Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 757
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zuzka od razu poczuła się jak u siebie. Rozrabia jak pijany zając. I ma mega apetyt :).

[quote name='Rudzia-Bianca']Hehehe to już na fb sobie znalazłam ;) Ale czy z domu jakieś zachwyty do Was dotarły ?[/QUOTE]

Posted

ciotki....mam walniętego lapa w domu, a pracy mam zbanowane wszelkiego rodzaju grafiki ( w tym zdjęcia)...jakby któraś miała czas, poprosiłabym na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] zadjęcie z opisem malucha (imię i czy w DS, DT..) zangazowałam się w wątek a praktycznie w nim nie uczestnicże....

Posted

[quote name='sajlana']ciotki....mam walniętego lapa w domu, a pracy mam zbanowane wszelkiego rodzaju grafiki ( w tym zdjęcia)...jakby któraś miała czas, poprosiłabym na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] zadjęcie z opisem malucha (imię i czy w DS, DT..) zangazowałam się w wątek a praktycznie w nim nie uczestnicże....[/QUOTE]

no to jak ciotki prosisz to ja nie Ci nie wyślę:P a tak serio to postaram się później coś podesłać ale mamy od niedzieli trochę urwanie głowy i nie obiecuję, że będzie to szybko...

Posted

no i będzie mi się czepiał słówek, noo... :diabloti:
bede bardzo dźwięczna za poskładanie faktów footo-epizodycznych :cool3: bo przestałam ogarniac tą kuwetę w zeszłym tygodniu.....:eviltong: [quote name='makik']no to jak ciotki prosisz to ja nie Ci nie wyślę:P a tak serio to postaram się później coś podesłać ale mamy od niedzieli trochę urwanie głowy i nie obiecuję, że będzie to szybko...[/QUOTE]

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Czy coś wiadomo, jak dziewczynki wyciągnięte już ?
I jak obie jadą do mnie czy jedna do Bambino ?[/QUOTE]

Dziewczyny nie wyciągnięte,bo lecznica zajęta;/
Dzisiaj wesoło dreptały poza kojcem...znalazły urwany drążek i sobie spacery urządziły.A jakie niezadowolone były jak zabezpieczyliśmy im to ich wyjście;P Płacz na całego;)

Co do wyjazdu do Bambino-czarno to widzę,ponieważ nie wiadomo na kiedy my znajdziemy transport pod Wrocław.A nie chcemy też zostawiać jednej w schronie.Zapłakałaby się w tym boksie.

Więc teraz pytanie: Rudzia przyjmiesz obie laski?One potrzebują tylko "domowych" fotek i paru ogłoszeń-wątpię żeby długo siedziały,zresztą widać jak się szybko szczeniaki "rozeszły".

Bo ja bym mogła w czwartek lub piątek z całą trójką do Wadowic podjechać,ale tak jak poprzednio wyniesie mnie to 90zł.A widzę,że nie ma chętnych do transportu w tamte rejony.

Posted

Do Wadowic czy do Myślenic byłabyś w stanie je przywieźć ?
Tak jak pisałam , mogę zabrać dwie sunie na początek , przy czym jedną nie na długo :(
Może jak Sky pojedzie do domu to zwolniłoby się miejsce w hoteliku - wiele też zależy od mojej Biany , jak ona będzie tolerować maluchy . Biana jest psem po przejściach i nie ukrywam że jej dobro jest dla mnie najważniejsze , jednego szczeniaka zawsze jakoś toleruje , natomiast z dwoma może być problem , więc muszę mieć jakieś wyjście awaryjne w razie draki ...
Ale oczywiście na już niech przyjeżdżają obie , nie zostawimy jednej w schronie .
Jeśli o mnie chodzi i miałabym jakiś wybór;) wolałabym w czwartek, zostawiłabym sunię na kwarantannę do soboty u pań dr , na przeglądzie skoro nie mogą iść do kliniki .

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Do Wadowic czy do Myślenic byłabyś w stanie je przywieźć ?
Tak jak pisałam , mogę zabrać dwie sunie na początek , przy czym jedną nie na długo :(
Może jak Sky pojedzie do domu to zwolniłoby się miejsce w hoteliku - wiele też zależy od mojej Biany , jak ona będzie tolerować maluchy . Biana jest psem po przejściach i nie ukrywam że jej dobro jest dla mnie najważniejsze , jednego szczeniaka zawsze jakoś toleruje , natomiast z dwoma może być problem , więc muszę mieć jakieś wyjście awaryjne w razie draki ...
Ale oczywiście na już niech przyjeżdżają obie , nie zostawimy jednej w schronie .
Jeśli o mnie chodzi i miałabym jakiś wybór;) wolałabym w czwartek, zostawiłabym sunię na kwarantannę do soboty u pań dr , na przeglądzie skoro nie mogą iść do kliniki .[/QUOTE]

Oczywiście wszystko rozumiem:)
[B]Marto-t [/B]czy w razie czego jak zwolni się miejsce po Sky'u moglibyśmy upchnąć tam którąś z dziewczynek?Przeczekają do tego czasu u Rudzi.

Jeżeli chodzi o transport to wszystko zależy od tego czy auto zostanie do czwartku "poskładane";) Jeżeli tak to jedziemy w czwartek.
Co do miejsca-wolałabym Wadowice (muszę się skontaktować z Martą-t czy da radę ktoś po Sky'a podjechać).

