Jump to content
Dogomania

Prawdopodobieństwo


milusia32

Recommended Posts

Witam

Od 5 dni jestem szczęśliwą posiadaczką suczki - Czarnego Teriera Rosyjskiego. Nabyłam ją jednak za darmo ponieważ właściciele jej matki, nie są pewni czy szczęśliwym ojcem został CTR znajomych czy owczarek który przybłąkał się jednej nocy...

Szczenięta się urodziły a pieski są czarne (moja sunia ma biały krawacik).

Pytanie moje brzmi tak - gdyby ojcem był OWCZAREK NIEMIECKI to jakich cech musze/moge się spodziewać?
Jakie jest prawdopodobienstwo iż Goya będzie posiadała cech wewn./zewn matki?


a co jesli chodzi o sierść szczeniaczka? - czy jestem teraz w stanie określić jaką siersć (długą, krótką, szorstką itp) bedzie miała moja sunia? - wet. stwierdził że nie ale chciałabym poznać INNE opinie...


Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[B]Pytanie moje brzmi tak - gdyby ojcem był OWCZAREK NIEMIECKI to jakich cech musze/moge się spodziewać?[/B]

Rozumiem, ze ojciec i matka nie maja uprawnien hodowlanych. A wiec mozna spodziewac sie chorob i schorzen typowych dla przedstawicieli tych ras jak rowniez naslenia niepozadanych cech charakteru. Skorzystaj z wyszukiwarki np. google -> owczarek niemiecki choroby lub spytaj na rasach (dzial nizej).
[B]Nie musi tak byc[/B], ale poniewaz krycie bylo przypadkowe, przypadkowymi psami prawdopodobienstwo jest wieksze, niz gdyby psiak byl legalnego pochodzenia, po rodzicach z obowiazkowymi badaniami i testami psychicznymi (wymagane u jednej i drugiej rasy).

[B]Jakie jest prawdopodobienstwo iż Goya będzie posiadała cech wewn./zewn matki?[/B]

Obecnie pol na pol. Brzydko mowiac "wyjdzie w praniu". Gdyby jej matka miala wczesniej szczenieta z psem w typie owczarka mozna byloby cos wiecej powiedziec, ale tez nie do konca. Genetyka jest wciaz zagadka, nawet efektu zaplanowanego krycia nie da sie przewidziec w 100%, a co dopiero nieplanowanego.

[B]a co jesli chodzi o sierść szczeniaczka? - czy jestem teraz w stanie określić jaką siersć (długą, krótką, szorstką itp) bedzie miała moja sunia? - wet. stwierdził że nie ale chciałabym poznać INNE opinie...[/B]

Mysle podobnie jak Twoj wet. Pies moze miec w przyszlosci inny rodzaj gatunek wlosa na zadzie, inny na klatce piersiowej.

Link to comment
Share on other sites

Niestety zgadzam się z przedmówczynią. Na wszystkie pytania odpowiedź brzmi- 50%:roll:
Poszczególne cechy charakteru i eksterieru będą się ujawniać/zmieniać z wiekiem.
Doświadczony hodowca potrafi ze [B]sporym prawdopodobieństwem [/B]określić, na podstawie wyglądu i zachowania kilkutygodniowego szczenięcia hodowanej rasy, co z niego może wyrosnąć, ale nie jest to nigdy pewność:evil_lol:

Skoro twoja psina jest miksem to poważne prognozowanie jakie cechy odziedziczyła po którym rodzicu jest raczej niemozliwe.:cool1:
Dodatkowo może być przecież równie dobrze tak, że ten domniemany ON też nie jest rasowym ONem..:razz:

Myślę, że nie powinnaś się specjalnie przejmować i analizować, które cechy twojej suni są typowe dla CTRa, a ktore nie. To tak naprawdę nie jest w tym przypadku ważne. Przecież nie będziesz jej kryć i nie musisz się zatem martwić, jakie cechy przekaże potomstwu. Nie wchodzi tu w grę hodowla, ani doskonalenie rasy;)

Proponuję się skupić na dobrym ułożeniu pieska, by żyło się wam razem dobrze. To jest ważne.

