Jump to content
Dogomania

Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.


iwoniam

Recommended Posts

gdybyście ciocie potrzebowały kocy, porządnych wełnianych to Agencja Mienia Wojskowego wyprzedaje, to są używki ale baardzo pożądne, sama mam taki 10 zł sztuka
[URL]http://www.amw.com.pl/sfxProperty/changeNoTendersList/p/3/id/27[/URL] to jest Rakowicka 22 Kraków
[url]http://www.amw.com.pl/pl/p/oferty-bezprzetargowe?office=4[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr']ok, Sterka, niech bedzie Sterka

[SIZE=3][B]Co do ogloszen, na dzien dzisiejszy dokladamy sobie z Justyna tak:[/B][/SIZE]
(obie sie musimy jeszcze w innych odrobic, ale te sa juz nastepne w kolejce)

[COLOR=#800080]Justyna Lipicka:[/COLOR]
[B]Czika i Kropusia [/B](juz zrobione)[B] oraz [/B][B]Colia [/B]
[B]Nitka, Sznurka, Czarda i Greta[/B] (wlasnie klece teksty dla JL ktore na watek wstawie)
Miskowa [B]Sterka
[/B]Miskowy [B]Fox/Foks [/B](juz zrobione)

[COLOR=#800000]krakowianka.fr:[/COLOR]
[B]Wera, Dafi, Osterka, Maszka[/B] i pozniej, po sterylce,[B] Foka, do[/B]robie tez cos dla [B]Diego i Laluni i Myszki[/B] (tej od Pani Anny z dzialki)
plus (17) kociakow Miskow, -[B]Miski - wyslijcie mi zdjecia na meila albo chociaz linki na wsza strone do tych ktore NIE maja ogloszen!!!!
[/B]
:)


iwoniam - dodamy to do listy ogloszen, ok?
[COLOR=#0000cd][SIZE=4]
A teraz wielka prosba i prosze nie badzcie o to zli: [/SIZE][/COLOR][SIZE=4][SIZE=3][COLOR=#800000]czy wszyscy [U]proszacy o ogloszenia[/U] i piszacy o jakims [B]nowym[/B] psie moge zawsze pisac nastepujace dane:

Imie:
Pies/Suka:
wiek:
skad jest:
gdzie sie znajduje:
co o nim wiemy:
zdjecie/a
(teksty do ogloszen juz sklecimy same, chyba ze ktos ma akurat natchnienie..)
[/COLOR][COLOR=#006400]
strasznie duzo czasu nam zajmuje szukanie info, a ten czas moglybysmy przeznaczyc na oglaszanie psiakow
[/COLOR][COLOR=#800000]ja mam notes w ktorym zapisuje to wszysko, ale to jest strasznie duzo informacji i ciezko sie odnalezc

[/COLOR][COLOR=#0000cd]z gory dziekuje za pomoc!!![/COLOR][/SIZE][/SIZE][/QUOTE]

[B]BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA TĘ OGROMNĄ POMOC !!
[/B]
JA sama czasem tego nie ogarniam :(
[quote name='Malgoska']Biedna Sonia.
Coś czułam, że to za wcześnie. Co musi się dziać w tej małej główce, przecież to jest szczeniak jeszcze...
Może teraz się uda z tym szkoleniem, oby.
A co to znaczy, że poluje? Na ludzi?
Z bazarami oczywiscie tez pomoge.
To gdzie ona teraz będzie?[/QUOTE]

Ja też, ale to wiecie... te głupie przeczucia.


napiszę kilka słów o Soni -
od razu zaznaczam, że wszystko jest na etapie pracy z nią i będziemy się nią zajmować póki nie będzie tak, jak byśmy sobie tego życzyły.

