Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja czekam cały czas na info czy auto dzisiaj do wieczora będzie złożone.Jak tylko będę wszystko wiedziała to jutro jadę na pewno z całą trójką.
Postaramy się jutro od razu po zabraniu ze schronu podskoczyć z dziewczynkami do weta na takie ogólne oględziny.

  • Replies 757
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Myślę, że Sky powinien być dobrze odizolowany od dziewczynek. Jest dalej roznosi to cholerstwo, a one są póki co nieszczepione.


[quote name='Avilia']Ja czekam cały czas na info czy auto dzisiaj do wieczora będzie złożone.Jak tylko będę wszystko wiedziała to jutro jadę na pewno z całą trójką.
Postaramy się jutro od razu po zabraniu ze schronu podskoczyć z dziewczynkami do weta na takie ogólne oględziny.[/QUOTE]

Posted

[quote name='marta-t']Myślę, że Sky powinien być dobrze odizolowany od dziewczynek. Jest dalej roznosi to cholerstwo, a one są póki co nieszczepione.[/QUOTE]

Będzie jechał w oddzielnym transporterze.Dziewczynki w klatce.Inaczej w jednym aucie nie mamy go jak odseparować.I tak biorę większe auto żeby nam się pomieściły jakoś.Jedyną separacją mogą być oddzielne klatki.

Posted

Kurde o tym nie pomyślałam ...
Może rzeczywiście lepiej nie ryzykować i skoro i tak jest problem z transportem Sky'a do Krakowa to niech on zostanie w klinice ?
A Wy pojedziecie z dziewczynami bezpośrednio do Wadowic, ja już przegląd im zrobię . To nic nie da 2 min przed wyjazdem, ani ich nie odrobaczycie ani nic się nie zrobi , ja je wezmę do naszych pań wet .
Zwłaszcza że nie wiem czy mnie uda się załatwić 3 transporterki .
No i właśnie czy Bella i Donna wejdą w razie czego do jednego transporterka takiego większego trochę od kociego czy nie bardzo ? Bo muszę coś skombinować bo mój gdzieś w świecie został ...

Posted

Ale Sky w lecznicy już nie może siedzieć!Miałyśmy powiedziane,że w tym tygodniu mamy go zabierać.Musiałby się znaleźć dla niego inny transport na już,a chętnych brak.Ja nie widzę innego rozwiązania jak tylko przewieźć ich jutrzejszym transportem.

Czy Bella i Donna wejdą-trudne pytanie.Wydaje mi się,że będą bardzo ściśnięte.O ile w ogóle wejdą.
Jeżeli transportera nie znajdziesz to ewentualnie podjedziemy do Myślenic,ale na Kraków pchać się nie będziemy.Musi ktoś Sky'a z Myślenic odebrać.

Posted

Odbierzemy :).

[quote name='Avilia']Ale Sky w lecznicy już nie może siedzieć!Miałyśmy powiedziane,że w tym tygodniu mamy go zabierać.Musiałby się znaleźć dla niego inny transport na już,a chętnych brak.Ja nie widzę innego rozwiązania jak tylko przewieźć ich jutrzejszym transportem.

Czy Bella i Donna wejdą-trudne pytanie.Wydaje mi się,że będą bardzo ściśnięte.O ile w ogóle wejdą.
Jeżeli transportera nie znajdziesz to ewentualnie podjedziemy do Myślenic,ale na Kraków pchać się nie będziemy.Musi ktoś Sky'a z Myślenic odebrać.[/QUOTE]

Posted

Proszę o konto dla maluszków zaraz zrobię przelew,bo z tego co zrozumiałam to Sky;ek opuści lada chwila lecznicę i trzeba zacząć spłacać ich dług?

Posted

[quote name='Agnieszka103']Zapytanie przekierowane na powyższy adres[/QUOTE]

Zaraz odpiszę :)

[quote name='Avilia']Ale Sky w lecznicy już nie może siedzieć!Miałyśmy powiedziane,że w tym tygodniu mamy go zabierać.Musiałby się znaleźć dla niego inny transport na już,a chętnych brak.Ja nie widzę innego rozwiązania jak tylko przewieźć ich jutrzejszym transportem.