Jeśli chcesz się bawić w genetyczne śledztwo, to wstaw co jakiś czas zdjątka podrastającej suni, to napiszę, co moim zdaniem jest w niej czernyszowe:p
pozdr. Marina

Link to comment
Share on other sites

Zajrzałam do galerii :cool3: Słodki maluch :loveu:

Po CTRze Goya odziedziczyła kolor :evil_lol: Biały krawacik też może być po CTRze, bo to dość częsta "zmora" CTRowych hodowców.
Często takie białe znaczenie znika z wiekiem, po wymianie szczenięcej sierści, ale nie zawsze. Jeśli zostaje -jest u czarnucha wadą.

Natomiast uszka, przynajmniej na podstawie zdjęć, CTRowe nie są. Są za wysoko osadzone i wyglądają na załamane, trochę jak u sznaucerków
:hmmmm: Szata też jakby trochę sznaucerza...Wygląda na prostą i dość szorstką. CTR nie może mieć całkiem prostego włosa, choć u takiego maluszka to jeszcze nic nie wiadomo.:p
No i kufa u CTRa powinna być szersza i krótsza. I to by było na tyle;) :bye:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Milusia, nie wiem, nie pamietam czy opisywalam Ci naszego zaprzyjaznionego mixa tych dwoch ras, ale napisze teraz.
Pies pochodzi od matki ON i ojca CTR. Krycie bylo przypadkowe, bo tatus przeszedl najpierw po swojej siatce a potem po siatce wlascicielki mamusi, potem wrocil do siebie i nikt nic nie wiedzial dokad suka nie "zgrubiala" - zarcik taki sobie urzadzili:p
Szczeniak mial inna siersc niz moje czarne, bardziej podobna do sznaucerowatej z takimi smiecznymi rzadko rozstawionymi kosmykaki - puszkami - nie wiem jak to okreslic:oops: W kazdym razie byl gladkowlosy d dodatkowa dluzsza sierscia.
Teraz ma futro geste, falowane, mozno przesiane na zadzie, prawie bez podszerstka. Wlos ma gruby i twardy, czarny.
Jednakze pod tym futrem kryje sie eksterier ON - oprocz uszu, ktore ma klapniete i male. Czaszka kufa, nos, cala sylwetka, katowanie i uklad zadu ma jak ON. U Goi zauwazylam owczarkowy nosek - kufa lekko "garbata" opuszczajaca sie wdol, do nosa a nos szpiczasty - tak samo ma "nasz".
Charakter, razem z eksterierem pochodzi calkowicie od ON. Nasz mix nie ma zadnych jak na moje oko cech CTR. Mode dolozyl mu tatus jeszcze troche temperamentu:evil_lol: bo jest szczekliwy, ciagle jakby pobudzony, ale nie znam na tyle cech charakteru ON, zeby sie wypowiadac jakie one sa. W kazdym razie cech CTR nie widze u niego prawie wcale.
U Ciebie moze byc inaczej, bo geny raz, ze odwrotnie sie lacza, a dwa to niczego tu nie przewidzisz, bo i jesli chodzi o przyszle zachowanie Twojej Goi - duzo zalezy od Ciebie i pracy, ktora wlozysz w jej wychowanie i szkolenie:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, że oglądałaś zdjęcia na forum Czernyszowym ? ;) ;)

Goya ma krótka ale dosyc szorstką sierśc, miejscami (szczególnie na pyszczku) mozna zauwazyć 4-5 cm długosci. Miałam porównanie z młodym owczarkiem niemieckim i pyszczek raczej odziedziczyła od CTRa, budową jednak nie przypomina zadnej z tych ras :cool3: Taki NIEWYMIAR ;) Żałuje, że nie mam kontaktu z żadną osobą która zna sie na szkoleniu takich psiaków - a mam naprawde poważne problemy...
Szukam już psiego przedszkola chociaz chciałam dopiero we wrzesniu zapisać się na zajęcia PT ... widze jednak, że potrzebuje ogromnej pomocy bo chociaż sunia, widać, ze mnie kocha (:loveu: ) ale w ogóle nie liczy się z tym co mówie, bardziej słucha ludzi z którymi nie ma kontaktu (non stop) i... na dodatek muszą to być... mężczyźni... - wtedy czuje respekt a mnie niestety traktuje jak koleżanke ze stada z która może robić wszystko :(. Goya rosnie jak na drozdzach a ja mam obawy czy czasem nie straciłam juz szansy pokazania jej kto jest przewodnikiem.

