halka2007 Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Witajcie! Poszukuje wykrojów ubranek dla mojej Barbi- malutka ma 8 tygodni i samodzielnie chciałabym jej sprawic jakieś ciuszki...na razie bezskutecznie przeszukuje internet....Proszę o jakies linki stron www. bądź inne porady. Dziekuję Quote
moon_light Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 ale 8 tygodniowy maluch, chyba nie wychodzi na dwór, i nie jest narażony na zimno ?? więc po co chcesz psa ubierac?? Quote
madziasto4 Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Proszę bardzo ;) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=2012&highlight=wykr%F3j"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=2012&highlight=wykr%F3j[/URL] Quote
pingwinek=] Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 ooj tak ja tez bym chciala jakies wykroje bo mi sie marzy jakis taki samodzielny sweterek lub cus...x] Quote
nadzieja Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 sWIETNY temat. ja juz sie wzielam mam przepis na sweterek:) sama troszeczke dziergam na drutach. ale bede tu zagladac. Quote
Aga i Silky Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Moon light przepraszam Cie bardzo, a dlaczegoz to 8 tyg.szczeniak ma nie wychodzic na dwor?????? Quote
Megula Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Ja nie jestem moon light, ale odpowiem. Jesli szczeniak ma 8 tygodni to jest jeszcze na szczepieniach w czasie ktorych nie powinno sie wychodzic. Quote
PositiveThought Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 łatwo jest zrobić ubranko ^^ bierzesz stary rękaw, wycinasz dziury i skarpeta gotowa xD możesz doszyć rękawki, kołnierzyk, ozdóbki... aż będzie wyglądała jak z pierwszej strony gazety... nawiasem mówiąc, świetne imię xD Quote
Neva Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 To nie jest takie proste jak z ta skarpeta:lol::lol::lol:. Piesek musi czuc sie swobodnie w ubranku , nie moze krepowac jego ruchow. Najlepiej pierwsze ubranko kupic, wczesniej przymierzajac czy jest dobre dla pieska , czy swobodnie w nim chodzi a pozniej na wzor uszyc nastepne. Ja dlugo zmienialam formy , az trafilam na najlepsze. Sama robie ubranka dla piekow. Sprzedaje je w swoim sklepie, ciesza sie duzym powodzeniem. Sa cieplutkie i estetycznie wykonane.:multi: Quote
pingwinek=] Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 [quote name='Neva']To nie jest takie proste jak z ta skarpeta:lol::lol::lol:. Piesek musi czuc sie swobodnie w ubranku , nie moze krepowac jego ruchow. Najlepiej pierwsze ubranko kupic, wczesniej przymierzajac czy jest dobre dla pieska , czy swobodnie w nim chodzi a pozniej na wzor uszyc nastepne. Ja dlugo zmienialam formy , az trafilam na najlepsze. Sama robie ubranka dla piekow. Sprzedaje je w swoim sklepie, ciesza sie duzym powodzeniem. Sa cieplutkie i estetycznie wykonane.:multi:[/quote] oooo a jaki to sklepik, jak gdzie kiedy ;D/prosze o dokladniejsze informacje ;):p Quote
moon_light Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 [quote name='Aga i Silky']Moon light przepraszam Cie bardzo, a dlaczegoz to 8 tyg.szczeniak ma nie wychodzic na dwor??????[/quote] dlatego ze na dworzu czeka na niego pełno syfów, na które on jeszcze nie jest odporny. Mozesz ryzykować, i go wystawiac na dwór, ale nie polecam...bo ciezko jest pozniej zakopac psa w zmarznietej ziemi. Quote
Neva Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Mysle ze kazdy kto ma pieska powinien wiedziec o kwarantannie po szczepieniu. Ale tak naprawde , to ta kwarantanna nic nie daje , bo taka grozna choroba jaka jest Parvowiroza mozna zarazic pieska bez wychodzenia nba dwor. Sami na butach mozemy przyniesc wiele chorob do domu. Pieska mozna wynosic jak jest taka potrzeba , ale ne powinno sie go zbytnio narazac, czyli prowadzac w miejsca gdzie chodz a masowo inne pieski. Moje szczeniaczki biegaja po podworku, moim wlasnym juz od najmlodszych lat i nigdy nic sie ie stalo. Quote