Czy Bella i Donna wejdą-trudne pytanie.Wydaje mi się,że będą bardzo ściśnięte.O ile w ogóle wejdą.
Jeżeli transportera nie znajdziesz to ewentualnie podjedziemy do Myślenic,ale na Kraków pchać się nie będziemy.Musi ktoś Sky'a z Myślenic odebrać.[/QUOTE]


Olu mam tylko możliwość pożyczenia transporterka, takiego większego niż na kota nie wiem co to za rozmiar, panie dr stwierdziły że dwie Dafi by się tam zmieściły - a Bella i Donna chyba są mniejsze od Dafi ? Ale na Sky'a nie mam już nic :(
To może przyjeździe do Myślenic jak dacie radę , towarzystwo zostanie w lecznicy a Kraków odbierze Sky'a . To już jakoś tu na miejscu zorganizujemy .




[quote name='FLY']Proszę o konto dla maluszków zaraz zrobię przelew,bo z tego co zrozumiałam to Sky;ek opuści lada chwila lecznicę i trzeba zacząć spłacać ich dług?[/QUOTE]

Już wysyłam :) Ślicznie dziękujemy w imieniu maluchów :)

Posted

[B]Apropo's SKY'a![/B]

[B]Właśnie dzwoniła do mnie Klaudus-Sky'a weźmie na stałe dziewczyna pracująca w lecznicy w Bielsku![/B]

[B]Marta-t zapytaj Państwa z Czeladzi czy nie przyjęli by którejś z dziewczynek?[/B]

[COLOR=red]Znamy mniej więcej koszt leczenia.[/COLOR]
[COLOR=red]Wychodzi ok 400-500zł za jednego szczeniaka.Szczeniaków było 4;/ [/COLOR]
[COLOR=red]Jutro podobno faktury mają być gotowe.[/COLOR]

Posted

Zrobiłam przed chwila przelew dla maluchów. Z bazarku przypadało im 518,50zł, ale jeszcze 2 osoby nie wpłaciły kasy (23zł razem) więc póki co 495,50zł + 10zł z nadpłat = 505,50zł wyrównane do 510zł przeze mnie.

No i trzymam kciuki za nie,jak już się rozjadą do DT to proszę żeby osoby u których się znajdą skleciły jakis tekst+foty+swoje dane kontaktowe i wkleiły na bazarku ogłoszeniowym tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/224052-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-25-og%C5%82osze%C5%84-5-z%C5%82-50-og%C5%82osze%C5%84-10-z%C5%82[/url] i proszę mnie tez poinformować, wtedy potwierdzę że to dla nich wykupiłam ogłoszenia. Każdy ma po 50.

Pozdrawiam:)

Posted (edited)

[quote name='Avilia'][B]Apropo's SKY'a![/B]

[B]Właśnie dzwoniła do mnie Klaudus-Sky'a weźmie na stałe dziewczyna pracująca w lecznicy w Bielsku![/B]

[B]Marta-t zapytaj Państwa z Czeladzi czy nie przyjęli by którejś z dziewczynek?[/B]

[COLOR=red]Znamy mniej więcej koszt leczenia.[/COLOR]
[COLOR=red]Wychodzi ok 400-500zł za jednego szczeniaka.Szczeniaków było 4;/ [/COLOR]
[COLOR=red]Jutro podobno faktury mają być gotowe.[/COLOR][/QUOTE]

Ale wiadomość :) Ale co się dziwić jak te szczeniaki rozkochują w sobie wszystkich :)
A to Sky powinien dużą zniżkę dostać ;)

Edited by Rudzia-Bianca
Posted

super wiadomość! [quote name='Avilia'][B]Apropo's SKY'a![/B]

[B]Właśnie dzwoniła do mnie Klaudus-Sky'a weźmie na stałe dziewczyna pracująca w lecznicy w Bielsku![/B]

[B]Marta-t zapytaj Państwa z Czeladzi czy nie przyjęli by którejś z dziewczynek?[/B]

[COLOR=red]Znamy mniej więcej koszt leczenia.[/COLOR]
[COLOR=red]Wychodzi ok 400-500zł za jednego szczeniaka.Szczeniaków było 4;/ [/COLOR]
[COLOR=red]Jutro podobno faktury mają być gotowe.[/COLOR][/QUOTE]

Posted

No super, tylko co ja mam powiedzieć tym ludziom, którzy na niego czekają???? Teraz się obudziła? Jak on mógł już tydzień temu stamtąd wyjść?


