aisaK Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Wiem, że za kilka lat może będą dzieci... Oj, juz taka jestem-przewrażliwiona... Chcę jak najlepiej... Tak bardzo chciałabym go przytulić, żeby się już nie martwił...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Baruś, oprócz raju u AisyK, nie zaznał dobrego od człowieka. Dlatego zamknieta przestrzeń mieszkania go przeraża - przecież nie ma dokąd uciec! Jak na razie, tylko u AisyK poczuł sie bezpiecznie, a w zabawach z Julką był szczęśliwy! Niech go dobrze pilnują na spacerach, żeby nie myknął. Nie ma natychmiastowej recepty - potrzeba czasu, żeby się przekonał, że będzie mu dobrze. Aisa - nie martw się, trzeba czasu. Ale rozumiem, ze masz jakby kaca; znalazłaś mu dom, a czujesz się, jakbys go porzuciła... Bardzo Cię podziwiam :klacz: :lilangel: :glaszcze: ; trudno byc DT... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Kasiu prosze nie zamartwiaj sie;)sa jakies wiesci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Właśnie nie mam...:(:(:( Czekam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Podobno Figiel czuje się coraz lepiej: ożył, je i pije i szaleje na spacerze, jest kochany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 noo to sie rozumie:multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 jakie dobre wiesci:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 A może dzisiaj będą zdjęcia...Już się nie mogę doczekać. W ogóle chciałabym mieć wiadomości co i jak co godzinę ;) Nie wiem kto bardziej tęskni: on czy ja...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 zamow servis sms-owy ;-):evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 Kochany psiaczek :) Wszystko się ułoży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 Oj Kasiu , Kasiu coś mi się zdaje , że Baruś zawojował Twoje serducho dokładnie i po całości ! Lekko więc nie będzie . Nic się jednak nie martw , pomyśl , że w nowym domku , jest tym jednym , jedynym rozpieszczanym i ukochanym pupilem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 [COLOR=black][FONT='Times New Roman']Wieści z dzisiaj:[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT='Times New Roman'] Figiel coraz smielej juz obszczekuje inne psiaki i w domu też czuje się lepiej ale nadal tylko w przedpokoju, chociaż małymi kroczkami zaczyna już zaglądać do kuchni. Jutro siedzi sam cały dzień ale myślę że to nie będzie dla niego żaden stres. Przesyłam kilka fotek z dzisiaj. Może w weekend bedzie lepsza pogoda to porobimy wiecej zdjec w plenerze - oczywiscie wysle. I zdjęcia: [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/2/3/1/23024566_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/9/4/9/23024567_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/8/9/0/23024569_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/2/3/0/23024568_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/8/0/0/23024571_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/4/6/7/23024570_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/8/8/0/23024572_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/6/5/7/23024573_d.jpg[/IMG] [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 sliczna mordka...ehhh ja tez za nim tesknie jakos tak dziwnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 karusiap ja też tęsknię... a przeciez mam go tak samo tylko wirtualnie... No i dobrze mu tam przecież! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga_27 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 jaki dzielny kawaler! Kasia uszy do gory! za tydzien go nie poznasz ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/4/6/7/23024570_d.jpg[/IMG] Zobaczcie, jak się przytulił do kochanej gąsienicy! Wy go macie teraz bliżej niż ja ;) Baruś to był najwspanialszy pies jakiego miałam (wybaczcie-wszystkie moje skarby)... Byłam cały czas w domu, więc bardzo się do niego przywiązałam i te jego zaczepki do zabawy i przychodzenie, kładzenie mordki do głaskania, te włoski i wszędzie rozchlapana woda po jego piciu. :placz: Przyznam się wam, że strasznie tęsknię. I żałuję, że nie mogłam go zatrzymać. Na szczęście mam coraz lepsze wieści, że czuje się coraz lepiej a to już duży plus i ukojenie dla mnie. Czuję się jakbym go porzuciła, zostawiła, odrzuciła i oddała...A on chciał mi dac swoją miłość, tylko ja jej nie przyjęłam...Nie mam doświadczenia, ale czy wszyscy, którzy mieli psy na tymczasie tak samo się czują? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 oj chyba musze sie przejechac gdzies zloic komus skore!!Kasia wiesz ze mnie tez sie plakac jakos chce..nie wiem czemu bo wiem ze Barus jest szczesliwy i ma dobrze,.,,, a co do tego co napisalas to masz racje..jestes okropna...uratowalas psu zycie,dalas milosc jakies wczesniej nie zaznal,znalazlas super domek,nada sie o niego troszczysz...jestes bee;) a to ze tak to przezywasz jest dla mnie normalne...mnie malo serce nie peklo jak oddawalam moja sunie...ale to byla zupelnie inna historia...po prostu taka ciezka rola domkow tymczasowych... na ocieszenie powiem ze Barus za niedlugo bedzie zapatrzony w soja nowa Pania:eviltong:ciekawe czy wpuszczaja go do lozka??:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 [quote name='karusiap']... [B]a co do tego co napisalas to masz racje..jestes okropna...uratowalas psu zycie,dalas milosc jakies wczesniej nie zaznal,znalazlas super domek,nada sie o niego troszczysz...jestes bee;)...[/B] [/quote] [B]Podpisuję się pod tymi słowami . Oj Kasiu co z Ciebie za człowiek ?![/B] :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 Dziekuję wam kochane kobiety, że mnie pocieszacie...To dla mnie bardzo ważne. Jeszcze kilka dni i baruś (Figiel) będzie wpatrzony w nowych ludzi i po mnie nie będzie już w jego życiu śladu... EE tam, nic takiego nie zrobiłam! Od niego dostałam o wiele więcej...ale o tym on nie wie...i pewnie się już nie dowie... Karusiap-przyjechac zawsze możesz,ale bić mnie teraz nie możesz ;) Przynajmniej do sierpnia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 no tak Kasia jest pod ochrona:loveu: bedzie dobrze kochana zobaczysz:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Co nowego u Barusia??? Bo on już dla mnie zawsze będzie Barusiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 no wlasnie jak tam nasz ukochany?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 25, 2007 Share Posted March 25, 2007 Wczoraj pan pisał, że napisze wieści o Baruniu wieczorem...ale widocznie nie zdąrzył...poczekam jeszcze dzisiaj, jak nie będzie, to sie upomnę. Dla mnie to tez zawsze będzie Barusiem... Bardzo mi go brakuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted March 25, 2007 Share Posted March 25, 2007 Czekam na informacje . Kasiu serdeczne pozdrowienia !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 26, 2007 Share Posted March 26, 2007 Witam I bardzo serdecznie dziekuję za pozdrowienia oraz pamięć. Baruś (Figiel) czuje się swietnie! Podobno na spacerkach już łobuzuje, w domu jest grzeczny, kochany, tylko boi się chodzić po panelach, zmywarki- śmieszny jest! Wczoraj był na wycieczce- w Ojcowie i tam został spuszczony ze smyczy-podobno był grzeczny i przychodził na każde zawołanie, zresztą na zdjęciach widać, jak jest grzeczny, Wklejam tylko dwa, bo na reszcie są twarze nowych Państwa Barunia (Figla) i dlatego nie chcę wklejać. [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/3/8/8/23078892_d.jpg[/IMG] [IMG]http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/9/0/7/23078891_d.jpg[/IMG] Wspaniałe psisko! Musi byc mu dobrze, bo tak wspaniale się zaklimatyzowało i tak ich słucha, bardziej niż nas :roll: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.