepadam, w jednym z programów zachwalał naturalne futra, na szczęście M. Richardson ucięła jego wypowiedź. Twierdził, że futra naturalne szybciej się rozkładają i tak nie niszczą środowiska jak naturalne :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 co za matoł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Też oglądałąm i też zamarłam. Pan Cejrowski kocha prowokować -to prawda. Nie zawsze widzę sens tych prowokacji ,więc nie przepadam za facetem. Jest jednak inna, szersza sprawa, która przy okazji tej audycji wyszła. Co kraj to obyczaj, co kultura to inne tradycje jedzeniowe. Nic na to nie poradzimy, że są kraje gdzie "jadalne" są zwierzęta, które dla nas są przyjaciółmi do kochania. A sami też nie jesteśmy bez winy - czy serce Was np. nie boli ile koni, cielaków....:-(. Jesteśmy mięsożerni (w większości) i zawsze jakieś zwierzęta będą ludzkim pokarmem. Boleję nad tym, ale tak już jest. Dla mnie problem polega na tym [U]jak człowiek traktuje zwierzę zanim stanie się jego pokarmem. [/U]Czy warunki hodowli i uboju nie zadają zwierzęciu niepotrzebnych cierpień? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Wyobraziłam sobie,że ten pan idzie do schroniska.Do schroniska gdzie tyle nieszczęścia i bólu.Ludzie widzą człowieka chyba nieżle sytuowanego i są pełni nadziei,że pies trafi dobrze.Do domu gdzie będzie miał co jeść...I co się okazuje?Ten pies sam zostaje zjedzony...To mnie obezwładniło..Nie wiem czy tak było faktycznie,ale chyba tym co wyadoptowali psa mogło ogarnąć przerażenie..A te pieczenie świnek morskich... Wiem,różne zwyczaje kulinarne,ale pamietam reportaż na Animalu...Targowisko w Azjii.Psy przerażone,siedzące po kilka w klatach..Kucharze zabijający psy na życzenie konsumenta..Pamietam pokazywane przez dłuższą chwilę jeszcze bijące serce psa..Nie powiem gdzie było umiesczczone to serce... Ten człowiek mnie nie zaszokował,on mnie przeraził.. E Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makulka Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Nie sądze zeby to była prawde,poniewaz w programie DWURURKA zarzekał się że jest bardzo wierzący.... chyba ze to tez była prowokacja.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarolinaS. Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Miejmy nadzieję, że to tylko prowokacja ... Jak wogole można zjeść takiego bezbronnego psiaka ? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='makulka']Nie sądze zeby to była prawde,poniewaz w programie DWURURKA zarzekał się że jest bardzo wierzący.... chyba ze to tez była prowokacja..[/quote] To nijak się ma do wiary. Może być wierzący i może mu to nie przeszkadzać w "czynieniu sobie Ziemi poddaną".... Niestety wielu ludziom wierzącym złe traktowanie zwierząt nie przeszkadza.[SIZE=1] Nie zrozumcie mnie źle, nie chcę generalizować-sama jestem wierząca. A w to, że Cejrowski to wszystko zrobił-wierzę-bo on kocha szeroko pojmowaną Inność kulturową.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.