sajlana Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Nie podejmę się zadania, z którym zostanę sama...szczególnie przy tych gabarytowych zadaniach...od rodziców pomocy nie dostanę: chłopak po prostu jest za duzy...TZ tez nie za bardzo chętny, tak sie pocielismy że przez tydzień się nie odzywalismy...jego chyba tez gabaryty przerażają...i koszta utrzymania! Zamierzam jeszcze raz podjąc temat, do poniedziałku wszystko wyjasnię Quote
_Dunaj_ Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Kochana śliczna moredczka, słodko wygląda śpiący z kotem, a jak troszkę rozrabia tzn że dobrzeje Quote
_Dunaj_ Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 [quote name='sajlana']Nie podejmę się zadania, z którym zostanę sama...szczególnie przy tych gabarytowych zadaniach...od rodziców pomocy nie dostanę: chłopak po prostu jest za duzy...TZ tez nie za bardzo chętny, tak sie pocielismy że przez tydzień się nie odzywalismy...jego chyba tez gabaryty przerażają...i koszta utrzymania! Zamierzam jeszcze raz podjąc temat, do poniedziałku wszystko wyjasnię[/QUOTE] Rodzina i jej zdanie jest też bardzo ważne, bo będziecie razem mieszkali, rozumię Cię doskonale, ale sama nie postawiłabym wszytskiego na ostżu noża, pracuję, czasem wyjeżdżam służbowo i wtedy moi panowie opiekują się psami. Poza tym można zachowrować i wtedy pomoc jest konieczna, ja mam ten komfort, że mam duży ogrodzony teren i mogę psy wypuścić w razie co kilka dni bez spaceru to nie tragedia, ale trzeba im kupić mięso albo coś innego i tu już pomoc potrzebna, czasem potrzebna druga osoba, żeby do weta pojechać. Możesz spróbować, ale nic na siłę bo oboje pies i Ty na tym ucierpicie. No może być tak, że serca zmiękną na widok psa i jak sie przytuli, ale pewności nie ma Quote
sajlana Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 miło jest wiedzieć, że ktoś rozumie co się we mnie za wojna toczy....wziąć psiaka bo ładny, nietypowy, bo "jakoś to będzie", a potem się szarpać to nie sztuka...przy psiaku tych gabarytów, musze miec komfort psychiczny zapewnionej pomocy, a najbardziej wsparcia...to członek rodziny na lata...będe chciała gdzieś wyjechać, nie stać mnie na hotelik, chce mieć pewność że ktoś się nim zajmie...itd... duzo tego, ale opieka nad sierściuszkiem to nie tylko zabawa, ale i duża odpowiedzialność[quote name='_Dunaj_']Rodzina i jej zdanie jest też bardzo ważne, bo będziecie razem mieszkali, rozumię Cię doskonale, ale sama nie postawiłabym wszytskiego na ostżu noża, pracuję, czasem wyjeżdżam służbowo i wtedy moi panowie opiekują się psami. Poza tym można zachowrować i wtedy pomoc jest konieczna, ja mam ten komfort, że mam duży ogrodzony teren i mogę psy wypuścić w razie co kilka dni bez spaceru to nie tragedia, ale trzeba im kupić mięso albo coś innego i tu już pomoc potrzebna, czasem potrzebna druga osoba, żeby do weta pojechać. Możesz spróbować, ale nic na siłę bo oboje pies i Ty na tym ucierpicie. No może być tak, że serca zmiękną na widok psa i jak sie przytuli, ale pewności nie ma[/QUOTE] Quote
_Dunaj_ Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Rozumię to doskonale, sama też liczę się z opinia domowników, gdyby nie ich powściągliwość to pewnie jeszcze kolejnego doga a może więcej bym miała, bo warunki mam. W naszym domu to ja kieruje się sercem a panowie sprowadzaja mnie na ziemię chłodnym ale rozumowaniem. Mimo to przygotowuje ich małymi kroczkami i za jakis czas..............Vini bardzo zapada w serce, ale dobrze, że tak rozsądnie do tego podchodzisz. Fajnie byłoby, zeby się udało, ale nic na siłę. To może być początek do przygotowania się i przekonania rodziny dla innego za jakiś czas. Powodzenia Quote
wiol Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Sajlana ja też uważam, że nic na siłę, serce by chciało, ale trzeba patrzeć na całą sytuację realnie i jak ktokolwiek miałby na tym ucierpieć to lepiej niech zostanie tak jak jest. Vini znajdzie swojego człowieka. Pięknieje chłopczyk w oczach, zdjęcia śliczne:loveu: Quote
sajlana Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 No niestety jeden tymczasowicz zagwarantował mi dozywotnie problemy z byciem DT, a nawet DS .... świezutko po remoncie, opłaconym sowicie przez moich rodziców, a opiewającym na niebagatelna kwotę...zdemolował 3 pary nowych drzwi, podłogi nie liczę, zjadł domofon, powyrywał prowadnice z okien,a został sam na 4 godziny....łączna kwota zniszczeń ok. 7 tysi...no i jest, jak jest... Quote
conceited Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 ostatnie wplaty: 12.04 Urszula S 100zl 12.04 Tomasz P 200zl 12.04 Alla -bazarek 251 zl 11.04 Urszula S 100zl 05.04 Agata Z 50zl 04.04 Kinga M 50zl 03.04 Smyk 20zl Quote
Alla Chrzanowska Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 marzec 12 - 1825,23 zł 02.04. - 628,00 zł - bazarek Alla Chrzanowska 03.04. - 20,00 zł - Smyk 04.04. - 50,00 zł - Kinga M. 05.04. - 50,00 zł - Agata Z. 11.04. - 100,00 zł -Urszula S. 12.04. - 100,00 zł - Urszula S. 12.04. - 200,00 zł - Tomasz P. 12.04. - 251,00 zł - bazarek A. Ch. ______________________ Razem - 3224,23 zł Wydatki na dzień 10.04 (szacunkowe) Lecznica + leki - 3500,00 Stan finansów Vinniego: - 275,77 zł Quote
emdziolek Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 (edited) Z moich bazarków jest na chwile obecną około 200-250zł jeszcze wszystkiego nie podliczyłam. Dzisiaj sie kończą, do wtorku-środy powinny dojść wszystkie wpłaty to przeleje pieniazki na Viniego. edit: już wiem, mamy na chwile obecna 285zł :) Edited April 20, 2012 by emdziolek Quote
conceited Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Gdybym miala cos gdzies potwierdzic to dajcie znac :) Przepraszam, ale wpadam na dogo i wypadam, doba za krótka. Quote
Magolek Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 Witam i dobrego dnia życzę. :) Fajne zdjęcia, wspaniale, że Vinni dogaduje się z innymi zwierzakami. Quote
Alla Chrzanowska Posted April 21, 2012 Posted April 21, 2012 To cudowny pies, znajdzie swój domek na pewno. Quote
Helga&Ares Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Nie piszemy codziennie bo co tu pisać? :) Psiak zdrowieje, nic złego się nie dzieje, waga idzie w górę. Za sprawą małej pudliczki Vinnie pokonał lęk separacyjny Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.