moon_light Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 [quote name='Neva'] Moje szczeniaczki biegaja po podworku, moim wlasnym juz od najmlodszych lat i nigdy nic sie ie stalo.[/quote] ale po co kusic los? Quote
halka2007 Posted February 2, 2007 Author Posted February 2, 2007 Moja Barbetka ma obecnie 9 tygodni. To prawda, nie wychodzi z domu...i sądzę, że jeszcze nie bedzie wychodziła aż minie kwarantanna poszczepienna. Jestem na emeryturze i chętnie bym się pobawiła w szycie dla niej wiosennego ubranka, ale nie wiem jak się do tego zabrać...Pozdrawiam!!!;):lol: Quote
Aga i Silky Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 Pytala, bo myslalam,ze sa jakies newsy w tym temacie,a tu no coz... Mam pytanie: czy zostawiasz buty przed progiem,przebierasz sie,myjesz dokladnie rece zanim chwycisz psa w objecia-jesli nie, to ta kwarantanna nie ma sensu!!! Pies uczy sie zycia w spoleczenstwie do 16 tyg.zycia-nie powinien siedziec w tym czasie w domu, tylko byc socjalizowany.Poza tym pozniej o wiele dluzej uczy sie psa np. czystosci,bo niby dlaczego ma sikac tylko na dworze jak przez kilkanascie dni robil to w domu lub na balkonie i bylo OK? Moja znajoma ma yorke - urocza- obecnie 4 lata, ale strach ich zaprosic do domu, bo sami wymienili juz kilka dywanow....(najpierw kwarantanna,potem zima etc.). York nie potrzebuje hektarow,zawsze mozna znalezc jakis nie zapsiony kawalek trawnika. Ciekawe,ze ludzie swoje dzieci oddaja do zlobka czy przedszkola, a to przeciez wylegarnia chorob(a dzieci choruja pomimo szczepien), ale pies to niech lepiej siedzi w domu... Chorob sie nie uniknie w zyciu psa, ale na litosc boska prawie wszystkie sa uleczalne( te najpopularniejsze wirusowe), ale na zwichrowana,niezsocjalizowana ( z powodu roznych stracho-lękow wlasciciela) psia psychike jeszcze leku nie ma. Ja wiem ze lepiej zapobiegac niz leczyc, ale ile znacie osobiscie( nie na zasadzie,ze jedna pani drugiej pani) przypadkow nosowki,parwo,wsceklizny etc. w swoim otoczeniu?(pomijam psy wziete ze schronu etc. bo w takich przypadkach nalezy byc bardzo ostroznym) Mysle ze najlepszym sposobem na zapobieganie roznym chorobom i nieszczesciom jest zdrowy rozsadek, a nie straszenie ludzi. P.S. A ja tez chetnie poogladam wzory ubranek,jakies pomysly,bo w sklepach ciezko cos oryginalnego dostac. Quote
Berek Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 Niestety, ale nie zgadzam sięz tak lekkim traktowaniem kwarantanny. BTW będąca tu na Dogomanii Zosia Mrzewińska, znany trener i autorka książek - poradników swoją sukę rasy ( uwaga! ) malinois! wynosiła po prostu na "spacerki socjalizacyjne" w plecaku. Pies kontakt z otoczeniem miał, a jednocześnie minimalizowała ryzyko zakażenia. Co innego ograniczone stykanie się z tymi jakże ładnie tu określonymi "syfami", a co innego wstawianie psa w sam środek naprawdę bardzo niebezpiecznego (w momencie gdy nie ma on odporności) środowiska. Czemu nie poczekać aż się ta odporność w nim wytworzy.... po co ryzykować? :razz: Co do nauki czystości, jeśli uczy się tego prawidłowo, to nie ma najmniejszego problemu w przestawieniu psa na sikanie tylko na dworze po minięciu kwarantanny. Problemy z psami na tym polu to tylko wynik niewłaściwego uczenia ich czystości. P.S. 1 Znam co najmniej cztery przypadki zachorowania na nosówkę (fifty - fifty, tj. dwa psy padły) w wyniku niezachowania ostrożności podczas kwarantanny; za każdym razem były to super rasowe psy z tzw. dobrych hodowli. Wina właścicieli, niestety... trochę lekkomyślnych i przez to zaplacili bardzo wysoką cenę. P.S.2 Nie tak łatwo zwichrować psią psychikę. Coraz bardziej przekonuję się, że socjalizacja, choć na pewno potrzebna i pomocna w późniejszym wychowaniu psiaka, to tylko śladowy procent w stosunku do tego, co pies niesie w genach. Quote
Aga i Silky Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 Dla mnie p.Mrzewinska jest wielkim autorytetem i to wlasnie na podstawie jej ksiazek wychowuje swoje psy. Nie mowie, ze nalezy traktowac lekko kwarantanne, ale nie nalezy przesadzac. Jak zwykle zasada ograniczonego "stykania" jest jak najbardziej pozadana - dlatego napisalam o nie zapsionym kawalku trawnika, np.wlasny ogrodek. Wiele ludzi trzyma te psy przez caly czas w chacie,bez spacerkow w plecaczku czy na rekach - o to mi chodzilo. Quote
