Tobi- młody, pełen wiary w człowieka a bez domu- Zamość

[zadra]

Trzymam kciuki za chłopaka!

[Tola]

Dzwoniła pani z Lublina - chce przyjechac w srodę.
We wtorek wieczorem ma potwierdzic przyjazd.

[rita60]

Uf...już myślałam,że się nie odezwie...no to czekamy do wtorku.

[Tola]

[quote name='rita60']Uf...już myślałam,że się nie odezwie...no to czekamy do wtorku.[/QUOTE]

Mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni.
Pozostaje kwestia sprawdzenia domu gdyby pani zdecydowała się zabrac malca.
Myslałam o wizycie poadopcyjnej...

Edited April 29, 2012 by Tola

[rita60]

Myślę,że wizyta jest niezbędna,nie chciałabym żeby trafił z łancucha...na łancuch:roll:

[Tola]

Do srody na pewno nie sprawdzimy domu...
Pani mieszka na Starym Mieście - ul Rynek

Edited April 29, 2012 by Tola

[rita60]

Z Lublina jest sporo osób,to osoby,które "znam" z wątków.

[B]andegawenka
Marinka
as_ko
bico
Energy
Masza4
[/B]

[Tola]

[quote name='rita60']Z Lublina jest sporo osób,to osoby,które "znam" z wątków.

[B]andegawenka
Marinka
as_ko
bico
Energy
Masza4
[/B][/QUOTE]
Pani mieszka na Starym |Miescie w Lublinie - na wizytę ozcywiscie wyraziła zgodę.
Zaraz napiszę do energy, ale jak ktos moze - popytajcie pozostałe osoby, kto z nich ma najblizej....
Ja zaraz wyjezdzam do siebie na wies i wrócę poznym wieczorem.

[Havanka]

Napisałam do Marinki. czekam na odpowiedź.

[karolciasz28]

To ja mocno trzymam!

[Agula99]

Trzymamy, trzymamy!!!

[Havanka]

Niestety Marinka nie odpisała. Tola nie ma chwilowo dostępu do internetu, ale napisała mi sms-a, że Zadra sprawdziła dom.

[Agula99]

No to czekamy na wieści!!!! :)

[karolciasz28]

[quote name='Agula99']No to czekamy na wieści!!!! :)[/QUOTE]

Bardzo niecierpliwie ;).

[zadra]

[quote name='Havanka']Niestety Marinka nie odpisała. Tola nie ma chwilowo dostępu do internetu, ale napisała mi sms-a, że Zadra sprawdziła dom.[/QUOTE]
Dom wspaniały! Starsza Pani,bardzo ciepła i miła. Wczesniej miała boksery.Teraz chce małego psiaka.W domu jest czarny kot.Mieszkanko na lubelskiej starówce bardzo malutkie.Nie wiemy jak Tobi zachowuje się w tak bliskiej obecności kotów.Dla Pani ważne jest "spojrzenie psiakowi w oczy" .Postanowiła przyjechać do Zamościa w najbliższych dniach i na miejscu podjąć decyzję.

[karolciasz28]

To ja nadal trzymam. Oby te oczy Tobiego zaczarowały Panią!:)

[rita60]

[quote name='karolciasz28']To ja nadal trzymam. Oby te oczy Tobiego zaczarowały Panią!:)[/QUOTE]
Też mam taką nadzieję...boję się tylko o kotka,to jednak prawie terier.

[Havanka]

Oczy na pewno panią urzekną, bardziej bałabym się o kotka a to czy go polubi, okaże się dopiero na miejscu.

[Tola]

[quote name='rita60']Też mam taką nadzieję...boję się tylko o kotka,to jednak prawie terier.[/QUOTE]

No niestety miałas rację:(
Tobi nie pojedzie do Lublina - pani miała wielkie chęci, ale niestety Tobi nie znosi kotów:(
Prawdoppodobnie dlatego siedzi przypięty na tym łancuchu.
Nie masz piesku szczęscia.
Podobnie jak nasza Sabcia; która juiz dawno byłaby w swoim domu gdyby nie ta agresja do kotów.
A domy bez kotów jakos nie dzwonią.

[rita60]

Tak myślałam....szkoda:-(mam tylko nadzieję,że będzie jeszcze szansa na domek,ale bez kotków.

[Havanka]

[quote name='Tola']No niestety miałas rację:(
Tobi nie pojedzie do Lublina - pani miała wielkie chęci, ale niestety Tobi nie znosi kotów:(
Prawdoppodobnie dlatego siedzi przypięty na tym łancuchu.
Nie masz piesku szczęscia.
Podobnie jak nasza Sabcia; która juiz dawno byłaby w swoim domu gdyby nie ta agresja do kotów.
A domy bez kotów jakos nie dzwonią.[/QUOTE]
Tolu, a jakiś inny psiaczek nie spełnia tych wymogów? Może Candy, albo Arabelcia...

[Tola]

[quote name='Havanka']Tolu, a jakiś inny psiaczek nie spełnia tych wymogów? Może Candy, albo Arabelcia...[/QUOTE]
Pani chce pieska i to bardzo podobnego do Tobiego.
A Candy na razie odpada, bo ciężarna.

Wczoraj miałam jeszcze telefon z Radomia - ludzie mieli oddzwonic - ale na razie cisza.

[Agula99]

Tobisiu nie załamuj się, jeszcze ktoś cię pokocha!!!

[rita60]

Tolu w jakim sensie psiak ma być podobny do Tobiego,fizycznie,zgryz,wielkość ?

[Tola]

[quote name='rita60']Tolu w jakim sensie psiak ma być podobny do Tobiego,fizycznie,zgryz,wielkość ?[/QUOTE]
Chyba ogólnie wygląd...
Z tego co zroumiałam, to pani chce małego pieska - najlepiej w typie Tobiego.
Zaproponowałam nasze wysterylizowane suczki, a pani zapytała, czy któras jest podobna do Tobiego.