[quote name='sajlana']super wiadomość![/QUOTE]

Posted

to mamy na koszty dwóch szczeniaczków, była oferta (przepraszam juz nie szukam czyja) pokrycia kosztów jednego

więc trzeba dalej zbierać na transport + (400-500) zł


Czy praca w lecznicy to wystarczająca rekomendacja dla dziewczyny ?

Posted

[quote name='Aldrumka']to mamy na koszty dwóch szczeniaczków, była oferta (przepraszam juz nie szukam czyja) pokrycia kosztów jednego

więc trzeba dalej zbierać na transport + (400-500) zł


Czy praca w lecznicy to wystarczająca rekomendacja dla dziewczyny ?[/QUOTE]

Właśnie jest u niej przeprowadzana wizyta.

Posted

[quote name='marta-t']No super, tylko co ja mam powiedzieć tym ludziom, którzy na niego czekają???? Teraz się obudziła? Jak on mógł już tydzień temu stamtąd wyjść?[/QUOTE]

Nie zazdroszczę Ci...
A swoją drogą to też prawda...ale takie życie ...sama miałam taki przypadek u siebie w domu z własnym tymczasem ...

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Nie zazdroszczę Ci...
A swoją drogą to też prawda...ale takie życie ...sama miałam taki przypadek u siebie w domu z własnym tymczasem ...[/QUOTE]
Ale to chyba jednak trochę inaczej

Posted

Już wszystkoo opanowane.
Wynikło parę nieporozumień.
Jutro cała trójka jedzie do Wadowic i Myślenic.

Z Rudzią już ustalone co i jak:)

Marta jak jesteś to napisz mi na jaką ulicę w Wadowicach mamy podjechać?

Posted

Ja w ogóle nie znam Wadowic. Ale pomyślałam, że może ja jednak odbiorę Sky'a w Myślenicach i umówię się z jego nowymi właścicielami przy wjeździe do Krakowa od strony Śląska. Wprawdzie pan się deklarował, że może podjechać do Wadowic po niego, ale myślę, że ty nie będziesz niepotrzebnie zbaczać z trasy i zatrzymywać się w Wadowicach i będziecie się tam szukać, bo on też nie zna Wadowic. Jedź prosto do Myślenic, ja tam myknę szybko obwodnicą, a oni też do Krakowa mają prostszą i szybszą drogę. Zadzwonię rano, żeby ustalić miejsce spotkania w Myślenicach.


[quote name='Avilia']Już wszystkoo opanowane.
Wynikło parę nieporozumień.
Jutro cała trójka jedzie do Wadowic i Myślenic.

Z Rudzią już ustalone co i jak:)

Marta jak jesteś to napisz mi na jaką ulicę w Wadowicach mamy podjechać?[/QUOTE]

Posted

Super że się wszystko wyjaśniło :)
A pani z lecznicy może by przerzuciła swoją miłość na Bellę lub Donnę , co one winne, że nie kudłate ;)
Podaję mój nr telefonu 602709383 do ok. 12.00-12.15 jestem na rehabilitacji ale postaram się to szybko załatwić , zresztą w trakcie mogę rozmawiać .
My z Olą umówiłyśmy się w dobrym weterynarzu . Tu jest mapka jak dojechać

[url]http://www.dobryweterynarz.eu/lecznica-dla-zwierz%C4%85t#dojazd[/url]
z Wadowic i z Krakowa .

Gdybyście miały jakiekolwiek problemy to dzwońcie .
Ja do DW dojadę zaraz po rehabilitacji :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...