Hania:) Posted February 2, 2007 Posted February 2, 2007 Hmm.... to jesli moj psiak bedzie mial w momencie pojawienia sie w domu 7 tygodni i troche (i bedzie wlasnie zaszczepiony) to ile mam czekac zeby go wyniesc na dwor? Tez mam ogrod, nie ma kontaktu z NIEWIADOMOCZYM, to można mu pozwolic pobyc chwilke na trawce? czy absolutnie nie? I jak długo to potrwa? Quote
pingwinek=] Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 to mial byc temat o ubrankach a nie o kwarantannie x[ Quote
waldek2 Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Zazwyczaj mam inne zdanie czy zapatrywania niż Berek ale w tym wypadku absolutnie się zgadzam. Do czasu zakończenia kwarantany (w moim wypadku 7 dni po 3 szczepieniu) szczeniaki nie wychodza na dwór. Mieszkam w tzw. blokowisku gdzie bakteri, wirusów jest zapewne wszędzie mnustwo. Od weta wiem doskonale ile szczeniaków zdycha z powodu beztroski, lekomyślności właścicieli (w moim miejscu zamieszkania). Równiż ogródek nie jest super bezpieczny chyba, że naprawde jesteśmy pewni, że nocą koty, a już napewno obce psy nie buszują. Owszem zabieram malucha schodząc z innymi psami ale zawsze na rękach. Co do pytań [B]Agi i Silky -[/B] fakt butów nie zdejmuje przed drzwiami rąk "juz" teraz nie myję zanim się przywitam, a wszystko dlatego, że moje suki również matka szczeniąt załatwia się na dworze i zdejmowanie butów nie ma sensu. Natomiest widze mniejsze prawdopodobieństwo przyniesienia czegoś do domu niż znalezienia choćby metra kwadratowego trawnika, na którym waśnie nie załatwiał się lub pozostawił ślinę chory pies. Mimo, że niemam choćby cząstki takiej wiedzy jaką ma Berek to nigdy nie miałem problemów z uczeniem czystości szczeniaka czy nawet dorosłego psa. Wszystko wymaga cierpliwości i czasu. I nikt nie może mi zarzucić, że mam psychicznie niepoprawne suki. Quote
Hania:) Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 [quote='pingwinek=];3083501']to mial byc temat o ubrankach a nie o kwarantannie x[[/quote] no wiem wiem, przepraszam. Nie moglam sie powstrzymac, to dlatego ze u mnie szalenstwo przedyorkowe (ostatnie stadium) i szukam informacji, ile wlezie:cool3: Quote
owczarnia Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 A ja, ponieważ myślę, że jednak kwarantanna ważniejsza niż ubranka, dodam że to co napisała Berek oraz słowa Waldka to sama [B]najświętsza[/B] [B]prawda. [/B]Jeśli nie mamy [B]absolutnej pewności[/B], że do miejsca, w którym chcemy wypuścić naszego szczeniaczka w okresie kwarantanny nie mają dostępu ani psy, ani koty, ani [B]żadne[/B] inne zwierzęta, [B]nie róbmy tego[/B]. Ewentualne przyniesione na butach zarazki po pierwsze zostają w przedpokoju, a po drugie ich ilość i siła rażenia jest [B]znikoma[/B] w porównaniu do tego, na co narażony jest szczeniak przy bezpośrenim kontakcie ze śliną lub odchodami chorego zwierzęcia. Quote
Pegaza Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 No gdzie te wykroje? bo jakoś ich nie widze :eviltong: a tak prawde mówiąc to ja pierwsze ubranko zakupiłam na alegro nawet w banerku je widac a póżniej na tym wzorze szyłam następne i zrobiła sie spora kolekcja. Nawet płaszczyk flauszowy z futerkiem ma na świąteczne dni:lol: ale jak narazie nie skorzystala z niego bo pogoda za ciepła:eviltong: Na świąteczne dlatego bo on taki extra jest a w tygodniu ma z weluru i dziergane na drutach przez moją mame a babcie Pipi:p Quote
Sara_i_Aris Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 Ja nie umiem szyć ubranek, więc kupuję w sklepie :eviltong: Quote
PositiveThought Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 [quote name='Yorkie']Ja nie umiem szyć ubranek, więc kupuję w sklepie :eviltong:[/quote] ja też mam część ze sklepu, ale mało mi ciągle... kolorystycznie muszą być dopasowane do mojego ubrania, bo to ładnie wygląda :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.