Jump to content
Dogomania

Amoor vel Diablo i Herkules vel Kundelo.


whiteterrier

Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Patik'][URL]http://i49.tinypic.com/2coitzc.jpg[/URL] :loveu:
[URL]http://i49.tinypic.com/2h5vhnk.jpg[/URL] szczerze,nie chciałoby mi się ,aż tak pielęgnować,tak długaśnych włosków :evil_lol: a zresztą z moją i takmi długimi włoskami,po spacerze byłoby odplątywanie dredów,błota,liści itp.:evil_lol:

[URL]http://i45.tinypic.com/o74wts.jpg[/URL] "jak zaraz mi nie dasz tego ciasta,to inaczej sobie porozmawiamy' :diabloti:[/QUOTE]


Też bym nie chciała psa z aż tak bujną fryzurą ;p
A tamto to było raczej 'zdycham! nie przeszkadzaj mi!' XD

[quote name='phase'][URL]http://i45.tinypic.com/o74wts.jpg[/URL] zdjęcie mega i ta mina. :loveu:[/QUOTE]

Mina zabójcy :> XD

[quote name='Natalia&Cody']Jaka mordeczka fajna :loveu:[/QUOTE]

Hehe dziękujemy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HexaWHWT']tylko w weekendy w domu? to co z Amoorem? jest wtedy z Tobą, czy zostaje w domu z rodziną? :o[/QUOTE]

Amoor jest z całą moją rodziną. Z tatą najwięcej. Niestety gdybym uczyła się dalej tak, że mieszkałabym w domu skończyłabym zamiatając ulice. Amoor ma się dobrze, tata jeździ z nim na rowerze, szkoli go itp. A w weekendy dużo pracujmy, dlatego nie odczuwa tak braku mnie.

Link to comment
Share on other sites

na pewno odczuwa ten brak. ;)
a nie zastanawialas sie nad tym biorac go? myslalas, ze bedziesz chodzic do szkoly gdzies blizej? z calego serca wspolczuje. Ja wlasnie jestem sobie na weekend u babci i moje sloneczko zostalo z mama w domu i boje sie co by tylko jej smaczkow za nic nie dawala. No ale ogolnie tesknilabym niesamowicie za Hexa.
A skoro nie teskni za toba to widocznie polubil bardziej twojego tate i moze lepiej sie mu pracuje z nim niz z toba? fajnie, ze tato wzial na siebie ten obowiazek bo Amoor jest mlodym psem, ktory wciaz potrzebuje tego czego potrzebowal wczesniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HexaWHWT']na pewno odczuwa ten brak. ;)
a nie zastanawialas sie nad tym biorac go? myslalas, ze bedziesz chodzic do szkoly gdzies blizej? z calego serca wspolczuje. Ja wlasnie jestem sobie na weekend u babci i moje sloneczko zostalo z mama w domu i boje sie co by tylko jej smaczkow za nic nie dawala. No ale ogolnie tesknilabym niesamowicie za Hexa.
A skoro nie teskni za toba to widocznie polubil bardziej twojego tate i moze lepiej sie mu pracuje z nim niz z toba? fajnie, ze tato wzial na siebie ten obowiazek bo Amoor jest mlodym psem, ktory wciaz potrzebuje tego czego potrzebowal wczesniej.[/QUOTE]


Nie mogę go wziąć bo mieszkam u rodziny i nie miał by kto tam zajmować się psem, więc biorąc go zrobiłabym mu większą krzywdę.
Ja tęsknie za nim strasznie on przez pierwsze 2 tygodnie też nie mógł sobie miejsca znaleźć.
Tata jest nauczony kiedy i gdzie dawać smaki, choć przez niego zwiększyła się u niego agresja która ( o dziwo ) występuję tylko, gdy 'prowadzi' go mój ojciec.
Amoor woli pracować ze mną bo, gdy jestem ja i tata wyda mu komendę najpierw patrzy na mnie czy, aby na pewno ma to zrobić.
Po prostu woli mojego tatę pod tym względem, ze na więcej mu pozwala.
A pana wybrał już sobie na początku, gdy tylko u nas zamieszkał. :>

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omry']Aż do Was przyszłam :)
Amoorek jest świetny :) Jak reaguje na duże samce? Nie będzie miał problemu z Iwanem? :)[/QUOTE]

