Jump to content
Dogomania

8 kilogramów największego szczęścia. 12 wspólnych lat za nami.


phase

Recommended Posts

[quote name='whiteterrier']a gdzie jakieś sniegowo-ziome fotki ? :mad:[/QUOTE]
Nie ma, bo nie ma kiedy i jak zrobić. :eviltong: Potrzebuję przy tym najlepiej drugiej osóbki.

[quote name='Ty$ka']Hej :)

Co jak co, ale Żabka powinna być modelką :loveu: :lol:[/QUOTE]
Taaaaa. Chyba klaunem. :evil_lol:

[quote name='Sonka95']Uwielbiam oglądać wasze zdjęcia :loveu:[/QUOTE]
Dziękujemy. :)

[quote name='Klaudia&Aza'][URL]https://lh6.googleusercontent.com/-9tFQWt-mByA/UQUjUyCd9hI/AAAAAAAAEjI/QkP544DTzIg/s640/DSCF6615.JPG[/URL] jak ładnie ma upiętą fryzurkę :cool3:[/QUOTE]
Dziękuję. :grins: Nawet tym razem wyszło ładnie. :lol:
Nawet dziadek ostatnio powiedział, że trzeba jej kitkę postawić.

[quote name='Abietis']Co takiego smacznego jadłaś, że Żabka prosiła o kawałeczek?:razz:

Śliczna fryzurka:loveu:[/QUOTE]
Ptasie mleczko. :grins:
Dzięki. :)

[quote name='Sarunia-Niunia']Phase, życz Babci dużo, dużo zdrówka - trzymajcie się!!!
Przytul ode mnie Żabciunię:loveu:[/QUOTE]
Dziękuję. :calus: Na pewno utulę, jak tylko wyschnie ze śniegu. :)



U babci trochę jakby lepiej, ale może dziś przejdzie się do lekarza..
A ja o 11 mam egzamin z botaniki. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania90']Witamy sie u Zabusi :)[/QUOTE]

[quote name='Klaudia&Aza']Doberek:):)[/QUOTE]

[quote name='Ty$ka']Hej :)

I jak Ci poszło z botaniki?[/QUOTE]

[quote name='Sonka95']Dużo zdrówka babci życzę :loveu:... a jak poszedł egzamin ?[/QUOTE]

Hej, hej wszystkim. :) Istny horror!! Praktycznie wszyscy co wychodzili z auli zamiast się załamywać to tylko wychodzili z bananem na twarzy. :diabloti:
Po prostu śmiać się chciało co oni dali.... Wszyscy zadowoleni byliśmy, że będzie A,B,C,D a te zamknięte były nawet trudniejsze od tych otwartych. ;/ No ale będą poprawy. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='understandme']Dzień dobry :)[/QUOTE]
Hejka. :hand:

[quote name='Sonka95']No to cieszę się bardzo , ze egzamin był łatwy :D[/QUOTE]
A no było jedno łatwe - raki. :diabloti: Rozpisałam się na pół kartki, ale drugie zadanie było o jaszczurce żyworódce, kiedy w ogóle jej nie opracowywałam, bo stwierdziłam "A taka jaszczurka, nieee nie będzie jej". :evil_lol: Ale zaczęłam sobie ją wyobrażać i coś napisałam.

Jutro meteorologia - katastrofa to chyba będzie. :shake:



Pojechałam po babcię i do lekarza. Wszystko w porządku, babcia ma OK ciśnienie, gorączki nie ma, serducho w jak najlepszym stanie. Jednak dalej ma zawroty głowy, no i to gardło najgorsze, ma kłopoty ze snem. Nogi chociaż już tak nie bolą.
Nic nie można zrobić - musimy czekać aż w końcu będzie lepiej (bo innej opcji pod uwagę nie biorę).

Pogoda u nas straszna, jeździ się ciężko, ślisko. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']Poradzisz sobie ... wierzę w Ciebie :loveu: U nas znowu pada deszcz :shake:[/QUOTE]
Dzięki. :calus:
U mnie deszcz, jest brzydko!