Sonia NIE LUBI KOTÓW. Może inaczej - lubi je gonić do tego stopnia, że jest je w stanie ugryźć. Moje koty tego nie pojmują i wciąż obok niej łażą,
dziś jeden się przekonał (nic się nie stało, byłam w pogotowiu), że nie wolno się do Soni zbliżać. Sonia wprawdzie wygląda dla nich 'JAK KAZDY INNY PIES" ALE do Soni nie podchodzimy.
od razu piszę - missiaa! Tosiek nie ma kontaktu z żadnym psem poza Korą i Foką. Giza juz w nowym domu :) ! więc teraz ma mamę Korę i ciocię Gizę.
Zaden inny pies nie podchodzi..
[B]
ale wracając do Soni:[/B]

Sonia poluje na koty
Sonia jest grzeczna na spacerach (nieco jeszcze się jej plącze smycz, ale.. już tylko czasem)
Na pewno Sonia głodowała!!
Na 100% jako szczenię nie miała co jeść. Każdą nagrodę w domu zagrzebuje,
Karmę wyrzuca z miski i też zagrzebuje. Wygląda to super(robi to tak perfekcyjnie), ale niestety prawda z tym związana jest przykra.
Sonia jest GENIALNYM obserwatorem. Doskonale wie, co się dzieje. Bada teren, patrzy i wie.
Żadne zwierzę nie zabierze jej jedzenia (kość, karma), ani zabawki. Ona czasem sama oddaje te rzeczy, ale jeśli uzna, że są jej, to inne tego niedostaną.
Jednocześnie, jak śpi, nie pilnuje kości np. Ja mogę jej kość zabrać (zna już komendę zostaw/oddaj).
nie ugryzła mnie ani razy - nie próbowała łapać za nogi, ręce, szyję, ubranie, dłoń. Nigdy tego nie próbowała zrobić.
Nic u mnie nie zniszczyła (ani poprzednio ani teraz).
Sonia czasem reaguje ostrożnie, jak ktoś ją zachodzi "od tyłu". Uważam, że to jedyny moment, gdy mogłaby sie wystraszyć i "strzelić zębami".
Ja jej nie straszę. Podchodzę jak śpi, mówię Sonia. Ona otwiera oczy... i przyjaźnie macha ogonem.
Gdy ćwiczę z psami Sonia moze byc z innymi razem. Jest skupiona na mnie, nie na psach.
Gdy głaszczę inne psy, a Sonia jest kilka metrów dalej - jest ok.
Gdy jest obok - muszę zająć się i nią. Jest wówczas zazdrosna i odpycha większość psów.
Zaatakowana przez psa - odgryzie się.
Ma u mnie silniejszego od niej - Mama Tuni.
Jej Sonia nie podskakuje.

Sonia jest czysta. Mało szczeka (bardzo mało), tylko jak widzi w tym cel. Nie szczeka, bo ktoś się kręci np.
Nie sika w domu (nie u mnie), nie robi kupki. Nic nie zniszczyła.
Ma gryzaki różne. ZABAWKI LUBI.
Świetnie współgra z Foką. Dziś na spacerze były razem, do tego jednocześnie Kora i Neron i było ok.
Dziękuję Dominice za pomoc :)
Moja opinia - Sonia wymaga zrównoważonego, spokojnego przywódcy. Podporządkuje się, tylko musi mieć przekazywane jasne informacje.
Ona nie potrzebuje częstego przytulania. Ona potrzebuje się wybawić, wybiegać. Tej uwagi os nas oczekuje.
Inny pies, moim zdaniem - WSKAZANY.



[quote name='Justyna Lipicka']Ja tez się zastanawiam co znaczy poluje...
A Sonia będzie w DS Mikrusa który wcześniej był jego DT i Pani z nim ćwiczyła, trenowała go:) chyba w Krk to jest, ale głowy nie dam sobie uciąć:P

Pod tym co napisała krakowanka jak najbardziej się podpisuję:)[/QUOTE]

:)

POLUJE na koty i robaki.

Jak przeczytałam, co napisała Malgoska - roześmiałam się, bo to do niej tak bardzo nie pasuje:)
I śmiałam się, ale fakt-mogło to tak zabrzemieć.
Nie, nie poluje na ludzi.
Dziś spędziła cały dzień nie tylko ze mną i Natalią, ale i z Dominiką -ani razu nie próbowała jej podgryźć.

