Ty$ka Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 [quote name='whiteterrier']No naprawdę mu do ryjka :D Przekazany :loveu: A Amoor oddaje lizola w nosek ^^[/QUOTE] A więc się nie zastanawiaj i kupuj mu różowe szele :D Och i ach :loveu: Morus może czuć się zazdrosny :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 [quote name='Ty$ka']A więc się nie zastanawiaj i kupuj mu różowe szele :D Och i ach :loveu: Morus może czuć się zazdrosny :P[/QUOTE] No niestety tych co aj chce są tylko czarne i niebieskie :c Ale wyjściowe mu kupię różowe :D Oj nie musi być zazdrosny, Amoor ma laskę :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 Dziś stała się rzecz, której najbardziej obawiałam się w swoim życiu... Amoor prawdopodobnie ma astmę lub problemy z płucami. Gdy dziś wybraliśmy się na przejażdżkę rowerem już w połowie drogi zaczął głośno sapać i wymiotować flegmą. Wpadłam w szał nie wiedziałam co robić. Dobrze, że tata jechał skuterem, rzuciłam rower w pole, psa na ręce i wracamy do domu. Na szczęście nie jechała policja bo nie dość, że bez kasku to jeszcze mam psa na rękach. W domu pies się uspokoił i teraz jest już normalnie... Ale jutro jedziemy do weterynarza i jeśli nas skieruje ( co jest pewne ) do kliniki na badania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baton Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Kiepso...:( Trzymam kciuki aby to nie było nic poważnego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 Na razie Amoor śpi i wszystko jest w jak najlepszym porządku :) Ale jutro weterynarz na pewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Ojojoj... to niedobrze, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Amorku nie strasz Pańci! Zdrówka Ci kochany życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 Jutro się dowiemy co i jak. Nie wiem czy nie będzie trzeba zrezygnować ze sportów :-( Lub tylko z biegów przy rowerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darii_iia Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Piękny Amorek. :loveu: Zdrówka życzę! Biedak. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baton Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 W takim razie napisz jutro koniecznie co i jak ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 [quote name='darii_iia']Piękny Amorek. :loveu: Zdrówka życzę! Biedak. :([/QUOTE] Dziękujemy ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 Mam dla Was dobrą wiadomość ! Amoor wyspał się i czuję się super :D Porobił sztuczki, poskakał, pogryzł, poszczekał czyli już zachowuję się jak.. Amoor :) A teraz macie szczylka jak miał jakieś 7 miesięcy :loveu: [IMG]http://i45.tinypic.com/2s194lf.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Słodziak :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Brawko Amorku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 To dobrze,że lepiej ale trzymam kciuki,żebyście nie musieli z niczego rezygnować , a szczególnie ze sportów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 No i byliśmy dziś u weterynarza. Okazało się, że to na szczęście nie jest astma tylko zawalone migdałki i powiększone węzły chłonne. Trochę to takie szczęście w nieszczęściu. Amoor dostał 3 zastrzyki i antybiotyk a w poniedziałek jedziemy na kontrolę. Strasznie boi się zastrzyków.. Podrapał dzisiaj mnie i pana weterynarza. Próbował też gryźć :shake: Zastanawiam się nad zakupem kagańca do weterynarza. Macie propozycje jaki kupić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patusiove Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Jestem wielkim fanem Twojego Amoorka. ♥ Więc wiesz *.* ;** Może kup mu fizjologa do weta? BARDZO bezpieczne no i może się chłodzić chłopak spokojnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 [quote name='patusiove']Jestem wielkim fanem Twojego Amoorka. ♥ Więc wiesz *.* ;** Może kup mu fizjologa do weta? BARDZO bezpieczne no i może się chłodzić chłopak spokojnie. :)[/QUOTE] hahah to muszę mu przekazać, że ma fankę ! :D No właśnie zastanawiałam się nad nim.. A będzie taki malutki rozmiar? Bo jak nie to trzeba będzie zakupić materiałowy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 [quote name='patusiove']Może kup mu fizjologa do weta? BARDZO bezpieczne no i może się chłodzić chłopak spokojnie. :)[/QUOTE] Do weta? Fizjolog? Chcesz by Amoor załatwił wetowi siniaki? :D Jeśli tylko do weta to wystarczy zwykły namordnik, na spacery to co innego - wtedy fizjolog ;). Cieszę się, że to nic poważnego. Zdrówka życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 [quote name='Ty$ka']Do weta? Fizjolog? Chcesz by Amoor załatwił wetowi siniaki? :D Jeśli tylko do weta to wystarczy zwykły namordnik, na spacery to co innego - wtedy fizjolog ;). Cieszę się, że to nic poważnego. Zdrówka życzę.[/QUOTE] No właśnie TYLKO u weta, Amoor jest posłusznym psem, nie atakuje chyba że któryś zacznie :shake: Ludzi też nie gryzie tylko się do nich 'tuli' :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 Mam dla Was kilka fotek Amoora ;) Skupienie. [IMG]http://i46.tinypic.com/3ft3t.jpg[/IMG] Siad. [IMG]http://i46.tinypic.com/28cmrdf.jpg[/IMG] Świstak. [IMG]http://i50.tinypic.com/34hjhwo.jpg[/IMG] Zdechł pies. [IMG]http://i45.tinypic.com/25su1ko.jpg[/IMG] I na koniec zacieszony ryj :) [IMG]http://i50.tinypic.com/2ni1lw0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Amoorek jaki wpatrzony w Ciebie :loveu: Hehe, u nas inaczej wygląda zdechł pies - Morus wywala jęzor na wierzch i łapy podnosi do góry :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 [quote name='Ty$ka']Amoorek jaki wpatrzony w Ciebie :loveu: Hehe, u nas inaczej wygląda zdechł pies - Morus wywala jęzor na wierzch i łapy podnosi do góry :D[/QUOTE] Pracowaliśmy nad tym dłuuuuugo XD Ale się udało :) Własnie w książce 101 Psich Sztuczek też tak jest, ale ja kiedyś widziałam tak i mi się to strasznie spodobało i tak go nauczyłam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baton Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 [url]http://i46.tinypic.com/3ft3t.jpg[/url] Jaka słodzizna :loveu: Całe szczęście, że to nie żadna astma czy coś ciężkiego. Życzymy zdrówka dla Amoora ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whiteterrier Posted July 27, 2012 Author Share Posted July 27, 2012 [quote name='maryg22'][URL]http://i46.tinypic.com/3ft3t.jpg[/URL] Jaka słodzizna :loveu: Całe szczęście, że to nie żadna astma czy coś ciężkiego. Życzymy zdrówka dla Amoora ;)[/QUOTE] Dziękujemy bardzo ! :) Mam nadzieję, że już w poniedziałek będzie wszystko ok i we wtorek bedzie mógł pograć z chłopakami w piłkę, bo dziś grał mało żeby się nie przemęczył. Był strasznie zawiedziony :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.