Za 1,5-2 lata czeka mnie przeprowadzka i chciałabym tescia pokazać, że Goya naprawde nadaje się do domu :diabloti: - a teraz jest wiecznie czujna, ma szalone pomysły, gryzie co i kiedy chce... potrafi na szafke wejsc i wyciagnąć TO co jest jej potrzebne - chociaz ignorowałam, mówiłam "NIE"... Teraz sobie smacznie śpi, ale wiem że jak sie obudzi to znów wyciagnie z mojej szafy (łąpą sobie otwiera:angryy: ) moje ubrania i bedzie tarmosic PÓKI tego nie zauwaze.......

Ufff

Chciałabym, żeby moja sunia byłą najszczesliwszym psiakiem na swiecie ale w zyciu tak nie bedzie jesli tak bedzie uprzykrzac mi każdy poranek i wieczór....... Spróbujcie czytac przy niej ksiazke... - upatrzy sobie ją i nawet sie nie zorientujecie a bedzie w paszczy tego wilkołaka :P

sunia ONka która porównywałam bedzie miała "średniej długosci sierść" i teraz ( a jest tydzien młodsza od Goy'i) jest PUCHATA i dotykając jej siersci czułam puszek a nie taką twardość jak od samego poczatku ma Goya... Szkoda :roll:

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dla zainteresowanych zdjęcia mojego diabełka ;)
[URL]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=39834af300e779d4[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e343b682950863ec.html[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f19c23b12b3c0fb.html[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9df6072b2211d303.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, ze na czernyszowym forum widzialam:loveu:

To ja Ci proponuje, zebys zaczela uczyc tropienia. Moja czarna dziewczynka tez mocno rozrabiala, tropienia co prawda nie uczylam, ale sie jakos opanowala po rozpoczeciu nauki roznych rzeczy:loveu: dziewczynka po prostu potrzebowala sie wyzyc intelektualnie i sie frustrowala nie majac madrzejszych rozrywek, niz podzial moich kapci na atomy:loveu:

To co opisujesz jesli chodzi o zachowania malej wlasciwie pokrywa sie z zachowaniem mixa u nas - widac takie te mieszanki maja charaktery - moze to ON kowaty charakter?? Nie wiem, bo sie na nich nie znam, wiec radze Ci sie podowiadywac u wlascicieli tamtej rasy.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nie obrażając nikogo - on-ki przy mojej Goy'i to malutkie misie o małych rozumkach :))) Mam porównanie z trzema... Suka w jej wieku szczekliwa a jak co do czego to chowa się gdzie może... Poza tym widać róznice między pyskami - Goya ma OGROMNY pysk dłuższe uszy (??) większy nos a o łapach nawet nie wspomne...

Dzisiaj ma 4 tyg i 7 dni = waży ok 22 kg a mierzy ok 53 cm :)
UWIELBIA wododę w każdej postaci, gdy jest jej gorąco to nawet wode z miski na siebie wyleje :D Pierwszy pies który nie boi się węża ogrodowego - a raczej uwielbia zabawe w postaci prysznica :)
Goya ma czasami "wyskoki" swojej szczenięcej głupotki :evil_lol:
Uwielbia KOPAĆ dziury co pewnie odziedziczyła po ONku, jest ogromnie czujna (onki i Ctry są czujne) i nadwyraz pojętna :) W ciągu kilku chwil jest w stanie nauczyć się wielu rzeczy. Jest ogromnie odważna, widać, że broni mnie gdy jestesmy na spacerze i co najwazniejsze NIGDY nie ucieka! Zawsze na moje zawołanie wraca do mnie a nawet gdy nic nie wołam to ciągle ogląda się czy czasem gdzieś nie zbłądziłam.

