kasumi Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 ja znam temat tego psa..... wrzucałam go na fb, gdzie się da.... i była jedna deklaracja DT, mieli się kontaktować, ale chyba nic z tego nie wyszło.... ja niestety nie mogę dać mu DT, ponieważ nie wiem, czy zgodziłby się z moją tymczasową sukę Ca de bou.... ona jest po sporych przejściach i nie mogę ryzykować..... a poza tym nie wszyscy w rodzinie zgodzili się na kolejnego psa na DT.... on bardzo zapadł mi w pamięć, ponieważ jest prawie identyczny, jak mój tymczas..... myślę, że tydzień więcej na ulokowanie go gdzieś to z jednej strony dobry pomysł, a z drugiej jeśli potem nikt nic nie wymyśli? jeśli się go umieści w hotelu/DT, a nie ma deklaracji to kto za niego będzie płacił? jeśli się ma tak mało czasu, to jest tragedia..... trudno cokolwiek sensownego wymyślić..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [quote name='Krejzo'][B]daria1990[/B] jeśli masz taką możliwość to byłoby to dodatkowy cenny czas ale nadal nie mamy odpowiedzi od tej dziewczyny z rottków. Musimy mieć jakieś dalsze info co z psiakiem a ja nawet nie mam namiaru na faktyczną właścicielkę. [B]ulvhedinn[/B] swoją wypowiedź napisałaś pod wpływem emocji? Jeśli nie to nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałem wyżej ile czasu by nie było to i tak zawsze zostanie te kilka godzin i co w tym przypadku to już trzeba odpuścić temat bo [I]"idiotyczny wątek", pies "podobno nie lubi innych psów"[/I]? Co to ma za znaczenie? Albo zajmujemy się pomocą dla zwierząt albo wymyślamy sobie chore kryteria jakie musi bida spełnić by człowiek o niej napisał i się nią zainteresował :stupid: Jak ratujesz psa z ulicy to pytasz go jakie ma imię, ile ma lat i czy lubi inne psy? Zastanów się co wniosła Twoja wypowiedź do całego tematu bo jak dla mnie to robisz tu burdel. [B]Agnes_de[/B] Mogę Ci na pw podać namiary lecznicy w ZG gdzie nie zrobią z uśpienia zdrowego psa żadnego problemu. Ważne, że w papierach będzie grało. Niestety nie ma nad tym absolutnie żadnej kontroli a panowie żyją sobie jak królowie.[/QUOTE] Jak biorę psa z ulicy to moja decyzja i moja odpowiedzialność (i ryzyko). Natomiast zakładając watek gdzie prosi się o pomoc dla psa, wypada podac jak najwięcej szczegółów, szczególnie jeśli idzie o psa bądź co bądź takiej a nie innej rasy. A dziwne i enigmatyczne wpisy, jak sa na tym watku niczemu nie służą i bardziej utrudniaja niz ułatwiają znalezienie psu domu. Wystarczy zreszta napisać nawet niedokładnie cos typu "trudna sytuacja osobista właściciela", "agresja do zwierzat", "nie moze byc z dziecmi" czy cokolwiek. Czekam przynajmniej na priv z wjaśnieniami o co chodzi. I kto tak naprawde pilotuje tego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 19, 2012 Author Share Posted February 19, 2012 Witaj [B]kasumi[/B], dzięki za odzew. Sprawa domku ma się rozwiązać do czwartku więc zobaczymy ale musimy mieć plan awaryjny. Ja takowy mam- hotelik ze szkoleniowcem za bardzo dobre pieniądze mi się wydaje ale wolałbym aby psiak pojechał do domu stałego. Muszę to wszystko szybko poukładać. Trzymamy rękę na pulsie bo jak widać małe jest zainteresowanie a i tutaj niektórym los tego psiaka wisi i lata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasumi Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [quote name='Krejzo']Witaj [B]kasumi[/B], dzięki za odzew. Sprawa domku ma się rozwiązać do czwartku więc zobaczymy ale musimy mieć plan awaryjny. Ja takowy mam- hotelik ze szkoleniowcem za bardzo dobre pieniądze mi się wydaje ale wolałbym aby psiak pojechał do domu stałego. Muszę to wszystko szybko poukładać. Trzymamy rękę na pulsie bo jak widać małe jest zainteresowanie a i tutaj niektórym los tego psiaka wisi i lata.[/QUOTE] ale jak do czwartku? czyli ma jeszcze czas? dla niego byłby najlepszy DT domowy...