Witamy :loveu:
Amoor reaguje różnie, wszystko zależy od nastawienia drugiego psa :shake:
Ale z dużymi psami różnych płci jest wychowany, więc nie powinno być problemu :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='whiteterrier']Witamy :loveu:
Amoor reaguje różnie, wszystko zależy od nastawienia drugiego psa :shake:
Ale z dużymi psami różnych płci jest wychowany, więc nie powinno być problemu :D[/QUOTE]

Ze strony Iwana na pewno nie będzie problemu, on uwielbia wszystkie psy :) Tyle, że Iwan się bawi tylko z dużymi, na małe psy nie traci czasu, co to za zabawa :evil_lol: On się pewnie przywita i będzie biegał sam, Avril natomiast nie da spokoju Amoorkowi, zobaczysz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omry']Ze strony Iwana na pewno nie będzie problemu, on uwielbia wszystkie psy :) Tyle, że Iwan się bawi tylko z dużymi, na małe psy nie traci czasu, co to za zabawa :evil_lol: On się pewnie przywita i będzie biegał sam, Avril natomiast nie da spokoju Amoorkowi, zobaczysz :evil_lol:[/QUOTE]

Amoor uwielbia się bawić z każdym psem :D
Lubię go pociągnąć za ucho i spieprzyć jak niby nigdy nic, albo tyrknąć noskiem od niechcący i biegać :D
Już nie mogę doczekać się spaceru :loveu:
Trzeba będzie to uwiecznić :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='whiteterrier']Amoor uwielbia się bawić z każdym psem :D
Lubię go pociągnąć za ucho i spieprzyć jak niby nigdy nic, albo tyrknąć noskiem od niechcący i biegać :D
Już nie mogę doczekać się spaceru :loveu:
Trzeba będzie to uwiecznić :D[/QUOTE]

No, jak tylko odbierzemy samochód to się odezwę i od razu się umówimy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='whiteterrier']Ok, będę czepiać z niecierpliwieniem :)
A będziecie może na wystawie w Gorzowie ew Poznaniu?
Bo wszystkich się pytam może kogoś znajomego spotkam :D[/QUOTE]

Niee, na wystawy to my tylko do Szczecina jeździmy co roku :)

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio Amoor miał straszne problemy żołądkowe. Wymiotował dalej niż widział, był ospały, nie pił. Sądzę, że to przez karmę z firmy Wolfsblut. Nie wiem czy ostatnio zmienili jej skład czy jak, ale zawsze było ok a teraz.. Dlatego przeszliśmy na weterynaryjną dietę RC a dokładniej Royal Canin Senstives Control. Mały pochłania ( dosłownie! ) ją od tygodnia i o dziwo wszystkie objawy ustąpiły + nie ma luźnych kup ani tego typu rzeczy. Mam zamiar zamówić też puszki bo na razie jest na samej suchej i na niczym więcej. Mam nadzieję, że za 2-3 miesiące wszystko już będzie okej i będziemy mogli wrócić do jakieś Acany, która najlepiej mu służyła. Ale ile my mamy problemów z jedzeniem to głowa mała. W dodatku znalazłam u Amoora kleszcza i teraz jest pod ścisłą obserwacją, czy aby choroby od tego paskudżctwa nie załapał. I mam kilka fotek tego potwora, niestety domowych bo na dworze tylko pada i pada. :shake:

[IMG]http://i46.tinypic.com/1zg3tpe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/1495boi.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2iu3lfs.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bejkowa']Kleszcze to okropność , ale odkąd mamy obroże bayera , nie złapała żadnego :eviltong:
Więcej zdjęć ![/QUOTE]

Muszę spróbować tej obroży bo już tyyylu próbowałam :shake:
Więcej zdjęć będzie wkrótce :eviltong:

[quote name='phase']cudo, cudo, cudo, cudo. :loveu: [URL]http://i47.tinypic.com/1xxm9y.jpg[/URL]

A jak zdrówko Amorka?[/QUOTE]

Amoor już na szczęście czuję się dużo lepiej :) Ale zamawiamy wór 7 kg i kontynuujemy kuracje, mam nadzieję, że po tym wszystko na dobre się uspokoi...

[quote name='Patik']Jaka kruszynka była taki dzieciak,teraz już wygląda na porządnego faceta :D[/QUOTE]

Oj kiedyś to była taaaaka kruszynka :loveu:
A teraz biceps, triceps.. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...