Leokadia Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 Może spróbuje pójść na jakiś plac zabaw czy coś. W domu sie niby ładnie miśkami się bawi, ale tylko w ramach szarpania się ze mną, żadnego aportu nie będzie, bo go to kompletnie nie kręci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Ale u nas też nie ma aportu :lol: Ani Blusia ani Czesio nie aportują ;) Po prostu rzucam kijek, a piesy po niego lecą i mi go nie przynoszą :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Besti Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 [quote name='Bobryna']Ale u nas też nie ma aportu :lol: Ani Blusia ani Czesio nie aportują ;) Po prostu rzucam kijek, a piesy po niego lecą i mi go nie przynoszą :eviltong:[/QUOTE] Skąd ja to znam... Nie ma bata na aport, wszystkie sposoby były i jak nie to NIE:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 Ja już nawet nie pamiętam jak nauczyłam młodego aportu... :lol:. Pamiętam tyle, że przez jakieś dwa miesiące nie mogłam mu wpoić żeby oddawał piłeczkę do ręki. No i straszny problem był z nakręceniem go na zabawki, bo to szczeniak, dla niego ważniejsze poznawanie świata niż bieganie za nudną piłką. W tej chwili łatwo poznać czy się znudził. Po prostu pobiegnie za aportem, ale nie przyniesie go od razu, będzie stał jak sierotka i wąchał. Trzeba go nakłaniać, wołać, piszczeć... wtedy przyniesie z łaski swojej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 U nas jest problem nie tyle z aportem. Młody nie widzi potrzeby żeby nosić w pysku kija czy piłkę, miśki nosi, ale tylko po to by je rozedrzeć i rozwalić po całym domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 27, 2013 Author Share Posted January 27, 2013 [quote name='leónowa']U nas jest problem nie tyle z aportem. Młody nie widzi potrzeby żeby nosić w pysku kija czy piłkę, miśki nosi, ale tylko po to by je rozedrzeć i rozwalić po całym domu.[/QUOTE] Chyba, że tak :eviltong: Może spróbuj wziąć jakieś miśki (do szarpania i przeciągania się) na spacer? Leon nie byłby zainteresowany? :cool3: ............................................................................................................................... Wczoraj miałyśmy z Blusią dłuższy spacerek z Kirinną i jej Juniorem :) Blusinka wyszalała się porządnie a potem spała jak zabita :diabloti: [SIZE=1]Może Kirinna wstawi jakieś zdjęcia...;)[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 Gdzieś już opisywałam jak raz wzięłam miśka na dwór, nakręciłam go to sie troche pobawił, no może nie trochę, bo rozwalił mi tego miśka na pół osiedla. W środku zamiast waty były kwadratowe małe gąbeczki (misiek jeszcze z czasów mojego dzieciństwa). Klęczałam chyba pół godziny i zbierałam, wtedy powiedziałam never ever! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 27, 2013 Author Share Posted January 27, 2013 Aha, to niefajnie rzeczywiście :P a jakiś miękki szarpak? Z polarku albo czegoś (ja robię ze starych skarpetek - czystych rzecz jasna ;))? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonka95 Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 [quote name='Gezowa']Ja już nawet nie pamiętam jak nauczyłam młodego aportu... :lol:. Pamiętam tyle, że przez jakieś dwa miesiące nie mogłam mu wpoić żeby oddawał piłeczkę do ręki.[/QUOTE] Moja często nie chce oddawać piłki , ale jak mam smakołyk to zawsze odda :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 27, 2013 Author Share Posted January 27, 2013 [quote name='Sonka95']Moja często nie chce oddawać piłki , ale jak mam smakołyk to zawsze odda :diabloti:[/QUOTE] A to przekupnica ;) Blusia nie oddaje do ręki, tylko gdzieś po drodze gubi/traci zainteresowanie i przybiega do mnie bez aportu ;P, a Cześko nie odda/pilnuje i po dłuższym czasie jak stwierdzi, że nikt go nie obserwuje i nie zwraca uwagi to z łaski swojej zostawia zabawkę i idzie sobie dalej :p Ale nie zależy mi jakoś bardzo, żeby aportowały [SIZE=1]zwłaszcza Czesio nie ma do tego predyspozycji :P[/SIZE] Za to wymyśliłam sobie ostatnio, żeby się pobawić z piesami w flirtpole (jak się cieplej zrobi ;P). Tylko wędkę muszę wykombinować :knuje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonka95 Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 Fajne jest te flirtpole :cool3: I dobre jest to , ze można sobie samemu w domu zrobić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 [COLOR=#000000] flirtpole co to takiego/? idę odwiedzić wujka google :D edit: już się doinformowałam ;p fajna opcja dla Sanheza, Hunter szybko się znudzi :P chyba, że przywiążę kiełbaskę[/COLOR]:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonia1974 Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 hej właśnie dziś widziałam u cezara Milana to flirtpole świetna zabawka , kombinuje mojemu Fadziowi takie coś ale cienko mi idzie macie jakieś pomysły jak to samemu zrobić myślałam o zwykłym kiju sznurku i szmatkach na końcu ale ten kij musi być bardzie