jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Wegielkowo kochano pokaż swoje zwierzaki . A może wszystkie się pochwalicie . Kartoflanka jest bardzo zwierzolubna ucieszy sie :) Quote
ang Posted April 27, 2012 Author Posted April 27, 2012 jaanka, a proszę bardzo:) moją tymczasowiczkę Milkę znasz, jej fotki są na foksiowym, a to mój Franek [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/23/frankmr.jpg/"][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2926/frankmr.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Quote
jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Jaki słodki uśmiech . Wygląda na niezłego łobuziaka . Ma ślicznie umaczszony pysio :) Mój ukochany kanarek z dzieciństwa nazywał się Franeczek a oficjalnie Franciszek Józef . Własciwie to był ze mną przez długi czas więc nie tylko z dzieciństwa . Quote
Roszpunka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 To i ja się pochwalę. Moje gwiazdy: Diuna i Frida :loveu: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg84/scaled.php?server=84&filename=foty2878a.jpg&res=landing[/IMG] Quote
ang Posted April 27, 2012 Author Posted April 27, 2012 [quote name='jaanka']Jaki słodki uśmiech . Wygląda na niezłego łobuziaka . Ma ślicznie umaczszony pysio :) Mój ukochany kanarek z dzieciństwa nazywał się Franeczek a oficjalnie Franciszek Józef . Własciwie to był ze mną przez długi czas więc nie tylko z dzieciństwa .[/QUOTE] jak broi to zawsze jest szczęśliwy:) teraz trochę ma przerąbane, bo Milka go gania na okrągło:) a my też nazywamy kicia w zależności od humoru - Franko, Franc, Franciszek albo wredny sierściuch....aaaa.... i jeszcze "wioskowy głupek" :):) Quote
Roszpunka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Dlaczego wioskowy? Przecież Małogoszcz ma prawa miejskie od... ;) Quote
jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Roszpunko piękne są Twoje psiaki. Jak z bombonierki . Kiedyś najbardziej cieszyłam sie z takich z wizerunkiem zwierzaków . Nawet zawartość była mniej istotna chociaż bardzo lubię słodycze . Napiszcie coś więcej , może jakieś historie . Bo pewnie większość to uratowane przez Was . Ang. u mnie też każdy ma wiele imion , tak jak miłość ma różne oblicza :) Jak grzeczne to inaczej jak broja to tez pod innym imieniem ;) Quote
ang Posted April 27, 2012 Author Posted April 27, 2012 ojojoj, widzę, że i Ty zapamiętałaś moje wypociny nt małogoszcza, hehe... a co do historii Franka to owszem, znajdka, we wrześniu miną 2 lata odkąd z nami jest, a jako znalezisko miał 2-3 miesiące, ważył 40 dkg i miał megabiegunkę, leczyliśmy go w sumie koło 3 miesięcy, łącznie z nocnymi wizytami wyjazdowymi (w Małogoszczu nie ma weta ze sprzętem), wiele dni lało się z niego po prostu...ale wyszedł z tego, choć bywało bardzo źle... Pierwszy raz pojechaliśmy z nim do weta w nocy, dzień po znalezieniu, nie mieliśmy nigdy wcześniej zwierza, więc nie było nic "zwierzęcego" w domu i Franek pojechał w wielkanocnym koszyku...jak to z kotami bywa, jest bardzo niezależny, lubi spać na łóżku w sypialni i lubi głaski, ale jak przesadzimy to gryzie po rękach, w ogóle lubi gryźć, w zabawie czasem i krew się pokazuje:) naszą ulubioną akcją w jego wykonaniu jest akcja pyk-pyk... jak coś leży na stole (tak, wiem, jest rozpuszczony i pozwalamy mu łazić po stole:oops:) to siada sobie obok tego niewinnie, rozgląda się na boki, potem robi tak niepostrzeżenie pyk-pyk łapką, żeby się zorientować, czy przedmiot się łatwo przesuwa, potem jeszcze jeden look, czy ktoś patrzy i mocniejsze pyk - przedmiot ląduje na podłodze:) jak się opowiada to nie jest takie zabawne jak zobaczyć w realu,wszyscy nasi goście to uwielbiają:) tak leci w dół moja komórka, każda solniczka, szklanki czasem... a poza tym Franko uwielbia zrywać zasłony, ma na to kilka sposobów... i uwielbia mecze tenisa, siada przed tv i rusza głową za piłką: góra-dół, a jak piłka upadnie gdzieś z boku i zniknie z ekranu to Franek szuka jej za telewizorem... rozgadałam się jak zwykle, ale o sierściuchu mym mogłabym chyba książkę napisać:loveu: ups...:oops: sorry Roszpunka, coś mi się pochrzaniło, że to jaanka pisała o Małogoszczu i się zdziwiłam:p Quote
jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name=' ups...:oops: sorry Roszpunka, coś mi się pochrzaniło, że to jaanka pisała o Małogoszczu i się zdziwiłam:p[/QUOTE'] ale ja też pamiętam i to że Małogoszcz jest rodzaju męskiego . :) Piękna historia Franka . Widać jak bardzo go kochacie . Wyobrażam sobie ten wielkanocny koszyczek u weta . No i jest kibicem sportowym co z pewnością podoba się facetom :) . Gdyby tak napisać wspólna książkę . Każda historia to rozdział . E tak sobie tylko gadam , kto oprócz nas by to czytał :( Quote
