majafaja Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 czekamy i na wieści i na fotki... bo przeciez suni jeszcze nie widzielismy po operacji plastycznej :D Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 ello :lol: fotki beda na pewno bo BeataJ porobila mnostwo fotek u Joli. pewnie niedlugo je wstawi na forum. poprosze [B]romenke [/B]to popstrykamy gnomom fotaski, pokazemy wam kojo Ivi oraz miske. Ivi dostala wczoraj od malej dziewczynki Zuzi piszczacego gumowego dalmatynczyka z ktorym juz spi hehz coz to za widok mowie Wam! Ivi szczeka w nocy. nie wiem czy ciagle do niej chodzic i uspokajac bo sie przyzwyczai ze przychodze na jej wolanie. sasiad oczywiscie zanotowal ze Ivi szczekala o 5.50 rano czyli podczas ciszy nocnej :-( wczoraj rano kiedy piesulki radosnie witaly nas po wstaniu zaczal walic w kaloryfer :-( :-( sluchajcie! Ivunia nie jest agresywna! jest kochana. za mala Zuzia chodzila krok w krok i tylko ja nosem tracala albo ogonkiem merdala. kolege, ktorego ugryzla nie lubi tez junior the gnom, faceta chyba psy nie lubia. a to ze ugryzla (zlapala za noge, byly otarcia skory) michalka to wina Juniora, tak przypuszczam. junior doskakiwal do michalka zaczepiajac go do zabawy, on zaczal go draznic a Ivi chyba pomyslala ze Junior ma klopot i przybiegla z pomoca. Quote
aisaK Posted March 26, 2007 Author Posted March 26, 2007 Wspaniale to Amikat napisała- czas, cierpliwość, pomału jej wszystkie nowości dozować. Już nie mogę się doczekać zdjęć piekności ;) Quote
elainfo Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 Fox India.. poki co to Po pierwsze: Ivi jest w nowym otoczeniu , wokół nowych ludzi, nowe tereny.. wszedzie obce zapachy: może czuc sie niepewnie..i może czasem jako reakcja zapobiegawcza .. kłapnac zabkami na kogos.. albo pokazac niezadowolenie.. to jest normalne. pamietaj ,ze aklimatyzowanie sie IVI bedzie trwało ok. m-ca czasu.. i postepy bedziesz obserwowac z tygodnia na tydzien. o bosheeee ten sasiad todebil za przeproszeniem.. brak mi słów , ja bym mu bez powodu codziennie o 5 rano waliła w kaloryfer..;-)) Quote
majafaja Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 ale masz sąsiada.. do śmietnika z nim!!!! powiedz sąsiadowi, że o 5.50 się śpi a nie podsłu****e co się dzieje u sąsiadów... co za kretOn Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 piesule wczoraj caly dzien spedzily na dworzu. Ivi pobiegala troszeczke a potem wykopala sobie w piasku dolek i lezala tam spokojnie, potem przeniosla sie na trawe i tak w kolko. jest jeszcze slaba. pobiega troche a potem lezy spokojnie. jest bardzo grzeczna. regularnie przyjmuje lekarstwa. Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 relacje pomiedzy gnomem a ivi musze sie jeszcze ustabilizowac ale juz widac ze bedzie miedzy nimi komitywa :cool3: Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 mysle ze Ivi juz sie do nas przyzwyczaja. rano merda ogonkiem kiedy nas widzi, na spacerach oglada sie czy idziemy. widze ze bardzo lubi TZ-a. TZ bardzo lubi ivi. ma duzo cierpliwosci. ivi zachowuje sie jeszcze tak jakby nie wierzyla albo nie wiedziala (nie pamietala) jak jej zycie moze wygladac. wesole spacery, bieganie po domu. wieczorem ulozy sie w kojo i lezy spokojnie tak jakby ciagle byla w klatce i nie miala mozliwosci wyjsc. chcociaz ivi potrafi rozrabiac :) w samochodzie jest taka grzeczna ze sie zastanawiamy czy ona w ogole tam jest? Quote
bira Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 Będzie dobrze. Moje suki cieły się na początku o byle co...a to o pierożka a to o o głaski. Birra (stara rezydentka) chodziła smutna i osowiała... w końcu do tej pory była jedynaczką i do tego makanrycznie rozpieszczaną... a teraz trzeba było się dzielić wszystkim z jakimś chudym wypłoszem... W chwili obecnej to najlepsze kumpele, które świata poza sobą nie widzą. Na początku pochowaj wszystkie zabawki, kosteczki, niech się psy najpierw dotrą, przyjdzie czas na zabawy wspólne obgryzanie. Wszystko się ułoży, ona potrzebuje czasu. Masz priva ode mnie. Quote
