łamAga Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 Hejka ;) spanielek słodki , uwielbiam takie umaszczenie u zwierzaczków :loveu: Quote
phase Posted August 29, 2012 Author Posted August 29, 2012 [quote name='dOgLoV']Hejka ;) spanielek słodki , uwielbiam takie umaszczenie u zwierzaczków :loveu:[/QUOTE] No witam nareszcie! :) Mi się podoba taki kolorek, bo wydaje mi się taki czysty.:) Quote
phase Posted August 29, 2012 Author Posted August 29, 2012 Żabkowy łysol już znika... :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TNGGbzTzyzk/UD5wDuAv5OI/AAAAAAAACQw/qe1_JQEuI9Y/s640/DSCF4705.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-e9iVsd3-jgw/UD5wDzkHPDI/AAAAAAAACQ0/7oITO1cHmp0/s640/DSCF4706.JPG[/IMG] Ostatnio coś mi Pulpet zwymiotował. Spała, nagle wstała i zwymiotowała, ale już wszystko w porządeczku. Quote
Ty$ka Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 Ładnie już wygląda :) Biedna Żabulka. Dobrze, że już OK. Quote
łamAga Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 a od czego ona to miała ?? bo nie doczytałam :oops: Quote
phase Posted August 29, 2012 Author Posted August 29, 2012 [quote name='Ty$ka']Ładnie już wygląda :) Biedna Żabulka. Dobrze, że już OK.[/QUOTE] Jakoś nawet szybko jej to zarasta, cieszę się, bo chociaż ludzie już nie pytają co się stało, co się stało. Nie wiem co jej odbiło, nic nie zjadła takiego, normalnie się zachowywała, ale odpukać jest dobrze. :) [quote name='dOgLoV']a od czego ona to miała ?? bo nie doczytałam :oops:[/QUOTE] Quad ją potrącił... Było strasznie, ale nawet nie ma o czym mówić, bo przypomina mi się jej pisk.. Nikomu tego nie życzę, bo aż samemu ma się łzy w oczach... Ale już jest dobrze, tylko niestety musimy zrezygnować z dłuższych spacerów - łapki wysiadają. :( Quote
łamAga Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 [quote name='phase'] Quad ją potrącił... Było strasznie, ale nawet nie ma o czym mówić, bo przypomina mi się jej pisk.. Nikomu tego nie życzę, bo aż samemu ma się łzy w oczach... Ale już jest dobrze, tylko niestety musimy zrezygnować z dłuższych spacerów - łapki wysiadają. :([/QUOTE] aaaaa no no cos sobie przypominam :-( bidulka :-( ale wazne ze juz jest dobrze :loveu: Quote
phase Posted August 29, 2012 Author Posted August 29, 2012 Dokładnie! I już nic mam nadzieję złego jej nie spotka.. To był pierwszy i oby ostatni raz. Quote
Patik Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Łysolka już prawie nie widać :D Współczuję wam, a z łapkami to od wypadku?? i przejdzie jej czy już tak zostanie?? zdjęcia rewelacyjne, a cocker piękny mi się bardziej podobają czarno-podpalane ale tak jak na zdjeciu [IMG]http://images03.olx.pl/ui/5/45/93/1272798006_91324293_1-Zdjecia--Cocker-spaniel-szczeniaki-z-rodowodem-1272798006.jpg[/IMG] Quote
rashelek Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Bardzo współczuję choroby babci i cioci :shake: Wiem, jak to ciężko, kiedy najbliżsi są chorzy i jak się trzeba męczyć... Ale wszystko się ułoży i będzie dobrze, na pewno! A cockerek w schronie cudny po prostu :loveu: Dobrze, że Żabcia już zarasta, ślicznie wygląda :) Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 [quote name='Patik']Łysolka już prawie nie widać :D Współczuję wam, a z łapkami to od wypadku?? i przejdzie jej czy już tak zostanie?? zdjęcia rewelacyjne, a cocker piękny mi się bardziej podobają czarno-podpalane ale tak jak na zdjeciu [IMG]http://images03.olx.pl/ui/5/45/93/1272798006_91324293_1-Zdjecia--Cocker-spaniel-szczeniaki-z-rodowodem-1272798006.jpg[/IMG][/QUOTE] Cocker ze zdjęcia piękny, te "brwi" :loveu::) Niestety nie przejdzie, dlatego nad morze jej nie biorę, bo w powrotną stronę raczej już na rękach musiałaby być.. Po wypadku się to nasiliło na przednią bodajże lewą łapę. Dlatego teraz wyjdziemy sobie tutaj koło nas na plac, siedzimy sobie na słoneczku (Żabie to odpowiada, bo ona kocha słońce), jednak dobrze robiłyby jej dłuższe spacerki. [quote name='rashelek']Bardzo współczuję choroby babci i cioci :shake: Wiem, jak to ciężko, kiedy najbliżsi są chorzy i jak się trzeba męczyć... Ale wszystko się ułoży i będzie dobrze, na pewno! A cockerek w schronie cudny po prostu :loveu: Dobrze, że Żabcia już zarasta, ślicznie wygląda :)[/QUOTE] Dziękuje! Musi być dobrze. Dzisiaj będę wiedzieć, kiedy babcia ma zabieg. Quote