Zna swoje miejsce ale strasznie trudno jest mi nauczyc ja czystosci - w sensie UMYCIA ŁAP czy nie TRZEPANIA SIĘ na dywanie...
Jesli chodzi o postawe to jest ona nijaka.... - tak jak zuza napisałą - prostokątna raczej, tyłek ma uniesiony a ogon nietypowo DŁUGI.
Sierść sznaucerowata :evil_lol: i mogłabym nawet komuś wmówić, że to sznaucer ale te uszy..............:cool3: Jak królik......
Piękny pies ale niestety problemy wychowawcze mam. W niedziele ugryzła mojego chłopaka - chciałam mu pokazać pierwsze stałe zęby Goy'i a ta kłapneła zębami na tyle by slad głeboki zaistniał w palcu mego ukochanego.... Krew się lała a Goya widac było, że załuje swego okropnego czynu. Gdy wrzuce jej uszko swinskie to równiez przejawia agresje - gdy chce jej zabrac uszko... Są rózne zdania na ten temat ale ja jednak uważam, że mimo wszystko, pies nie powinien przejawiac agresji nawet w wypadku zabierania jedzenia.

Przedszkole załatwione, jeszcze tylko toche kaski i czasu pozbierać - w czerwcu chciałabym zacząc zajęcia. Mam nadzieje, że naucze się jak eliminować złe zachowanie mojej suni - chociaż szczerze mówiac, nie poszło mi źle ;)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='milusia32'] Gdy wrzuce jej uszko swinskie to równiez przejawia agresje - gdy chce jej zabrac uszko... Są rózne zdania na ten temat ale ja jednak uważam, że mimo wszystko, pies nie powinien przejawiac agresji nawet w wypadku zabierania jedzenia.
Pozdrawiam[/quote]

Ja też mam takie zdanie. Dodajmy - jeśli robi to wlaściciel lub domownicy. Jak potem coś zrobić przy takim psie - od wyczyszczenia uszu po zabranie świństwa znalezionego na trawniku?

Trzymamy kciuki za postępy w szkoleniu suczki, niech się zdrowo chowa :lol:

Link to comment
Share on other sites

dostalam bade szczeniat z ogrodnictwa.Mama owczarek ,tata sredni sznaucer.Mialam do 5 miesiecy te slicznosci u siebie w domu,chodzilam z nimi do psiej szkoly,i moge stwierdzic ,te tak jak u ludzi kazdy piesek byl inny pod wzgledem charakteru.Jedne troche dominujace,jedne bardzo przywiazane i majace instynkt opiekunczy,jeden troche szczekajacy i chronicy moj dom i ogrod,jeden zaborczy.Bedac w szkole nauczylam sie idywidualnie postepowac z pieskami ,zeby pozniej najlepsze ,odpowiednie dla nich domy znalezc!
Mysle ,ze jezeli Twoj piesek odziedziczyl charakter po owczarku ,a nie po terierze to bedziesz mogla latwiej go prowadzic przez jego psie zycie.
Uwazam ,ze najwzniejsza jest ulozenie psa szczegolnie duzego i to juz od szczeniaka,metoda bez bicia szarpania ,kolczatek czy innych brutalnych metod.

Link to comment
Share on other sites

milusia -to co piszesz o piesku ,jest oznaka dominacji psa,dlatego wazne jest od zaraz ,bo moze byc za pozno zwrocic sie do dobrego trenera psow ,poslugojacego sie lagodnymi met wychowawczymi.
Pies jest dominujacy okazujac agresje -warczenie gdy je smakolyki-np uszka.nalezy podawac mu tylko z reki ,uszko trzymac reka i nalezy kazda rzecz zabierac z pyska.nie mozna smakolykow rzucac na ziemie,jak i zabawki.My jestesmy szefami .My pierwsi wychodzimy z domu,my siedzimy tylko na kanapie,my glaszczemy i bawimy sie kiedy MY chscemy ,a nie pies.My trzymamy nogi przed psem,my karmimy psa z lewej stony nie z przodu i zawsze z reki podajac.Na kazdym kroku podkareslamy nie biciem ,szarpaniem tylko konsekwentnym postepowaniem ze my jestesmy szefem stada.Nagradza sie caly dzien za kazda czynnosc dobrze wykonana.np.za brak warkniecia ,za siad itd.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...