Posted

[quote name='Avilia']Oczywiście wszystko rozumiem:)
[B]Marto-t [/B]czy w razie czego jak zwolni się miejsce po Sky'u moglibyśmy upchnąć tam którąś z dziewczynek?Przeczekają do tego czasu u Rudzi.

Jeżeli chodzi o transport to wszystko zależy od tego czy auto zostanie do czwartku "poskładane";) Jeżeli tak to jedziemy w czwartek.
Co do miejsca-wolałabym Wadowice (muszę się skontaktować z Martą-t czy da radę ktoś po Sky'a podjechać).[/QUOTE]

Hmmm to jeszcze trzeba szukać transportu z Wadowic do Myślenic, chyba że dałybyście być radę wcześnie rano żeby nasza pani dr zabrała maluchy , jak pisałam ona jedzie na 9 do pracy . I musiałabym to wiedzieć jutro żeby się z nią umówić konkretnie .

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Hmmm to jeszcze trzeba szukać transportu z Wadowic do Myślenic, chyba że dałybyście być radę wcześnie rano żeby nasza pani dr zabrała maluchy , jak pisałam ona jedzie na 9 do pracy . I musiałabym to wiedzieć jutro żeby się z nią umówić konkretnie .[/QUOTE]

Tak rano na pewno nie zdążymy,bo Sky też w lecznicy,a lecznica od 9;/ A musimy go z Bielska odebrać.Jutro zadzwonię do Marty.

Posted

[quote name='Avilia']Tak rano na pewno nie zdążymy,bo Sky też w lecznicy,a lecznica od 9;/ A musimy go z Bielska odebrać.Jutro zadzwonię do Marty.[/QUOTE]

To może ja bym się już odważyła podjechać do Wadowic ... W sumie już od tygodnia jakoś dreptam sobie .
Tylko niestety , ponieważ popłynęłam w tym miesiącu z kasą na rehabilitację i leczenie to podjechałabym też za zwrot kosztów - to jest ode mnie w obie strony jakieś 70-80 km , myślę że 20 zł by wystarczyło .
A gdybyś ustalała coś z Martą - to ja mam rehabilitację do 12.30 więc w Wadowicach mogłabym być ok. 13.30-14.00 w zależności od ruchu .
No i tak żebym zdążyła dziewczynki do lecznicy oddtransportować ;)

A i Sky'a mogę zabrać do Myślenic jeśli ktoś po niego w czwartek dałby radę przyjechać . Tylko nie wiem czy uda mi się transporterki 3 załatwić ...

Posted

Dziewczyny, to jeśli już taka decyzja, to ok. Ja zabrałabym z pszczyny tę malutką Funię, która niedawno trafiła do schronu. O dom dla niej pytała Paulinken

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']To może ja bym się już odważyła podjechać do Wadowic ... W sumie już od tygodnia jakoś dreptam sobie .
Tylko niestety , ponieważ popłynęłam w tym miesiącu z kasą na rehabilitację i leczenie to podjechałabym też za zwrot kosztów - to jest ode mnie w obie strony jakieś 70-80 km , myślę że 20 zł by wystarczyło .
A gdybyś ustalała coś z Martą - to ja mam rehabilitację do 12.30 więc w Wadowicach mogłabym być ok. 13.30-14.00 w zależności od ruchu .
No i tak żebym zdążyła dziewczynki do lecznicy oddtransportować ;)

A i Sky'a mogę zabrać do Myślenic jeśli ktoś po niego w czwartek dałby radę przyjechać . Tylko nie wiem czy uda mi się transporterki 3 załatwić ...[/QUOTE]

Oki.
Jutro postaram się wszystko ustalić i obmyślić.
W razie co będę do Ciebie dzwonić;)

Posted

[quote name='Bambino']Dziewczyny, to jeśli już taka decyzja, to ok. Ja zabrałabym z pszczyny tę malutką Funię, która niedawno trafiła do schronu. O dom dla niej pytała Paulinken[/QUOTE]

Ha i kolejnej bidzie się uda :)

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Jasne :) Gdybyś nie mogła się dodzwonić, bo u mnie kicha z zasięgiem oddzwonię .[/QUOTE]


Ha!Ja też z zasięgiem mam nienajlepiej;P Będę próbować:)
A tymczasem zapraszam do Funi: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/225271-Maleńka-ruda-Funia-)-Warunki-schroniskowe-bardzo-Ją-dobijają[/URL]...

Posted

Dziewczyny, my mamy kolorowy zawrót głowy, więc do Wadowic nie jestem w stanie pojechać. Jeszcze rano zadzwonię do koleżanki z Żywca, czy nic się nie udało załatwić w sprawie transportu. Zobaczymy jak szybko się potoczy sprawa ze Sky-em. Na pewno będziemy w kontakcie.

Posted

[quote name='marta-t']Dziewczyny, my mamy kolorowy zawrót głowy, więc do Wadowic nie jestem w stanie pojechać. Jeszcze rano zadzwonię do koleżanki z Żywca, czy nic się nie udało załatwić w sprawie transportu. Zobaczymy jak szybko się potoczy sprawa ze Sky-em. Na pewno będziemy w kontakcie.[/QUOTE]
A do Myślenic ?
Mogę go zabrać do Myślenic z Wadowic , ale musiałby go ktoś w czwartek zabrać ...

Posted

Myślenice już bardziej w naszym zasięgu.

[quote name='Rudzia-Bianca']A do Myślenic ?
Mogę go zabrać do Myślenic z Wadowic , ale musiałby go ktoś w czwartek zabrać ...[/QUOTE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...