Ptysiak Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Dzień dobry :) Ładnie jej zarasta futerko :) Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 [quote name='Ptysiak']Dzień dobry :) Ładnie jej zarasta futerko :)[/QUOTE] [quote name='dOgLoV']dzien dobry ;)[/QUOTE] "Dobry" wieczór. :) Babcia podjęła decyzję - będzie usuwana cała pierś, 11 września zabieg. :(:(:( Jest tak bardzo smutno... ech. Quote
bira Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Witam po przerwie :-) Phase, pisałam na innym wątku, ale powtórzę się tutaj ;-) Trzymam kciuki za Twoją babcię. Będzie dobrze, oby tylko na dobrego lekarza trafiła i wszystko będzie dobrze. Moja mama jest już pięć lat po zabiegu, chemii i naświetlaniu. I jest ok. Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 [quote name='bira']Witam po przerwie :-) Phase, pisałam na innym wątku, ale powtórzę się tutaj ;-) Trzymam kciuki za Twoją babcię. Będzie dobrze, oby tylko na dobrego lekarza trafiła i wszystko będzie dobrze. Moja mama jest już pięć lat po zabiegu, [B]chemii [/B]i naświetlaniu. I jest ok.[/QUOTE] O matko to jest chyba najgorsze. :( Dziękuję, dziękuję bardzo za te słowa.. I jeszcze raz dziękuję! Quote
Molowe Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 długo mnie u Was nie było :D trzymam kciuki za Babcię musi być dobrze :loveu: a ten cockerek ze schroniska cudowny po prostu <3 :) Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 Witaj. :) A no właśnie go Ci wysłałam. :) Na pewno szybciuchno domek znajdzie! Dziękuję za kciuki. :) Quote
bira Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 W tym wszystkim chemia jest najgorsza. Ale moja mama zniosła ją rewelacyjnie. Co kilka tygodni jeździłyśmy do szpitala na kroplówkę i ona od razu do domu wracała, po powrocie pakowałyśmy psy do auta i jechałyśmy do lasu, do tego Inga się urodziła, więc musiała mi pomóc, bo byłam sama (S. był sam w Holandii a ja w PL), nie miała czasu na chorowanie ;-) I tak serio jedyne co mocno przeżyła, to utrata włosów... Trzymam kciuki, żeby Twoja babcia też tak lekko leczenie zniosła. Quote
Ptysiak Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Będę trzymała bardzo mocno kciuki za Twoją babcię :) Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 [quote name='bira']W tym wszystkim chemia jest najgorsza. Ale moja mama zniosła ją rewelacyjnie. Co kilka tygodni jeździłyśmy do szpitala na kroplówkę i ona od razu do domu wracała, po powrocie pakowałyśmy psy do auta i jechałyśmy do lasu, do tego Inga się urodziła, więc musiała mi pomóc, bo byłam sama (S. był sam w Holandii a ja w PL), nie miała czasu na chorowanie ;-) I tak serio jedyne co mocno przeżyła, to utrata włosów... Trzymam kciuki, żeby Twoja babcia też tak lekko leczenie zniosła.[/QUOTE] Mam nadzieję, że moja babcie będzie też tak silna! :) Jeszcze raz pięknie dziękuję! [quote name='Ptysiak']Będę trzymała bardzo mocno kciuki za Twoją babcię :)[/QUOTE] Dziękuję. :calus: Quote
bira Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Phase, zapytaj babci, bo może chciała by porozmawiać z kimś, kto przeszedł przez to samo, moja mama może do niej zadzwonić, czy Twoja babcia do mojej mamy. Jak coś to daj znać Quote
phase Posted August 30, 2012 Author Posted August 30, 2012 [quote name='bira']Phase, zapytaj babci, bo może chciała by porozmawiać z kimś, kto przeszedł przez to samo, moja mama może do niej zadzwonić, czy Twoja babcia do mojej mamy. Jak coś to daj znać[/QUOTE] Dziękuję! Na pewno przekażę to babci jak tylko się z nią zobaczę! Quote
Izabela124. Posted August 30, 2012 Posted August 30, 2012 Również trzymam kciuki za babcię :) Będzie dobrze :) Quote
Patik Posted August 31, 2012 Posted August 31, 2012 MY też dalej trzymamy kciuki jeszcze mocniej;) Dużo osób wyzdrowiało tylko,żeby babcia miała zajęcie, miała z kim posiedzieć pogadać lub coś porobić zawsze wtedy lepsze nastawienie:] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.