Roszpunka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='jaanka'] Gdyby tak napisać wspólna książkę . Każda historia to rozdział . E tak sobie tylko gadam , kto oprócz nas by to czytał :([/QUOTE] Myślę, że czytelników by się znalazło - na dogo ;) A moja Diunka (ta większa) jest z kieleckiego schronu, czy raczej puk-owskiej mordowni :( Wzięłam ją jedenaście lat temu z boksu dla agresywnych (o czym się dowiedziałam w czasie wypisywania dokumentów, gdy ją wyprzytulałam, zapięłam na smycz i zaniosłam do biura, bo chodzić nie chciała)... Ważyła 13 kg, powinna 26-28; długa była walka o jej zdrowie, ale się udało :) Dziś to anioł, nie pies, moja pierwsza córcia, bo rodzona ma lat 7 a Diunka 12. A Frida jest u nas od października - TZ znalazł dwukilogramową kuleczkę w rowie. Jest szczenięciem wolnożyjącej suki, do dziś pracuję z nią pod okiem behawiorysty. Miała zostać oddana do adopcji, ale po pierwsze strasznie się bałam, że trafi w nieodpowiednie ręce, bo wyglądała cudnie, tylko jej zachowanie i lęki... Poza tym, ukradła mi serce, straciłam dla niej rozum, stoczyłam o nią walkę z TZ-tem i jest ;) Quote
jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 (edited) To mamy już drugi rozdział :) Czekamy na dalsze opowieści . Diunka pieknie wygląda . Jest z Wami 11 lat a ile miała ( tak orientacyjnie ) jak ja adoptowałaś ? Gdyby nie Ty to by została tam z etykietką - agresywna :( Mała sliczna . Uważam że zwierzakom fajniej jak jest ich więcej . Nie jestesmy wtedy ich jedyną , często wątpliwą atrakcją . Lubię obserwować co sobie wspólnie wymyślają . To lepsze niz telewizja . Edited April 27, 2012 by jaanka Quote
Roszpunka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Diuna ma teraz 12 latek (liczę jeszcze na przynajmniej kolejne tyle ;)) Quote
jaanka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='Roszpunka']Diuna ma teraz 12 latek (liczę jeszcze na przynajmniej kolejne tyle ;))[/QUOTE] Życzę tego serdecznie . Ile by lat nie było to zawsze za mało . Im starszy zwierzak tym więcej rozumie , robi się do nas coraz bardziej podobny . Quote
Roszpunka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Ja jestem kompletnie szurnięta na jej punkcie... Zresztą, nie tylko ja ;) Tylko nie wiem, czy ona się do mnie upodobniła, raczej wątpię - jest miła i spokojna, a ja... no cóż :evil_lol: Quote
wegielkowa Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 jak chwilkę znajdę to wstawię moje głupole bywsze i teraźniejsze:) Quote
Ziutka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='wegielkowa']jak chwilkę znajdę to wstawię moje głupole bywsze i teraźniejsze:)[/QUOTE] Znalazłaś juz tą chwilę ???????????????? Quote
wegielkowa Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='Ziutka']Znalazłaś juz tą chwilę ????????????????[/QUOTE] Chwilkę Józiu, chwilkę. Chwilę to ja mam cały czas. Quote
Ziutka Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='wegielkowa']Chwilkę Józiu, chwilkę. Chwilę to ja mam cały czas.[/QUOTE] Ja sobie czekam wągliczku, czekam... ;) ! Quote
Roszpunka Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 Jaanko, pochwal się resztą swojego zwierzyńca :) Quote
jaanka Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 Psy już widziałyście . Teraz jestem w oku cyklonu czyli remontu . Wszystko do góry nogami , koty nie lubią takiej atmosfery . Quote
Ziutka Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 [quote name='jaanka']Ziutka a Ty też się pochwalisz swoimi ?[/QUOTE] Pewnie, tylko ktoś musi wstawić fotki bo ja nie umiem ;p Quote
wegielkowa Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 (edited) [quote name='Ziutka']Pewnie, tylko ktoś musi [B]wstawić foczki[/B] bo ja nie umiem ;p[/QUOTE] A morsika i krewety masz? Edited April 28, 2012 by wegielkowa Quote
wegielkowa Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 [quote name='jaanka']Psy już widziałyście . Teraz jestem w oku cyklonu czyli remontu . Wszystko do góry nogami , koty nie lubią takiej atmosfery .[/QUOTE] Dawaj oko cyklonu-chcemy zobaczyć! Quote
Ziutka Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 [quote name='wegielkowa']A morsika i krewety masz?[/QUOTE] kie ? ? ? ? ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.