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 19, 2012 Author Share Posted February 19, 2012 Ma powiedzmy możliwość pozostania (uwierzcie mi ciężko jest pisać konkrety gdy temat jest tabu). Do czwartku ma być wiadomo co dalej ale i tak już szykuję mu DT w warunkach domowych bo inne nie wchodzą w grę. Problemem będzie jak zwykle zebranie kasy ale jak to mówią: dodrukujemy :) [B]ulvhedinn, [/B]sprawdź pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 (edited) [quote name='Krejzo'][B]daria1990[/B] jeśli masz taką możliwość to byłoby to dodatkowy cenny czas ale nadal nie mamy odpowiedzi od tej dziewczyny z rottków. Musimy mieć jakieś dalsze info co z psiakiem a ja nawet nie mam namiaru na faktyczną właścicielkę. [B]ulvhedinn[/B][COLOR=navy] swoją wypowiedź napisałaś pod wpływem emocji? Jeśli nie to nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałem wyżej ile czasu by nie było to i tak zawsze zostanie te kilka godzin i co w tym przypadku to już trzeba odpuścić temat bo [I]"idiotyczny wątek", pies "podobno nie lubi innych psów"[/I]? Co to ma za znaczenie? Albo zajmujemy się pomocą dla zwierząt albo wymyślamy sobie chore kryteria jakie musi bida spełnić by człowiek o niej napisał i się nią zainteresował :stupid: Jak ratujesz psa z ulicy to pytasz go jakie ma imię, ile ma lat i czy lubi inne psy? [/COLOR][COLOR=navy]Zastanów się co wniosła Twoja wypowiedź do całego tematu bo jak dla mnie to robisz tu burdel. [/COLOR] [B]Agnes_de[/B] Mogę Ci na pw podać namiary lecznicy w ZG gdzie nie zrobią z uśpienia zdrowego psa żadnego problemu. Ważne, że w papierach będzie grało. Niestety nie ma nad tym absolutnie żadnej kontroli a panowie żyją sobie jak królowie.[/QUOTE] Ponieważ to ja prosilam wczoraj przez pw ulvdehinn i kasumi,by choć doradzily i pokierowaly was w sprawie ratowania tego psa,pozwolę sobie skonetować tę wypowiedz Krejzo. Prosilam ulvhedinn o pomoc w formie rady ,gdyż ma nie tylko dużo więcej doświadczenia nie tylko od ciebie ,ale i od większości z nas i pomaga bezspośrednio i konkretnie wielu zwierzętom od dość dawna. Wątek ten zalożono tu w ostatniej niemal chwili by uratowac psa przed iglą a wyraznie oczekujesz natychmiastowej ,konkretnej pomocy organizac. i finansowej w oplaceniu DT? Już od 10 dni zabiegacie o pomoc od ludzi z forum rottków i chyba malo skutecznie.Tu oczekujecie ,że tlum ludzi z dogo rzuci się w ciągu 2 dni, natychmiast do znalezienia psu tej rasy psu domu,bo jakaś tajemnicza 70-letnia kobieta ponoć chce pozbyć się psa szantażując innych ,iż inaczej podda go eutanazji ? Temat jest tabu ,dyskusja jest tabu, ale zbieranie funduszy na DT i behawiorystę to już nie tabu.To na zlozycielu wątku ciązy obowiązek dzialania ,by ściagnąć ludzi ,ktorzy mogą w różnej formie pomóc.Zamiast zachęcania do pomocy ,stosujesz nieslusznie krytykę ludzi,ktorzy piszą ,jakie odczucia wywiera na nich charakter wątku opis sytuacji tego psa. Temat wątku jest tabu,temat pani psa jest tabu a na tym forum jest b.dużo psów w nie mniejszej potrzebie,dramatycznej sytuacji także.. Najlepszym, najmniej bolesnym wyjsciem dla was i tego psa będzie znalezienie mu jak najprędzej nowego domu.Przez takie tematy tabu oraz ton twych niektórych odp.wątek,nie zachęca innych do pomoc raczej.Radze rozsylać wątek dalej. Myslę ,że poradzicie sobie jednak,pies predzej ,czy pozniej znajdzie odpowiednich wlaścicieli. Edited February 19, 2012 by Olga7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 (edited) ja tego nie koordynuje, jak mowie na szwajcarach przeczytalam, a ze blisko to dalam na dluzyniaki wiadomosc. z tego co mi wiadomo to koordynowala to pani agnieszka w linku na rottki w watku sa do niej kontakty, ja jej pisalam sms ale bez odpowiedzi to ona pierwsza sie psem zainteresowala, ja tylko rozeslalam komu moge, to co jest w tresci napisane, to wyczytalam z watku na molosach, szwajcarach i rottkach. to nie sa moje opinie jak rowniez zdjecia sa pobrane z watku rottkow Edited February 19, 2012 by daria1990 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 Dzięki Dario za informację.Myslę ,ze sprawy tego pięknego,mlodego psa ulożą się pomyślnie i szukanie mu nowego domu nie zajmie tam