Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

Ja tylko czekałam aż Shina wyrośnie z sikania na łóżko, w domu, później aż wyrośnie ze swojej zawiechy, aż zacznie coś nowego do łepetynki docierać, aż się na piłki nakręci, później aż jej agresja się wyciszy choć trochę, a teraz w sumie nie wiem na co czekam, chyba na cud bo tylko on nas może uratować przed szarą codziennością :evil_lol:. Za szybko te dzieci dorastają i za szybko te dni uciekają... Sobie powspominałam, dobrze że przez te przeboje nie muszę teraz ponownie przechodzić :lol:. Chociaż marzy mi się czarny jak smoła kot, najlepiej półdługowłosy, ale to by było samobójstwo :diabloti:

Posted

[quote name='*Monia*']
Ty byś się mądralo podzieliła swoim niecnym planem posiadania tajemniczej rasy, a nie tylko tajemnica i tajemnica :eviltong:[/QUOTE]

e nie bo jak mi się nie uda to będzie źle :diabloti:

Posted

[quote name='Unbelievable']e nie bo jak mi się nie uda to będzie źle :diabloti:[/QUOTE]
Musi się udać, wierzę w Ciebie :eviltong:
A jak nie to takiego drugiego Szczurzynkę sobie sprawisz i będzie do pary :cool3:

Posted

[quote name='*Monia*']Musi się udać, wierzę w Ciebie :eviltong:
A jak nie to takiego drugiego Szczurzynkę sobie sprawisz i będzie do pary :cool3:[/QUOTE]

ano nawet o tym myślałam, bo szczurzego mama będzie miała miot... ale wszyscy krzyczeli mi "nie" :evil_lol:

Posted

Byś się przynajmniej nie nudziła, dwa pieski dostarczają mnóstwa rozrywki, a jak ładnie się od siebie uczą wszystkiego :loveu: :evil_lol:. Rozważ kwestię przechodzenia tego samego z drugim psiakiem podczas gdy pierwszy się cofa w tym momencie w rozwoju żeby dorównać poziomem młodszemu :cool3:. Ja czasem się zastanawiałam kto jest szczeniakiem, do tej pory mam wątpliwości która jest młodsza i bardziej rąbnięta :evil_lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Byś się przynajmniej nie nudziła, dwa pieski dostarczają mnóstwa rozrywki, a jak ładnie się od siebie uczą wszystkiego :loveu: :evil_lol:. Rozważ kwestię przechodzenia tego samego z drugim psiakiem podczas gdy pierwszy się cofa w tym momencie w rozwoju żeby dorównać poziomem młodszemu :cool3:. Ja czasem się zastanawiałam kto jest szczeniakiem, do tej pory mam wątpliwości która jest młodsza i bardziej rąbnięta :evil_lol:[/QUOTE]

Oooj, popieram. Ja mam teraz dwa malutkie szczeniaczki w domu - Herę i Frotka. Jak idą razem, to jakbym szła z 4 miesięcznym rodzeństwem, a nie z facetem 3 letnim i panną 9 miesięczną ;) Przy czym głupsze pomysły ma Frotek. Fro się tak cofnął w rozwoju, że nawet zaczął reagować na swoje odbicie w witrynach sklepowych, no bo szczeniak tam widzi psa, to pewnie ten pies tam jest! nie mówiąc o akcjach gonienia wróbli czy listków, z których dawno już wyrósł, a które nagle w nim odżyły - bo szczyl tak robi... ;)

Posted

ja wiem jedno- nigdy ale to nigdy nie puszczę szczeniaka luzem ze szczurem dopóki ten nie będzie wiedział co to znaczy wracać na zawołanie :evil_lol: bo generalnie szczurzy jest psem idealnym z małym wyjątkiem :roll: i wszystkie pozostałe cechy są "do przejęcia" mile widziane... a uwstecznienie się nie martwię bo szczur już chyba bardziej się nie cofnie niż jest :evil_lol: poza tym on lubi pokazywać szczylkom jakim to grzecznym i posłusznym psem jest :loveu:

Posted

Też się czasem zastanawiam, która z moich suk jest młodsza. Ba, nawet mnie ludzie na spacerach zaczepiają, ile ona ma mies. i czemu ta starsza nie chce się z nią bawić. A ten szczeniaczek ma 6 lat tylko i nie potrzebuje do uwstecznienia innych szczeniaków :/