giętki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 U nas aport wygląda różnie- jedynie nie zmienia się to, że Oli nie oddaje mi do ręki tylko rzuca pod nogi :roll:. Jednego dnia ucieka i chce sobie aport poogryzać a innego przynosi i rzucać, rzucać, rzucać ;) (tak, wiem że mam dziwnego psa :evil_lol:). Flirtpole fajna zabawa i kiedyś chciałam taką wędkę zmątować ale już od samego patrzenia w głowie mi się kręci :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 28, 2013 Author Share Posted January 28, 2013 [quote name='YxNinaxY'][COLOR=#000000] flirtpole co to takiego/? idę odwiedzić wujka google :D edit: już się doinformowałam ;p fajna opcja dla Sanheza, Hunter szybko się znudzi :P chyba, że przywiążę kiełbaskę[/COLOR]:evil_lol:[/QUOTE] Z kiełbasą też jakaś myśl :eviltong: No właśnie Blusi na pewno się spodoba taka zabawa, Czesiowi nie wiem, zobaczy się ;) [quote name='Sonka95']Fajne jest te flirtpole :cool3: I dobre jest to , ze można sobie samemu w domu zrobić ;)[/QUOTE] [quote name='sonia1974']hej właśnie dziś widziałam u cezara Milana to flirtpole świetna zabawka , kombinuje mojemu Fadziowi takie coś ale cienko mi idzie macie jakieś pomysły jak to samemu zrobić myślałam o zwykłym kiju sznurku i szmatkach na końcu ale ten kij musi być bardzie giętki[/QUOTE] Można samemu, tu ktoś opisał jak zrobić z kija bambusowego (ale nie wiem czy to jest giętkie): [url]http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=21&t=8588[/url] [quote name='Kaaasia']U nas aport wygląda różnie- jedynie nie zmienia się to, że Oli nie oddaje mi do ręki tylko rzuca pod nogi :roll:. Jednego dnia ucieka i chce sobie aport poogryzać a innego przynosi i rzucać, rzucać, rzucać ;) (tak, wiem że mam dziwnego psa :evil_lol:). Flirtpole fajna zabawa i kiedyś chciałam taką wędkę zmątować ale już od samego patrzenia w głowie mi się kręci :lol:[/QUOTE] Oj tam od razu dziwnego psa, oryginalnego :cool3: Tylko cieplej się zrobi (i mi się nie odechce ;P), to zmontuję wędkę i będzie zabawa :great: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted January 28, 2013 Share Posted January 28, 2013 mam zdjęcia spacerowe [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/837/dsc00276640x427.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/3520/dsc00276640x427.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/838/dsc00286640x427.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/9049/dsc00286640x427.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/90/dsc00295640x427.jpg/][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/4962/dsc00295640x427.jpg[/IMG][/URL] moze nie najlepsze ale zawsze jakieś:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted January 28, 2013 Share Posted January 28, 2013 piękne! i ten snieg na pyszczkach:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted January 28, 2013 Share Posted January 28, 2013 [URL]http://img90.imageshack.us/img90/4962/dsc00295640x427.jpg[/URL] Szał i uśmiech na pysiach :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 (edited) Kirinna dzięki :) zdjęcia super! :cool2: Ja z soboty zrobiłam tylko takie (telefonem :P): kaczuchy - które baaardzo kusiły Blusię :p [IMG]http://i45.tinypic.com/2i093zp.jpg[/IMG] Czesławek :) [IMG]http://i48.tinypic.com/2i0817c.jpg[/IMG] A dzisiaj rano, jak szłam z psami, widziałam takiego fajnego bałwana :-D (jest u nas odwilż -.-) [IMG]http://i45.tinypic.com/11ukd9d.jpg[/IMG] Edited January 30, 2013 by Bobryna literówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonka95 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Fajne foty :loveu: Wyścigi psów :cool3: [url]http://img837.imageshack.us/img837/3520/dsc00276640x427.jpg[/url] Sonia też lubi ganiać kaczki :evil_lol: [url]http://i45.tinypic.com/2i093zp.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roadtonowhere Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 [url]http://i48.tinypic.com/2i0817c.jpg[/url] Cudne, cudne i jeszcze raz cudne :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 uwielbiam Czesława, pisałam już to kiedys? :D Hunter też ostatnio na kaczuchy chciał polować ale łabądek go odstraszył :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted January 30, 2013 Author Share Posted January 30, 2013 Czesław dziękuje za komplementa ;) Blusia nie miała jeszcze do czynienia z łabędziem, ale kaczki uwielbia gonić, może nawet by jakąś złapała (skoro zdarzyło się jej gołębia chwycić w locie) :p U nas pogoda "pod psem" -.- Pada i nieprzyjemnie, brrr, oszukuję psy na 1 spacer :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roadtonowhere Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Dobry wieczór. :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonka95 Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 Witamy się :loveu: Bałwanka już pewnie nie ma :diabloti: [url]http://i45.tinypic.com/11ukd9d.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.