amikat Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 Martuniu i Ivuniu!!!! Nie mam wątpliwosci ze wszystko sie ułozy. Co do sąsiada - albo mu należy podrzucić psa do kochania albo zastrzelić!!! Co za mendoła!!!!! Co mu przeszkadza - rozkoszne tupanie nad głową????? A poznał Ivi ???? Niech japozna to sie zakocha i da se facet luz... Wymyziaj mi dziewczynke prosze - mocno mocno! A co dzisiaj siedza gnomy same w domu? Quote
BeataJ Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 [quote name='fox_india']ello :lol: fotki beda na pewno bo BeataJ porobila mnostwo fotek u Joli. pewnie niedlugo je wstawi na forum. [/quote] Dokladnie - beda dzis wieczor, najpozniej jutro. Ciesze sie, ze mialam okazje poznac nowych opiekunow IVI, sama IVI oraz jej towarzysza Juniora. Beata Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 gnomy dadza sobie rade :diabloti: mysle ze nie ma niebezpieczenstwa ze zrobia sobie krzywde, najwyzej sasiad bedzie walil w kaloryfer jak beda halasowac :p sasiad nie da sie przekonac ale trudno. moge sie nabawic nerwicy albo wrzucic na luz :cool1: sluchajcie a Ivunia jest taka slodka :loveu: ja wam nie sciemniam! istna czekolada :loveu: Quote
amikat Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 Kochana - wiem że słodycz sama z Ivuni..... Jeziu - jak ja za nia tęsknie .... Pan doktor Czogała powiedział ze jeżeli chcecie to mozecie chodzić z Ivi do jego kolegi dr Kowalczyka ul. Powst. Ślaskich Bemowo A sąsiada w kosmos. Musisz koniecznie przy nim mocno klaskać!!!!!!!!!!! Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 a ta klinika to sie pewnie okaze ze to ta sama do ktorej chodzi Gnomoslaw :diabloti: Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 sluchajcie nie moge nie wspomniec o wspanialej pomocy Joli z Podkowy Leśnej! Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 a Ivi to jest troche cwana bo czasami wypluwa tabletki hehz trzeba jej pilnowac. [B]amikat[/B] czy nastepne kapanie mamy zaplanowac na sobote??? Quote
majafaja Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 sąsiada olać!! albo wyrzucić do śmietnika! powiedz mu, niech sie cieszy,ze jestescie kulturalni... bo inaczej byscie rozmawiali na temat jego fochow :D zreszta, niech sie meczy ten miesac... zasłużył sobie, ha haa!! Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 oby tylko nie poszlo na noze :razz: nie daruje sobie jak kumpela bedzie miala przeze mnie problem ze spoldzielnia :shake: odpukac w puste niemalowane :cool3: Quote
Tengusia Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 Cudownie jest czytac o Ivi kochanej, rozpieszczanej i szczesliwej :loveu: ale przyznam szczerze ze troszke mi smutno jak pomysle ze nigdy nie spotkam juz tej slicznotki :sad: Wymiziajcie Ivuche i Gnomoslawa tez od cioteczki :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote
amikat Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 [quote name='Tengusia']Cudownie jest czytac o Ivi kochanej, rozpieszczanej i szczesliwej :loveu: ale przyznam szczerze ze troszke mi smutno jak pomysle ze nigdy nie spotkam juz tej slicznotki :sad: Wymiziajcie Ivuche i Gnomoslawa tez od cioteczki :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:[/quote] Tangusiu kochana - co TY mówisz?? A gdzie nadzieja? Na bank zobaczysz jeszcze Ivinke naszą malutką.... zobaczysz i zachwycisz sie.... Quote
fox_india Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 no oczywiscie ze tak! jak juz wybudujemy ten dom, to ku zgrozie mojego TZ-a zaprosze wszystkie cioteczki na grilla!!! oczywiscie z psami wszystkimi :diabloti: gospodarzami imprezy bedą Gnomosław i Ivi :diabloti: :diabloti: mowie serio. a TZ-cik powiedzial ze na ten czas pojdzie zalac sie do sasiada :p Quote
amikat Posted March 26, 2007 Posted March 26, 2007 heheheh - TZ ma ciekawe perspektywy. A jak tam Ivunia i Gnomcio przeżyły pierwszy samoty dzień w domeczku? Sa straty? (kapcie, wykładaina itp?) Tupały sąsiadowi "którego imienia nie wolno wymawiać" nad głową? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.