Posted

[quote name='Unbelievable']ja wiem jedno- nigdy ale to nigdy nie puszczę szczeniaka luzem ze szczurem dopóki ten nie będzie wiedział co to znaczy wracać na zawołanie :evil_lol: bo generalnie szczurzy jest psem idealnym z małym wyjątkiem :roll: i wszystkie pozostałe cechy są "do przejęcia" mile widziane... a uwstecznienie się nie martwię bo szczur już chyba bardziej się nie cofnie niż jest :evil_lol: poza tym on lubi pokazywać szczylkom jakim to grzecznym i posłusznym psem jest :loveu:[/QUOTE]
Też myślałam że Hexa się bardziej uwstecznić nie może, myliłam się :evil_lol:. Shina w sumie od Hexy nie nauczyła się tylu rzeczy ilu bym chciała, ale w niektórych sprawach uczeń przerósł mistrza :p

[quote name='zerduszko']Też się czasem zastanawiam, która z moich suk jest młodsza. Ba, nawet mnie ludzie na spacerach zaczepiają, ile ona ma mies. i czemu ta starsza nie chce się z nią bawić. A ten szczeniaczek ma 6 lat tylko i nie potrzebuje do uwstecznienia innych szczeniaków :/[/QUOTE]
Przy szczeniaku na stałe by było gorzej ;)
A tak w ogóle to mam dla Ciebie dobrą wiadomość - Gacek żyje, ma się dobrze, gardełko działa bez zarzutu :diabloti:. Zza krzaka foty nie mogłam pstryknąć, do tego miałam Hexę i na herbatę się wprosić nie mogłam. Pan szczekanie 'tępi' ale efekty tylko jak stoi przy ogrodzeniu ;)

Po spacerze poza moje spacerowe okolice wiem jedno - nigdy bez konieczności z psami się tam nie zapuszczę :cool1:. Dzisiaj musiałam pójść, ale kolejny taki spacer mi się wcale nie uśmiecha. Najpierw zwiewałam przed goldenem, ale na szczęście pani nad nim panowała (na widok odpinanej smyczy zaczęłam szybciej iść na wszelki wypadek), później jakiś rudy kundel wyskoczył z bramy, przeszarżował przez ulicę wprost na nas i nawet rzucony pod łapy łańcuch (niestety na trawę) go nie odstraszył i Hexa musiała zrobić wrrrr, ja tupnęłam i spacował, zaraz za nim jakiś szary kudłacz wyleciał, ale trzymał się na dystans. Dotarłam w końcu do celu. Powrót znowu taki sam, bo teleportować się nie umiem a w zbożu iść nie bardzo. Po tych szarżujących psach się odprężyłam trochę, ale zobaczyłam brązowego wyżła (?) bez smyczy biegnącego obok rowerów. Pomyślałam że pewnie na smyczy, ale jak zaczął od rowerów się oddalać szybko w naszym kierunku to zobaczyłam że się pomyliłam... Zastawiłam Hexę, ale ona ze strachu znowu zrobiła wrrr i mnie pociągnęła tak że ledwo się zatrzymałam. Psa nie odwołali, zaczęli tylko mu tłumaczyć że kolega nie chce się witać, ale wcale taki groźny nie jest :angryy:. Rzuciłam że mnie ręka boli przez ich radosnego pieseczka, na co pan "oj przepraszam no" :angryy:. Moje tereny spacerowe są znacznie bezpieczniejsze, nawet z tym zbłąkanym lisem :roll:.

Posted

[quote name='*Monia*']Żyjesz, jednak psy Cię nie zjadły :diabloti:

Możliwe że grzywiasty albo skundlony, ma takie długie nogi, tylko zoo dosyć daleko i by musiał komuś zwiać z domu :evil_lol:

Shina nie szczeka na zawołanie, za to Hexolina ma problemy z utrzymaniem zamkniętej mordy i jak ona biega to lis się nie pokazuje :lol:

Nie jest za długi, bo jak by był krótszy to by ten pionowy pasek był za blisko pach, a tak nic nie uwiera ;)[/QUOTE]

Chyba się bały :evil_lol:

Kto wie, kto wie. Zawijaj i za rozmnażanie się bierz :lol:

Moje jak je poprosić wszystkie tak wyszczekane, że czasami mam ochotę skarpet użyć ( niestety mam tylko 2 nogi :shake: )

Szczerze powiedziawszy to nie za bardzo się znam, bo nie mam takich ;) Tak mnie się zdało :)

[quote name='*Monia*']Bo ona jest niewinna tylko czasem jej nerwy puszczają i komuś się dostać musi :diabloti:.
Ale wczoraj kurdupel (widzicie coś złego albo obraźliwego w tym słowie? ja nie ;)) mnie zaskoczył, bo na Hexy wyskok z warkotem w obronie nory dała się szybko uspokoić i zamiast spuścić czarnuchowi łomot grzecznie do mnie przyszła :loveu:. Ciężko było z tą pakudą cokolwiek wypracować dlatego najmniejszy sukces mnie tak bardzo cieszy :lol:[/QUOTE]

Aż tak dziewczyny potrafią Ci się nie dogadać? Ja to bym swoje chyba zabiła :diabloti:

[quote name='*Monia*']
Bywało że i pół roku nie widziała szczotki ;). Ona reaguje źle na wszystkie zabiegi pielęgnacyjne poza kąpielą, a kąpię ją też z raz, może dwa razy na rok :evil_lol:. Taki z niej biedny zaniedbany burek :evil_lol:. Ale niestety karmić trzeba 2 razy dziennie, bo inaczej współczuję osobom które muszą wysłuchiwać jej żali, mi nie jęczy :evil_lol:[/QUOTE]

Ja czeszę częściej ( co najmniej raz w tygodniu ), za to rzadziej karmię ( raz dziennie ) :evilbat:

Kameleon :lol:
[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4566.jpg[/url]

[quote name='zerduszko']Wiesz co moja Lizkę przekonało do czesania: odwrażliwianie tymczasa na czesania :lol: Jak się napatrzyła, to w końcu sama zaczęła się podstawiać ;)[/QUOTE]


U mnie to z odkurzaczem tak wyszło :evil_lol:



To Twoje sucze nie wyciachane?

:evil_lol:
[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4570.jpg[/url]

Posted

[quote name='Luzia']Chyba się bały :evil_lol:

Kto wie, kto wie. Zawijaj i za rozmnażanie się bierz :lol:

Moje jak je poprosić wszystkie tak wyszczekane, że czasami mam ochotę skarpet użyć ( niestety mam tylko 2 nogi :shake: )

Szczerze powiedziawszy to nie za bardzo się znam, bo nie mam takich ;-) Tak mnie się zdało :smile: [/QUOTE]
Biedne strachliwe pieski.. :evil_lol:

Shina się chce rozmnażać tylko z Hexą :diabloti:, a Hexa wyciachana i też z lisem się nie porozmnaża :shake:

A ja Shinę nauczam intensywnie że się nie szczeka w różnych codziennych sytuacjach i działa :multi:. Hexy nawet nie próbuję z niektórych rzeczy reformować, ale i tak jest lepiej.

[QUOTE]Aż tak dziewczyny potrafią Ci się nie dogadać? Ja to bym swoje chyba zabiła :diabloti:
[/QUOTE]
Oj potrafią :shake:. Chodzę właśnie z gustownym siniakiem na pół uda, spódniczki założyć nie mogę i się moja dobroć dla zwierząt skończyła, a jaki piesek był zaskoczony jak po ryju dostał za wściekłe plucie się do Hexoliny :diabloti:. Mam nadzieję że czegoś się nauczyły, bo ostatnio jak na siebie wpadły podczas zabawy piłką/patykiem to skończyło się na mruknięciu i do mnie przyleciały momentalnie.

[QUOTE]Ja czeszę częściej ( co najmniej raz w tygodniu ), za to rzadziej karmię ( raz dziennie ) :evilbat:

Kameleon :lol:
[URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4566.jpg"]http://i790.photobucket.com/albums/y...1/DSC_4566.jpg[/URL][/QUOTE]
U mnie Hexa by nie wytrzymała 24h odstępu między posiłkami, zeżarła by stół :evil_lol:.
Mam furminator i po połowie psa wyczesałam przedwczoraj, są półłyse i by wypadało dzisiaj dokończyć :evil_lol::evil_lol:

[QUOTE]U mnie to z odkurzaczem tak wyszło :evil_lol:

To Twoje sucze nie wyciachane?

:evil_lol:
[URL="http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4570.jpg"]http://i790.photobucket.com/albums/y...1/DSC_4570.jpg[/URL][/QUOTE]

U nas na szczęście odkurzacz nieszkodliwy, ewentualnie ja się Hexi nudzi to go gania i gryzie :lol:.

Hexa wyciachana od dawna, a Shina nie z wielu względów i szczerze to wcale mi się specjalnie nie spieszy póki nie ma konieczności :roll:.



Dzisiaj w końcu ładna pogoda i wrócimy suche ze spaceru :multi:. Psiska na spacerach jakieś grzeczne, przygód nie szukają, nawet jak się poświęcam czesaniu jednej to druga siedzi obok :loveu:. Pewnie dzisiaj z racji tego że pochwaliłam wytną mi jakiś numer :evil_lol:

Posted

Wczoraj weszłam po pracy do domu, wczołgałam się na górę do pokoju i zaczęło lać, za moment burza i wyganiałam Hexę co chwilę do łazienki bo nie wiedziała co ma ze sobą zrobić :cool1:. Cały dzień duchota, słońce świeciło, później pochmurno, ale na szczęście mój 4-kilometrowy spacer z pracy obył się bez deszczu :p.
Będą fotki jak psy doprowadzę do ładu, bo są tylko w połowie wyczesane i dosyć zabawnie to wygląda jak się z przodu albo z tyłu patrzy :lol:

Posted

Złapałam wczoraj fazę na motylki, bo psy większość spaceru spędziły w krzakach i aparat ich nie łapał (długi obiektyw mam i z bliska nie da rady a za leniwa jestem żeby zmieniać ;)) czyli zdjęć nowych nie mam za wiele. Ale starych mam jeszcze zapas :lol:.
Dzisiaj paskudna pogoda, pada cały czas, burza... Byłyśmy z Shiną na spacerku, ale trafił się adorator i cały czas musiałam pilnować żeby sobie z niego obiadu nie zrobiła :mad:. Inteligentnie pobiegł za nią w krzaki jak śmigała za piłką i gdyby nie moje głośne feee to by mu dupsko sprała :roll:. Ale są też tego plusy bo mogłam z nią poćwiczyć w rozproszeniach, tylko ta łobuzica cwana jest i go prowokowała żeby podchodził a później chciała go zębami traktować bo przecież trzeba się bronić jak pies atakuje :mad:.


zapluty szczekacz
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4630.jpg[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4631.jpg[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4633.jpg[/img]

zadowolona morda
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4584.jpg[/img]

Shinucha się jakaś długa zrobiła :evil_lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4641.jpg[/img]


Zawsze mam więcej Hexy fotek bo ona bardziej fotogeniczna jest, Shina zawsze tak samo na zdjęciach wychodzi albo strzela jakąś minę co nie zawsze uda się złapać ;)

Posted

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4645.jpg[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4655.jpg[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4658.jpg[/img]

zając :lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4662.jpg[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4656.jpg[/img]


Na dzisiaj wystarczy.

Posted

[quote name='Ewa&Duffel']Cóż za uśmiech :loveu:
[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4584.jpg[/URL]

Fajnie się dziewczyny prezentują w tych szelkach ;)[/QUOTE]
Może te roślinki mają coś w sobie i stąd ten uśmiech :diabloti:
Dziękujemy :loveu:

[quote name='zerduszko']Fajny zając :lol:[/QUOTE]
Przerośnięty zając :evil_lol:

Dzisiaj utwierdziłam się w przekonaniu że gaz jest jednak niezbędny na spacerach, bo w ostatniej chwili zwiałyśmy na podwórko przed agresywną wielką suką :shake:. Nie znam jej, chyba jakaś nowa i baba zapomniała że się smyczy na spacerach używa :angryy::angryy:. Gaz zamówiłam w celu samoobrony, ale w obronie psów jak widać również będę musiała nosić...

Posted

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4656.jpg[/url] fajny portrecik :) łądne, żywe kolory i urocza modelka :D

Posted

Dzięki :)

Fazę na czesanie miałam 3 razy (co 2 dni), kudłów wychodziło za trzecim razem już mało i czesanie mi się znudziło na kolejne kilka miesięcy :p. Nawet Hexolina nie marudziła jak po niej jeździłam furminatorem, a to wielki sukces, w ogóle to Hexę się lepiej czesało niż młodą bo Hexi ma sierść krótszą.

Pisałam że gaz kupiłam? Od czasu zwiewania na podwórko przed wielką agresywną suką nie czuję się na spacerach bezpiecznie, bo o ile z dwoma skotłowanymi psami jakoś byśmy dali z bratem radę (sama już nie wychodzę wieczorami) to z trzema nie ma szans... Noszę też dla swojej obrony ale zanim go znajdę w torebce to wątpię że zdążę użyć :evil_lol:.

Jakieś tam resztki starych zdjęć wrzucę i nieprędko kolejne zgram z aparatu... Pisać mi się nie bardzo chce, wolę czytać i nadrabiać zaległości :lol:.

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4664.jpg?t=1310754895[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4665.jpg?t=1310754897[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4666.jpg?t=1310754903[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4667.jpg?t=1310754907[/img]

i zapluty brzydal :loveu:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/20-06-2011/DSC_4668.jpg?t=1310754911[/img]

Kiedyś będą zdjęcia po wyczesaniu i zmianie jedzenia, na żywo widać zmianę, ciekawa jestem czy na zdjęciach też ;)

Posted

Od dłuższego czasu używam Nikkora 55-200 VR i nie zmieniam z lenistwa nawet do focenia robaczków czy kwiatków ;). Miło mi że się podobają :oops:. Ale mogły by być lepsze gdybym umiała ustawiać odpowiednio, a nie cały czas 1/640-1/1000 i przesłona 4-4,5. Balans bieli nadal nieprzystępny, inne parametry też by mogły dla mnie nie istnieć bo są zbędnym dodatkiem do aparatu :p. Robię na manualu i jak chciałam zrobić niebo z chmurkami to dopiero zobaczyłam jak badziewnie kolory wychodzą :roll:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...