[quote name='Ikusia'][SIZE=2][COLOR=#222222][FONT=Verdana]ECH!!!!
[/FONT][/COLOR][/SIZE][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Chesterku, proszę, przytulaj się do tych, którzy odeszli ode mnie. Ogrzejcie się wzajemnie. I ucałuj Ikę, moją pierwszą przyjaciółkę :calus:.
Missiaa, wiem co czujesz i płaczę razem z Tobą. Kocięta to bardzo delikatne istotki. Często, bez znaczącego powodu (dla nas niezauważalnego), kocięta przycupną w kąciku i odchodzą w milczeniu. A gdy dodatkowo coś im dolega...Szkoda, że nie wiedzą, jaki bagaż żalu pozostawiają w naszych sercach. Świadomej eutanazji mogą poddać się również dorosłe koty, kiedy są bardzo nieszczęśliwe. Ale pewnie o tym wiesz. Nie obwiniaj się. To się często zdarza. Często też noszę kociaki jak mamy w Afryce swoje dzieci, w prowizorycznym nosidełku, blisko siebie. Czują ciepło, ruch, to daje im siłę i poczucie bezpieczeństwa. Iwoniam widziała jak to robię, bo i Gufisia tak nosiłam, kiedy był u mnie przez chwilkę .
[/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT=Verdana][COLOR=#222222][FONT=Verdana][COLOR=#222222][FONT=Verdana]
Ja nie wiem już co czuję, jeżeli chodzi o Sonię. To koszmar nie tylko dla niej, ale i dla nas i dla Pani, która chciała dobrze. Jednak to trudny piesek i pomimo pracy z behawiorystą od pierwszego dnia w nowym DS nie powiodło się. Niestety, stało się i trzeba patrzeć do przodu. Wprawdzie to patrzenie mnie przeraża, boję się o nią bardzo, bardzo. Boję się również o jej utrzymanie i wiem, że bez Was nie dam rady. Fanty na bazarek są i dalej postaram się je zbierać. Jednak na ile wystarczy? Zobaczymy. Iwoniam dziwnie na mnie działa, pod jej skrzydłami wydaje mi się, że mamy szansę, że Sonia ma szansę. Niestety, [B][FONT=Verdana]ponownie proszę Was o pomoc[/FONT][/B]. Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się "oddać to, co teraz biorę", ale taką mam nadzieję. Malgoska, dziękuję za deklarację pomocy, w Tobie nadzieja. Sonia będzie w Krakowie.
Powiedzcie mi jeszcze proszę, jak się zbiera stałe deklaracje??? :oops:
[/FONT][/COLOR]Ostatnia Pani Soni przygotowuje ze swojej strony fanty na bazar. Czekamy i pozdrawiamy. Odwiedza nas.
[/FONT][/COLOR]
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Jak się zbiera stałe deklaracje?
Tworzysz osobny wątek Soni,
rozsyłasz i o nie prosisz.

kangurowanie dzieci i zwierzaków - bardzo przyjemna czynność.

wierzysz we mnie? Dzięki :)
Uda się. Mam na nią pomysł i plan.
Tylko na spokojnie. Tym razem to ja to koordynuję więc spokojnie :)
Jakoś sobie poradzimy. W końcu 450zł/mies za szkolenie codziennie - to nie jest tak dużo. Inni zażądali by znacznie więcej.
I Sonia będzie mieć swój osobny pokoik - w domu.

[quote name='missiaa']Też go tak nosiłam- podobało mu się.
Nie mogę się pogodzić, z tym że go już nie ma. Nie mogę!
To jakiś cholerny koszmar! Był u mnie tydzień, a przywiązałam się do niego jakby był całe lata. Miał ze mną zostać, oboje mieli już zostać. Dwaj bracia, prawie bliźniaki. Mieli dorastać razem, już na zawsze. A teraz Tosiu został sam.
Przyjechali do mnie i wszystko było ok... a tu taka tragedia. Nie pogodzę się z tym, czuję się winna, czuję się jakbym go zabiła bo nie zareagowałam na czas. To się stało tak szybko.
Ciągle płaczę jak przypominam sobie miauczał, podchodził do mnie i stawał mi na stopie i nie chciał się ruszać, byle by być blisko, jak po dotknięciu go od razu zaczynał tak słodko mruczeć.
Chyba jeszcze nigdy nie cierpiałam tak po stracie zwierzątka, które było ze mną tak krótko. Tak nie wiele czasu zajęło mu podbicie mojego serca;([/QUOTE]

