brazowa1 Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Przykre z ta jego kumpelą,no niestety tak kończą te wolnobytujące...z nielicznymi wyjatkami jak Białas. mister cudny i tak czysty,ale ten czarny pod każdym względem go przyćmiewa. Quote
martasekret Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 cudny Mister! cieszę się, że tak się zakończyła ta cała historia... pozdrowienia i podziękowania dla ciebie i głaski dla wszystkich ogonów! Quote
kaerjot Posted May 28, 2012 Author Posted May 28, 2012 Łałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł to jet czysta biel, mógłby proszek do prania reklamować. Quote
Ninsianna Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Ostatnio Misio przeszedł kolejną infekcje oczu, uszu i nosa. Z zatok mu masa smarków zeszła, ale jest już w miarę ok. Atak maściami oczu kropelki do nosa i częsta higiena uszu pomogła. Będę zbierała kasę na operację drugiego oczka bo na dłuższa metę te infekcję będą wracać i po co ma się misio męczyć. Tak w ogóle Misio zaprzyjaźnił się z jedną szczurką, nawet pozwala jej jeść ze swojej miski :D Słodko to wygląda :) Moje kociaki już coraz bardziej akceptują Miśka co mnie ogromnie cieszy. Kajtek nawet przejdzie koło niego bez większej awantury a i moja Neko dudek bojący wychodzi z mojego pokoju i nawet w dużym pokoju potrafi spać oraz siedzieć niedaleko Misia :) nie wspomnę że potrafi mu wyjeść z miski jego porcję ;) Szczurze stadko się mocno przerzedziło i zostało mi 7. Żeby było śmiesznie zostały starsze osobniki po 2,5 roku w tym ulubiona Miśka o imieniu Misia więc Misio z Misią w kuchni czekają na jedzonko :D Musze ściągnąć fotkę z aparatu jako dowód ich przyjaźni :) A tak jeszcze dodam, myślałam, że Misio jest taki do ludzi miluśny ale się pomyliłam. Przyszła do nas sąsiadka też kociara i chciała Misia pogłaskać bo on taki śliczny i żeby było śmiesznie nie poznała go, że to ten sam co tu chodził po osiedlu. Do rzeczy, chciała go pogłaskać więc wzięłam go na ręce a ten zwiał jak tylko podeszłam do sąsiadki haha. Pewnie bał się, że może chcemy go oddać :P Czyli zobaczcie kot podwórkowy, który polował na gryzonie siedzi sobie w domu ze szczurem obok. Ja byłam w szoku i bardziej bałam sie o moją Misię bo malutka jest i staruszka tylko machnięcie pazurami i było by po niej a tu proszę :) Quote
Ninsianna Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Aj zapomniałam :P Kobitki, nie chce może któraś z Was kochane kocimiętki dla kota? Posiałam i sporo wyrosło, więc rozdaję sadzonki :D:D Chętna któraś? :) Quote
kaerjot Posted June 29, 2012 Author Posted June 29, 2012 A to ja poproszę sadzoneczkę, albo spróbuj je sprzedać na bazarku :) Kotek i szczurek? Nie wierzę, uwierzę jak fotkę zobaczę. Quote
Ninsianna Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1676/2fa221d6f7698425med.jpg[/IMG][/URL] Nie dałam mu kolanek to wskoczył mi na plecy :P Ale wybaczam bo masaż zrobił :D [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1628/9e05a832329ba50amed.jpg[/IMG][/URL] Mały model [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1646/142db6c0726fe6b6med.jpg[/IMG][/URL] Dalej czeka na kolację :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1628/4fd5e48b7d23f349med.jpg[/IMG][/URL] Dołączyła Neko :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1628/ee745832e53bb6b7med.jpg[/IMG][/URL] Misia z Misiem :D [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1495/6ca19b0756143ba7med.jpg[/IMG][/URL] Nom, nom, dobre mango :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1676/87ac5451d85faaa1med.jpg[/IMG][/URL] Ejj no weź pokarz co tam masz :) Podziel się :D Quote
Ninsianna Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Kot i szczurek :) Można? Można :D Ale tylko Misia lubi koty reszta ogonków wieje gdzie pieprz rośnie :P Quote
martasekret Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Mister ma piękny pyszczek, taki do wycałowania!:loveu: Quote
Ninsianna Posted June 30, 2012 Posted June 30, 2012 [quote name='brazowa1']Szczurek też ma sadełko ;)[/QUOTE] Troszkę tłuszczyku Misia posiada ale tu akurat była przed operacją wycięcia guza i to właśnie jej tam zwisa. Misia ma 2,5 roku i już 4 operacje przeszła a mimo to jest pogodna i wesoła oraz ma dużą wolę życia :) Dlatego jest dla mnie taka wyjątkowa :p Quote
kaerjot Posted July 1, 2012 Author Posted July 1, 2012 No dobra, uwierzyłam w przyjaźń kocio - szczurzą. Wszystkie futra śliczniaste :) Quote