w Zgorzelcy zbyt wiele tygodni czy m-cy.Ten pies musi trafic w ręce bardzo odpowiedzialnych ludzi ,ale o tym wszyscy wiemy.Można mu tez szukac bezplatnego DT u kogoś ,kto poradzi sobie z takim psem i ma doświadczenie już.Trzeba poświecić jednak na to sporo czasu i energii,ale mlodzi ludzie poradzą sobie z tym na pewno-wierzę w to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 no ja wlasnie z tym czasem mam problem, od poniedzialu do srody-czwartku jestem w berlinie, a piatek sobota i niedziela studia, sobota od rana do wieczora, fakt ze u nas psami cala rodzinka sie zajmuje wiec moje sunie maja dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [quote name='daria1990']no ja wlasnie z tym czasem mam problem, od poniedzialu do srody-czwartku jestem w berlinie, a piatek sobota i niedziela studia, sobota od rana do wieczora, fakt ze u nas psami cala rodzinka sie zajmuje wiec moje sunie maja dobrze ;)[/QUOTE] No a jest kim się zajmować ,jesli to sunia z Twego avatarku:). Nie tylko piekna ,ale i wielka ,budzi respekt nie tylko podziw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [quote name='olga7']No a jest kim się zajmować ,jesli to sunia z Twego avatarku:). Nie tylko piekna ,ale i wielka ,budzi respekt nie tylko podziw.[/QUOTE] tak oprocz suni anatolianki mam jeszcze 2 bernenczyki:D w razie czego tranzystowo psa moge wziasc na pare dni w czasie gdy taty nie ma ;) z mama przemycimy obecnosc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 19, 2012 Author Share Posted February 19, 2012 [B]olga7[/B] pozwól, że z uwagi na merytoryczność całego tematu nie będę komentował Twojej wypowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [quote name='daria1990']tak oprocz suni anatolianki mam jeszcze 2 bernenczyki:D w razie czego tranzystowo psa moge wziasc na pare dni w czasie gdy taty nie ma ;) z mama przemycimy obecnosc.[/QUOTE] Piękne 3 psy ,gratuluję.Mają na pewno u was szczęsliwy dom i kochających wlaścicieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shawnee Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 Dzwonial z schroniskiem w Görlitz, ta pani tam jest znana. Uzad Vet. tez ja sna. Ta sunja jest agresivna i ugrisla 2 razy, teraz ta pani ma robic test (wesenstest po niemiecku), to sie u amstaff i pitpulls robi. Ale ona nie chze to zrobic, lepiej jej psa uspic! lekazy to ale nie zrobia. Tak ze nie wiem jak tu pomagac. Ta pani po prostu sobie robi latwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 Ostatni post mnie nie zdziwił. Pani rzeczywiście zmienia relacje o swoim psie co się do niej dzwoni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 (edited) [quote name='doddy']Ostatni post mnie nie zdziwił. Pani rzeczywiście zmienia relacje o swoim psie co się do niej dzwoni...[/QUOTE] Wygląda na to,że starsza kobieta nie powinna posiadać wcale takiego psa.Może ma już jakieś problemy ze zdrowiem ,co w tym wieku jest możliwe i nie powinno nikogo dziwić.Mnie dziwi jednak to,że starsza kobieta kupila,czy wzięla szczeniaka psa tej rasy. Może obecnie pani ma nadszarpnięte zdrowie,co sprawia,że ludzie chcący adoptowac od niej tego psa slyszą wciąż nowe relacje o psie a i jej opinie,postępowanie ,bo dzialania jej nie są zupelnie stabilne Wiek robi swoje a zachowanie tej kobiety tym bardziej świadczy o tym,że pies powinien mieć nowy ,odpowiedzialny dom jak najprędzej. Chyba kobieta nie wiedziala wczesniej ,biorąc -kupując psa tej rasy ,że to psy tylko dla ludzi mających pojecie i doświadczenie ,jak z nimi postępowac .Rozpieszczając psa myslala,że zrobi z niego lagodnego, milego psa ,ktory będzie jej zawsze ulegly . Edited February 21, 2012 by Olga7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 Nie nam oceniać tą panią. Pani i tak ma innego psa oprócz tego. Oby ten pies okazał się ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 20, 2012 Author Share Posted February 20, 2012 Spieszę z odpowiedzią. Nie będę szkicował analizy psychologicznej właścicielki. Dla mnie to normalna kobieta