Drugi maluszek ma się dobrze.
polecam wam mleko KLARA, na przyszłość.
Dla mnie super się sprawdza. Tak w przypadku kotów jak i np. jeży.
Tosiek robi piękne, twarde kupki.
I też "chodzi" po mnie jak małpeczka. :)
[quote name='majowa']gdybyście ciocie potrzebowały kocy, porządnych wełnianych to Agencja Mienia Wojskowego wyprzedaje, to są używki ale baardzo pożądne, sama mam taki 10 zł sztuka
[URL]http://www.amw.com.pl/sfxProperty/changeNoTendersList/p/3/id/27[/URL] to jest Rakowicka 22 Kraków
[URL]http://www.amw.com.pl/pl/p/oferty-bezprzetargowe?office=4[/URL][/QUOTE]

no, właśnie dla Harbutowic kupujemy tam ich ogromną ilość.
Dzięki za przypomnienie Majowa !
[quote name='krakowianka.fr']Missiaa, twoj banerek po lewej jest niepodlinkowany.
Zamien go sobie na ten:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234049"][IMG]http://content.pimp-my-profile.com/i58/2/11/3/bn_55e503bd8d.png[/IMG][/URL]

ten po prawej jest ok![/QUOTE]
Śliczny banerek. DZIĘKUJEMY !

Link to comment
Share on other sites

Moja Luna prawie tak samo poluje...sarny, kuropatwy i inne dzikie zwierzęta, osy, muchy, pająki i inne robaki na porządku dziennym, koty również goni, dobrze, że do moich rodziców kotki się "nauczyła" bo ona oswajana z psem rodziców była i Luna nie miała innego wyjścia jak bawić się z nią nie atakować(choć czasami się zapomni i to jej się zdarza...)
Trzymam kciuki za powodzenie Soni, biedna mała tyle już musiała przejść. Dobra ta jej ostatnia Pani, że tak deklaruje chęć pomocy:)

P.S. dziś może zdążę Colii ogłoszenia zrobić:)

Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenia Colii:):
tablica.pl-aktywacja
krakow.gumtree.pl-aktywacja
pineska.pl-aktywacja
lento.pl-aktywacja
[URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/colia-cudowna-suczka-do-adopcji-21394275.html[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,63932,Lw==.html[/URL]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/134303/Colia-cudowna-suczka-do-adopcji!/[/URL]
[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Colia-cudowna-suczka-do-adopcji-id52797.html[/URL]
[URL]http://tlenek.pl/ogloszenie/colia-cudowna-suczka-do-adopcji.html[/URL]
[URL]http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/46445/colia-cudowna-suczka-do-adopcji_/[/URL]
[url]http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/5923/name/oddam-do-adopcji-colia-cudowna-suczka-do-adopcji-krakow.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235166-Przygarnę-dużą-suczkę-(Kraków[/URL])

Pani chce przygarnąć dużą suczkę....[/QUOTE]

[quote name='Justyna Lipicka']Duża to może u missiaa albo może Iwonia ma w swoich ale nie tych "u siebie" tylko "pod opieką"?[/QUOTE]
ja już tam napisałam propozycje:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235166-Przygarnę-dużą-suczkę-(Kraków[/URL])

Pani chce przygarnąć dużą suczkę....[/QUOTE]

jeszcze chyba Czarde dodamy, zob jutro :) dzieki za link!

[quote name='Malgoska'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/234981-Targowisko-na-Truflę-i-Jokera-do-18-11-12r-do-godz-22[/URL]


zapraszam na bazar dla Trufli i Jokera; jeszcze będę dokładac ale mozna się już rozglądac:)[/QUOTE]

[B]suuuuuper faaaaaaaaaajny bazar!
[/B]
a zeby wam udowodnic, ze u mnie tez zwierza wszedzie, to prosze bardzo moja kocia:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/6/img02648201211090116.jpg/][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/8466/img02648201211090116.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[B]
wyzej sie nie dalo... lol[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']napiszę kilka słów o Soni -
od razu zaznaczam, że wszystko jest na etapie pracy z nią i będziemy się nią zajmować póki nie będzie tak, jak byśmy sobie tego życzyły.