Dla [B]Ty$ki[/B] - A u nas taki psiak w schr. FRAJDA.
[IMG]http://lh6.ggpht.com/-9uOzqRQlceQ/UQVH8Lvk5uI/AAAAAAAALZM/vUh7bkfBaCE/s640/IMG_6969.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Będzie dobrze :)

[url]http://lh6.ggpht.com/-9uOzqRQlceQ/UQVH8Lvk5uI/AAAAAAAALZM/vUh7bkfBaCE/s640/IMG_6969.JPG[/url] o jessooo, jaki cudo :mdleje: Długołapne, brązowookie... :loveu: I tak proszę państwa powinien wyglądać haszczak, a nie jak czołg na krótkich łapach. Jaki ma charakter?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']Trzymamy kciuki za jutrzejszy egzamin i mam nadzieję, że botanika też zaliczona! :D[/QUOTE]
Dzięki. :)
JA na to nie liczę, uwierz. :lol: Ale już przygotowuję się do następnego egzaminu - poprawki. :)

[quote name='Ty$ka']Będzie dobrze :)

[URL]http://lh6.ggpht.com/-9uOzqRQlceQ/UQVH8Lvk5uI/AAAAAAAALZM/vUh7bkfBaCE/s640/IMG_6969.JPG[/URL] o jessooo, jaki cudo :mdleje: Długołapne, brązowookie... :loveu: I tak proszę państwa powinien wyglądać haszczak, a nie jak czołg na krótkich łapach. Jaki ma charakter?[/QUOTE]
Na razie nic o niej nie wiem, dopiero co wyszła z kwarantanny. :)

[quote name='magdabroy']Babcia ma wykończony organizm przez chemię i dlatego się gorzej czuje :roll: Najgorsze jest to, że człowiek wzmacniając organizm, "karmi" też raka :shake: Babcia dojdzie do siebie, musisz w to wierzyć ;)[/QUOTE]
Dokładnie... A jeszcze jak będzie po chemii, przez 5 lat będzie musiała brać hormony....

Ostatni raz babcia u lekarza rodzinnego była 8 lat temu!!

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze raz życzę zdrówka twojej babci i mam nadzieję że się poprawi :calus: Tak jak mówi Magda babcia ma osłabiony organizm przez chemie. Pamiętam jak u mnie dziadek chorował, dostawał jeden z mocniejszych leków też miał osłabiony organizm wgl nie wstawał z łóżka i na dodatek słyszał i widział jakieś dziwne rzeczy :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia&Aza']Jeszcze raz życzę zdrówka twojej babci i mam nadzieję że się poprawi :calus: Tak jak mówi Magda babcia ma osłabiony organizm przez chemie. Pamiętam jak u mnie dziadek chorował, dostawał jeden z mocniejszych leków też miał osłabiony organizm wgl nie wstawał z łóżka i [B]na dodatek słyszał i widział jakieś dziwne rzeczy[/B] :roll:[/QUOTE]
Dziękuję kochana.
:crazyeye:
Babcia jeszcze sterydy bierze przed i po chemii. Pocieszam się chociaż tym, że 7 dnia miało być najgorzej, a 7 dzień po chemii był wczoraj, a koszmaru nie było, więc wierzę, że do następnej chemii się uspokoi. Jutro lub w piątek chcę wpaść do babci.

U nas ohydna pogoda. Leje deszcz, kałuże wszędzie, chlapa, mokro. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia&Aza']No tak, np. miał łóżko obok okna to wydawało mu się że się pali to okno i pomimo że nie chodził już przez jakiś czas to jak to zobaczył to praktycznie wstał, albo że ktoś chodzi po domu :roll: Lekarz sam powiedział, że leki są silne i że tak się zdarza.[/QUOTE]
O jejku. :shake::shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia&Aza']A Ty jak się czujesz z tym wszystkim?[/QUOTE]
Ciężko, naprawdę ciężko. To moja ukochana babcia..
Wiadomo staram się przy babci nie ukazywać żalu, smutku, ale... parę dni temu jak babcia naprawdę źle się czuła to się popłakała - pierwszy raz widziałam babcię płaczącą, nie mogłam w to uwierzyć!
A najgorzej boli to, że babcia nigdy nie chorowała, nie brała leków, zawsze uśmiechnięta, pełna energii, nigdy nie paliła - i wiem, że nie powinnam, ale zadaję sobie pytanie czemu to babcia. :(
I teraz naprawdę dobrze jest mieć psa, jak źle to się do nie przytulę, pogadam, ona może posłucha, ale nie powie nic i to jest dobre..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...