Ninsianna Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Misio w dalszym ciągu ma się dobrze :) Zbudowałam im kocie łóżeczko i gł Misio się na nim wyleguje. Wczoraj Kajtuś wparował na mini kanapę i od razu fotkę zrobiłam. Łóżeczko jeszcze nie skończone, muszę poszewkę na materacyk zrobić, listewki boczne owinąć sznurkiem i przybić do boków (taki prowizoryczny drapak) Kajtusio na łóżeczku :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1487/f4667f991135e568med.jpg[/IMG][/URL] Misio na łóżeczku :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1740/9aa91566abb32a99med.jpg[/IMG][/URL] :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1739/398d5a6ff218b2b4med.jpg[/IMG][/URL] Misio na balkonie :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images42.fotosik.pl/517/e0a8f808f45ca10amed.jpg[/IMG][/URL] Mamunia na balkonie :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/345/bbe47a8c791a80a1med.jpg[/IMG][/URL] Quote
martasekret Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 nie no...kapitalne foty! i kapitalny kot! :lol: ale ma u was dobrze....... swoją drogą, fajny pomysł na ten mebelek, moje dwa ogonki też by pewnie chętnie skorzystały, ale ja nie jestem taka uzdolniona... Quote
brazowa1 Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 jejku,one maja własne wyrko...śliczne ma Białas oczęta,takie szeroko otwarte :) a grubasek! Quote
kaerjot Posted August 7, 2012 Author Posted August 7, 2012 Jak B leży kołami do góry, to wygląda, jakby ktoś mu cudzy ogon podłożył :) Quote
Ninsianna Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 Jestem dziś mile zaskoczona :) Moja Nusia dała Misiowy pospać na kocim wyrku :) Od paru dni zagarnęła wyrko dla siebie i nie wpuszcza tam nikogo :P Biedny Misio nie ma gdzie spać XD Jak nie Kajtek tam się wyleguje to Neko :D Chyba nigdy nie dokończę tego łóżka :shake: Nie dadzą mi nawet drugiego materacyka wymierzyć żeby poszewkę uszyć ani przybić bocznych listewek z prowizorycznymi drapakami. Kajtek już ostrzy sobie pazurki, a raczej pazurska na tej kanapie na szczęście pufę i moją kanapę zostawił w spokoju, albo wystarczająco już je poniszczył :P Szkoda tylko, że kanapę kocią upatrzył sobie na kolejny cel :mad: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1510/b198e7fbaad86a94med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1580/84eb887c984d2e4bmed.jpg[/IMG][/URL] Na fotkach Misio wyszedł na grubszego niż jest w rzeczywistości :P Troszkę sadełka mu się pojawiło nie przeczę i sierść ma taką puchatą, choć może tak przy Neko wyglądać na kształtnego :P bo ona jest szczuplutka seniorka :) Bałam się, że kiedy położę Misia obok Neko to będzie wojna ale nie :D. Nuka prychnęła 3x i położyła łepek a ja wtedy aparacik i pstryk, pstryk :razz: Dowody muszę mieć i nadzieję że może za jakiś czas będą razem spali i się wzajemnie bawili i pucowali :roll: Quote
Ninsianna Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 A tak z przykrzejszych wieści to w zeszły poniedziałek rano odeszła szczurza kumpela Misia :( Misiunia miała 2 lata i 8 miesięcy [*] Przeżyła 4 spore operacje, mimo to była cierpliwa i bardzo dzielna. Odeszła nagle :( Przy mnie :( Już malutka nie czuje się samotna. Przeżyła całe moje staruszkowe szczurze stado w tym wszystkich siostrzeńców i siostrzenice :( a 4 młodsze roczne panienki jakie mi zostały ją mocno tłukły raniąc dotkliwie więc zmuszona byłam ją odseparować i siedziała samiutka tyle co ja z nią posiedziałam :( :( Strasznie mi jej brakuje była bardzo wyjątkowa :( Nigdy nikogo nie ugryzła zawsze przytulna, przemiła, bardzo ciekawska i sprytnie wykradała z kuchni jedzonko targając potężne kawały w pysiu :) Miło było na to popatrzeć i pośmiać się. Misiowi już nikt z miseczki kawałków saszetki wykradał nie będzie Misia się tym zajmowała. Kot wylizywał sosik i trochę kawałków a resztą kawałków zajmowała się Misia Quote
Ninsianna Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda. Chciałam poinformować, że Misiu odszedł w listopadzie. Do wszystkich problemów zdrowotnych dołączyły chore nerki. Niestety leczenie nie pomogło. Dostawałam dla niego dializy do domu (miał wkłucie dożylne) żeby biedny nie stresował się w lecznicy. Ostatniej nocy mimo osłabienia wskoczył do mnie do łóżka by ostatni raz przytulić się do człowiek. Okryłam go kołderką i spaliśmy. Rano było z nim bardzo źle i wizyta u weterynarza potwierdziła moje przypuszczenia że wrócę sama. Byłam z nim do samego końca by nie czuł się samotnie. Nie pisałam wcześniej bo nie ma co ukrywać załamałam się. Nie wiem czy los tak chciał ale przed świętami trafiłam na ogłoszenie z prośbą o adopcję kota który wyglądał praktycznie jak mój Misiu i co zabawne kot do adopcji również nosi to samo imię. Według opisu charakterem również podobny. Kiciuś zaklepany teraz szukam transportu dla niego bo znajduje się w łodzi. Napisałam do firmy zajmującej się przewozem zwierząt domowych (zorientować się cenowo) Jeśli nic nie wypali to wsiądę w autobus z transporterem i pojadę po niego. Dziękuję każdemu zaangażowanemu w pomoc dla mojego Misia lub śledzenie jego losów. Żaden kot nie jest w stanie go zastąpić i strasznie pusto bez niego Quote
gameta Posted December 25, 2013 Posted December 25, 2013 Smutno :( Ale chociaż zaznał domu, miłości i opieki, co bardzo cieszy :) Mimo wszystko Wesołych Świąt ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.