Pies boi się chodzić po betonie,asfalcie..

[Patik]

Mam 4 miesięcznego psa shih-tzu jest u nas od 2 tygodni i już normalnie bawi się itp. Gdy wychodzi na zewnątrz chodzi po trawniku i po kamieniach wymieszanych z piaskiem
,ale gdy chcę ją wziąć na spacer nie dam rady ,bo jak wchodzi na beton lub asfalt albo nieruchomieje albo usieka na trawę lub coś miększego próbowałam ulubionej zabawki ,smakołyka, mojego drugiego psa i inne sposoby aby ją nakłonić siedziałam z nia dobre 30 min. ma betonie,żeby się ruszyła przeszła może dwa kroki(ale ,żeby przejść na piasek) i koniec . Jak wzięłam ją na spacer to po asfalcie musiałam ja ciągnąć ,aż w końcu się wkurzyłam i wzięłam ją na ręce i zaniosłam do domu,bo mi się spieszyło do szkoły. Co mogę jeszcze zrobić?? powiem tylko,że wcześniej nie chodziła zbyt dużo po betonie.

[LadyS]

A skąd ten pies? Nie miał w hodowli kontaktu z twardym podłożem? Jeśli nie, to trzeba to szybko nadrobić (i pogratulować hodowli :roll:), póki jest czas - po prostu zachęcając psa do wejścia na beton czy np. bawić się z nim i jednocześnie wchodzić tak, żeby pies się nie spostrzegł ;) Jesli pies chodził po twardych powierzchniach wcześniej, to może stało się coś, co sprawia, że się ich przestraszył? Masz pewność, że nic go nie boli na twardej powierzchni?

[GAJOS]

Najprościej, wziąć psa na smycz, iść z nim po trawie, zejść z trawy, nie patrząc, nic nie mówiąc do psa, iść gdyby nigdy nic dalej i dalej. Pies troche powalczy, ale zobaczy, że to nic złego. Po kilku krokach, jak przestanie walczyć możesz dać mu smakołyk. Albo trzymając w górze smycz jedną ręką, drugą ręką trzymaj smakołyk przed pyskiem psa, ale nie pozwól mu go zjeść. Po kilku krokach na betonie czy też asfalcie, dajesz smaczek. Możesz też wykorzystać innego psa , niech się rozbryka, niech ktoś zawoła tego drugiego psa, zapewne za nim poleci - na "nie miłą powierzchnie". Nie możesz się poddać, bo to zeschizuje psa.

[Patik]

dziękuje za pomoc, mam nadzieję ,że w niedługim czasie jej przejdzie :]

[Patik]

dzisiaj rano wyszłam z nią jak codziennie i poszłam z nią na inny beton niż zwykle:P próbowałam ją namówić i po 5 min weszła na niego oczywiście pochwaliłam i w ogóle . potem wyszłam na spacer i UWAGA po 1-2 minutach już wręcz powiem biegała po asfalcie (potem tylko nie za bardzo chciała wrócić ,ale po 3 metrach już było ok. ale jak doszłam do bramki to już do ogródka wejść nie chciała, ale myślę ,że to tylko kwestia czasu .

[Soko]

Możecie też porzucać nagrody na betonie ;) albo jakąś fajną zabawkę położyć, itp., czy nawet kawałek bardzo aromatycznej kiełbaski.. ;)