Sonia NIE LUBI KOTÓW. Może inaczej - lubi je gonić do tego stopnia, że jest je w stanie ugryźć. Moje koty tego nie pojmują i wciąż obok niej łażą,
dziś jeden się przekonał (nic się nie stało, byłam w pogotowiu), że nie wolno się do Soni zbliżać. Sonia wprawdzie wygląda dla nich 'JAK KAZDY INNY PIES" ALE do Soni nie podchodzimy.
[B]
ale wracając do Soni:[/B]

Sonia poluje na koty
Sonia jest grzeczna na spacerach (nieco jeszcze się jej plącze smycz, ale.. już tylko czasem)
Na pewno Sonia głodowała!!
Na 100% jako szczenię nie miała co jeść. Każdą nagrodę w domu zagrzebuje,
Karmę wyrzuca z miski i też zagrzebuje. Wygląda to super(robi to tak perfekcyjnie), ale niestety prawda z tym związana jest przykra.
Sonia jest GENIALNYM obserwatorem. Doskonale wie, co się dzieje. Bada teren, patrzy i wie.
Żadne zwierzę nie zabierze jej jedzenia (kość, karma), ani zabawki. Ona czasem sama oddaje te rzeczy, ale jeśli uzna, że są jej, to inne tego niedostaną.
Jednocześnie, jak śpi, nie pilnuje kości np. Ja mogę jej kość zabrać (zna już komendę zostaw/oddaj).
nie ugryzła mnie ani razy - nie próbowała łapać za nogi, ręce, szyję, ubranie, dłoń. Nigdy tego nie próbowała zrobić.
Nic u mnie nie zniszczyła (ani poprzednio ani teraz).
Sonia czasem reaguje ostrożnie, jak ktoś ją zachodzi "od tyłu". Uważam, że to jedyny moment, gdy mogłaby sie wystraszyć i "strzelić zębami".
Ja jej nie straszę. Podchodzę jak śpi, mówię Sonia. Ona otwiera oczy... i przyjaźnie macha ogonem.
Gdy ćwiczę z psami Sonia moze byc z innymi razem. Jest skupiona na mnie, nie na psach.
Gdy głaszczę inne psy, a Sonia jest kilka metrów dalej - jest ok.
Gdy jest obok - muszę zająć się i nią. Jest wówczas zazdrosna i odpycha większość psów.
Zaatakowana przez psa - odgryzie się.
Ma u mnie silniejszego od niej - Mama Tuni.
Jej Sonia nie podskakuje.

Sonia jest czysta. Mało szczeka (bardzo mało), tylko jak widzi w tym cel. Nie szczeka, bo ktoś się kręci np.
Nie sika w domu (nie u mnie), nie robi kupki. Nic nie zniszczyła.
Ma gryzaki różne. ZABAWKI LUBI.
Świetnie współgra z Foką. Dziś na spacerze były razem, do tego jednocześnie Kora i Neron i było ok.
Dziękuję Dominice za pomoc :)
Moja opinia - Sonia wymaga zrównoważonego, spokojnego przywódcy. Podporządkuje się, tylko musi mieć przekazywane jasne informacje.
Ona nie potrzebuje częstego przytulania. Ona potrzebuje się wybawić, wybiegać. Tej uwagi os nas oczekuje.
Inny pies, moim zdaniem - WSKAZANY.


POLUJE na koty i robaki.

Dziś spędziła cały dzień nie tylko ze mną i Natalią, ale i z Dominiką -ani razu nie próbowała jej podgryźć.[/QUOTE]

Ja tu nie widzę żadnej tragedii.
To samo robi Pchełka. Goni za kotami jak szalona, gdy koty uciekają, jak siedzą nic nie mówi. Łapie koty za głowy i szyje ale na tyle delikatnie, że nie robi im krzywdy.
Nie je tylko żre, za przeproszeniem. Każdą ilość jedzenia jest w stanie pochłonąć.
Nie skacze do rąk, nie szarpie za ubranie choć chętnie by to zrobiła, bo nie pozwalam.
Dużo szczeka, oddala się na spacerach, ale zawsze przybiega na zawołanie.
Jest niesamowicie inteligentna, spostrzegacza, posłuszna niestety uciążliwa z tym szczekaniem, nocnymi zabawami, maltretowaniem kotów i tych psów, które się maltretować pozwalają. To maltretowanie nazywa się "zabawa".
Pchełka w odróżnieniu od Soni lubi się przytulać.

Ja nie widzę tutaj żadnych cech charakteru, które dyskwalifikują Sonię jako psa rodzinnego.

Link to comment
Share on other sites

DZIEWCZYNY.....
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/235253-Onka-z-urwan%C4%85-%C5%82ap%C4%85-oskalpowanym-ogonem-szukamy-dt-lib-ds-na-CITO!!!!drastyczne!!!?p=19940435#post19940435"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...5#post19940435[/URL]
[COLOR=#000000][/COLOR]:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...