dbająca o psa i kochająca psiaki. Niestety rasa cdb przerosła tą panią i tyle. Wiele Yorków jest tak chowanych jak ten cdb tylko, że jak York ugryzie to nawet śladu większego nie ma a z siłą nacisku szczęki cdb robi się problem. Jeśli chodzi o testy behawiorystyczne- nie przejdzie ich- miska ok, dotyk w różne miejsca ok ale już kontakt z obcym człowiekiem (zwłaszcza na jego terytorium) może zrobić problem. [B]Shawnee[/B] rzeczywiście Pitagoras (tak nazywa się bohater wątku) ma na tabliczce dwa ugryzienia ale jak analizuję to co mówi Pani to sytuacje, w których to się zdarzyło były bardzo kontrowersyjne i zapewniam, że niejeden właściciel niejednej prorodzinnej rasy mógłby mieć taki sam problem. Zgodzę się, że pies jest rozpieszczony jak dziadowski bicz, jest przywódcą i potrzebuje na prawdę odpowiedzialnego właściciela ale na pewno igła to zbyt daleko posunięta interwencja w tej sprawie (nie zamierzam tu polemizować z wykładnią prawa obowiązującego czy to w PL czy w DE). Reasumując nie jeden psiak chciałby mieć takiego właściciela ale po prostu pewne rasy potrzebują właściciela przywódcy bardziej niżeli inne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 20, 2012 Author Share Posted February 20, 2012 (edited) Pani ma jeszcze czarną sympatyczną sunię. Gdybym nie miał Krejzola to Pitagoras już grzałby fotel u mnie w chacie- ja uważam, że te problemy, które z pewnością jakoś się nawarstwiły nie są czymś co stawia tego psa w tak negatywnym świetle. Znajdzie nowy odpowiedzialny dom i jeszcze zobaczymy go na dogo jak dzieci wozi na plecach. Kilka fotek psiaka: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-laJGW5keKC8/T0LLWo540wI/AAAAAAAAAVQ/DAduUWGmAUA/s512/IMG20120220_001.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-YP62gjiUit0/T0LLSF6usZI/AAAAAAAAAU4/pvIxYEjLsx4/s640/20022012486.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7cz_LKeHC5U/T0LLS2JNtfI/AAAAAAAAAU8/gHFKMW4xvPQ/s640/20022012489.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-9fq6OIEUQbo/T0LLTeOyNiI/AAAAAAAAAVI/_nDC_6piTdU/s640/20022012490.jpg[/IMG] Edited February 21, 2012 by Krejzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 ile lat ma ten piesek ?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 [quote name='aanka']ile lat ma ten piesek ?.[/QUOTE] Trzy, jest to zawarte w pierwszym poście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 (edited) młodziutki jest ..a ta mordka taka siwawa ,albo mi się zdaje to pewnie umaszczenie takowe:eviltong: Edited February 21, 2012 by aanka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krejzo Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 Mordka siwawa z umaszczenia- temperament jak u dzieciaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 czemu taka cisza na watku psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
serfer0 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 w niemczech "psy bojowe" musza przejsc szereg testow, sam pomieszkuje w gorleitz, mam tam znajomego weta-niemca, i on mi wyjasnil ze takich psow nie przyjmuja do schronisk, bo ich adopcja niesie ze soba duza doze ryzyka, oczywiscie to zalezy od regionu. Ale u nich taka maja forme zapobieganiu zagrozeniom. Dodatkowo w niemczech od psow bojowych placi sie niesamowity podatek, okolo 400, czy 500 euro rocznie, wiec podejrzewam ze opcja schroniska w niemczech odpada. A swoja droga, ta pani wykazala sie wielka nieodpowiedzialnoscia, biorac takiego psa w tym wieku, co do DT musza to napewno byc osoby doswiadczone w tym typie psow. Mimo iz sam czesto mam do czynienia z psami, zazwyczaj takimi co to chca sprawdzic jak smakuje, nie podjol bym sie takiej akcji, bo pies napewno jako pupilek panci jest rozpieszczony, a na dodatek, prawie napewno jeko nauka posluszenstwa byla na zasadzie, schodzisz z kanapy czy nie, no i on schodzi albo nie. Mimo wszystko mam nadzieje ze znajdzie sie odpowiednia osoba do tego psa by naprawic kolejne bledy ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.